Scigacz.pl

przez **Komentatorzy** » 18/12/2009, 17:28

Przepraszam bardzo, skąd u szanownych Panów testerów/redaktorów wzięła się opinia o problemach przy odpalaniu bandziora?? Ja posiadam bandziora 600 z 98r i nigdy nie miałem problemu z odpalaniem przy temp. powyżej 8 stopni C i przenigdy przy wyższych temperaturach!!!!
Raz miałem problem z odpaleniem, po zimowaniu musiałem go kręcić dość długo ale za 3 razem poszedł.
Nie wiem czy to minus był szukany na siłę, ale mineliście się Panowie z prawdą!!! <hr>Odzion

przez **Komentatorzy** » 18/12/2009, 18:03

Komentatorzy napisał(a):Przepraszam bardzo, skąd u szanownych Panów testerów/redaktorów wzięła się opinia o problemach przy odpalaniu bandziora?? Ja posiadam bandziora 600 z 98r i nigdy nie miałem problemu z odpalaniem przy temp. powyżej 8 stopni C i przenigdy przy wyższych temperaturach!!!!
Raz miałem problem z odpaleniem, po zimowaniu musiałem go kręcić dość długo ale za 3 razem poszedł.
Nie wiem czy to minus był szukany na siłę, ale mineliście się Panowie z prawdą!!! <hr>Odzion

Może z autopsji? Ja miałem B6 i przy temperaturach poniżej 5C odpalał opornie, a przy dużej wilgotności zamarzały mu gaźniki. Poza tym mowa jest ogólnie o modelu, a na podstawie jednej, Twojej sztuki, nie można zbudować całościowego obrazu sytuacji. <hr>Tony

przez **Komentatorzy** » 18/12/2009, 22:11

Komentatorzy napisał(a):Przepraszam bardzo, skąd u szanownych Panów testerów/redaktorów wzięła się opinia o problemach przy odpalaniu bandziora?? Ja posiadam bandziora 600 z 98r i nigdy nie miałem problemu z odpalaniem przy temp. powyżej 8 stopni C i przenigdy przy wyższych temperaturach!!!!
Raz miałem problem z odpaleniem, po zimowaniu musiałem go kręcić dość długo ale za 3 razem poszedł.
Nie wiem czy to minus był szukany na siłę, ale mineliście się Panowie z prawdą!!! <hr>Odzion

Mam Bandita 1200, który jest wyposażony w ogrzewane gaźniki, a mimo to czasami kaprysi przy starcie na zimno. Znam mnóstwo przypadków B6, które w zimne poranki muszą pochodzić na ssaniu co najmniej kilkanaście minut, inaczej po prostu gasną. <hr>Boczo

przez **Komentatorzy** » 19/12/2009, 01:03

Jesli naked to Hornet i nic innego

i chyba tak bedzie niedlugo

pozdrawiam wszystkich

<hr>xxOnxx

przez **Komentatorzy** » 19/12/2009, 18:37

Faktycznie Fazer FZS600 ma się do naked'a jak pięść do nosa, ale wrażenia z owiewką powyżej 160km/h...bezcenne ;D
Śmigam na Fazerku z 2000r już 3 sezony. Licznik dobija 60000. Fantastyczny moto do turystyki (wygodna pozycja za sterami), świetny również w kładzeniu kolana na winklu. Jeśli masz rozdwojenie moto-jaźni, zapomnij o naked'ach. Sport i turystyka w jednym, zależy na co przyjdzie parcie.
Awaryjność ? Jedyna poważna jak dotąd: trzeba co 250km dolewać do baku bo jakoś wycieka ;D <hr>@RKHAM

przez **Komentatorzy** » 19/12/2009, 20:57

Szkoda że triumph speed triple trochę przekracza budżet, dobre moto z niezłym wyglądem, osiągami, daje radość z jazdy <hr>igor

przez **Kamyk_^** » 20/12/2009, 11:37

Komentatorzy napisał(a):Faktycznie Fazer FZS600 ma się do naked'a jak pięść do nosa, ale wrażenia z owiewką powyżej 160km/h...bezcenne ;D
Śmigam na Fazerku z 2000r już 3 sezony. Licznik dobija 60000. Fantastyczny moto do turystyki (wygodna pozycja za sterami), świetny również w kładzeniu kolana na winklu. Jeśli masz rozdwojenie moto-jaźni, zapomnij o naked'ach. Sport i turystyka w jednym, zależy na co przyjdzie parcie.
Awaryjność ? Jedyna poważna jak dotąd: trzeba co 250km dolewać do baku bo jakoś wycieka ;D <hr>@RKHAM

