[Yamaha XJ6] Yamaha XJ6 - po prostu golas
Posty: 29
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Albo MT-03 Made in Italy?<br><hr>B.K.Komentatorzy napisał(a):a ja mam wrażenie i to nieodparte, że ten model jest produkowany już w chińskiej fabryce Yamahy
stąd ta "rewelacyjna" cena (jeżeli prawie 28.000 PLN można nazwać rewelacją )
Pażyjom uvidim - napisz Lovtzo ten test po roku jak już kilku z nas zrobi tym cackiem po 20.000 kilometrów. ocenimy wtedy ile zostało z tradycji XJ600<br><hr>Van Helsing<br>
Komentatorzy napisał(a):Właśnie cala Yamaha jest robiona w japonii jak zresztą pozostale to nie suzuki, a cena jak cena nie podoba ci się kup gladiusa to prawdziwy chiński skuter<br><hr>Adi<br>Komentatorzy napisał(a):To czemu np. na YBR250 napisane jest "Made in Brasil"?<br><hr>Tony<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
na moim gladiusie jest 'made in japan'<br><hr>mKomentatorzy napisał(a):a ja mam wrażenie i to nieodparte, że ten model jest produkowany już w chińskiej fabryce Yamahy
stąd ta "rewelacyjna" cena (jeżeli prawie 28.000 PLN można nazwać rewelacją )
Pażyjom uvidim - napisz Lovtzo ten test po roku jak już kilku z nas zrobi tym cackiem po 20.000 kilometrów. ocenimy wtedy ile zostało z tradycji XJ600<br><hr>Van Helsing<br>
Komentatorzy napisał(a):Właśnie cala Yamaha jest robiona w japonii jak zresztą pozostale to nie suzuki, a cena jak cena nie podoba ci się kup gladiusa to prawdziwy chiński skuter<br><hr>Adi<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Tylko narzekanie, kiedy niektórzy pomyślą? Tłumik owszem nie wygląda super, może gdyby się "świecił" bardziej to by Wam pasował. Ale może skoro motocykl ma być do jazdy miejskiej to dzięki temu jest węższy? A może zamierzeniem konstruktora było to, że jak ktoś już położy moto to chociaż ta część dodatkowo nie będzie pozaginana i nie będzie świadczyć o pechu czy braku umiejętności prowadzącego? I przekłada się to na koszta bo "nie trza" wymieniać. Znajdźcie pozytywne aspekty a nie marudźcie jak większość ludzi w tym kraju.<br><hr>bastek00
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Mądre słowa, aż miło poczytać. Mam XJ6 i tłumik jest faktycznie wątpliwej urody. Ma on jednak dokładnie takie zalety - schowany, więc wąski i odporny na byle "udar". I tego się trzeba trzymać. A sama XJ6? W prowadzeniu po prostu bajka - myślisz, gdzie chcesz jechać a ona już cię słucha i tam jedzie!<br><hr>KazKomentatorzy napisał(a):Tylko narzekanie, kiedy niektórzy pomyślą? Tłumik owszem nie wygląda super, może gdyby się "świecił" bardziej to by Wam pasował. Ale może skoro motocykl ma być do jazdy miejskiej to dzięki temu jest węższy? A może zamierzeniem konstruktora było to, że jak ktoś już położy moto to chociaż ta część dodatkowo nie będzie pozaginana i nie będzie świadczyć o pechu czy braku umiejętności prowadzącego? I przekłada się to na koszta bo "nie trza" wymieniać. Znajdźcie pozytywne aspekty a nie marudźcie jak większość ludzi w tym kraju.<br><hr>bastek00<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Szkoda że dziś nie produkuje się tak ładnych nakedów jak 10 lat temu<br><hr>Bartek26Komentatorzy napisał(a):Minus za tłumik i przednią lampę <br><hr>vivatkamil<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dzisiaj testowałem ten motocykl i trochę się zawiodłem. Nie mam dużego doświadczenia, ale do tej pory ujeżdżałem przeważnie mitocykle o podobnej pojemności ale z dwoma garami. I muszę przyznać, że ta czwórka jest strasznie... Nijaka. Zero głosu, zero kopa. Ok, ok, kop jest. Ale