Zobacz wÄ…tek - <i>[biblioteka]</i> Kierowca samochodu szczerze o...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Kierowca samochodu szczerze o...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 24/11/2015, 09:42

Pośród motocyklistów też są goście małym przyrodzeniem i dużymi kompleksami. I to wyjaśnia całą sytuację. Nie chwalimy się na skrzyżowaniach przyrodzeniami, więc każdy chce pokazać drugiemu że jest szybszy. Pozdrawiam Pana Krzysztofa. Pozdrawiam też moich "kolegów" motocyklistów z krótkimi członkami. Ze skrzyżowania ruszam zawsze za wami. Teraz zastanówcie się dlaczego ;-)<br><hr>Stefan
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 23/2/2016, 19:47

Jestem kierowcą samochodu prywatnie, od jakiegoś czasu i motocyklistą. Jadę sobie krajową drogą, pięknie z górki, przede-mną vw passat B5 80km/h (pan 60+ z żoną), jedziemy w 3-ke choperami podejmujemy próbę wyprzedzania. Pan zaczyna przyśpieszać ile się da. Prosta się kończy Pan ma już grubo 140+, próbuję go schamować delikatnie z bratem (do zderzaka centymetry), aby 3 z nas dokończył manewr i spokojnie można było wejść w zakręt. Z naprzeciwka wyjeżdżają auta co dodatkowo 3 zagraża. I jak proszę Państwa nazwać takiego kierowcę ? Zwłaszcza, że początkiem z górki Pan 60+ pyrkał 80km/h?

Z drugiej strony, wyjeżdżam z osiedlówki autem z rodziną w swojej miejscowości (zaraz na końcu miejscowości). Nim pokonałem 30m już doskoczyło do mnie dwóch na motocyklach. Jak wyjeżdżałem nie widziałem ich, a do zakrętu z obu stron skrzyżowania 500m. Widząc ich w lusterku mocno depnąłem, żeby ich mocno nie spowalniać do tych 50km/h.. Z czego pierwszy przeleciał koło mnie (podwójna ciągła), nawet nie widziałem bo bym nie przyśpieszał. Drugi ze słabszą maszyną też podjął próbę kiedy ja zdecydowałem się ich nie hamować nadmiernie. Wszystko sekundy. Oczywiście, podwójne ciągłe skrzyżowania z osiedlowymi, zakręt, podwójna ciągła przejście dla pieszych (koszmar, że podejmują próbę wyprzedzania w takim miejscu). Ja swoje 50km/h. Po minięciu znaku miejscowości przyśpieszam do swoich 90-100km/h. Motcyklista za mną nie podejmował proby wyprzedzania, brak migacza tylko siedział na zderzaku. Po dojechaniu do świateł na trasie pretensje do mnie, że nie dałem się wyprzedzić, że nie wilno mi przyspieszać jak jestem wyprzedzany? Na boga Panowie! Kierunkowskazy co kolwiek, a nie wariactwo i imaginacja własna!<br><hr>sly_PL
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Poprzednia strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości




na górê