[Wywiady] Paweł Szkopek w Mistrzostwach Świata...

[Åšcigacz]

Dyskusja na temat: Paweł Szkopek w Mistrzostwach Świata - tutaj jest wielka walka
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Paweł Szkopek w Mistrzostwach Świata - tutaj jest wielka walka

[Komentatorzy]

Co innego glebić walcząc o pudło a co innego glebić walcząc o 1 czy 2 punkty.
Może lepiej by było wcześniej popracować nad poprawą tempa a później dopiero wziąć się za walkę.
Tak czy siak będę trzymał kciuki .<br><hr>Stefan

[Komentatorzy]

Ta praca to tylko kwestia przetarcia szlaków dla innych.W ciągu tych 2-3 sezonów nie ma szans nawet na drugą połowę pierwszej dziesiątki.Nie chodzi o złośliwość tylko o realia.Życzę jak najwyższych lokat, ale śledzę wyścigi od ponad 25 lat i swoje widzę.<br><hr>Racing veins

[Komentatorzy]

Ta praca to tylko kwestia przetarcia szlaków dla innych.W ciągu tych 2-3 sezonów nie ma szans nawet na drugą połowę pierwszej dziesiątki.Nie chodzi o złośliwość tylko o realia.Życzę jak najwyższych lokat, ale śledzę wyścigi od ponad 25 lat i swoje widzę.<br><hr>Racing veins<br>

Zatem proroku przepowiedz ponownie, jakie widzisz wyjście z sytuacji? Skoro siedzisz w wyścigach już ćwierć wieku to zapewne jesteś w stanie napisać co jest dane naszemu kochanemu polskiemu narodowi osiągnąć w dyscyplinie wyścigów motocyklowych w ciągu kolejnych 25 lat? Kto ma coś osiągnąć jeżeli nie on? Na dzień dzisiejszy jest bezwarunkowo najlepszym polskim zawodnikiem. Pewnie zaraz ktoś napisze że trzeba inwestować w młodych... Młodzi nie pokazali do tej pory nawet połowy tego, co może pokazać Paweł. Jeszcze długo nikt w Polsce nie będzie miał takich umiejętności jak on.<br><hr>Michał

[Komentatorzy]

Ta praca to tylko kwestia przetarcia szlaków dla innych.W ciągu tych 2-3 sezonów nie ma szans nawet na drugą połowę pierwszej dziesiątki.Nie chodzi o złośliwość tylko o realia.Życzę jak najwyższych lokat, ale śledzę wyścigi od ponad 25 lat i swoje widzę.<br><hr>Racing veins<br>

Zatem proroku przepowiedz ponownie, jakie widzisz wyjście z sytuacji? Skoro siedzisz w wyścigach już ćwierć wieku to zapewne jesteś w stanie napisać co jest dane naszemu kochanemu polskiemu narodowi osiągnąć w dyscyplinie wyścigów motocyklowych w ciągu kolejnych 25 lat? Kto ma coś osiągnąć jeżeli nie on? Na dzień dzisiejszy jest bezwarunkowo najlepszym polskim zawodnikiem. Pewnie zaraz ktoś napisze że trzeba inwestować w młodych... Młodzi nie pokazali do tej pory nawet połowy tego, co może pokazać Paweł. Jeszcze długo nikt w Polsce nie będzie miał takich umiejętności jak on.<br><hr>Michał<br>

A Pan Korobacz starał się stać mistrzem już przed sezonem i nic dobrego z tego nie wyszło , Paweł sukcesywnie dążył do tego by być zawodnikiem mistrzostw świata wielokrotnie pojawiały się przeszkody ale pokonywał je, może być dumny z siebie będąc człowiekiem nieodmawiającym pomocy na miarę jego możliwości.<br><hr>Dżeremi

[Komentatorzy]

Ta praca to tylko kwestia przetarcia szlaków dla innych.W ciągu tych 2-3 sezonów nie ma szans nawet na drugą połowę pierwszej dziesiątki.Nie chodzi o złośliwość tylko o realia.Życzę jak najwyższych lokat, ale śledzę wyścigi od ponad 25 lat i swoje widzę.<br><hr>Racing veins<br>

Zatem proroku przepowiedz ponownie, jakie widzisz wyjście z sytuacji? Skoro siedzisz w wyścigach już ćwierć wieku to zapewne jesteś w stanie napisać co jest dane naszemu kochanemu polskiemu narodowi osiągnąć w dyscyplinie wyścigów motocyklowych w ciągu kolejnych 25 lat? Kto ma coś osiągnąć jeżeli nie on? Na dzień dzisiejszy jest bezwarunkowo najlepszym polskim zawodnikiem. Pewnie zaraz ktoś napisze że trzeba inwestować w młodych... Młodzi nie pokazali do tej pory nawet połowy tego, co może pokazać Paweł. Jeszcze długo nikt w Polsce nie będzie miał takich umiejętności jak on.<br><hr>Michał<br>

Kolego krótko i na temat -Daniel Bukowski -skromny z dużym potencjałem NIE GLEBI I NIE CHLA !!!!! ,tuż za nim Marek Szkopek...<br><hr>Moje zdanie

[Komentatorzy]

powodzenia i trzymam kciuki....ale jestes Pawelku za cienki...to wysoka liga, Ty jestes za stary, za wolny i nie umiesz jezdzic(czywiscie tak dobrze jak inni) a poza tym jestes zarozumialy i brak ci pokory....
pomóż innym sie dostac do tak wysokich wyścigow i tym sie chwal, a nie swoja jazdą, ktora jest bez rewelki(sam to dobrze wiesz)<br><hr>antyfanpawla

[Komentatorzy]

Ta praca to tylko kwestia przetarcia szlaków dla innych.W ciągu tych 2-3 sezonów nie ma szans nawet na drugą połowę pierwszej dziesiątki.Nie chodzi o złośliwość tylko o realia.Życzę jak najwyższych lokat, ale śledzę wyścigi od ponad 25 lat i swoje widzę.<br><hr>Racing veins<br>

Zatem proroku przepowiedz ponownie, jakie widzisz wyjście z sytuacji? Skoro siedzisz w wyścigach już ćwierć wieku to zapewne jesteś w stanie napisać co jest dane naszemu kochanemu polskiemu narodowi osiągnąć w dyscyplinie wyścigów motocyklowych w ciągu kolejnych 25 lat? Kto ma coś osiągnąć jeżeli nie on? Na dzień dzisiejszy jest bezwarunkowo najlepszym polskim zawodnikiem. Pewnie zaraz ktoś napisze że trzeba inwestować w młodych... Młodzi nie pokazali do tej pory nawet połowy tego, co może pokazać Paweł. Jeszcze długo nikt w Polsce nie będzie miał takich umiejętności jak on.<br><hr>Michał<br>

Kolego krótko i na temat -Daniel Bukowski -skromny z dużym potencjałem NIE GLEBI I NIE CHLA !!!!! ,tuż za nim Marek Szkopek...<br><hr>Moje zdanie<br>

Dokładnie kolego.Oceniając logicznie,bez emocji,sympatii/antypatii,to do WSS wystawiłbym Daniela i Marka,a do Stocków(też w MŚ) Wielebskiego i Paska.Korobacz moim zdaniem sie nie nadaje.<br><hr>realista

[Komentatorzy]

Daniel powinien dostać szansę, bo mimo wszystko imponuje i zasługuje na to. Moim zdaniem, jest jeszcze kilka osób na polskim padoku, które zasługują na starty w MŚ. Choćby Pasek, Wielebski, Marek Szkopek. Nie powinno się jednak lekceważyć Pawła, on przede wszystkim powinien startować w MŚ, bo póki co, jest najlepszy.

Wiemy jakie są realia, szanse na zgromadzenie budżetu dla kilku zawodników w tym kraju, są znikome, choćby ze względu na administrację ("nieskromny" PZM!) która delikatnie mówiąc, stoi do góry nogami.

Polacy mają realny potencjał na osiąganie sukcesów na arenie międzynarodowej, nie będą zawsze dojeżdżali na końcowych pozycjach, bo naprawdę nie wiele trzeba do sukcesów. Jednak bez wsparcia i entuzjazmu sponsorów, kibiców i osób zaangażowanych w wyścigi jest to ciężkie do osiągnięcia. Dlaczego nie potraficie wspierać i dopingować WSZYSTKICH polskich zawodników, choćby z zwyczajnego patriotyzmu. Wolicie żeby Ellison, lub inny obcokrajowiec w barwach "polskiego zespołu" osiągał sukcesy? Daje Wam to satysfakcję?