jak wysoko. Ten sprzęt powinien lubić średnie obroty, ale jest w nich chyba ciut za słaby. Bo cały czas trzymać na końcu obrotomierza, to żadna przyjemność. Przed kupnem MT07 albo er6, albo vuclana s, albo nowej SV650 (po prostu jeszcze się nie zdecydowałem) chciałem sprawdzić, czy przypadkiem z przyzwyczajenia nie olałem czterocylindrowych sześćsetek (tak wiem, Hornet i te sprawy jeżdżą lepiej, ale to XJ6 jest gościem programu). A dodam, że jestem niski, biedny i nie mam dużego wyboru. Szukam nakeda, ale jestem wybredny pod wieloma względami. Tak czy owak... To tylko w kwestii wyjaśnienia poglądów. O co chodzi, to to, że ten sprzęt jest super dla początkujących i nie szukających szarpań czy innych tego typu doznań. Moc nie zaskakuje - to dla niektórych pewnie spory plus. Ale nie ma tu adrenaliny, ani spontaniczności. No chyba że heble. W moim modelu były jak żyleta.<br><hr>Pjp
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Yamaha bardzo dużo starań włożyła w to żeby silnik w XJ6 oddawał moc liniowo. W efekcie nie odczuwa się nagłego kopa - choć po przekroczeniu 8 000 rpm czuć wyraźnego kopniaka. Motocykl ma mniejszą moc max. niż FZ6, ale niski i średni zakres obrotów jest zdecydowanie lepszy w XJ6. FZ6 trzeba naprawdę mocno kręcić żeby jechała. Co do porównania z twinami - subiektywne odczucia w ER6 mogą być lepsze ale bezpośrednie porównanie pokazuje że XJ6 jest odrobinę szybsza. Za to twin napewno lepiej przyspiesza na niskich rpm - większy moment przy niższych obrotach. CO do szybszej jazdy to XJta też ma większa moc niż ER6 a to się odbija na max prędkości. Wybór jest napewno ciężki. Na korzyść Yamahy przemawia też fakt, że z japońskiej czwórki jest to najbardziej niezawodna maszyna - konkurować może z nią tylko Honda CBF gdyby tylko nie jej "elektryka" - palące się alternatory i włoska produkcja...<br><hr>olosKomentatorzy napisał(a):Dzisiaj testowałem ten motocykl i trochę się zawiodłem. Nie mam dużego doświadczenia, ale do tej pory ujeżdżałem przeważnie mitocykle o podobnej pojemności ale z dwoma garami. I muszę przyznać, że ta czwórka jest strasznie... Nijaka. Zero głosu, zero kopa. Ok, ok, kop jest. Ale jak wysoko. Ten sprzęt powinien lubić średnie obroty, ale jest w nich chyba ciut za słaby. Bo cały czas trzymać na końcu obrotomierza, to żadna przyjemność. Przed kupnem MT07 albo er6, albo vuclana s, albo nowej SV650 (po prostu jeszcze się nie zdecydowałem) chciałem sprawdzić, czy przypadkiem z przyzwyczajenia nie olałem czterocylindrowych sześćsetek (tak wiem, Hornet i te sprawy jeżdżą lepiej, ale to XJ6 jest gościem programu). A dodam, że jestem niski, biedny i nie mam dużego wyboru. Szukam nakeda, ale jestem wybredny pod wieloma względami. Tak czy owak... To tylko w kwestii wyjaśnienia poglądów. O co chodzi, to to, że ten sprzęt jest super dla początkujących i nie szukających szarpań czy innych tego typu doznań. Moc nie zaskakuje - to dla niektórych pewnie spory plus. Ale nie ma tu adrenaliny, ani spontaniczności. No chyba że heble. W moim modelu były jak żyleta.