Czyli jesli mysle o turystyce i jezdzie po miescie to naked odpada bo nie jest na tyle uniwersalny?

przez **Komentatorzy** » 20/12/2009, 13:48

imho i 600 ccm to takie sobie nakedy. wydaje mi się, że golasy są kojarzone z dużymi niewysilonymi silnikami o dużych momentach obrotowych chociaż nie największych mocach. i w tym momencie pasowałaby yamaha xjr 1300-1300, gsx 1400, zrx 1200.
starsze sztuki są do wyrwania za 10000 pln lub plus niewielki hak. <hr>b

przez **Komentatorzy** » 20/12/2009, 14:15

Fzs - jeśli ktoś lubi mieszać biegami, trzymać moto na wysokixh obrotach i mieć mnóstwo funu, zwinny, dużo zależy od opon, wszystko pod kontrolą, wybacza mnóstwo błędów. Nadaje się do wszystkiego ale do niczego perfekcyjnie. Na torze łyka większe maszyny ale po pewnym czasie podnóżki, tłumik są zbyt nisko i przeszkadzają w ostrzejszej zabawie. Do turystyki wygodna pozycja, można całkiem sporo zapakować ale po pewnym czasie **** boli od siodełka, spokojnie można utrzymywać 180km/h prędkości podróżnej i wszystko jest pod kontrolą. Do zabawy na koło chętnie skacze, wyjścia poślizgiem z zakrętów jest wszystko pod kontrolą z racji wygodnej pozycji. <hr>s.

przez **Komentatorzy** » 20/12/2009, 20:03

Komentatorzy napisał(a):Faktycznie Fazer FZS600 ma się do naked'a jak pięść do nosa, ale wrażenia z owiewką powyżej 160km/h...bezcenne ;D
Śmigam na Fazerku z 2000r już 3 sezony. Licznik dobija 60000. Fantastyczny moto do turystyki (wygodna pozycja za sterami), świetny również w kładzeniu kolana na winklu. Jeśli masz rozdwojenie moto-jaźni, zapomnij o naked'ach. Sport i turystyka w jednym, zależy na co przyjdzie parcie.
Awaryjność ? Jedyna poważna jak dotąd: trzeba co 250km dolewać do baku bo jakoś wycieka ;D <hr>@RKHAM 
Komentatorzy napisał(a): Czyli jesli mysle o turystyce i jezdzie po miescie to naked odpada bo nie jest na tyle uniwersalny? <hr>Kamyk_^

Jak sam nazwa wskazuje. Naked jest nagi, lub ma owiewkę, która nie spełnia swojej roli. Jasne żekozacko wygląda w mieście i to jest jego żywioł. Ale za miastem? Bolący kark, pęd powietrza wali prosto w dyniochron. No a jak zacznie kropić... Wybierzesz, co uznasz za stosowne. Po prostu z doświadczenia podpowiadam - warto zainwestować w owiewkę, zwłaszcza jak myślisz o turystyce. Prawie, jak dobrze wiemy, robi wielką różnicę ;D <hr>@RKHAM

przez **Komentatorzy** » 20/12/2009, 20:12

Komentatorzy napisał(a):Fzs - jeśli ktoś lubi mieszać biegami, trzymać moto na wysokixh obrotach i mieć mnóstwo funu, zwinny, dużo zależy od opon, wszystko pod kontrolą, wybacza mnóstwo błędów. Nadaje się do wszystkiego ale do niczego perfekcyjnie. Na torze łyka większe maszyny ale po pewnym czasie podnóżki, tłumik są zbyt nisko i przeszkadzają w ostrzejszej zabawie. Do turystyki wygodna pozycja, można całkiem sporo zapakować ale po pewnym czasie **** boli od siodełka, spokojnie można utrzymywać 180km/h prędkości podróżnej i wszystko jest pod kontrolą. Do zabawy na koło chętnie skacze, wyjścia poślizgiem z zakrętów jest wszystko pod kontrolą z racji wygodnej pozycji. <hr>s.