Spójrzcie na przykład tragicznie zmarłego Marco Simoncelliego, we Włoszech, nie ma takiego chorego kwasu jak w Polsce. Wszyscy krzyczą, grande Marco, grande Max, grande Vale, nikt nie mówi że ten czy tamten powinien spadać na drzewo bo inny jest lepszy. Tym sposobem osiągają sukcesy, bo jest ich pełno i jak nie jeden, to inny, ciągle są w czołówce. Kibice potrafią się jednoczyć, wspierać wszystkich włochów i cieszyć się z sukcesów każdego z nich.

Co kraj to obyczaj, w Polsce oczywiście lepszy niż gdziekolwiek na świecie. Niestety jakiś prymitywny i irytujący. Do póki przez ludzi będzie przemawiać tak jak do tej pory, chciwość, pazerność, zazdrość, złośliwość i brak patriotyzmu, polscy zawodnicy zawsze będą mieli pod górkę.

To przez takich pseudo-kibiców, jacy wyżywają się na tym forum, są problemy z wizerunkiem wyścigów motocyklowych wśród sponsorów, a co za tym idzie problemy ze znalezieniem funduszy na starty. Wieczne narzekania, problemy, stękanie, że to, że tamto. Co i kto by nie robił, to na każdego coś znajdziecie. Każdy jest zły.

Ludzie, przestańcie bawić się w te gierki, zacznijcie być normalnymi. Zakłamane i mało autentyczne relacje i informacje prasowe oczywiście przyczyniają się do zjawiska. Ceńcie swoich i starajcie się ich wspierać, to będą sukcesy.<br><hr>zawodnik

[Komentatorzy]

Ta praca to tylko kwestia przetarcia szlaków dla innych.W ciągu tych 2-3 sezonów nie ma szans nawet na drugą połowę pierwszej dziesiątki.Nie chodzi o złośliwość tylko o realia.Życzę jak najwyższych lokat, ale śledzę wyścigi od ponad 25 lat i swoje widzę.<br><hr>Racing veins<br>

Zatem proroku przepowiedz ponownie, jakie widzisz wyjście z sytuacji? Skoro siedzisz w wyścigach już ćwierć wieku to zapewne jesteś w stanie napisać co jest dane naszemu kochanemu polskiemu narodowi osiągnąć w dyscyplinie wyścigów motocyklowych w ciągu kolejnych 25 lat? Kto ma coś osiągnąć jeżeli nie on? Na dzień dzisiejszy jest bezwarunkowo najlepszym polskim zawodnikiem. Pewnie zaraz ktoś napisze że trzeba inwestować w młodych... Młodzi nie pokazali do tej pory nawet połowy tego, co może pokazać Paweł. Jeszcze długo nikt w Polsce nie będzie miał takich umiejętności jak on.<br><hr>Michał<br>

Kolego krótko i na temat -Daniel Bukowski -skromny z dużym potencjałem NIE GLEBI I NIE CHLA !!!!! ,tuż za nim Marek Szkopek...<br><hr>Moje zdanie<br>

O ile dobrze mi wiadomo, a nie wykluczam że mogę być źle poinformowany to obaj mieli szanse spróbować swoich sił w MŚ. Jeden psychicznie nie stanął na wysokości zadania i musiał zastąpić go Walkowiak (pamiętny debiut w Portimao w 2009r.), drugiemu brakowało prawie 5sekund na okrążeniu do Pawła, przyjmując, że czasy osiągane przez motocykle klas SSP i STK1000 są bardzo porównywalne i najczęściej różnią się około sekundę, może dwie. Pisząc o tym, że Marek może być lepszy od Pawła Szkopka, ewidentnie dajesz dowód na swoją nieznajomość środowiska wyścigowego. Gdybyś siedział w wyścigach 25 lat, tak jak wspominałeś, na pewno nie pisał byś takich bzdur. To nie jest możliwe. <br><hr>Armin

[Komentatorzy]

Daniel powinien dostać szansę, bo mimo wszystko imponuje i zasługuje na to. Moim zdaniem, jest jeszcze kilka osób na polskim padoku, które zasługują na starty w MŚ. Choćby Pasek, Wielebski, Marek Szkopek. Nie powinno się jednak lekceważyć Pawła, on przede wszystkim powinien startować w MŚ, bo póki co, jest najlepszy.

Wiemy jakie są realia, szanse na zgromadzenie budżetu dla kilku zawodników w tym kraju, są znikome, choćby ze względu na administrację ("nieskromny" PZM!) która delikatnie mówiąc, stoi do góry nogami.

Polacy mają realny potencjał na osiąganie sukcesów na arenie międzynarodowej, nie będą zawsze dojeżdżali na końcowych pozycjach, bo naprawdę nie wiele trzeba do sukcesów. Jednak bez wsparcia i entuzjazmu sponsorów, kibiców i osób zaangażowanych w wyścigi jest to ciężkie do osiągnięcia. Dlaczego nie potraficie wspierać i dopingować WSZYSTKICH polskich zawodników, choćby z zwyczajnego patriotyzmu. Wolicie żeby Ellison, lub inny obcokrajowiec w barwach "polskiego zespołu" osiągał sukcesy? Daje Wam to satysfakcję?

Spójrzcie na przykład tragicznie zmarłego Marco Simoncelliego, we Włoszech, nie ma takiego chorego kwasu jak w Polsce. Wszyscy krzyczą, grande Marco, grande Max, grande Vale, nikt nie mówi że ten czy tamten powinien spadać na drzewo bo inny jest lepszy. Tym sposobem osiągają sukcesy, bo jest ich pełno i jak nie jeden, to inny, ciągle są w czołówce. Kibice potrafią się jednoczyć, wspierać wszystkich włochów i cieszyć się z sukcesów każdego z nich.

Co kraj to obyczaj, w Polsce oczywiście lepszy niż gdziekolwiek na świecie. Niestety jakiś prymitywny i irytujący. Do póki przez ludzi będzie przemawiać tak jak do tej pory, chciwość, pazerność, zazdrość, złośliwość i brak patriotyzmu, polscy zawodnicy zawsze będą mieli pod górkę.

To przez takich pseudo-kibiców, jacy wyżywają się na tym forum, są problemy z wizerunkiem wyścigów motocyklowych wśród sponsorów, a co za tym idzie problemy ze znalezieniem funduszy na starty. Wieczne narzekania, problemy, stękanie, że to, że tamto. Co i kto by nie robił, to na każdego coś znajdziecie. Każdy jest zły.

Ludzie, przestańcie bawić się w te gierki, zacznijcie być normalnymi. Zakłamane i mało autentyczne relacje i informacje prasowe oczywiście przyczyniają się do zjawiska. Ceńcie swoich i starajcie się ich wspierać, to będą sukcesy.<br><hr>zawodnik<br>

brawo kolego z padoku w koncu konkretna odpowiedz na wszystkich pesemistów zakwasiałych załosnych ludków którzy smenca na forum <br><hr>Zawodnik 2

[Komentatorzy]

Ta praca to tylko kwestia przetarcia szlaków dla innych.W ciągu tych 2-3 sezonów nie ma szans nawet na drugą połowę pierwszej dziesiątki.Nie chodzi o złośliwość tylko o realia.Życzę jak najwyższych lokat, ale śledzę wyścigi od ponad 25 lat i swoje widzę.<br><hr>Racing veins<br>

Zatem proroku przepowiedz ponownie, jakie widzisz wyjście z sytuacji? Skoro siedzisz w wyścigach już ćwierć wieku to zapewne jesteś w stanie napisać co jest dane naszemu kochanemu polskiemu narodowi osiągnąć w dyscyplinie wyścigów motocyklowych w ciągu kolejnych 25 lat? Kto ma coś osiągnąć jeżeli nie on? Na dzień dzisiejszy jest bezwarunkowo najlepszym polskim zawodnikiem. Pewnie zaraz ktoś napisze że trzeba inwestować w młodych... Młodzi nie pokazali do tej pory nawet połowy tego, co może pokazać Paweł. Jeszcze długo nikt w Polsce nie będzie miał takich umiejętności jak on.<br><hr>Michał<br>

A Pan Korobacz starał się stać mistrzem już przed sezonem i nic dobrego z tego nie wyszło , Paweł sukcesywnie dążył do tego by być zawodnikiem mistrzostw świata wielokrotnie pojawiały się przeszkody ale pokonywał je, może być dumny z siebie będąc człowiekiem nieodmawiającym pomocy na miarę jego możliwości.<br><hr>Dżeremi<br>

Korobacz przecież testował Moto2... Ostatnio poszła plotka że na testach był taki szybki że Honda zastanawia sie od razu czy nie podpisać kontraktu w MotoGP. Żal byłoby wypuścić z ręki taki talent;) <br><hr>Olo

[Komentatorzy]

Pawel nie jest idealem, ale nikt nie jest. Za poswiecenie i zaangazowanie nalezy mu sie jednak szacunek. Zaden z Polakow jeszcze nie zrobil lepszych wynikow, a nie ma lepszej promocji wyscigow niz Polak na stale jezdzacy w mistrzostawach swiata.<br><hr>TadziK

[Komentatorzy]

Ta praca to tylko kwestia przetarcia szlaków dla innych.W ciągu tych 2-3 sezonów nie ma szans nawet na drugą połowę pierwszej dziesiątki.Nie chodzi o złośliwość tylko o realia.Życzę jak najwyższych lokat, ale śledzę wyścigi od ponad 25 lat i swoje widzę.<br><hr>Racing veins<br>

Zatem proroku przepowiedz ponownie, jakie widzisz wyjście z sytuacji? Skoro siedzisz w wyścigach już ćwierć wieku to zapewne jesteś w stanie napisać co jest dane naszemu kochanemu polskiemu narodowi osiągnąć w dyscyplinie wyścigów motocyklowych w ciągu kolejnych 25 lat? Kto ma coś osiągnąć jeżeli nie on? Na dzień dzisiejszy jest bezwarunkowo najlepszym polskim zawodnikiem. Pewnie zaraz ktoś napisze że trzeba inwestować w młodych... Młodzi nie pokazali do tej pory nawet połowy tego, co może pokazać Paweł. Jeszcze długo nikt w Polsce nie będzie miał takich umiejętności jak on.<br><hr>Michał<br>

A Pan Korobacz starał się stać mistrzem już przed sezonem i nic dobrego z tego nie wyszło , Paweł sukcesywnie dążył do tego by być zawodnikiem mistrzostw świata wielokrotnie pojawiały się przeszkody ale pokonywał je, może być dumny z siebie będąc człowiekiem nieodmawiającym pomocy na miarę jego możliwości.<br><hr>Dżeremi<br>

Korobacz przecież testował Moto2... Ostatnio poszła plotka że na testach był taki szybki że Honda zastanawia sie od razu czy nie podpisać kontraktu w MotoGP. Żal byłoby wypuścić z ręki taki talent;) <br><hr>Olo<br>

lecz sprzedał motocykle i jeździ teraz SM ile w tym prawdy czy to też kolejne podwórkowe ploteczki ?<br><hr>michał

[Komentatorzy]

Ta praca to tylko kwestia przetarcia szlaków dla innych.W ciągu tych 2-3 sezonów nie ma szans nawet na drugą połowę pierwszej dziesiątki.Nie chodzi o złośliwość tylko o realia.Życzę jak najwyższych lokat, ale śledzę wyścigi od ponad 25 lat i swoje widzę.<br><hr>Racing veins<br>

Zatem proroku przepowiedz ponownie, jakie widzisz wyjście z sytuacji? Skoro siedzisz w wyścigach już ćwierć wieku to zapewne jesteś w stanie napisać co jest dane naszemu kochanemu polskiemu narodowi osiągnąć w dyscyplinie wyścigów motocyklowych w ciągu kolejnych 25 lat? Kto ma coś osiągnąć jeżeli nie on? Na dzień dzisiejszy jest bezwarunkowo najlepszym polskim zawodnikiem. Pewnie zaraz ktoś napisze że trzeba inwestować w młodych... Młodzi nie pokazali do tej pory nawet połowy tego, co może pokazać Paweł. Jeszcze długo nikt w Polsce nie będzie miał takich umiejętności jak on.<br><hr>Michał<br>

Kolego krótko i na temat -Daniel Bukowski -skromny z dużym potencjałem NIE GLEBI I NIE CHLA !!!!! ,tuż za nim Marek Szkopek...<br><hr>Moje zdanie<br>

O ile dobrze mi wiadomo, a nie wykluczam że mogę być źle poinformowany to obaj mieli szanse spróbować swoich sił w MŚ. Jeden psychicznie nie stanął na wysokości zadania i musiał zastąpić go Walkowiak (pamiętny debiut w Portimao w 2009r.), drugiemu brakowało prawie 5sekund na okrążeniu do Pawła, przyjmując, że czasy osiągane przez motocykle klas SSP i STK1000 są bardzo porównywalne i najczęściej różnią się około sekundę, może dwie. Pisząc o tym, że Marek może być lepszy od Pawła Szkopka, ewidentnie dajesz dowód na swoją nieznajomość środowiska wyścigowego. Gdybyś siedział w wyścigach 25 lat, tak jak wspominałeś, na pewno nie pisał byś takich bzdur. To nie jest możliwe. <br><hr>Armin<br>

DB w Brnie startowal i mial punkty. Jednak stawka z 2010 byla latwiejsza niz ta z 2011. Czas PW na tym samym moto w Brnie byl lepszy.<br><hr>dane

[Komentatorzy]

Daj Panie Boże Pawłowi i wszystkim poszkodowanym, niedocenionym, OBURZONYM... po jednym miejscu w najlepszych zespołach mistrzostw świata, po jednym mieszkaniu (albo może lepiej willi nad Adriatykiem), po 1 sztuce Porshe... i najmocniej przepraszam jeśli coś pominąłem i przez to ktoś nie poczuł się przez to najlepszy i najważniejszy... Ech, Dzieciaki...<br><hr>OBURZONY

[Komentatorzy]

Daniel powinien dostać szansę, bo mimo wszystko imponuje i zasługuje na to. Moim zdaniem, jest jeszcze kilka osób na polskim padoku, które zasługują na starty w MŚ. Choćby Pasek, Wielebski, Marek Szkopek. Nie powinno się jednak lekceważyć Pawła, on przede wszystkim powinien startować w MŚ, bo póki co, jest najlepszy.

Wiemy jakie są realia, szanse na zgromadzenie budżetu dla kilku zawodników w tym kraju, są znikome, choćby ze względu na administrację ("nieskromny" PZM!) która delikatnie mówiąc, stoi do góry nogami.

Polacy mają realny potencjał na osiąganie sukcesów na arenie międzynarodowej, nie będą zawsze dojeżdżali na końcowych pozycjach, bo naprawdę nie wiele trzeba do sukcesów. Jednak bez wsparcia i entuzjazmu sponsorów, kibiców i osób zaangażowanych w wyścigi jest to ciężkie do osiągnięcia. Dlaczego nie potraficie wspierać i dopingować WSZYSTKICH polskich zawodników, choćby z zwyczajnego patriotyzmu. Wolicie żeby Ellison, lub inny obcokrajowiec w barwach "polskiego zespołu" osiągał sukcesy? Daje Wam to satysfakcję?

Spójrzcie na przykład tragicznie zmarłego Marco Simoncelliego, we Włoszech, nie ma takiego chorego kwasu jak w Polsce. Wszyscy krzyczą, grande Marco, grande Max, grande Vale, nikt nie mówi że ten czy tamten powinien spadać na drzewo bo inny jest lepszy. Tym sposobem osiągają sukcesy, bo jest ich pełno i jak nie jeden, to inny, ciągle są w czołówce. Kibice potrafią się jednoczyć, wspierać wszystkich włochów i cieszyć się z sukcesów każdego z nich.

Co kraj to obyczaj, w Polsce oczywiście lepszy niż gdziekolwiek na świecie. Niestety jakiś prymitywny i irytujący. Do póki przez ludzi będzie przemawiać tak jak do tej pory, chciwość, pazerność, zazdrość, złośliwość i brak patriotyzmu, polscy zawodnicy zawsze będą mieli pod górkę.

To przez takich pseudo-kibiców, jacy wyżywają się na tym forum, są problemy z wizerunkiem wyścigów motocyklowych wśród sponsorów, a co za tym idzie problemy ze znalezieniem funduszy na starty. Wieczne narzekania, problemy, stękanie, że to, że tamto. Co i kto by nie robił, to na każdego coś znajdziecie. Każdy jest zły.

Ludzie, przestańcie bawić się w te gierki, zacznijcie być normalnymi. Zakłamane i mało autentyczne relacje i informacje prasowe oczywiście przyczyniają się do zjawiska. Ceńcie swoich i starajcie się ich wspierać, to będą sukcesy.<br><hr>zawodnik<br>

A ja zamiast pisać ten i tamten powinien dostać szansę piszę - trzymam za nich kciuki żeby udało im się znaleźć sponsorów i promotorów. Tu nie ma nic za darmo... to nie PZM wysyła zawodników na MŚ w drodze plebiscytu na najładniejszą buzię lecz rządzą tu zwykłe reguły gry rynkowej... znasz kogoś wpływowego, masz kasę, przekonałeś go... jedziesz na MŚ. Jesteś najlepszy ale zbyt biedny i za mało przedsiębiorczy - siedzisz w domu i oglądasz MŚ w TV. Panowie i Panie komuna dawno temu się skończyła.<br><hr>autor

[Komentatorzy]

Ta praca to tylko kwestia przetarcia szlaków dla innych.W ciągu tych 2-3 sezonów nie ma szans nawet na drugą połowę pierwszej dziesiątki.Nie chodzi o złośliwość tylko o realia.Życzę jak najwyższych lokat, ale śledzę wyścigi od ponad 25 lat i swoje widzę.<br><hr>Racing veins<br>

Zatem proroku przepowiedz ponownie, jakie widzisz wyjście z sytuacji? Skoro siedzisz w wyścigach już ćwierć wieku to zapewne jesteś w stanie napisać co jest dane naszemu kochanemu polskiemu narodowi osiągnąć w dyscyplinie wyścigów motocyklowych w ciągu kolejnych 25 lat? Kto ma coś osiągnąć jeżeli nie on? Na dzień dzisiejszy jest bezwarunkowo najlepszym polskim zawodnikiem. Pewnie zaraz ktoś napisze że trzeba inwestować w młodych... Młodzi nie pokazali do tej pory nawet połowy tego, co może pokazać Paweł. Jeszcze długo nikt w Polsce nie będzie miał takich umiejętności jak on.<br><hr>Michał<br>

Kolego krótko i na temat -Daniel Bukowski -skromny z dużym potencjałem NIE GLEBI I NIE CHLA !!!!! ,tuż za nim Marek Szkopek...<br><hr>Moje zdanie<br>

O ile dobrze mi wiadomo, a nie wykluczam że mogę być źle poinformowany to obaj mieli szanse spróbować swoich sił w MŚ. Jeden psychicznie nie stanął na wysokości zadania i musiał zastąpić go Walkowiak (pamiętny debiut w Portimao w 2009r.), drugiemu brakowało prawie 5sekund na okrążeniu do Pawła, przyjmując, że czasy osiągane przez motocykle klas SSP i STK1000 są bardzo porównywalne i najczęściej różnią się około sekundę, może dwie. Pisząc o tym, że Marek może być lepszy od Pawła Szkopka, ewidentnie dajesz dowód na swoją nieznajomość środowiska wyścigowego. Gdybyś siedział w wyścigach 25 lat, tak jak wspominałeś, na pewno nie pisał byś takich bzdur. To nie jest możliwe. <br><hr>Armin<br>

Uprawiacie spekulacje totalizatora sportowego.Według waszego klucza Paweł powinien zostać już dawno Mistrzem Swiata ,a nie zostal .Wszyscy mają pod górkę,nawet za granicą.Każdy sezon jest inny i porównania do dwóch lat wstecz są chybonie.Przez dwa lata można zrobić bardzo duże postępy.Daniel B.dokladnie tak zrobił.
O ile mi wiadomo to Paweł SZ. juz startowal w Mistrzostwach Swiata ,i skoro by rokowal jako mega talent to został by tam wychwycony.Tegoroczne starty byly jego bodaj trzecim podejsciem......<br><hr>Moje zdanie

[Komentatorzy]

Ta praca to tylko kwestia przetarcia szlaków dla innych.W ciągu tych 2-3 sezonów nie ma szans nawet na drugą połowę pierwszej dziesiątki.Nie chodzi o złośliwość tylko o realia.Życzę jak najwyższych lokat, ale śledzę wyścigi od ponad 25 lat i swoje widzę.<br><hr>Racing veins<br>

Zatem proroku przepowiedz ponownie, jakie widzisz wyjście z sytuacji? Skoro siedzisz w wyścigach już ćwierć wieku to zapewne jesteś w stanie napisać co jest dane naszemu kochanemu polskiemu narodowi osiągnąć w dyscyplinie wyścigów motocyklowych w ciągu kolejnych 25 lat? Kto ma coś osiągnąć jeżeli nie on? Na dzień dzisiejszy jest bezwarunkowo najlepszym polskim zawodnikiem. Pewnie zaraz ktoś napisze że trzeba inwestować w młodych... Młodzi nie pokazali do tej pory nawet połowy tego, co może pokazać Paweł. Jeszcze długo nikt w Polsce nie będzie miał takich umiejętności jak on.<br><hr>Michał<br>

A Pan Korobacz starał się stać mistrzem już przed sezonem i nic dobrego z tego nie wyszło , Paweł sukcesywnie dążył do tego by być zawodnikiem mistrzostw świata wielokrotnie pojawiały się przeszkody ale pokonywał je, może być dumny z siebie będąc człowiekiem nieodmawiającym pomocy na miarę jego możliwości.<br><hr>Dżeremi<br>

Korobacz przecież testował Moto2... Ostatnio poszła plotka że na testach był taki szybki że Honda zastanawia sie od razu czy nie podpisać kontraktu w MotoGP. Żal byłoby wypuścić z ręki taki talent;) <br><hr>Olo<br>

lecz sprzedał motocykle i jeździ teraz SM ile w tym prawdy czy to też kolejne podwórkowe ploteczki ?<br><hr>michał<br>

Dajcie spokój Korobaczowi . .Mam coś lepszego niz starty Szkopka w MS.Podobno Meklau ma startowac w przyszłym sezonie w "Carramba "Racing Team ..<br><hr>Bartolini Bartłomiej

[Komentatorzy]

Ta praca to tylko kwestia przetarcia szlaków dla innych.W ciągu tych 2-3 sezonów nie ma szans nawet na drugą połowę pierwszej dziesiątki.Nie chodzi o złośliwość tylko o realia.Życzę jak najwyższych lokat, ale śledzę wyścigi od ponad 25 lat i swoje widzę.<br><hr>Racing veins<br>

Zatem proroku przepowiedz ponownie, jakie widzisz wyjście z sytuacji? Skoro siedzisz w wyścigach już ćwierć wieku to zapewne jesteś w stanie napisać co jest dane naszemu kochanemu polskiemu narodowi osiągnąć w dyscyplinie wyścigów motocyklowych w ciągu kolejnych 25 lat? Kto ma coś osiągnąć jeżeli nie on? Na dzień dzisiejszy jest bezwarunkowo najlepszym polskim zawodnikiem. Pewnie zaraz ktoś napisze że trzeba inwestować w młodych... Młodzi nie pokazali do tej pory nawet połowy tego, co może pokazać Paweł. Jeszcze długo nikt w Polsce nie będzie miał takich umiejętności jak on.<br><hr>Michał<br>

Kolego krótko i na temat -Daniel Bukowski -skromny z dużym potencjałem NIE GLEBI I NIE CHLA !!!!! ,tuż za nim Marek Szkopek...<br><hr>Moje zdanie<br>

O ile dobrze mi wiadomo, a nie wykluczam że mogę być źle poinformowany to obaj mieli szanse spróbować swoich sił w MŚ. Jeden psychicznie nie stanął na wysokości zadania i musiał zastąpić go Walkowiak (pamiętny debiut w Portimao w 2009r.), drugiemu brakowało prawie 5sekund na okrążeniu do Pawła, przyjmując, że czasy osiągane przez motocykle klas SSP i STK1000 są bardzo porównywalne i najczęściej różnią się około sekundę, może dwie. Pisząc o tym, że Marek może być lepszy od Pawła Szkopka, ewidentnie dajesz dowód na swoją nieznajomość środowiska wyścigowego. Gdybyś siedział w wyścigach 25 lat, tak jak wspominałeś, na pewno nie pisał byś takich bzdur. To nie jest możliwe. <br><hr>Armin<br>

Uprawiacie spekulacje totalizatora sportowego.Według waszego klucza Paweł powinien zostać już dawno Mistrzem Swiata ,a nie zostal .Wszyscy mają pod górkę,nawet za granicą.Każdy sezon jest inny i porównania do dwóch lat wstecz są chybonie.Przez dwa lata można zrobić bardzo duże postępy.Daniel B.dokladnie tak zrobił.
O ile mi wiadomo to Paweł SZ. juz startowal w Mistrzostwach Swiata ,i skoro by rokowal jako mega talent to został by tam wychwycony.Tegoroczne starty byly jego bodaj trzecim podejsciem......<br><hr>Moje zdanie<br>

Czy nie sądzisz, że właśnie to może o czymś świadczyć? Skoro byłby słaby, nie dostałby nawet drugiej szansy a co mówić o trzeciej. Oprzytomniej, co piszesz <br><hr>ciekawy