Zobacz wątek - <i>[Triumph Speed Triple]</i> Triumph Speed Triple - duży, a
NAS Analytics TAG

[Triumph Speed Triple] Triumph Speed Triple - duży, a

Komentarze użytkowników
_________

[Triumph Speed Triple] Triumph Speed Triple - duży, a

Postprzez Åšcigacz » 1/9/2011, 11:46

Dyskusja na temat: Triumph Speed Triple - duży, ale wariat
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Triumph Speed Triple - duży, ale wariat
Åšcigacz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16777167
Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00


Postprzez Komentatorzy » 1/9/2011, 11:46

Panie Lovtza, uwielbiam twoje porównania ;))<br><hr>lukasz
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 1/9/2011, 12:04

a co się stało z lewy deklem? cały pocharatany jak by ktoś wyglebił, ale reszta moto całkiem nienagannym stanie<br><hr>haribo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/9/2011, 12:30

Fajny test.
Czy macie moze w planach Test Tuono V4R?<br><hr>R@F
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/9/2011, 12:31

Triple to najlepszy litrowy naked, prowadzi się jak ducati streetfighter i kosztuje o połowe mniej! Tylko kretyn by go nie kupił. A jeśli nie triumph to KTM Super Duke! Wszyscy nie mogą się pogodzić z wyglądem lamp, ale ludzie się do nich przyzwyczają, z jednej strony fajnie bo triumph wygląda nowocześnie i mi się podobają te lampy , a z drugiej okrągłe reflektory to znak firmowy triumpha . <br><hr>Topgear
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/9/2011, 13:25

Komentatorzy napisał(a):Triple to najlepszy litrowy naked, prowadzi się jak ducati streetfighter i kosztuje o połowe mniej! Tylko kretyn by go nie kupił. A jeśli nie triumph to KTM Super Duke! Wszyscy nie mogą się pogodzić z wyglądem lamp, ale ludzie się do nich przyzwyczają, z jednej strony fajnie bo triumph wygląda nowocześnie i mi się podobają te lampy , a z drugiej okrągłe reflektory to znak firmowy triumpha . <br><hr>Topgear<br>
A co sadzisz o Tuono V4R?<br><hr>R@F
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/9/2011, 14:40

jeździłem na jeździe próbnej, przy zestawie fabrycznych owiewek spokojnie poleciałem 230 i nie urwało głowy. Byłoby więcej, ale wolałem nie szaleć na nie swoim motocyklu. Od siebie dodam że motocykl rewelacyjnie spisuje się w korkach, on wręcz błagał o to, żeby śmigać między autami. Nie do końca mogę się zgodzić ze zdaniem, że street triple będzie lepszy pod względem funu czy porównywalny pod względem dynamiki. To nie ta liga.<br><hr>stefan
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/9/2011, 16:06

Opis fajny tylko kilka ale pierwsze to waga 214kg to on wazy ale gotowy do jazdy wystarczy sprawdzic na stronce producenta

<a href="http://www.triumphmotorcycles.co.uk/motorcycles/range/roadsters/speed-triple/2011/speed-triple/2654" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.triumphmotorcycles.co.uk/motorcycles/range/roadsters/speed-triple/2011/speed-triple/2654</a>

wyraznie jest napisane wet weight(redy to ride) 214kg


Moto miodzio!!Sam smigam Triumphem(2005r Daytona955i)i mocno sie zastanawiam nad zamiana na nowego Speeda!Bawilem sie Streetem R i odczuwalem lekki niedobur "mocy" wienc nowy Speed powinien dac rade!Jedyne czego nie rozumiem to wieczne uwagi na temat spalania!Jadac z Angli do Polski w 3 motory(CBR929 i RSV Mille i Daytona)z predkosciami miedzy 160-220 Triumhp palil sredno o 0.6 litra mniej od CBR I o 1.1 litra mniej od RSV(bedac najbardziej obladowany)!Wienc panowie troszke obiektywizmy zaden motor o pojemnosci 1000cc+ i mocy 130+ kucy nie bedzie palil 6 litrow w miescie!Szczegulnie gdy ponosi nas ulanska fantazja!!

pozatym fajny artykul:)<br><hr>Andref955i
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/9/2011, 16:27

Komentatorzy napisał(a):Triple to najlepszy litrowy naked, prowadzi się jak ducati streetfighter i kosztuje o połowe mniej! Tylko kretyn by go nie kupił. A jeśli nie triumph to KTM Super Duke! Wszyscy nie mogą się pogodzić z wyglądem lamp, ale ludzie się do nich przyzwyczają, z jednej strony fajnie bo triumph wygląda nowocześnie i mi się podobają te lampy , a z drugiej okrągłe reflektory to znak firmowy triumpha . <br><hr>Topgear<br>
Komentatorzy napisał(a):A co sadzisz o Tuono V4R?<br><hr>R@F<br>
Gdy dowiedziałem się że będzie nowe tuono z silnikiem od RSV4 i mocy 167 KM, to pomyślałem: jest w czym wybierać z pośród włoskich litrówek Streetfighter, Brutale no i teraz tuono. A teraz chłodna kalkulacja : Tuono jest najtańsze ( 60tys) , ducati - 64 a w wersji s skandaliczne 79tys , MV Augusta 68tys. Co dziwne streetfighter jest lżejszy od tuono o 14 kg ale daleko mu do zwinności aprilii. Brutale jak sama nazwa wskazuję jest ostra , daję małą swobodę ruchów, kąt ugięcią kolan jest bardzo ostry co nie jest zbyt komfortowe , spala skromne 7 litrów na setkę, ma ciężko chodzące sprzęgło i nie chętną reakcję na gaz. Ducati ma największy zasięg wśród tej trójki i spala zdumiewające 5 litrów na setkę co jest wielkim plusem streetfightera . Tuono za to spala 6 litrów i ma najmniejszy zasięg, ale włoskiego nakeda kupuję się sercem a nie rozumem. Jedyne co mi się nie podoba w aprilii to te przednie lampy z mini owiewką ,ale jest za to najzwinniejsza, eksploduje mocą powyżej 7000 obr i czuć w niej tę sportową żyłkę. Gdybym miał kupować nakeda za 60 kawałków skłaniał bym się w kierunku tuono ale mi się po prostu nie podoba , dlatego wybrałbym beemkę K 1300 R.<br><hr>Topgear
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/9/2011, 16:54

Komentatorzy napisał(a):Opis fajny tylko kilka ale pierwsze to waga 214kg to on wazy ale gotowy do jazdy wystarczy sprawdzic na stronce producenta

<a href="http://www.triumphmotorcycles.co.uk/motorcycles/range/roadsters/speed-triple/2011/speed-triple/2654" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.triumphmotorcycles.co.uk/motorcycles/range/roadsters/speed-triple/2011/speed-triple/2654</a>

wyraznie jest napisane wet weight(redy to ride) 214kg


Moto miodzio!!Sam smigam Triumphem(2005r Daytona955i)i mocno sie zastanawiam nad zamiana na nowego Speeda!Bawilem sie Streetem R i odczuwalem lekki niedobur "mocy" wienc nowy Speed powinien dac rade!Jedyne czego nie rozumiem to wieczne uwagi na temat spalania!Jadac z Angli do Polski w 3 motory(CBR929 i RSV Mille i Daytona)z predkosciami miedzy 160-220 Triumhp palil sredno o 0.6 litra mniej od CBR I o 1.1 litra mniej od RSV(bedac najbardziej obladowany)!Wienc panowie troszke obiektywizmy zaden motor o pojemnosci 1000cc+ i mocy 130+ kucy nie bedzie palil 6 litrow w miescie!Szczegulnie gdy ponosi nas ulanska fantazja!!

pozatym fajny artykul:)<br><hr>Andref955i <br>
<a href="http://www.triumph.net.pl/Motorcycle.php?id=0" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.triumph.net.pl/Motorcycle.php?id=0</a> Ciekawe kto ma błąd, Polacy czy Anglicy...<br><hr>Obserwator forum
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/9/2011, 17:10

Od ok miesiąca rozglądałem się za zakupem moto. Więc jak tylko była możliwość brałem na testy wszystko co można było testować w cenie ok 40 tysięcy więc była BMW R800R, Ducati 796, Honda CB1000R, Suzuki gsr750, kawa , no i Speeda. Wiem że nie wszystkie da się porównać ale budżet miał swoje ograniczenia. Z japońskich Honda była fajna. Piękny był DUCATI , więc chyba jeszcze do nie go powrócę tylko w innym modelu. Ostatecznie Speed został przy mnie. Silnik jest tak elastyczny że nie ważne na jakie mamy obroty - zawsze przyspiesza równą i płynie. Co jest bardzo rzadkie u jego japońskich braci. Jestem osobą o nie dużym doświadczeniu dlatego nawet nie chciałem słyszeć o takiej mocy. Ale nie było streeta testowego więc ostatecznie dostałem Speeda. Okazał się bardzo potulny i przewidywalny jak się do niego spokojnie podchodzi, oczywiście jak trzeba ostrzej to potrafi (ale w moim przypadku to jeszcze muszą z nim oswoić). Dla mnie to był szok jak tak mocny motocykl jest tak łatwo kontrolowany. Plusem jak dla mnie jest ergonomia, ja osobiście (190 wzrostu i blisko 100 kg wagi) mogę spędzać na nim cały dzień i nie czuć zmęczenia. Co do pasażera to szału nie ma ale nie jest tak znowu źle - sam testowałem i się jakoś zmieściłem. Dlatego wybrałem Speeda. A że cenę jaką otrzymałem z ABS powaliła konkurencje, więc zostałem z tym białym Speedem. Oczywiście stare lampy były piękne - ale nowe też nie wyglądają najgorzej. Widziałem w niemieckim salonie mix czyli nowy Speed ze starymi lampami.<br><hr>miki
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/9/2011, 20:31

Komentatorzy napisał(a):jeździłem na jeździe próbnej, przy zestawie fabrycznych owiewek spokojnie poleciałem 230 i nie urwało głowy. Byłoby więcej, ale wolałem nie szaleć na nie swoim motocyklu. Od siebie dodam że motocykl rewelacyjnie spisuje się w korkach, on wręcz błagał o to, żeby śmigać między autami. Nie do końca mogę się zgodzić ze zdaniem, że street triple będzie lepszy pod względem funu czy porównywalny pod względem dynamiki. To nie ta liga.<br><hr>stefan<br>
Tak myślisz? No to chyba nie do końca jeździłeś i jednym i drugim. Oczywiście, że speed jest mocniejszy ale nie tyle mocą co momentem obrotowym. Natomiast street jest absolutnie genialny. Miałem okazję jeździć bezpośrednio po sobie streetem i speedem i dając im maksymalnie w tyłek porównywałem osiągane prędkości na tych samych odległościach. Na 400metrach czyli na 1/4 mili obydwa osiągały idealnie ok 185km/h (pewnie bardziej ciągnąc na niższych biegach możnaby wyciągnąć nieco więcej). I co ciekawe - pod dość sporą górkę - wynik był identyczny jak na prostej. Street wkręca się bardziej miękko ale za to wkręca się szybciej. To absolutnie genialny motocykl. Na udowodnienie tych słów mogę powiedzieć, że zamieniłem 3-letniego speeda na nówkę streeta i na dodatek trochę gotówki mnie to kosztowało. I jestem baaardzo zadowolony. A jazda motocyklem ponad 30kg lżejszym - to poezja i warta poświęcenia nie tylko mocy, nie tylko momentu ale i prestiżu związanego z dużą pojemnością jakimi dysponuje speed...<br><hr>js
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/9/2011, 22:37

Komentatorzy napisał(a):Od ok miesiąca rozglądałem się za zakupem moto. Więc jak tylko była możliwość brałem na testy wszystko co można było testować w cenie ok 40 tysięcy więc była BMW R800R, Ducati 796, Honda CB1000R, Suzuki gsr750, kawa , no i Speeda. Wiem że nie wszystkie da się porównać ale budżet miał swoje ograniczenia. Z japońskich Honda była fajna. Piękny był DUCATI , więc chyba jeszcze do nie go powrócę tylko w innym modelu. Ostatecznie Speed został przy mnie. Silnik jest tak elastyczny że nie ważne na jakie mamy obroty - zawsze przyspiesza równą i płynie. Co jest bardzo rzadkie u jego japońskich braci. Jestem osobą o nie dużym doświadczeniu dlatego nawet nie chciałem słyszeć o takiej mocy. Ale nie było streeta testowego więc ostatecznie dostałem Speeda. Okazał się bardzo potulny i przewidywalny jak się do niego spokojnie podchodzi, oczywiście jak trzeba ostrzej to potrafi (ale w moim przypadku to jeszcze muszą z nim oswoić). Dla mnie to był szok jak tak mocny motocykl jest tak łatwo kontrolowany. Plusem jak dla mnie jest ergonomia, ja osobiście (190 wzrostu i blisko 100 kg wagi) mogę spędzać na nim cały dzień i nie czuć zmęczenia. Co do pasażera to szału nie ma ale nie jest tak znowu źle - sam testowałem i się jakoś zmieściłem. Dlatego wybrałem Speeda. A że cenę jaką otrzymałem z ABS powaliła konkurencje, więc zostałem z tym białym Speedem. Oczywiście stare lampy były piękne - ale nowe też nie wyglądają najgorzej. Widziałem w niemieckim salonie mix czyli nowy Speed ze starymi lampami.<br><hr>miki<br>
można wiedzieć, ile cię wyniósł zakup? czy udało się coś utargować i gdzie go kupowałeś?<br><hr>zenek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/9/2011, 23:25

Komentatorzy napisał(a):jeździłem na jeździe próbnej, przy zestawie fabrycznych owiewek spokojnie poleciałem 230 i nie urwało głowy. Byłoby więcej, ale wolałem nie szaleć na nie swoim motocyklu. Od siebie dodam że motocykl rewelacyjnie spisuje się w korkach, on wręcz błagał o to, żeby śmigać między autami. Nie do końca mogę się zgodzić ze zdaniem, że street triple będzie lepszy pod względem funu czy porównywalny pod względem dynamiki. To nie ta liga.<br><hr>stefan<br>
Komentatorzy napisał(a):Tak myślisz? No to chyba nie do końca jeździłeś i jednym i drugim. Oczywiście, że speed jest mocniejszy ale nie tyle mocą co momentem obrotowym. Natomiast street jest absolutnie genialny. Miałem okazję jeździć bezpośrednio po sobie streetem i speedem i dając im maksymalnie w tyłek porównywałem osiągane prędkości na tych samych odległościach. Na 400metrach czyli na 1/4 mili obydwa osiągały idealnie ok 185km/h (pewnie bardziej ciągnąc na niższych biegach możnaby wyciągnąć nieco więcej). I co ciekawe - pod dość sporą górkę - wynik był identyczny jak na prostej. Street wkręca się bardziej miękko ale za to wkręca się szybciej. To absolutnie genialny motocykl. Na udowodnienie tych słów mogę powiedzieć, że zamieniłem 3-letniego speeda na nówkę streeta i na dodatek trochę gotówki mnie to kosztowało. I jestem baaardzo zadowolony. A jazda motocyklem ponad 30kg lżejszym - to poezja i warta poświęcenia nie tylko mocy, nie tylko momentu ale i prestiżu związanego z dużą pojemnością jakimi dysponuje speed...<br><hr>js<br>
A jak skrzynia i sprzęgło w tym małym? Też takie drewniane jak w Speedzie?<br><hr>Kaktus
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/9/2011, 06:03

Komentatorzy napisał(a):jeździłem na jeździe próbnej, przy zestawie fabrycznych owiewek spokojnie poleciałem 230 i nie urwało głowy. Byłoby więcej, ale wolałem nie szaleć na nie swoim motocyklu. Od siebie dodam że motocykl rewelacyjnie spisuje się w korkach, on wręcz błagał o to, żeby śmigać między autami. Nie do końca mogę się zgodzić ze zdaniem, że street triple będzie lepszy pod względem funu czy porównywalny pod względem dynamiki. To nie ta liga.<br><hr>stefan<br>
Komentatorzy napisał(a):Tak myślisz? No to chyba nie do końca jeździłeś i jednym i drugim. Oczywiście, że speed jest mocniejszy ale nie tyle mocą co momentem obrotowym. Natomiast street jest absolutnie genialny. Miałem okazję jeździć bezpośrednio po sobie streetem i speedem i dając im maksymalnie w tyłek porównywałem osiągane prędkości na tych samych odległościach. Na 400metrach czyli na 1/4 mili obydwa osiągały idealnie ok 185km/h (pewnie bardziej ciągnąc na niższych biegach możnaby wyciągnąć nieco więcej). I co ciekawe - pod dość sporą górkę - wynik był identyczny jak na prostej. Street wkręca się bardziej miękko ale za to wkręca się szybciej. To absolutnie genialny motocykl. Na udowodnienie tych słów mogę powiedzieć, że zamieniłem 3-letniego speeda na nówkę streeta i na dodatek trochę gotówki mnie to kosztowało. I jestem baaardzo zadowolony. A jazda motocyklem ponad 30kg lżejszym - to poezja i warta poświęcenia nie tylko mocy, nie tylko momentu ale i prestiżu związanego z dużą pojemnością jakimi dysponuje speed...<br><hr>js<br>
Komentatorzy napisał(a):A jak skrzynia i sprzęgło w tym małym? Też takie drewniane jak w Speedzie?<br><hr>Kaktus<br>
Bez porównania lepiej, wszystko chodzi jak w japończykach. <br><hr>Gonzo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/9/2011, 07:12

Skąd bierzecie tą wagę? nie tylko wasze porównanie, ale i inne gazety. Wet Weight (ready to ride) 214 kg (471 lbs), Wet to chyba mokry nie?<br><hr>jakubo
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/9/2011, 07:27

Dla mnie te lampy to koszmar (nie jestem tu odosobniony), niestety elimujący ten motocykl. Wygląda to tak, jakby odpadła owiewka, a właściciela nie było stać na nową. Motocykl jest z pewnością super (wygrywa większość porównań) ale wygląd również jest ważny. <br><hr>Gnypek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/9/2011, 07:31

Komentatorzy napisał(a):Od ok miesiąca rozglądałem się za zakupem moto. Więc jak tylko była możliwość brałem na testy wszystko co można było testować w cenie ok 40 tysięcy więc była BMW R800R, Ducati 796, Honda CB1000R, Suzuki gsr750, kawa , no i Speeda. Wiem że nie wszystkie da się porównać ale budżet miał swoje ograniczenia. Z japońskich Honda była fajna. Piękny był DUCATI , więc chyba jeszcze do nie go powrócę tylko w innym modelu. Ostatecznie Speed został przy mnie. Silnik jest tak elastyczny że nie ważne na jakie mamy obroty - zawsze przyspiesza równą i płynie. Co jest bardzo rzadkie u jego japońskich braci. Jestem osobą o nie dużym doświadczeniu dlatego nawet nie chciałem słyszeć o takiej mocy. Ale nie było streeta testowego więc ostatecznie dostałem Speeda. Okazał się bardzo potulny i przewidywalny jak się do niego spokojnie podchodzi, oczywiście jak trzeba ostrzej to potrafi (ale w moim przypadku to jeszcze muszą z nim oswoić). Dla mnie to był szok jak tak mocny motocykl jest tak łatwo kontrolowany. Plusem jak dla mnie jest ergonomia, ja osobiście (190 wzrostu i blisko 100 kg wagi) mogę spędzać na nim cały dzień i nie czuć zmęczenia. Co do pasażera to szału nie ma ale nie jest tak znowu źle - sam testowałem i się jakoś zmieściłem. Dlatego wybrałem Speeda. A że cenę jaką otrzymałem z ABS powaliła konkurencje, więc zostałem z tym białym Speedem. Oczywiście stare lampy były piękne - ale nowe też nie wyglądają najgorzej. Widziałem w niemieckim salonie mix czyli nowy Speed ze starymi lampami.<br><hr>miki<br>
Miałeś z pewnością na myśli BMW F800R. Pozdrawiam!<br><hr>Gnypek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/9/2011, 08:29

Komentatorzy napisał(a):Od ok miesiąca rozglądałem się za zakupem moto. Więc jak tylko była możliwość brałem na testy wszystko co można było testować w cenie ok 40 tysięcy więc była BMW R800R, Ducati 796, Honda CB1000R, Suzuki gsr750, kawa , no i Speeda. Wiem że nie wszystkie da się porównać ale budżet miał swoje ograniczenia. Z japońskich Honda była fajna. Piękny był DUCATI , więc chyba jeszcze do nie go powrócę tylko w innym modelu. Ostatecznie Speed został przy mnie. Silnik jest tak elastyczny że nie ważne na jakie mamy obroty - zawsze przyspiesza równą i płynie. Co jest bardzo rzadkie u jego japońskich braci. Jestem osobą o nie dużym doświadczeniu dlatego nawet nie chciałem słyszeć o takiej mocy. Ale nie było streeta testowego więc ostatecznie dostałem Speeda. Okazał się bardzo potulny i przewidywalny jak się do niego spokojnie podchodzi, oczywiście jak trzeba ostrzej to potrafi (ale w moim przypadku to jeszcze muszą z nim oswoić). Dla mnie to był szok jak tak mocny motocykl jest tak łatwo kontrolowany. Plusem jak dla mnie jest ergonomia, ja osobiście (190 wzrostu i blisko 100 kg wagi) mogę spędzać na nim cały dzień i nie czuć zmęczenia. Co do pasażera to szału nie ma ale nie jest tak znowu źle - sam testowałem i się jakoś zmieściłem. Dlatego wybrałem Speeda. A że cenę jaką otrzymałem z ABS powaliła konkurencje, więc zostałem z tym białym Speedem. Oczywiście stare lampy były piękne - ale nowe też nie wyglądają najgorzej. Widziałem w niemieckim salonie mix czyli nowy Speed ze starymi lampami.<br><hr>miki<br>
ja w zeszłym roku miałem identyczny dylemat, speed triple był idealny ale troche zbyt drogi (w 2010 różnica w cenie wynosiła 10.000zł) choć sprzedawca namawiał na speeda uparłem się żeby sprawdzić jeszcze street tripla, po czym go kupiłem!
po roku muszę stwierdzić że był to dobry wybór, street w mieście jest w swoim żywiole, w dłuższej trasie jednak wydaje się trochę za lekki przy wyższych prędkościach mam wrażenie braku stabilności przy ostrzejszym wietrze (mam mini-owiewke i szybkę)

przy dzisiejszych cenach wziąłbym chyba jednak Speeda bez ABS<br><hr>Zenek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/9/2011, 08:57

Wszystko ładnie-pięknie , ale w odnesieniu do 'litra", choć moim zdaniem BMW F800R, równie dobrze wpisuje się w rolę street-fightera, a opisywane osiągi i walory eksploatacyjne może nawet są porównywalne z ST. Ponadto F 800R: jest o ok.20 kg lżejszy, znacznie tańszy w zakupie i eksploatacji(4,7l/100)nawet przy ostrej jeździe. Nie mniej TR-ST mi się podoba.<br><hr>Tadeusz-Katowice
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Następna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości




na górê