Mądrze prawi... Naści mu piwa lać ;D
Wybrałem FZS na pierwsze moto i jesteśmy razem już 3ci sezon. Czy wypad za granicę, uliczny slalom, czy jazda na granicy przyczepności z kolanem na asfalcie, "Fazi" daje radę zawsze tam, gdzie jest potrzebny.
Naked? Jasne, do parady po mieście. Poza miastem? Sayonara wścibskie zółwie... <hr>@RKHAM

przez **Komentatorzy** » 20/12/2009, 23:50

Komentatorzy napisał(a):A gdzie Yamaha XJ 600?? <hr>XJotek

xj 600 to tak naprawdę przerośnięta 500 i nie oszukujmy się w porównaniu do tych motocykli wypada dość blado, jednak jak kto byłby zainteresowany mniejszymi pojemnościami to dobry moto choć ja i tak preferuje cb 500

:) <hr>fizol

przez **Komentatorzy** » 21/12/2009, 11:12

POLECAM SUZUKI SV 650 N/S
Moto z pazurem

Szerzej opisany tutaj:
<a href="http://www.scigacz.pl/Suzuki,SV650,893.html" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Suzuki,SV650,893.html</a> <hr>arwo

przez **Komentatorzy** » 21/12/2009, 16:32

witam a co sadzicie o FZ6 za 10 do 12 tys 2004 rok ?
satakie na alegro ceny czesto do opłat jak mysliscie warto?
 <hr>lukasz

przez **Komentatorzy** » 22/12/2009, 00:45

Miguell Galuzzi już dawno nie pracuje dla Ducati. <hr>ixer

przez **Komentatorzy** » 22/12/2009, 07:52

Komentatorzy napisał(a):Miguell Galuzzi już dawno nie pracuje dla Ducati. <hr>ixer

Pisząc "główny projektant Ducati" miałem na myśli konkretny przypadek Monstera. <hr>Boczo

przez **Komentatorzy** » 22/12/2009, 09:42

Według mnie w zestawieniu zabrakło Seven fifty - skoro jest bandit to SF też powinna być.
niezniszczalny klasyk <hr>esmeralda

przez **Komentatorzy** » 22/12/2009, 11:47

Artykół ok ale za mało o wadach. Np. SV delikatny silnik nie toleruje gumy i olej zawsze musi być pełny. B6 trzeba często regulować luz zaworowy inaczej padnie, hornet też ma delikatną skrzynię. <hr>RR

przez **Komentatorzy** » 22/12/2009, 17:34

SV i spalanie 4 litry ? heh chyba w miejscu.. mam i nigdy nie zszedlem ponizej 5, a jak sie postaram to tak z 6 jara.. dodatkowo w SV odpada guma bo silnik sie zajezdza momentalnie.. da sie to przerobic ale nie gwarantuje to 100% skutecznosci. Padaja regulatory napiecia z powodu przegrzania i zalewa sie przednia swieca do 2002 roku z powodu nieprzemyslanego chlapacza i braku oslony swiecy, hm, no to bylo by tyle pozatym reszta super.. i mimo ze 650 cm ale potrafi na starcie pokazac pazury. . <hr>v twin

przez **Komentatorzy** » 22/12/2009, 23:54

Komentatorzy napisał(a):FZS600s - słowo o dźwięku z seryjnego tłumika - basowy ryk powyżej 7000obrotów - bezcenne. Chyba tylko V ki mogą stawać w szranki. <hr>raper 
Komentatorzy napisał(a):Chyba żartujesz! Fazer 600 (w zasadzie FZS600) na fabrycznym wydechu brzmi jak golarka. <hr>Devil

:D
Mój seryjny wydech powyżej 7000 pięknie basowo buczy - takich niskich tonów nie ma chyba żaden z 4R. Na niższych obrotach jest tak sobie, ale kto lata poniżej 7000?

<hr>raper

Scigacz.pl

[biblioteka] Naked za 10 000 zł - co wybrać?

Kto przegląda forum