<br><hr>Pjp<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie rozumiem niektórych wypowiedzi ludzi którzy mówią, że wydech jest beznadziejny. Po pierwsze motor nie męczy na niskich obrotach uszów a na wysokich obrotach bardzo ładnie brzmi. Jego plus to bezpieczeństwo twoje i pasażera na popażenie nóg. To niewątpliwy plus dla kogoś kto kupił ten motocykl na swój pierwszy sprzęt bo chyba do tego celu świetnie się nadaje. Mam 12letnua córkę która jeśli będzie chciała może swobodnie wsiąść na motor w spodenkach i nie muszę się martwić że poparzy nogi. Teraz wiem będą wypowiedzi w stylu kto jeździ bez odpowiednich ciuchów- a No ten co zakłada kompletny ubiór by wjechać motocyklem z podwórka do garażu. Jesli chodzi o liniowość pracy silnika i ilość tolerancji na popełniane błędy początkującego kierowcy to ten silnik dużo potrafi wybaczyć. Kwestia wykastrowanie silnika z mocy.... zobaczymy za 15 lat czy te motocykle dalej będą jeździć bo ma to ogromny wpływ na żywotność jednostki napędowej. Ludzie ogarnijcie się trochę każdy by chciał kupić motocykl za 10 tysięcy który pali 4litry na 100 przyśpiesza w 2,5 do setki zamyka licznik na 300 km/h i ma pojemność 600cc. Jeśli chodzi o wygląd to powiem tak sporo ludzi mnie zaczepia co to jest za motocykl, podoba się innym, siedzi się na nim nisko, wiec jest dobra opcja dla kogoś kto nie jest wysokiego wzrostu. Mam moja pszczółkę w kolorze żółtym i bardzo fajnie mi się na nim uczy jeździć. Polecam komuś kto potrzebuje sprzętu do tego celu. Jest to mój pierwszy motocykl w życiu i nie boje się na nim jeździć pomimo zerowego doświadczenia to chyba może być dobra rekomendacja tego sprzętu. Pozdrawiam wszystkich kolegów.<br><hr>Krzysztof
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dobrze "powiedziane". Musisz pamiętać, że to "Ścigacz.pl". Oni wcześniej pisali, że 80 konna xj6 jest nudna i ma liniowy silnik, a niedawno pisali, że 50 konna CBF500 jest w zupełności wystarczająca i że jest to idealny motocykl do wszystkiego. Mam wrażenie, że jest tu jakieś rozdwojenie jaźni. I sami autorzy nie wiedzą co wcześniej pisali. Jak masz XJ6 to przejedź się gdzieś w salonie na CBF500 to zobaczysz o czym mówię - to są dwa różne światy, osiągów, kultury pracy silnika, itd.<br><hr>olosKomentatorzy napisał(a):Nie rozumiem niektórych wypowiedzi ludzi którzy mówią, że wydech jest beznadziejny. Po pierwsze motor nie męczy na niskich obrotach uszów a na wysokich obrotach bardzo ładnie brzmi. Jego plus to bezpieczeństwo twoje i pasażera na popażenie nóg. To niewątpliwy plus dla kogoś kto kupił ten motocykl na swój pierwszy sprzęt bo chyba do tego celu świetnie się nadaje. Mam 12letnua córkę która jeśli będzie chciała może swobodnie wsiąść na motor w spodenkach i nie muszę się martwić że poparzy nogi. Teraz wiem będą wypowiedzi w stylu kto jeździ bez odpowiednich ciuchów- a No ten co zakłada kompletny ubiór by wjechać motocyklem z podwórka do garażu. Jesli chodzi o liniowość pracy silnika i ilość tolerancji na popełniane błędy początkującego kierowcy to ten silnik dużo potrafi wybaczyć. Kwestia wykastrowanie silnika z mocy.... zobaczymy za 15 lat czy te motocykle dalej będą jeździć bo ma to ogromny wpływ na żywotność jednostki napędowej. Ludzie ogarnijcie się trochę każdy by chciał kupić motocykl za 10 tysięcy który pali 4litry na 100 przyśpiesza w 2,5 do setki zamyka licznik na 300 km/h i ma pojemność 600cc. Jeśli chodzi o wygląd to powiem tak sporo ludzi mnie zaczepia co to jest za motocykl, podoba się innym, siedzi się na nim nisko, wiec jest dobra opcja dla kogoś kto nie jest wysokiego wzrostu. Mam moja pszczółkę w kolorze żółtym i bardzo fajnie mi się na nim uczy jeździć. Polecam komuś kto potrzebuje sprzętu do tego celu. Jest to mój pierwszy motocykl w życiu i nie boje się na nim jeździć pomimo zerowego doświadczenia to chyba może być dobra rekomendacja tego sprzętu. Pozdrawiam wszystkich kolegów.<br><hr>Krzysztof <br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 29
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości