Zobacz wątek - <i>[Wyścigowe Motocyklowe Mistrzostwa Polski - relacje]</i>
NAS Analytics TAG

[Wyścigowe Motocyklowe Mistrzostwa Polski - relacje]

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 25/8/2010, 13:27

Komentatorzy napisał(a):Po uważnym przeczytaniu komentarzy zastanawia mnie kilka rzeczy: PO PIERWSZE - Zarzucacie panu Lovtzy, że najechał na p. Durdynka i p. Mariana. A w dalszych komentarzach, p. Lovtza wyjaśnia, że to nie najazd osobisty, ale tylko z punktu widzenia regulaminu. PO DRUGIE - Zarzucana jest współpraca p. Lovtzy i p. Grandysa. W takim razie dlaczego od dłuższego czasu nie widać na Ścigaczu informacji prasowych Grandys Duo? PO TRZECIE - Dlaczego nikt z Was cwaniaki nie podpisuje się imieniem i nazwiskiem?<br><hr>uważny czytelnik, ale niezwiązany z WMMP<br>
Komentatorzy napisał(a):Bo ściemniacz nie publikuje żadnych innych prasówek tylko tych, którzy wożą tylko i wyłącznie loga Sciemniacza i są ich patronem medialnym.<br><hr>:(<br>
Jak dla mnie to bardzo logiczne działanie. Ty wozisz ich naklejki, oni publikują Ci prasówki. Takie coś za coś. Bo po co mieliby zajmować się Tobą, jak Ty nie masz żadnego z nimi związku, poza adresem na liście odbiorców prasówek? ("Ty" to oczywiście przykład ;) ) a kontynuując temat Grandys Duo: Skoro Grandys nie ma naklejek, a Ścigacz nie publikuje prasówek - jak dla mnie współpraca nie istnieje. <br><hr>uważny czytelnik...
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 25/8/2010, 13:30

Komentatorzy napisał(a):Moim zdaniem Ścigacz jest poważnym medium w świecie motocyklowym. W artykule padła teza że nie powinienem być sklasyfikowany. Dlatego proszę o jasne i precyzyjne określenie przez osobę kompetentną czy teza ta jest prawdziwa. Jeśli będzie prawdziwa zracam puchar jeśli nie redaktor LOVITZA zamieści sprostowanie. Mam nadzieję że podejdziecie do tego poważnie, bo wiele osób czyta wasze artykuły i nie chcę być posądzany o jakieś oszustwo.<br><hr>Durynek<br>
Komentatorzy napisał(a):Stary, nikt nie posądza Cię o jakiekolwiek złe intencje, broń Boże. Po prostu nie znający przepisów sędzia wywołał mnie do tablicy... i stąd całe zamieszanie. Osobiście, to jest mi przykro, że tak to się potoczyło, bo sam wiem doskonale ile czasu, pracy i serca ludzie wkładają w wyścigi. Tym bardziej ten wysiłek nie powinien być wystawiany na pośmiewisko przez ludzi, którzy powinni pilnować powagi należnej (kurde blaszka!) Mistrzostwom Polski i Pucharowi Polski. Pozdrawiam,<br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):No Panie Lovtza, tu przegiął Pan. To są publiczne oskarżenia osoby funkcyjnej. Czy przyjmuje Pan zaproszenie na wieżę, Konkretnie - TAK - czy NIE ? Czy woli Pan dalej oskarżać i zawodników- kolegę Durynka i mnie ? Kto dał Panu takie prawo by szkalować ludzi ? Jakie kursy i szkolenia Pan ukończył by wypowiadać się w temacie ?
Skąd Pan czerpie wiedzę pisząc artukuły ? Nikt na Poznaniu Pana nie widział, więc skąd relacja ? Coś mi tu nie pasuje !<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Witam, Panie Marianie, nie ma mowy o żadnych oskarżeniach. Wydaje mi się, że przebieg dyskusji zarówno pod tą, jak i pod wcześniejszymi naszymi publikacjami na temat WMMP świadczy dobitnie o poziomie sędziowania w Poznaniu, w związku z czym nie widzę potrzeby rozwijania tego wątku. Naszą rolą jest wytykanie błędów, to rola prasy na całym świecie. Myli Pan szkalowanie z konstruktywną krytyką. Podważając moje kompetencje, jedynie pogarsza Pan swoje położenie, bo jeśli taki ogórkowo-pucharowy ścigancik jak ja potrafi regularnie łapać sędziego na nieznajomości regulaminu sędziowanych zawodów... to coś mi tutaj nie pasuje. Co do zaproszenia na wieżę już wypowiedziałem się poniżej. Co do kolegi Durynka, także wyraziłem moje stanowisko. <br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):I w związku z tym iż Pan redaktor uważa iż zna lepiej przepisy niż ich twórca, to sądzę że warto się spotkać w pokoju VIP-owskim i na czysto wyjaśnić temat Nie wierzę że cały weekend będzie Pan zajęty ściganiem się, a rozmowa np. w piątek nikomu nie odbierze przyjemności z bycia na torze. Konstruktywna krytyka - TAK, wytykanie nieznajomości reguł gry - NIE. !4 lat na torze, i nagle się okazuje iż NIC nie wiem na temat ? A gdzie Pan był jak robiłem szkolenia zawodnikom w namiocie Yamahy, dla Sławka także sama się kasa zebrała, nie mówiąc o Pawle. To przykre iż młodzi ludzie nie potrafią inaczej postępować niż tylko wszczynając kolejne dziwne historie bez pokrycia i nie znając prawdy. Nie muszę nigdzie pisać, nie muszę się przed nikim tłumaczyć, to co robię to hobby do którego dokładam od lat bo tak lubię. Szanuję osoby z paddocku tego samego oczekuję i nieważne czy to jest Paweł, czy zawodnik Hornet czy Pretendent - wszyscy są tam po to bo łączy nas wspólna pasja. Natomiast jeśli komuś to towarzystwo nie odpowiada to niech tam nie przebywa. Amen. <br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Panie Marianie, odnoszę wrażenie, że gubi się Pan w tej dyskusji. Nie twierdzę że jestem wybitnym specjalistą od WMMP. Nigdzie tego nie deklarowałem w przeciwieństwie do Pana. Ja tylko zaglądam do tego regulaminu i wklejam Panu jego fragmenty stojące w opozycji do Pana twierdzeń. Inni jak widzę również. Konstruktywna krytyka polega na wytykaniu niedociągnięć, w tym wypadku "luźnej" znajomości regulaminu. Wtrącanie tutaj sprawy Sławka Grausama i Pawła Szkopka jest wysoce nieuczciwe i w moim odczuciu naganne, bo nie mówimy o Pana zasługach w tych kwestiach (których nikt nie neguje), tylko o kwestiach regulaminowych. <br><hr>Lovtza
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 25/8/2010, 15:52

Komentatorzy napisał(a):Moim zdaniem Ścigacz jest poważnym medium w świecie motocyklowym. W artykule padła teza że nie powinienem być sklasyfikowany. Dlatego proszę o jasne i precyzyjne określenie przez osobę kompetentną czy teza ta jest prawdziwa. Jeśli będzie prawdziwa zracam puchar jeśli nie redaktor LOVITZA zamieści sprostowanie. Mam nadzieję że podejdziecie do tego poważnie, bo wiele osób czyta wasze artykuły i nie chcę być posądzany o jakieś oszustwo.<br><hr>Durynek<br>
Komentatorzy napisał(a):Stary, nikt nie posądza Cię o jakiekolwiek złe intencje, broń Boże. Po prostu nie znający przepisów sędzia wywołał mnie do tablicy... i stąd całe zamieszanie. Osobiście, to jest mi przykro, że tak to się potoczyło, bo sam wiem doskonale ile czasu, pracy i serca ludzie wkładają w wyścigi. Tym bardziej ten wysiłek nie powinien być wystawiany na pośmiewisko przez ludzi, którzy powinni pilnować powagi należnej (kurde blaszka!) Mistrzostwom Polski i Pucharowi Polski. Pozdrawiam,<br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):No Panie Lovtza, tu przegiął Pan. To są publiczne oskarżenia osoby funkcyjnej. Czy przyjmuje Pan zaproszenie na wieżę, Konkretnie - TAK - czy NIE ? Czy woli Pan dalej oskarżać i zawodników- kolegę Durynka i mnie ? Kto dał Panu takie prawo by szkalować ludzi ? Jakie kursy i szkolenia Pan ukończył by wypowiadać się w temacie ?
Skąd Pan czerpie wiedzę pisząc artukuły ? Nikt na Poznaniu Pana nie widział, więc skąd relacja ? Coś mi tu nie pasuje !<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Witam, Panie Marianie, nie ma mowy o żadnych oskarżeniach. Wydaje mi się, że przebieg dyskusji zarówno pod tą, jak i pod wcześniejszymi naszymi publikacjami na temat WMMP świadczy dobitnie o poziomie sędziowania w Poznaniu, w związku z czym nie widzę potrzeby rozwijania tego wątku. Naszą rolą jest wytykanie błędów, to rola prasy na całym świecie. Myli Pan szkalowanie z konstruktywną krytyką. Podważając moje kompetencje, jedynie pogarsza Pan swoje położenie, bo jeśli taki ogórkowo-pucharowy ścigancik jak ja potrafi regularnie łapać sędziego na nieznajomości regulaminu sędziowanych zawodów... to coś mi tutaj nie pasuje. Co do zaproszenia na wieżę już wypowiedziałem się poniżej. Co do kolegi Durynka, także wyraziłem moje stanowisko. <br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):I w związku z tym iż Pan redaktor uważa iż zna lepiej przepisy niż ich twórca, to sądzę że warto się spotkać w pokoju VIP-owskim i na czysto wyjaśnić temat Nie wierzę że cały weekend będzie Pan zajęty ściganiem się, a rozmowa np. w piątek nikomu nie odbierze przyjemności z bycia na torze. Konstruktywna krytyka - TAK, wytykanie nieznajomości reguł gry - NIE. !4 lat na torze, i nagle się okazuje iż NIC nie wiem na temat ? A gdzie Pan był jak robiłem szkolenia zawodnikom w namiocie Yamahy, dla Sławka także sama się kasa zebrała, nie mówiąc o Pawle. To przykre iż młodzi ludzie nie potrafią inaczej postępować niż tylko wszczynając kolejne dziwne historie bez pokrycia i nie znając prawdy. Nie muszę nigdzie pisać, nie muszę się przed nikim tłumaczyć, to co robię to hobby do którego dokładam od lat bo tak lubię. Szanuję osoby z paddocku tego samego oczekuję i nieważne czy to jest Paweł, czy zawodnik Hornet czy Pretendent - wszyscy są tam po to bo łączy nas wspólna pasja. Natomiast jeśli komuś to towarzystwo nie odpowiada to niech tam nie przebywa. Amen. <br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie, odnoszę wrażenie, że gubi się Pan w tej dyskusji. Nie twierdzę że jestem wybitnym specjalistą od WMMP. Nigdzie tego nie deklarowałem w przeciwieństwie do Pana. Ja tylko zaglądam do tego regulaminu i wklejam Panu jego fragmenty stojące w opozycji do Pana twierdzeń. Inni jak widzę również. Konstruktywna krytyka polega na wytykaniu niedociągnięć, w tym wypadku "luźnej" znajomości regulaminu. Wtrącanie tutaj sprawy Sławka Grausama i Pawła Szkopka jest wysoce nieuczciwe i w moim odczuciu naganne, bo nie mówimy o Pana zasługach w tych kwestiach (których nikt nie neguje), tylko o kwestiach regulaminowych. <br><hr>Lovtza<br>
teraz poznałeś zachowania padokowe i idiotów którzy mają poważne problemy z głową ....
zakładam ,że mimo tego iż sie nie znamy to teraz rozumiesz doskonale o co mi chodzi podczas pisania komentarzy ?<br><hr>wiesz kto :)
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 25/8/2010, 17:03

Kiedy będzie news o Korobaczu?!?! nie mogę się doczekać ;)<br><hr>obserwator
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 25/8/2010, 23:46

Witam.
1 - Komentarze zostały poddane moderacji i usunięciu ze względu na naruszenie punktu siódmego regulaminu (<a href="http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin</a>), który wszyscy zaakceptowaliście poprzez korzystanie z komentarzy.
2 - Gdzieś tutaj Lovtza napisał już "Bardzo się cieszę, mówię to szczerze, że rozmowa przechodzi powoli z obrzucania się błotem na dyskusję o regulaminie." Jak widać, niestety nie wszyscy porzucili zasadę obrzucania się błotem. Po raz kolejny apelujemy o kulturę języka, wzajemny szacunek oraz przestrzeganie regulaminu. Panie i Panowie, nie jesteśmy w piaskownicy, gdzie walczymy, kto na kogo puści lepszą wiązankę.
3 - No i kolejny istotny problem dotyczący Was - komentujących WMMP. Jeżeli rzeczywiście macie tak dużo konkretnych spraw do powiedzenia, argumentów do wytoczenia, czy błędów do wytknięcia - podpisujcie się z imienia i nazwiska. Chyba nie wstydzicie się swojego zdania?
Z pozdrowieniami, Piotr Jędrzejak<br><hr>PiotrJ
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/8/2010, 06:31

Komentatorzy napisał(a):Witam.
1 - Komentarze zostały poddane moderacji i usunięciu ze względu na naruszenie punktu siódmego regulaminu (<a href="http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin</a>), który wszyscy zaakceptowaliście poprzez korzystanie z komentarzy.
2 - Gdzieś tutaj Lovtza napisał już "Bardzo się cieszę, mówię to szczerze, że rozmowa przechodzi powoli z obrzucania się błotem na dyskusję o regulaminie." Jak widać, niestety nie wszyscy porzucili zasadę obrzucania się błotem. Po raz kolejny apelujemy o kulturę języka, wzajemny szacunek oraz przestrzeganie regulaminu. Panie i Panowie, nie jesteśmy w piaskownicy, gdzie walczymy, kto na kogo puści lepszą wiązankę.
3 - No i kolejny istotny problem dotyczący Was - komentujących WMMP. Jeżeli rzeczywiście macie tak dużo konkretnych spraw do powiedzenia, argumentów do wytoczenia, czy błędów do wytknięcia - podpisujcie się z imienia i nazwiska. Chyba nie wstydzicie się swojego zdania?
Z pozdrowieniami, Piotr Jędrzejak<br><hr>PiotrJ<br>
Brawo, może wreszcie zapanuje normalność i możliwość poprawy jakości współpracy także w relacjach na torze. Może czas by także ten portal wprowadził dział forum gdzie należy się zalogować i zniknie anonimowa bezkarność ? Pragnę zauważyć iż po zmianie na byłym portalu MOTO GP, tam już nikt nie wymienia uwag i nic nie pisze o MWMP, a portal ŚCIGACZ pozostał jednym z niewielu mediów gdzie można wymienić poglądy. Podnośmy poziom. Jeśli te ruchy nie nastąpią to będzie początek końca. Wiele osób, także oficjeli czyta tutaj napisane zdania i są przerażeni niską kulturą. Także wielu z czołowych zawodników nie chce uczestniczyć w byciu tutaj bojąc sie być obrzuconych błotem przez anonimowych nadawców komentarzy. Przemyślcie to włodarze portalu i zróbcie coś dal siebie i dla nas pozytywnie. Pozdrawiam.<br><hr>Marian Dąbrowski
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/8/2010, 06:54

Komentatorzy napisał(a):Redaktorek, znów z Warszawki komentuje wyścigi których nie widział :) i jak zwykle ma rację :) Przejrzyj proszę wyniki i zwróć uwagę na czasy okrążeń najlepszych zawodników supersport, M. Szkopek tempo 1.35-36 - rzeczywiście słabiutko :) Duble, oczywiście spisek polskich zawodników, aby powstrzymać Jermana :) następnym razem pewnie go przewrócą :)
<br><hr>obecny w poz<br>
Komentatorzy napisał(a):Szanowny redaktorze LOVTZA, uprzejmie informuję iż dyskwalifikację zawodnicy mieli za NIEWYKONANIE ! kary przejazdu przez depot pomimo trzykrotnego wystawiania tablic z ich numerami startowymi, i nawet czarnej flagi nie widzieli. Od kocy grzejnych jest dyrektor wyścigu i to on daje decyzję co do kary, sędziowie pilnują prawidłowości wykonania. Mógł to zrobić poprawnie (wykonać karę za falstart) zawodnik klasy Hornet który widział tablicę, za co dostał specjalne podziękowania od sędziego głównego zawodów i dyrektora, to mogli wykonać i pozostali ukarani karą przejazdu, tylko że jak sami mówili - NIE WIDZIELI TABLICY, a jeden z zawodników uważał że to pomyłka i jego nie dotyczy. Może ponowić badania i do okulisty wysłać. Jeśli chodzi o wirażowych to jeśli dubel robi problemy na niebieskiej fladze sygnalizują oni złe zachowania, a takowych nie było. Chcesz wyprzedzać ? -to kombinuj....... Zapraszam redaktora na wieżę celem pogawędki o przepisach i zasadach zarządzania wyścigiem. Jest także możliwość zdobycia licencji państwowej i sędziowania zawodów, młodych i mądrych ludzi naprawdę potrzeba, autentycznie i poważnie, może Pan redaktor się skusi lub kogoś zaproponuje ? Zapraszam serdecznie - pomogę.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Jestem jednym z zawodników który nie przejechał przez Depo. Był to ewidentnie mój błąd do którego się przyznałem w rozmowie z jednym z sędziów po wyścigu . Nie rozumiem tylko po co te złośliwości odnośnie badań okulistycznych... ale jeżeli już Pan chce wysyłać zawodników to może warto pomyśleć również o osobach przyjmujących zgłoszenia w biurze zawodów. Mianowicie kolejny raz mimo rejestracji z nr 7 w chronometrażu istnieje z nr 8. Konsekwencją tej pomyłki jest choćby problem z wyjazdem z depo do wyścigu ponieważ zawodnik z nr 7 nie istnieje na liście startowej. Chyba nie musze dodawać ile mnie to kosztuje stresu tuż przed wyścigiem. Korzystając z okazji chciałbym zapytać o słuszność wprowadzenia tak wysokiej opłaty pobytowej w przeddzień zawodów?<br><hr>Hornet#7<br>
Komentatorzy napisał(a):Co to za nowość - opłata pobytowa ? Nic nie wiem, proszę o dodatkowe info.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):No widzi Pan, Panie Marianie ilu ciekawych rzeczy można się dowiedzieć ze Ścigacz.pl?<br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):Tak można się dowiedzieć, nigdy nie mówiłem że nie. A ta opłata to jakieś kuriozum, lecz organizacja to AW, a nie PZM, więc nie mylmy adresów. spytam o co chodzi kompetentne osoby, dla ,mnie to jest po prostu - ZA DROGO !<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Opłata pobytowa to wymysł AW. Jest to jakieś kuriozum by płacić 120 zł za możliwość rozłożenia się. Tyle kosztuje hotel średniej klasy, a nie ziemia bez trawy i możliwość kąpieli w zimnej wodzie. Dodatkowo ludzie którzy przyjadą w środę, w czwartek płacą za treningi, więc są wpływy do kasy, a jeśli rozkładają się w czwartek to brak tych wpływów. Czy to ktoś w AW policzył ? Będę z tą opłatą walczył, o wynikach poinformuję. Nikt nie jest milionerem, a i dla milionera to jest jakaś bardzo wygórowana kwota. Hamilton dostał 500 dolarów kary za wygłupy na mieście w Australli swym AMG. przy przychodach 20 milionów dolarów USA rocznie. I to jest sprawiedliwe bo niby dlaczego kara ma zależeć od przychodów. Tutaj AW po prosty stosuje odpowiednik kary za wczesny przyjazd, bo nie wierzę że tyle kosztuję kilku ochroniarzy którzy i tak są i woda oraz szambo. <br><hr>Marian Dąbrowski
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/8/2010, 09:02

Komentatorzy napisał(a):Witam.
1 - Komentarze zostały poddane moderacji i usunięciu ze względu na naruszenie punktu siódmego regulaminu (<a href="http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin</a>), który wszyscy zaakceptowaliście poprzez korzystanie z komentarzy.
2 - Gdzieś tutaj Lovtza napisał już "Bardzo się cieszę, mówię to szczerze, że rozmowa przechodzi powoli z obrzucania się błotem na dyskusję o regulaminie." Jak widać, niestety nie wszyscy porzucili zasadę obrzucania się błotem. Po raz kolejny apelujemy o kulturę języka, wzajemny szacunek oraz przestrzeganie regulaminu. Panie i Panowie, nie jesteśmy w piaskownicy, gdzie walczymy, kto na kogo puści lepszą wiązankę.
3 - No i kolejny istotny problem dotyczący Was - komentujących WMMP. Jeżeli rzeczywiście macie tak dużo konkretnych spraw do powiedzenia, argumentów do wytoczenia, czy błędów do wytknięcia - podpisujcie się z imienia i nazwiska. Chyba nie wstydzicie się swojego zdania?
Z pozdrowieniami, Piotr Jędrzejak<br><hr>PiotrJ<br>
Szok, jednak macie moderację :D A już zaczynałem w Was wątpić w tej kwestii.<br><hr>Bubu
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/8/2010, 11:19

Komentatorzy napisał(a):Witam.
1 - Komentarze zostały poddane moderacji i usunięciu ze względu na naruszenie punktu siódmego regulaminu (<a href="http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin</a>), który wszyscy zaakceptowaliście poprzez korzystanie z komentarzy.
2 - Gdzieś tutaj Lovtza napisał już "Bardzo się cieszę, mówię to szczerze, że rozmowa przechodzi powoli z obrzucania się błotem na dyskusję o regulaminie." Jak widać, niestety nie wszyscy porzucili zasadę obrzucania się błotem. Po raz kolejny apelujemy o kulturę języka, wzajemny szacunek oraz przestrzeganie regulaminu. Panie i Panowie, nie jesteśmy w piaskownicy, gdzie walczymy, kto na kogo puści lepszą wiązankę.
3 - No i kolejny istotny problem dotyczący Was - komentujących WMMP. Jeżeli rzeczywiście macie tak dużo konkretnych spraw do powiedzenia, argumentów do wytoczenia, czy błędów do wytknięcia - podpisujcie się z imienia i nazwiska. Chyba nie wstydzicie się swojego zdania?
Z pozdrowieniami, Piotr Jędrzejak<br><hr>PiotrJ<br>
Komentatorzy napisał(a):Brawo, może wreszcie zapanuje normalność i możliwość poprawy jakości współpracy także w relacjach na torze. Może czas by także ten portal wprowadził dział forum gdzie należy się zalogować i zniknie anonimowa bezkarność ? Pragnę zauważyć iż po zmianie na byłym portalu MOTO GP, tam już nikt nie wymienia uwag i nic nie pisze o MWMP, a portal ŚCIGACZ pozostał jednym z niewielu mediów gdzie można wymienić poglądy. Podnośmy poziom. Jeśli te ruchy nie nastąpią to będzie początek końca. Wiele osób, także oficjeli czyta tutaj napisane zdania i są przerażeni niską kulturą. Także wielu z czołowych zawodników nie chce uczestniczyć w byciu tutaj bojąc sie być obrzuconych błotem przez anonimowych nadawców komentarzy. Przemyślcie to włodarze portalu i zróbcie coś dal siebie i dla nas pozytywnie. Pozdrawiam.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Panie Marianie, dziwnie brzmią te słowa z Pana ust, bo ja już nie wiem czy do wyplenienia anonimowej bezkarności nawołuje Marian Dąbrowski, czy Miś Yogi. Wbrew temu co sądzi wielu użytkowników Internetu, nikt w sieci nie jest anonimowy. Ustalenie tożsamości każdego użytkownika to dosłownie chwila pracy. Dodam także, że wielokrotnie udostępnialiśmy już Policji dane IP w toku prowadzonych postępowań o np. naruszenie dóbr osobistych. Myślę, że dopiero sprawa sądowa zakończona wyrokiem skazującym ostudzi rozpalone głowy. Wierzymy w ludzi, dlatego nie nakazujemy logowania się, bo chcemy, aby była to platforma swobodnej wymiany poglądów. Moderowanie to absolutna ostateczność, do której przystępujemy niechętnie, aby uniknąć komentarzy, że komuś zamykamy usta. Jedyne co mogę zrobić w celu poprawy sytuacji jako użytkownik serwisu, to nie wchodzić w dyskusję z anonimami. I nie wchodzę. Co ciekawe tzw. "bydło" pojawia się wyłącznie w tematach związanych z WMMP. Ciekawe prawda?<br><hr>Lovtza
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/8/2010, 12:28

Komentatorzy napisał(a):Witam.
1 - Komentarze zostały poddane moderacji i usunięciu ze względu na naruszenie punktu siódmego regulaminu (<a href="http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin</a>), który wszyscy zaakceptowaliście poprzez korzystanie z komentarzy.
2 - Gdzieś tutaj Lovtza napisał już "Bardzo się cieszę, mówię to szczerze, że rozmowa przechodzi powoli z obrzucania się błotem na dyskusję o regulaminie." Jak widać, niestety nie wszyscy porzucili zasadę obrzucania się błotem. Po raz kolejny apelujemy o kulturę języka, wzajemny szacunek oraz przestrzeganie regulaminu. Panie i Panowie, nie jesteśmy w piaskownicy, gdzie walczymy, kto na kogo puści lepszą wiązankę.
3 - No i kolejny istotny problem dotyczący Was - komentujących WMMP. Jeżeli rzeczywiście macie tak dużo konkretnych spraw do powiedzenia, argumentów do wytoczenia, czy błędów do wytknięcia - podpisujcie się z imienia i nazwiska. Chyba nie wstydzicie się swojego zdania?
Z pozdrowieniami, Piotr Jędrzejak<br><hr>PiotrJ<br>
Komentatorzy napisał(a):Brawo, może wreszcie zapanuje normalność i możliwość poprawy jakości współpracy także w relacjach na torze. Może czas by także ten portal wprowadził dział forum gdzie należy się zalogować i zniknie anonimowa bezkarność ? Pragnę zauważyć iż po zmianie na byłym portalu MOTO GP, tam już nikt nie wymienia uwag i nic nie pisze o MWMP, a portal ŚCIGACZ pozostał jednym z niewielu mediów gdzie można wymienić poglądy. Podnośmy poziom. Jeśli te ruchy nie nastąpią to będzie początek końca. Wiele osób, także oficjeli czyta tutaj napisane zdania i są przerażeni niską kulturą. Także wielu z czołowych zawodników nie chce uczestniczyć w byciu tutaj bojąc sie być obrzuconych błotem przez anonimowych nadawców komentarzy. Przemyślcie to włodarze portalu i zróbcie coś dal siebie i dla nas pozytywnie. Pozdrawiam.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie, dziwnie brzmią te słowa z Pana ust, bo ja już nie wiem czy do wyplenienia anonimowej bezkarności nawołuje Marian Dąbrowski, czy Miś Yogi. Wbrew temu co sądzi wielu użytkowników Internetu, nikt w sieci nie jest anonimowy. Ustalenie tożsamości każdego użytkownika to dosłownie chwila pracy. Dodam także, że wielokrotnie udostępnialiśmy już Policji dane IP w toku prowadzonych postępowań o np. naruszenie dóbr osobistych. Myślę, że dopiero sprawa sądowa zakończona wyrokiem skazującym ostudzi rozpalone głowy. Wierzymy w ludzi, dlatego nie nakazujemy logowania się, bo chcemy, aby była to platforma swobodnej wymiany poglądów. Moderowanie to absolutna ostateczność, do której przystępujemy niechętnie, aby uniknąć komentarzy, że komuś zamykamy usta. Jedyne co mogę zrobić w celu poprawy sytuacji jako użytkownik serwisu, to nie wchodzić w dyskusję z anonimami. I nie wchodzę. Co ciekawe tzw. "bydło" pojawia się wyłącznie w tematach związanych z WMMP. Ciekawe prawda?<br><hr>Lovtza<br>
Ale jaja marian. Gratulacje <br><hr>Gratulacje
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/8/2010, 13:14

Komentatorzy napisał(a):Witam.
1 - Komentarze zostały poddane moderacji i usunięciu ze względu na naruszenie punktu siódmego regulaminu (<a href="http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin</a>), który wszyscy zaakceptowaliście poprzez korzystanie z komentarzy.
2 - Gdzieś tutaj Lovtza napisał już "Bardzo się cieszę, mówię to szczerze, że rozmowa przechodzi powoli z obrzucania się błotem na dyskusję o regulaminie." Jak widać, niestety nie wszyscy porzucili zasadę obrzucania się błotem. Po raz kolejny apelujemy o kulturę języka, wzajemny szacunek oraz przestrzeganie regulaminu. Panie i Panowie, nie jesteśmy w piaskownicy, gdzie walczymy, kto na kogo puści lepszą wiązankę.
3 - No i kolejny istotny problem dotyczący Was - komentujących WMMP. Jeżeli rzeczywiście macie tak dużo konkretnych spraw do powiedzenia, argumentów do wytoczenia, czy błędów do wytknięcia - podpisujcie się z imienia i nazwiska. Chyba nie wstydzicie się swojego zdania?
Z pozdrowieniami, Piotr Jędrzejak<br><hr>PiotrJ<br>
Komentatorzy napisał(a):Brawo, może wreszcie zapanuje normalność i możliwość poprawy jakości współpracy także w relacjach na torze. Może czas by także ten portal wprowadził dział forum gdzie należy się zalogować i zniknie anonimowa bezkarność ? Pragnę zauważyć iż po zmianie na byłym portalu MOTO GP, tam już nikt nie wymienia uwag i nic nie pisze o MWMP, a portal ŚCIGACZ pozostał jednym z niewielu mediów gdzie można wymienić poglądy. Podnośmy poziom. Jeśli te ruchy nie nastąpią to będzie początek końca. Wiele osób, także oficjeli czyta tutaj napisane zdania i są przerażeni niską kulturą. Także wielu z czołowych zawodników nie chce uczestniczyć w byciu tutaj bojąc sie być obrzuconych błotem przez anonimowych nadawców komentarzy. Przemyślcie to włodarze portalu i zróbcie coś dal siebie i dla nas pozytywnie. Pozdrawiam.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie, dziwnie brzmią te słowa z Pana ust, bo ja już nie wiem czy do wyplenienia anonimowej bezkarności nawołuje Marian Dąbrowski, czy Miś Yogi. Wbrew temu co sądzi wielu użytkowników Internetu, nikt w sieci nie jest anonimowy. Ustalenie tożsamości każdego użytkownika to dosłownie chwila pracy. Dodam także, że wielokrotnie udostępnialiśmy już Policji dane IP w toku prowadzonych postępowań o np. naruszenie dóbr osobistych. Myślę, że dopiero sprawa sądowa zakończona wyrokiem skazującym ostudzi rozpalone głowy. Wierzymy w ludzi, dlatego nie nakazujemy logowania się, bo chcemy, aby była to platforma swobodnej wymiany poglądów. Moderowanie to absolutna ostateczność, do której przystępujemy niechętnie, aby uniknąć komentarzy, że komuś zamykamy usta. Jedyne co mogę zrobić w celu poprawy sytuacji jako użytkownik serwisu, to nie wchodzić w dyskusję z anonimami. I nie wchodzę. Co ciekawe tzw. "bydło" pojawia się wyłącznie w tematach związanych z WMMP. Ciekawe prawda?<br><hr>Lovtza<br>
Nooooooo ! Widzę że wreszcie poziom wzrasta i to mnie bardzo cieszy. A tak na marginesie dlaczego tyle animozji wzbudza moja osoba u Pana redaktora, nawet nie zna mnie Pan osobiście. Czyżby zasłyszane opowieści były prawdziwsze od faktów ? Nie rozumiem także zachowań w stosunku do Mateusza Korobacza, dlaczego tak go jakaś grupa osób oczernia ? Mogę tutaj nie istnieć, mam swój świat, własną firmę i sprawdzonych przyjaciół, tylko wtedy już niewiele osób ze starych bywalców toru tutaj coś napisze. Jeśli tego oczekuje Pan i inni anonimowi odbiorcy tego portalu to tak będzie. Bussi......... :-)<br><hr>Marian Dąbrowski
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/8/2010, 14:22

Komentatorzy napisał(a):Witam.
1 - Komentarze zostały poddane moderacji i usunięciu ze względu na naruszenie punktu siódmego regulaminu (<a href="http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin</a>), który wszyscy zaakceptowaliście poprzez korzystanie z komentarzy.
2 - Gdzieś tutaj Lovtza napisał już "Bardzo się cieszę, mówię to szczerze, że rozmowa przechodzi powoli z obrzucania się błotem na dyskusję o regulaminie." Jak widać, niestety nie wszyscy porzucili zasadę obrzucania się błotem. Po raz kolejny apelujemy o kulturę języka, wzajemny szacunek oraz przestrzeganie regulaminu. Panie i Panowie, nie jesteśmy w piaskownicy, gdzie walczymy, kto na kogo puści lepszą wiązankę.
3 - No i kolejny istotny problem dotyczący Was - komentujących WMMP. Jeżeli rzeczywiście macie tak dużo konkretnych spraw do powiedzenia, argumentów do wytoczenia, czy błędów do wytknięcia - podpisujcie się z imienia i nazwiska. Chyba nie wstydzicie się swojego zdania?
Z pozdrowieniami, Piotr Jędrzejak<br><hr>PiotrJ<br>
Komentatorzy napisał(a):Brawo, może wreszcie zapanuje normalność i możliwość poprawy jakości współpracy także w relacjach na torze. Może czas by także ten portal wprowadził dział forum gdzie należy się zalogować i zniknie anonimowa bezkarność ? Pragnę zauważyć iż po zmianie na byłym portalu MOTO GP, tam już nikt nie wymienia uwag i nic nie pisze o MWMP, a portal ŚCIGACZ pozostał jednym z niewielu mediów gdzie można wymienić poglądy. Podnośmy poziom. Jeśli te ruchy nie nastąpią to będzie początek końca. Wiele osób, także oficjeli czyta tutaj napisane zdania i są przerażeni niską kulturą. Także wielu z czołowych zawodników nie chce uczestniczyć w byciu tutaj bojąc sie być obrzuconych błotem przez anonimowych nadawców komentarzy. Przemyślcie to włodarze portalu i zróbcie coś dal siebie i dla nas pozytywnie. Pozdrawiam.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie, dziwnie brzmią te słowa z Pana ust, bo ja już nie wiem czy do wyplenienia anonimowej bezkarności nawołuje Marian Dąbrowski, czy Miś Yogi. Wbrew temu co sądzi wielu użytkowników Internetu, nikt w sieci nie jest anonimowy. Ustalenie tożsamości każdego użytkownika to dosłownie chwila pracy. Dodam także, że wielokrotnie udostępnialiśmy już Policji dane IP w toku prowadzonych postępowań o np. naruszenie dóbr osobistych. Myślę, że dopiero sprawa sądowa zakończona wyrokiem skazującym ostudzi rozpalone głowy. Wierzymy w ludzi, dlatego nie nakazujemy logowania się, bo chcemy, aby była to platforma swobodnej wymiany poglądów. Moderowanie to absolutna ostateczność, do której przystępujemy niechętnie, aby uniknąć komentarzy, że komuś zamykamy usta. Jedyne co mogę zrobić w celu poprawy sytuacji jako użytkownik serwisu, to nie wchodzić w dyskusję z anonimami. I nie wchodzę. Co ciekawe tzw. "bydło" pojawia się wyłącznie w tematach związanych z WMMP. Ciekawe prawda?<br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):Nooooooo ! Widzę że wreszcie poziom wzrasta i to mnie bardzo cieszy. A tak na marginesie dlaczego tyle animozji wzbudza moja osoba u Pana redaktora, nawet nie zna mnie Pan osobiście. Czyżby zasłyszane opowieści były prawdziwsze od faktów ? Nie rozumiem także zachowań w stosunku do Mateusza Korobacza, dlaczego tak go jakaś grupa osób oczernia ? Mogę tutaj nie istnieć, mam swój świat, własną firmę i sprawdzonych przyjaciół, tylko wtedy już niewiele osób ze starych bywalców toru tutaj coś napisze. Jeśli tego oczekuje Pan i inni anonimowi odbiorcy tego portalu to tak będzie. Bussi......... :-)<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Panie Marianie. Znów pozwolę się z Panem nie zgodzić. Nikim nie kierują tutaj żadne animozje, mogę Pana o tym zapewnić. To samo dotyczy naszych relacji - gwarantuję. Co więcej osobiście uważam Pana za bardzo sympatycznego faceta, bo parę razy rozmawialiśmy w Poznaniu (nawet jeśli mnie Pan nie pamięta). Tyle tylko, że tutaj nie mówimy o osobistych sympatiach i antypatiach, ale o takich rzeczach jak stosowanie się do flag sygnałowych, klasyfikowanie zawodników, przerywanie i wznawianie wyścigów. Czyli mówimy o wyścigach, a nie animozjach. Nie podoba mi się przenoszenie dyskusji z płaszczyzny regulaminowej na personalną, bo to do niczego nie prowadzi! Co więcej w naszych relacjach dalecy jesteśmy od przekonywania o naszej wszechwiedzy, ale po prostu stawiamy pytania, które naszym zdaniem należy postawić. Pod tekstem jest pole do rzeczowej i merytorycznej dyskusji - chciałoby się powiedzieć "ku chwale wyścigom". Dlaczego nie przedyskutować sprawy, wyciągnąć wniosków i sprawić aby kolejna runda WMMP była po prostu lepsza? Ja nie wiem czemu jest to niemożliwe, może Pan mi wytłumaczy? Moim zdaniem wynika to w jakimś stopniu z "nietykalności" działaczy sportowych, którzy przez całe dekady mogli robić w tym kraju co chcieli i nikt ich nigdy z niczego nie rozliczał. To w jakimś stopniu tłumaczy dlaczego w rankingu FIFA polscy kopacze są poniżej takich krajów jak Burkina Faso, Gabon i Mali. To samo w moim odczuciu dotyczy także sportów motorowych. Skoro Pan wspomniał o animozjach, to dodam jeszcze, że to chyba my mamy większe prawo do mówienia o jakiś niezdrowych postawach. Odnoszę bowiem wrażenie, iż grono ludzi które żywi jakieś animozje (bo np. nie puszczamy prasówek zespołów którym nie patronujemy) miesza z błotem (oczywiście anonimowo) w mało elegancki sposób to co robimy, niezależnie od tego czy robimy to źle, czy dobrze. A nieskromnie powiem, że w Polsce nikt nie relacjonuje WMMP z większym zaangażowaniem, niż Ścigacz.pl. Czy to potrafi pan wyjaśnić? <br><hr>Lovtza
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/8/2010, 15:15

Komentatorzy napisał(a):Witam.
1 - Komentarze zostały poddane moderacji i usunięciu ze względu na naruszenie punktu siódmego regulaminu (<a href="http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin</a>), który wszyscy zaakceptowaliście poprzez korzystanie z komentarzy.
2 - Gdzieś tutaj Lovtza napisał już "Bardzo się cieszę, mówię to szczerze, że rozmowa przechodzi powoli z obrzucania się błotem na dyskusję o regulaminie." Jak widać, niestety nie wszyscy porzucili zasadę obrzucania się błotem. Po raz kolejny apelujemy o kulturę języka, wzajemny szacunek oraz przestrzeganie regulaminu. Panie i Panowie, nie jesteśmy w piaskownicy, gdzie walczymy, kto na kogo puści lepszą wiązankę.
3 - No i kolejny istotny problem dotyczący Was - komentujących WMMP. Jeżeli rzeczywiście macie tak dużo konkretnych spraw do powiedzenia, argumentów do wytoczenia, czy błędów do wytknięcia - podpisujcie się z imienia i nazwiska. Chyba nie wstydzicie się swojego zdania?
Z pozdrowieniami, Piotr Jędrzejak<br><hr>PiotrJ<br>
Komentatorzy napisał(a):Brawo, może wreszcie zapanuje normalność i możliwość poprawy jakości współpracy także w relacjach na torze. Może czas by także ten portal wprowadził dział forum gdzie należy się zalogować i zniknie anonimowa bezkarność ? Pragnę zauważyć iż po zmianie na byłym portalu MOTO GP, tam już nikt nie wymienia uwag i nic nie pisze o MWMP, a portal ŚCIGACZ pozostał jednym z niewielu mediów gdzie można wymienić poglądy. Podnośmy poziom. Jeśli te ruchy nie nastąpią to będzie początek końca. Wiele osób, także oficjeli czyta tutaj napisane zdania i są przerażeni niską kulturą. Także wielu z czołowych zawodników nie chce uczestniczyć w byciu tutaj bojąc sie być obrzuconych błotem przez anonimowych nadawców komentarzy. Przemyślcie to włodarze portalu i zróbcie coś dal siebie i dla nas pozytywnie. Pozdrawiam.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie, dziwnie brzmią te słowa z Pana ust, bo ja już nie wiem czy do wyplenienia anonimowej bezkarności nawołuje Marian Dąbrowski, czy Miś Yogi. Wbrew temu co sądzi wielu użytkowników Internetu, nikt w sieci nie jest anonimowy. Ustalenie tożsamości każdego użytkownika to dosłownie chwila pracy. Dodam także, że wielokrotnie udostępnialiśmy już Policji dane IP w toku prowadzonych postępowań o np. naruszenie dóbr osobistych. Myślę, że dopiero sprawa sądowa zakończona wyrokiem skazującym ostudzi rozpalone głowy. Wierzymy w ludzi, dlatego nie nakazujemy logowania się, bo chcemy, aby była to platforma swobodnej wymiany poglądów. Moderowanie to absolutna ostateczność, do której przystępujemy niechętnie, aby uniknąć komentarzy, że komuś zamykamy usta. Jedyne co mogę zrobić w celu poprawy sytuacji jako użytkownik serwisu, to nie wchodzić w dyskusję z anonimami. I nie wchodzę. Co ciekawe tzw. "bydło" pojawia się wyłącznie w tematach związanych z WMMP. Ciekawe prawda?<br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):Nooooooo ! Widzę że wreszcie poziom wzrasta i to mnie bardzo cieszy. A tak na marginesie dlaczego tyle animozji wzbudza moja osoba u Pana redaktora, nawet nie zna mnie Pan osobiście. Czyżby zasłyszane opowieści były prawdziwsze od faktów ? Nie rozumiem także zachowań w stosunku do Mateusza Korobacza, dlaczego tak go jakaś grupa osób oczernia ? Mogę tutaj nie istnieć, mam swój świat, własną firmę i sprawdzonych przyjaciół, tylko wtedy już niewiele osób ze starych bywalców toru tutaj coś napisze. Jeśli tego oczekuje Pan i inni anonimowi odbiorcy tego portalu to tak będzie. Bussi......... :-)<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie. Znów pozwolę się z Panem nie zgodzić. Nikim nie kierują tutaj żadne animozje, mogę Pana o tym zapewnić. To samo dotyczy naszych relacji - gwarantuję. Co więcej osobiście uważam Pana za bardzo sympatycznego faceta, bo parę razy rozmawialiśmy w Poznaniu (nawet jeśli mnie Pan nie pamięta). Tyle tylko, że tutaj nie mówimy o osobistych sympatiach i antypatiach, ale o takich rzeczach jak stosowanie się do flag sygnałowych, klasyfikowanie zawodników, przerywanie i wznawianie wyścigów. Czyli mówimy o wyścigach, a nie animozjach. Nie podoba mi się przenoszenie dyskusji z płaszczyzny regulaminowej na personalną, bo to do niczego nie prowadzi! Co więcej w naszych relacjach dalecy jesteśmy od przekonywania o naszej wszechwiedzy, ale po prostu stawiamy pytania, które naszym zdaniem należy postawić. Pod tekstem jest pole do rzeczowej i merytorycznej dyskusji - chciałoby się powiedzieć "ku chwale wyścigom". Dlaczego nie przedyskutować sprawy, wyciągnąć wniosków i sprawić aby kolejna runda WMMP była po prostu lepsza? Ja nie wiem czemu jest to niemożliwe, może Pan mi wytłumaczy? Moim zdaniem wynika to w jakimś stopniu z "nietykalności" działaczy sportowych, którzy przez całe dekady mogli robić w tym kraju co chcieli i nikt ich nigdy z niczego nie rozliczał. To w jakimś stopniu tłumaczy dlaczego w rankingu FIFA polscy kopacze są poniżej takich krajów jak Burkina Faso, Gabon i Mali. To samo w moim odczuciu dotyczy także sportów motorowych. Skoro Pan wspomniał o animozjach, to dodam jeszcze, że to chyba my mamy większe prawo do mówienia o jakiś niezdrowych postawach. Odnoszę bowiem wrażenie, iż grono ludzi które żywi jakieś animozje (bo np. nie puszczamy prasówek zespołów którym nie patronujemy) miesza z błotem (oczywiście anonimowo) w mało elegancki sposób to co robimy, niezależnie od tego czy robimy to źle, czy dobrze. A nieskromnie powiem, że w Polsce nikt nie relacjonuje WMMP z większym zaangażowaniem, niż Ścigacz.pl. Czy to potrafi pan wyjaśnić? <br><hr>Lovtza<br>
I tu doszliśmy do sedna sprawy. chcemy RAZEM by wyścigi były coraz lepsze organizacyjnie czy też medialnie. Takie stanowisko mi się bardzo podoba i sądzę że wiele osób dołączy do NAS. Co do ludzi zasiedziałych w organizacji, to często jest tak że chętnie by oddali pałeczkę dalej, tylko jakoś naprawdę niewielu młodych ludzi chce pracować dla tego sportu. Widać to po przekroju wiekowym sędziów na szkoleniach. Szef ośrodka szkoleniowego w Bydgoszczy wielokrotnie pytał mnie i inne osoby czy nie mamy kandydatów na sędziów, chętnie tacy będą widziani. Nie mam recepty na nieomylność, popełniam jak każdy z nas błędy, lecz suma minusów i plusów zawsze wychodzi ma korzyść plusów. Jest kilka osób w WMMP które są negatywnie nastawione do wszystkich i wszystkiego, jest także kilku krzykaczy którzy mówią daj, i mają tylko oczekiwania, a nie wnoszą NIC konstruktywnego. Lecz zdecydowana większość to PRAWDZIWI pasjonaci z którymi mimo czasem innych poglądów warto pójść w przysłowiowy ogień. To dzięki wyścigom i sportom motorowym mam wielu wspaniałych przyjaciół w kraju i nie tylko. Spotykamy się po sezonie na prywatnie organizowanych imprezach i to jest wspaniałe. Cieszy mnie także że pewna grupa spuściła z tonu i coraz mniej tu epitetów, za to szacun dla tych co zrozumieli iż nie tędy droga. Zgoda buduje - niezgoda ruinuje. Niech to hasło będzie przewodnie dla nas wszystkich którym zależy na wyścigach. Zorganizowanie tak dużej imprezy jak WMMP nie jest proste. Wystarczy zobaczyć w niedzielę przed pawilonem administracji ile osób czeka na symboliczne wypłaty za swą pracę. Do tego centrum medyczne, karetki, chronometraż itd, itp. Często punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i jeśli ktoś fizycznie nie dotknął tematu to myśli inaczej. Przykładem był Modlin gdzie podobno wiele osób deklarowało pomoc, tylko niewielu fizycznie to zrobiło. Co innego powiedzieć - rozstawimy ogrodzenie, a co innego wykonać to fizycznie i rozładować TIR-a z elementów. Tak zrobiliśmy to z Grzesiem Nowakiem, ok 1200 m ciężkich elementów, lecz łączyła nas - PASJA. Dlatego prośba - połączmy siły i róbmy wszystko by było lepiej. Sądzę że nadal warto. Pejser coś robi w tym kierunku, ja także czynię pewne ruchy, może nie będziemy skazani na Poznań i jego wady i zalety. Została nam ostatnia runda i rozdanie nagród za sezon, więc niech te zawody przebiegają w atmosferze przyjaźni i pikniku ja to kiedyś bywało.<br><hr>Marian Dąbrowski
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/8/2010, 21:03

Komentatorzy napisał(a):Witam.
1 - Komentarze zostały poddane moderacji i usunięciu ze względu na naruszenie punktu siódmego regulaminu (<a href="http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin</a>), który wszyscy zaakceptowaliście poprzez korzystanie z komentarzy.
2 - Gdzieś tutaj Lovtza napisał już "Bardzo się cieszę, mówię to szczerze, że rozmowa przechodzi powoli z obrzucania się błotem na dyskusję o regulaminie." Jak widać, niestety nie wszyscy porzucili zasadę obrzucania się błotem. Po raz kolejny apelujemy o kulturę języka, wzajemny szacunek oraz przestrzeganie regulaminu. Panie i Panowie, nie jesteśmy w piaskownicy, gdzie walczymy, kto na kogo puści lepszą wiązankę.
3 - No i kolejny istotny problem dotyczący Was - komentujących WMMP. Jeżeli rzeczywiście macie tak dużo konkretnych spraw do powiedzenia, argumentów do wytoczenia, czy błędów do wytknięcia - podpisujcie się z imienia i nazwiska. Chyba nie wstydzicie się swojego zdania?
Z pozdrowieniami, Piotr Jędrzejak<br><hr>PiotrJ<br>
Komentatorzy napisał(a):Brawo, może wreszcie zapanuje normalność i możliwość poprawy jakości współpracy także w relacjach na torze. Może czas by także ten portal wprowadził dział forum gdzie należy się zalogować i zniknie anonimowa bezkarność ? Pragnę zauważyć iż po zmianie na byłym portalu MOTO GP, tam już nikt nie wymienia uwag i nic nie pisze o MWMP, a portal ŚCIGACZ pozostał jednym z niewielu mediów gdzie można wymienić poglądy. Podnośmy poziom. Jeśli te ruchy nie nastąpią to będzie początek końca. Wiele osób, także oficjeli czyta tutaj napisane zdania i są przerażeni niską kulturą. Także wielu z czołowych zawodników nie chce uczestniczyć w byciu tutaj bojąc sie być obrzuconych błotem przez anonimowych nadawców komentarzy. Przemyślcie to włodarze portalu i zróbcie coś dal siebie i dla nas pozytywnie. Pozdrawiam.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie, dziwnie brzmią te słowa z Pana ust, bo ja już nie wiem czy do wyplenienia anonimowej bezkarności nawołuje Marian Dąbrowski, czy Miś Yogi. Wbrew temu co sądzi wielu użytkowników Internetu, nikt w sieci nie jest anonimowy. Ustalenie tożsamości każdego użytkownika to dosłownie chwila pracy. Dodam także, że wielokrotnie udostępnialiśmy już Policji dane IP w toku prowadzonych postępowań o np. naruszenie dóbr osobistych. Myślę, że dopiero sprawa sądowa zakończona wyrokiem skazującym ostudzi rozpalone głowy. Wierzymy w ludzi, dlatego nie nakazujemy logowania się, bo chcemy, aby była to platforma swobodnej wymiany poglądów. Moderowanie to absolutna ostateczność, do której przystępujemy niechętnie, aby uniknąć komentarzy, że komuś zamykamy usta. Jedyne co mogę zrobić w celu poprawy sytuacji jako użytkownik serwisu, to nie wchodzić w dyskusję z anonimami. I nie wchodzę. Co ciekawe tzw. "bydło" pojawia się wyłącznie w tematach związanych z WMMP. Ciekawe prawda?<br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):Nooooooo ! Widzę że wreszcie poziom wzrasta i to mnie bardzo cieszy. A tak na marginesie dlaczego tyle animozji wzbudza moja osoba u Pana redaktora, nawet nie zna mnie Pan osobiście. Czyżby zasłyszane opowieści były prawdziwsze od faktów ? Nie rozumiem także zachowań w stosunku do Mateusza Korobacza, dlaczego tak go jakaś grupa osób oczernia ? Mogę tutaj nie istnieć, mam swój świat, własną firmę i sprawdzonych przyjaciół, tylko wtedy już niewiele osób ze starych bywalców toru tutaj coś napisze. Jeśli tego oczekuje Pan i inni anonimowi odbiorcy tego portalu to tak będzie. Bussi......... :-)<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie. Znów pozwolę się z Panem nie zgodzić. Nikim nie kierują tutaj żadne animozje, mogę Pana o tym zapewnić. To samo dotyczy naszych relacji - gwarantuję. Co więcej osobiście uważam Pana za bardzo sympatycznego faceta, bo parę razy rozmawialiśmy w Poznaniu (nawet jeśli mnie Pan nie pamięta). Tyle tylko, że tutaj nie mówimy o osobistych sympatiach i antypatiach, ale o takich rzeczach jak stosowanie się do flag sygnałowych, klasyfikowanie zawodników, przerywanie i wznawianie wyścigów. Czyli mówimy o wyścigach, a nie animozjach. Nie podoba mi się przenoszenie dyskusji z płaszczyzny regulaminowej na personalną, bo to do niczego nie prowadzi! Co więcej w naszych relacjach dalecy jesteśmy od przekonywania o naszej wszechwiedzy, ale po prostu stawiamy pytania, które naszym zdaniem należy postawić. Pod tekstem jest pole do rzeczowej i merytorycznej dyskusji - chciałoby się powiedzieć "ku chwale wyścigom". Dlaczego nie przedyskutować sprawy, wyciągnąć wniosków i sprawić aby kolejna runda WMMP była po prostu lepsza? Ja nie wiem czemu jest to niemożliwe, może Pan mi wytłumaczy? Moim zdaniem wynika to w jakimś stopniu z "nietykalności" działaczy sportowych, którzy przez całe dekady mogli robić w tym kraju co chcieli i nikt ich nigdy z niczego nie rozliczał. To w jakimś stopniu tłumaczy dlaczego w rankingu FIFA polscy kopacze są poniżej takich krajów jak Burkina Faso, Gabon i Mali. To samo w moim odczuciu dotyczy także sportów motorowych. Skoro Pan wspomniał o animozjach, to dodam jeszcze, że to chyba my mamy większe prawo do mówienia o jakiś niezdrowych postawach. Odnoszę bowiem wrażenie, iż grono ludzi które żywi jakieś animozje (bo np. nie puszczamy prasówek zespołów którym nie patronujemy) miesza z błotem (oczywiście anonimowo) w mało elegancki sposób to co robimy, niezależnie od tego czy robimy to źle, czy dobrze. A nieskromnie powiem, że w Polsce nikt nie relacjonuje WMMP z większym zaangażowaniem, niż Ścigacz.pl. Czy to potrafi pan wyjaśnić? <br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):I tu doszliśmy do sedna sprawy. chcemy RAZEM by wyścigi były coraz lepsze organizacyjnie czy też medialnie. Takie stanowisko mi się bardzo podoba i sądzę że wiele osób dołączy do NAS. Co do ludzi zasiedziałych w organizacji, to często jest tak że chętnie by oddali pałeczkę dalej, tylko jakoś naprawdę niewielu młodych ludzi chce pracować dla tego sportu. Widać to po przekroju wiekowym sędziów na szkoleniach. Szef ośrodka szkoleniowego w Bydgoszczy wielokrotnie pytał mnie i inne osoby czy nie mamy kandydatów na sędziów, chętnie tacy będą widziani. Nie mam recepty na nieomylność, popełniam jak każdy z nas błędy, lecz suma minusów i plusów zawsze wychodzi ma korzyść plusów. Jest kilka osób w WMMP które są negatywnie nastawione do wszystkich i wszystkiego, jest także kilku krzykaczy którzy mówią daj, i mają tylko oczekiwania, a nie wnoszą NIC konstruktywnego. Lecz zdecydowana większość to PRAWDZIWI pasjonaci z którymi mimo czasem innych poglądów warto pójść w przysłowiowy ogień. To dzięki wyścigom i sportom motorowym mam wielu wspaniałych przyjaciół w kraju i nie tylko. Spotykamy się po sezonie na prywatnie organizowanych imprezach i to jest wspaniałe. Cieszy mnie także że pewna grupa spuściła z tonu i coraz mniej tu epitetów, za to szacun dla tych co zrozumieli iż nie tędy droga. Zgoda buduje - niezgoda ruinuje. Niech to hasło będzie przewodnie dla nas wszystkich którym zależy na wyścigach. Zorganizowanie tak dużej imprezy jak WMMP nie jest proste. Wystarczy zobaczyć w niedzielę przed pawilonem administracji ile osób czeka na symboliczne wypłaty za swą pracę. Do tego centrum medyczne, karetki, chronometraż itd, itp. Często punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i jeśli ktoś fizycznie nie dotknął tematu to myśli inaczej. Przykładem był Modlin gdzie podobno wiele osób deklarowało pomoc, tylko niewielu fizycznie to zrobiło. Co innego powiedzieć - rozstawimy ogrodzenie, a co innego wykonać to fizycznie i rozładować TIR-a z elementów. Tak zrobiliśmy to z Grzesiem Nowakiem, ok 1200 m ciężkich elementów, lecz łączyła nas - PASJA. Dlatego prośba - połączmy siły i róbmy wszystko by było lepiej. Sądzę że nadal warto. Pejser coś robi w tym kierunku, ja także czynię pewne ruchy, może nie będziemy skazani na Poznań i jego wady i zalety. Została nam ostatnia runda i rozdanie nagród za sezon, więc niech te zawody przebiegają w atmosferze przyjaźni i pikniku ja to kiedyś bywało.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Panie Marianie.Przypominam ze piastuje Pan na zawodach odpowiedzialne stanowisko .Jednak zachowuje się poniżej standardów o których pisze.

Jest Pan nie obiektywny ,co nie przystoi sędziemu głównemu zawodów.To prawda ze młodzi sie nie garna na stanowiska ,bo nikt ich nie chce .Stan jaki panuje w PZM jest antyrozwojowy i powodujacy destrukcje dyscypliny wyscigi drogowe.Jedynej która nie jest dotowana przez PZM.Delegowanie takich osób jak Pan przez PZM jest działaniem celowym aby dobic nasza dyscyplinę.Przed nami ostatnia runda i zakonczenie sezonu ,oraz..... niespodzianka .Pan tez bedzie musiał wytłumaczyc sie z procederu Modlin<br><hr>Gwizdek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/8/2010, 21:58

Komentatorzy napisał(a):Redaktorek, znów z Warszawki komentuje wyścigi których nie widział :) i jak zwykle ma rację :) Przejrzyj proszę wyniki i zwróć uwagę na czasy okrążeń najlepszych zawodników supersport, M. Szkopek tempo 1.35-36 - rzeczywiście słabiutko :) Duble, oczywiście spisek polskich zawodników, aby powstrzymać Jermana :) następnym razem pewnie go przewrócą :)
<br><hr>obecny w poz<br>
Komentatorzy napisał(a):Szanowny redaktorze LOVTZA, uprzejmie informuję iż dyskwalifikację zawodnicy mieli za NIEWYKONANIE ! kary przejazdu przez depot pomimo trzykrotnego wystawiania tablic z ich numerami startowymi, i nawet czarnej flagi nie widzieli. Od kocy grzejnych jest dyrektor wyścigu i to on daje decyzję co do kary, sędziowie pilnują prawidłowości wykonania. Mógł to zrobić poprawnie (wykonać karę za falstart) zawodnik klasy Hornet który widział tablicę, za co dostał specjalne podziękowania od sędziego głównego zawodów i dyrektora, to mogli wykonać i pozostali ukarani karą przejazdu, tylko że jak sami mówili - NIE WIDZIELI TABLICY, a jeden z zawodników uważał że to pomyłka i jego nie dotyczy. Może ponowić badania i do okulisty wysłać. Jeśli chodzi o wirażowych to jeśli dubel robi problemy na niebieskiej fladze sygnalizują oni złe zachowania, a takowych nie było. Chcesz wyprzedzać ? -to kombinuj....... Zapraszam redaktora na wieżę celem pogawędki o przepisach i zasadach zarządzania wyścigiem. Jest także możliwość zdobycia licencji państwowej i sędziowania zawodów, młodych i mądrych ludzi naprawdę potrzeba, autentycznie i poważnie, może Pan redaktor się skusi lub kogoś zaproponuje ? Zapraszam serdecznie - pomogę.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Jestem jednym z zawodników który nie przejechał przez Depo. Był to ewidentnie mój błąd do którego się przyznałem w rozmowie z jednym z sędziów po wyścigu . Nie rozumiem tylko po co te złośliwości odnośnie badań okulistycznych... ale jeżeli już Pan chce wysyłać zawodników to może warto pomyśleć również o osobach przyjmujących zgłoszenia w biurze zawodów. Mianowicie kolejny raz mimo rejestracji z nr 7 w chronometrażu istnieje z nr 8. Konsekwencją tej pomyłki jest choćby problem z wyjazdem z depo do wyścigu ponieważ zawodnik z nr 7 nie istnieje na liście startowej. Chyba nie musze dodawać ile mnie to kosztuje stresu tuż przed wyścigiem. Korzystając z okazji chciałbym zapytać o słuszność wprowadzenia tak wysokiej opłaty pobytowej w przeddzień zawodów?<br><hr>Hornet#7<br>
Komentatorzy napisał(a):Co to za nowość - opłata pobytowa ? Nic nie wiem, proszę o dodatkowe info.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):No widzi Pan, Panie Marianie ilu ciekawych rzeczy można się dowiedzieć ze Ścigacz.pl?<br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):Tak można się dowiedzieć, nigdy nie mówiłem że nie. A ta opłata to jakieś kuriozum, lecz organizacja to AW, a nie PZM, więc nie mylmy adresów. spytam o co chodzi kompetentne osoby, dla ,mnie to jest po prostu - ZA DROGO !<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Czy PZM dofinansowuje Mostrzostwa Polski ,które pan sedziuje.Nie dofiansowuje WOGÓLE.
Moze opłata to ratunek budzetu imprezy?Komisja motocyklowa na rok 2010 ma 395 tys pln ,ile z tego przeznaczono na wyscigi oprócz Modlina ?<br><hr>Taki mało ważny:)
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 26/8/2010, 23:56

Pomijając wszystko przed i zapewne wszystko po, aż ciśnie się na usta parafraza kultowego cytatu: "jedziecie się ścigać w zawodach organizowanych przez PZM, który tam ma pewnie jakieś swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to żeby te plusy nie przesłoniły Wam minusów."
Nie ma co robić bilansów i cieszyć się, że minusy nie przesłaniają plusów lub odwrotnie. Trzeba rozprawić się definitywnie ze swoim ego i jeśli ktoś mówi, że zaszła pomyłka bądź zaniedbanie, to zweryfikować, wyjaśnić i doprowadzić do sytuacji takiej, w której niejasności nie będą istnieć. W cywilizowanych krajach, jak ktoś przyjmuje na siebie obowiązek, jakikolwiek by on tam nie był, to stara się z niego wywiązać należycie. Jak sobie nie radzi - podaje się do dymisji, składa rezygnację, odchodzi i ewentualnie przygląda się z boku. W każdym razie - nie szkodzi i nie udaje, że jest nieskazitelny.
Uśmiałem się do rozpuku czytając, że Pan sędzia na ileśtam decyzji złych popełnia ileśtam dobrych i w rezultacie uważa, że jest wszystko w porządku bo mu się zbilansowało korzystnie. Formułowanie takich tez to dopiero pośmiewisko. Zdecydowanie bardziej po męsku byłoby się przyznać do błędu, a idealnie, wyjaśnić przyczynę jego powstania i przeciwdziałać powstawaniu w przyszłości. Lecz na naszym, ledwie raczkującym organizacyjnie (w kontekście zawodów tej rangi) podwórku, wystarczyłoby zapewne, zaledwie wnikliwie zapoznać się z regulaminem. No może z większym naciskiem na obszary wątpliwie doskonałe bądź dające możliwość dowolnej interpretacji. Tylko po co? Skoro jest się kumplem kumpla i w razie czego zrobi się protokolik, który po kumplowsku zatka wszystkim dzioby. Podpisiki, piecząteczki, uchwałki (ze szczególnym naciskiem na wałki), wszystko czego dusza zapragnie. Byle zamataczyć i zagmatwać. Wszystko to w imię sprawiedliwości, która i tak musi(!) być po stronie skumplowanych po przyjacielsku kumpli sędziów i innych działaczy.
W świetle powyższego, ekstremalną hipokryzją jest zasłanianie się dobrem sportowców i uczestników zawodów. Regulamin zaś, staje się zaledwie świstkiem, którego znaczenie można docenić jedynie podczas samotnej sesji w latrynie.
Trzeźwo myślący działacz, nawet z ilorazem inteligencji słoika musztardy, zacząłby się zastanawiać i dostrzegłby dość szybko wpływ skostniałego aparatu "związkowej władzuni" na jakość i popularność dyscypliny sportu, w którą nieopatrznie, jak sądzę, został zamieszany. Zależność taka jest widoczna nawet z zewnątrz i póki władzunia będzie ważniejsza od głównych aktorów tej, jak na razie arcy-tragikomedii, póty należy zapomnieć o jakimkolwiek zainteresowaniu kogokolwiek z zewnątrz. Tu mam na myśli oczywiście popularyzatorów przez duże "PE", sponsorów przez duże "ES" i media przez duże "EM".
W piłce nożnej jesteśmy już nie sto ale dwa lata za murzynami. W wyścigach motocyklowych, pewnie się zbilansowało i jesteśmy prawie dwieście.
<br><hr>Liberum Veto
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/8/2010, 06:45

Komentatorzy napisał(a):Witam.
1 - Komentarze zostały poddane moderacji i usunięciu ze względu na naruszenie punktu siódmego regulaminu (<a href="http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin</a>), który wszyscy zaakceptowaliście poprzez korzystanie z komentarzy.
2 - Gdzieś tutaj Lovtza napisał już "Bardzo się cieszę, mówię to szczerze, że rozmowa przechodzi powoli z obrzucania się błotem na dyskusję o regulaminie." Jak widać, niestety nie wszyscy porzucili zasadę obrzucania się błotem. Po raz kolejny apelujemy o kulturę języka, wzajemny szacunek oraz przestrzeganie regulaminu. Panie i Panowie, nie jesteśmy w piaskownicy, gdzie walczymy, kto na kogo puści lepszą wiązankę.
3 - No i kolejny istotny problem dotyczący Was - komentujących WMMP. Jeżeli rzeczywiście macie tak dużo konkretnych spraw do powiedzenia, argumentów do wytoczenia, czy błędów do wytknięcia - podpisujcie się z imienia i nazwiska. Chyba nie wstydzicie się swojego zdania?
Z pozdrowieniami, Piotr Jędrzejak<br><hr>PiotrJ<br>
Komentatorzy napisał(a):Brawo, może wreszcie zapanuje normalność i możliwość poprawy jakości współpracy także w relacjach na torze. Może czas by także ten portal wprowadził dział forum gdzie należy się zalogować i zniknie anonimowa bezkarność ? Pragnę zauważyć iż po zmianie na byłym portalu MOTO GP, tam już nikt nie wymienia uwag i nic nie pisze o MWMP, a portal ŚCIGACZ pozostał jednym z niewielu mediów gdzie można wymienić poglądy. Podnośmy poziom. Jeśli te ruchy nie nastąpią to będzie początek końca. Wiele osób, także oficjeli czyta tutaj napisane zdania i są przerażeni niską kulturą. Także wielu z czołowych zawodników nie chce uczestniczyć w byciu tutaj bojąc sie być obrzuconych błotem przez anonimowych nadawców komentarzy. Przemyślcie to włodarze portalu i zróbcie coś dal siebie i dla nas pozytywnie. Pozdrawiam.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie, dziwnie brzmią te słowa z Pana ust, bo ja już nie wiem czy do wyplenienia anonimowej bezkarności nawołuje Marian Dąbrowski, czy Miś Yogi. Wbrew temu co sądzi wielu użytkowników Internetu, nikt w sieci nie jest anonimowy. Ustalenie tożsamości każdego użytkownika to dosłownie chwila pracy. Dodam także, że wielokrotnie udostępnialiśmy już Policji dane IP w toku prowadzonych postępowań o np. naruszenie dóbr osobistych. Myślę, że dopiero sprawa sądowa zakończona wyrokiem skazującym ostudzi rozpalone głowy. Wierzymy w ludzi, dlatego nie nakazujemy logowania się, bo chcemy, aby była to platforma swobodnej wymiany poglądów. Moderowanie to absolutna ostateczność, do której przystępujemy niechętnie, aby uniknąć komentarzy, że komuś zamykamy usta. Jedyne co mogę zrobić w celu poprawy sytuacji jako użytkownik serwisu, to nie wchodzić w dyskusję z anonimami. I nie wchodzę. Co ciekawe tzw. "bydło" pojawia się wyłącznie w tematach związanych z WMMP. Ciekawe prawda?<br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):Nooooooo ! Widzę że wreszcie poziom wzrasta i to mnie bardzo cieszy. A tak na marginesie dlaczego tyle animozji wzbudza moja osoba u Pana redaktora, nawet nie zna mnie Pan osobiście. Czyżby zasłyszane opowieści były prawdziwsze od faktów ? Nie rozumiem także zachowań w stosunku do Mateusza Korobacza, dlaczego tak go jakaś grupa osób oczernia ? Mogę tutaj nie istnieć, mam swój świat, własną firmę i sprawdzonych przyjaciół, tylko wtedy już niewiele osób ze starych bywalców toru tutaj coś napisze. Jeśli tego oczekuje Pan i inni anonimowi odbiorcy tego portalu to tak będzie. Bussi......... :-)<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie. Znów pozwolę się z Panem nie zgodzić. Nikim nie kierują tutaj żadne animozje, mogę Pana o tym zapewnić. To samo dotyczy naszych relacji - gwarantuję. Co więcej osobiście uważam Pana za bardzo sympatycznego faceta, bo parę razy rozmawialiśmy w Poznaniu (nawet jeśli mnie Pan nie pamięta). Tyle tylko, że tutaj nie mówimy o osobistych sympatiach i antypatiach, ale o takich rzeczach jak stosowanie się do flag sygnałowych, klasyfikowanie zawodników, przerywanie i wznawianie wyścigów. Czyli mówimy o wyścigach, a nie animozjach. Nie podoba mi się przenoszenie dyskusji z płaszczyzny regulaminowej na personalną, bo to do niczego nie prowadzi! Co więcej w naszych relacjach dalecy jesteśmy od przekonywania o naszej wszechwiedzy, ale po prostu stawiamy pytania, które naszym zdaniem należy postawić. Pod tekstem jest pole do rzeczowej i merytorycznej dyskusji - chciałoby się powiedzieć "ku chwale wyścigom". Dlaczego nie przedyskutować sprawy, wyciągnąć wniosków i sprawić aby kolejna runda WMMP była po prostu lepsza? Ja nie wiem czemu jest to niemożliwe, może Pan mi wytłumaczy? Moim zdaniem wynika to w jakimś stopniu z "nietykalności" działaczy sportowych, którzy przez całe dekady mogli robić w tym kraju co chcieli i nikt ich nigdy z niczego nie rozliczał. To w jakimś stopniu tłumaczy dlaczego w rankingu FIFA polscy kopacze są poniżej takich krajów jak Burkina Faso, Gabon i Mali. To samo w moim odczuciu dotyczy także sportów motorowych. Skoro Pan wspomniał o animozjach, to dodam jeszcze, że to chyba my mamy większe prawo do mówienia o jakiś niezdrowych postawach. Odnoszę bowiem wrażenie, iż grono ludzi które żywi jakieś animozje (bo np. nie puszczamy prasówek zespołów którym nie patronujemy) miesza z błotem (oczywiście anonimowo) w mało elegancki sposób to co robimy, niezależnie od tego czy robimy to źle, czy dobrze. A nieskromnie powiem, że w Polsce nikt nie relacjonuje WMMP z większym zaangażowaniem, niż Ścigacz.pl. Czy to potrafi pan wyjaśnić? <br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):I tu doszliśmy do sedna sprawy. chcemy RAZEM by wyścigi były coraz lepsze organizacyjnie czy też medialnie. Takie stanowisko mi się bardzo podoba i sądzę że wiele osób dołączy do NAS. Co do ludzi zasiedziałych w organizacji, to często jest tak że chętnie by oddali pałeczkę dalej, tylko jakoś naprawdę niewielu młodych ludzi chce pracować dla tego sportu. Widać to po przekroju wiekowym sędziów na szkoleniach. Szef ośrodka szkoleniowego w Bydgoszczy wielokrotnie pytał mnie i inne osoby czy nie mamy kandydatów na sędziów, chętnie tacy będą widziani. Nie mam recepty na nieomylność, popełniam jak każdy z nas błędy, lecz suma minusów i plusów zawsze wychodzi ma korzyść plusów. Jest kilka osób w WMMP które są negatywnie nastawione do wszystkich i wszystkiego, jest także kilku krzykaczy którzy mówią daj, i mają tylko oczekiwania, a nie wnoszą NIC konstruktywnego. Lecz zdecydowana większość to PRAWDZIWI pasjonaci z którymi mimo czasem innych poglądów warto pójść w przysłowiowy ogień. To dzięki wyścigom i sportom motorowym mam wielu wspaniałych przyjaciół w kraju i nie tylko. Spotykamy się po sezonie na prywatnie organizowanych imprezach i to jest wspaniałe. Cieszy mnie także że pewna grupa spuściła z tonu i coraz mniej tu epitetów, za to szacun dla tych co zrozumieli iż nie tędy droga. Zgoda buduje - niezgoda ruinuje. Niech to hasło będzie przewodnie dla nas wszystkich którym zależy na wyścigach. Zorganizowanie tak dużej imprezy jak WMMP nie jest proste. Wystarczy zobaczyć w niedzielę przed pawilonem administracji ile osób czeka na symboliczne wypłaty za swą pracę. Do tego centrum medyczne, karetki, chronometraż itd, itp. Często punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i jeśli ktoś fizycznie nie dotknął tematu to myśli inaczej. Przykładem był Modlin gdzie podobno wiele osób deklarowało pomoc, tylko niewielu fizycznie to zrobiło. Co innego powiedzieć - rozstawimy ogrodzenie, a co innego wykonać to fizycznie i rozładować TIR-a z elementów. Tak zrobiliśmy to z Grzesiem Nowakiem, ok 1200 m ciężkich elementów, lecz łączyła nas - PASJA. Dlatego prośba - połączmy siły i róbmy wszystko by było lepiej. Sądzę że nadal warto. Pejser coś robi w tym kierunku, ja także czynię pewne ruchy, może nie będziemy skazani na Poznań i jego wady i zalety. Została nam ostatnia runda i rozdanie nagród za sezon, więc niech te zawody przebiegają w atmosferze przyjaźni i pikniku ja to kiedyś bywało.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie.Przypominam ze piastuje Pan na zawodach odpowiedzialne stanowisko .Jednak zachowuje się poniżej standardów o których pisze.

Jest Pan nie obiektywny ,co nie przystoi sędziemu głównemu zawodów.To prawda ze młodzi sie nie garna na stanowiska ,bo nikt ich nie chce .Stan jaki panuje w PZM jest antyrozwojowy i powodujacy destrukcje dyscypliny wyscigi drogowe.Jedynej która nie jest dotowana przez PZM.Delegowanie takich osób jak Pan przez PZM jest działaniem celowym aby dobic nasza dyscyplinę.Przed nami ostatnia runda i zakonczenie sezonu ,oraz..... niespodzianka .Pan tez bedzie musiał wytłumaczyc sie z procederu Modlin<br><hr>Gwizdek<br>
Ciekawe, bardzo ciekawe, już się boję......... Pewnie opcja z PIS się odezwała, rozliczać, karać i wracać do ciemnych kart historii. Tylko GDZIE ? !!! podpis, tak jak ktoś mądry apelował ? W związku iż BARDZO ! się boję utraty mych BEZCENNYCH przywilejów - buaaa :-) to pozostawiam to miejsce dla anonimów, nicków i innych komputerowych bohaterów. Paka...........

P. S. Psy szczekajÄ… . a karawana idzie dalej.................<br><hr>Marian DÄ…browski
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/8/2010, 06:53

Komentatorzy napisał(a):Pomijając wszystko przed i zapewne wszystko po, aż ciśnie się na usta parafraza kultowego cytatu: "jedziecie się ścigać w zawodach organizowanych przez PZM, który tam ma pewnie jakieś swoje plusy. Rozchodzi się jednak o to żeby te plusy nie przesłoniły Wam minusów."
Nie ma co robić bilansów i cieszyć się, że minusy nie przesłaniają plusów lub odwrotnie. Trzeba rozprawić się definitywnie ze swoim ego i jeśli ktoś mówi, że zaszła pomyłka bądź zaniedbanie, to zweryfikować, wyjaśnić i doprowadzić do sytuacji takiej, w której niejasności nie będą istnieć. W cywilizowanych krajach, jak ktoś przyjmuje na siebie obowiązek, jakikolwiek by on tam nie był, to stara się z niego wywiązać należycie. Jak sobie nie radzi - podaje się do dymisji, składa rezygnację, odchodzi i ewentualnie przygląda się z boku. W każdym razie - nie szkodzi i nie udaje, że jest nieskazitelny.
Uśmiałem się do rozpuku czytając, że Pan sędzia na ileśtam decyzji złych popełnia ileśtam dobrych i w rezultacie uważa, że jest wszystko w porządku bo mu się zbilansowało korzystnie. Formułowanie takich tez to dopiero pośmiewisko. Zdecydowanie bardziej po męsku byłoby się przyznać do błędu, a idealnie, wyjaśnić przyczynę jego powstania i przeciwdziałać powstawaniu w przyszłości. Lecz na naszym, ledwie raczkującym organizacyjnie (w kontekście zawodów tej rangi) podwórku, wystarczyłoby zapewne, zaledwie wnikliwie zapoznać się z regulaminem. No może z większym naciskiem na obszary wątpliwie doskonałe bądź dające możliwość dowolnej interpretacji. Tylko po co? Skoro jest się kumplem kumpla i w razie czego zrobi się protokolik, który po kumplowsku zatka wszystkim dzioby. Podpisiki, piecząteczki, uchwałki (ze szczególnym naciskiem na wałki), wszystko czego dusza zapragnie. Byle zamataczyć i zagmatwać. Wszystko to w imię sprawiedliwości, która i tak musi(!) być po stronie skumplowanych po przyjacielsku kumpli sędziów i innych działaczy.
W świetle powyższego, ekstremalną hipokryzją jest zasłanianie się dobrem sportowców i uczestników zawodów. Regulamin zaś, staje się zaledwie świstkiem, którego znaczenie można docenić jedynie podczas samotnej sesji w latrynie.
Trzeźwo myślący działacz, nawet z ilorazem inteligencji słoika musztardy, zacząłby się zastanawiać i dostrzegłby dość szybko wpływ skostniałego aparatu "związkowej władzuni" na jakość i popularność dyscypliny sportu, w którą nieopatrznie, jak sądzę, został zamieszany. Zależność taka jest widoczna nawet z zewnątrz i póki władzunia będzie ważniejsza od głównych aktorów tej, jak na razie arcy-tragikomedii, póty należy zapomnieć o jakimkolwiek zainteresowaniu kogokolwiek z zewnątrz. Tu mam na myśli oczywiście popularyzatorów przez duże "PE", sponsorów przez duże "ES" i media przez duże "EM".
W piłce nożnej jesteśmy już nie sto ale dwa lata za murzynami. W wyścigach motocyklowych, pewnie się zbilansowało i jesteśmy prawie dwieście.
<br><hr>Liberum Veto<br>
Komu i czego nie pozwalasz ? W żadnym momencie pisząc o plusach i minusach sytuacji życiowych nie było mowy o sędziowaniu. Jeśli ta piaskownica ze znakiem PZM nie odpowiada to zbuduj sobie inna. Mnie także w tej piaskownicy wiele nie pasuje lecz brak innej. A może tak ujawnij się, jak jesteś taki kozak i mądry. Bierz się do pracy i buduj nowe ! Ale NIE ! Trzeba jątrzyć, pisać nieprawdziwe tezy, niech tłum linczuje kogoś tam.

SZLACHCIC NA ZAGRODZIE RÓWNY WOJEWODZIE ! To chyba twe hasło przewodnie.
A ja sądzę ze tak naprawdę to w d........ byłeś i g............ widziałeś.

A teraz wracam do swej piaskownicy i zabieram zabawki ze sobÄ….

Bawcie siÄ™ dalej ! Pozdrawiam.

<br><hr>Marian DÄ…browski
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 27/8/2010, 08:01

Komentatorzy napisał(a):Witam.
1 - Komentarze zostały poddane moderacji i usunięciu ze względu na naruszenie punktu siódmego regulaminu (<a href="http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Redakcja,105.html#regulamin</a>), który wszyscy zaakceptowaliście poprzez korzystanie z komentarzy.
2 - Gdzieś tutaj Lovtza napisał już "Bardzo się cieszę, mówię to szczerze, że rozmowa przechodzi powoli z obrzucania się błotem na dyskusję o regulaminie." Jak widać, niestety nie wszyscy porzucili zasadę obrzucania się błotem. Po raz kolejny apelujemy o kulturę języka, wzajemny szacunek oraz przestrzeganie regulaminu. Panie i Panowie, nie jesteśmy w piaskownicy, gdzie walczymy, kto na kogo puści lepszą wiązankę.
3 - No i kolejny istotny problem dotyczący Was - komentujących WMMP. Jeżeli rzeczywiście macie tak dużo konkretnych spraw do powiedzenia, argumentów do wytoczenia, czy błędów do wytknięcia - podpisujcie się z imienia i nazwiska. Chyba nie wstydzicie się swojego zdania?
Z pozdrowieniami, Piotr Jędrzejak<br><hr>PiotrJ<br>
Komentatorzy napisał(a):Brawo, może wreszcie zapanuje normalność i możliwość poprawy jakości współpracy także w relacjach na torze. Może czas by także ten portal wprowadził dział forum gdzie należy się zalogować i zniknie anonimowa bezkarność ? Pragnę zauważyć iż po zmianie na byłym portalu MOTO GP, tam już nikt nie wymienia uwag i nic nie pisze o MWMP, a portal ŚCIGACZ pozostał jednym z niewielu mediów gdzie można wymienić poglądy. Podnośmy poziom. Jeśli te ruchy nie nastąpią to będzie początek końca. Wiele osób, także oficjeli czyta tutaj napisane zdania i są przerażeni niską kulturą. Także wielu z czołowych zawodników nie chce uczestniczyć w byciu tutaj bojąc sie być obrzuconych błotem przez anonimowych nadawców komentarzy. Przemyślcie to włodarze portalu i zróbcie coś dal siebie i dla nas pozytywnie. Pozdrawiam.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie, dziwnie brzmią te słowa z Pana ust, bo ja już nie wiem czy do wyplenienia anonimowej bezkarności nawołuje Marian Dąbrowski, czy Miś Yogi. Wbrew temu co sądzi wielu użytkowników Internetu, nikt w sieci nie jest anonimowy. Ustalenie tożsamości każdego użytkownika to dosłownie chwila pracy. Dodam także, że wielokrotnie udostępnialiśmy już Policji dane IP w toku prowadzonych postępowań o np. naruszenie dóbr osobistych. Myślę, że dopiero sprawa sądowa zakończona wyrokiem skazującym ostudzi rozpalone głowy. Wierzymy w ludzi, dlatego nie nakazujemy logowania się, bo chcemy, aby była to platforma swobodnej wymiany poglądów. Moderowanie to absolutna ostateczność, do której przystępujemy niechętnie, aby uniknąć komentarzy, że komuś zamykamy usta. Jedyne co mogę zrobić w celu poprawy sytuacji jako użytkownik serwisu, to nie wchodzić w dyskusję z anonimami. I nie wchodzę. Co ciekawe tzw. "bydło" pojawia się wyłącznie w tematach związanych z WMMP. Ciekawe prawda?<br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):Nooooooo ! Widzę że wreszcie poziom wzrasta i to mnie bardzo cieszy. A tak na marginesie dlaczego tyle animozji wzbudza moja osoba u Pana redaktora, nawet nie zna mnie Pan osobiście. Czyżby zasłyszane opowieści były prawdziwsze od faktów ? Nie rozumiem także zachowań w stosunku do Mateusza Korobacza, dlaczego tak go jakaś grupa osób oczernia ? Mogę tutaj nie istnieć, mam swój świat, własną firmę i sprawdzonych przyjaciół, tylko wtedy już niewiele osób ze starych bywalców toru tutaj coś napisze. Jeśli tego oczekuje Pan i inni anonimowi odbiorcy tego portalu to tak będzie. Bussi......... :-)<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie. Znów pozwolę się z Panem nie zgodzić. Nikim nie kierują tutaj żadne animozje, mogę Pana o tym zapewnić. To samo dotyczy naszych relacji - gwarantuję. Co więcej osobiście uważam Pana za bardzo sympatycznego faceta, bo parę razy rozmawialiśmy w Poznaniu (nawet jeśli mnie Pan nie pamięta). Tyle tylko, że tutaj nie mówimy o osobistych sympatiach i antypatiach, ale o takich rzeczach jak stosowanie się do flag sygnałowych, klasyfikowanie zawodników, przerywanie i wznawianie wyścigów. Czyli mówimy o wyścigach, a nie animozjach. Nie podoba mi się przenoszenie dyskusji z płaszczyzny regulaminowej na personalną, bo to do niczego nie prowadzi! Co więcej w naszych relacjach dalecy jesteśmy od przekonywania o naszej wszechwiedzy, ale po prostu stawiamy pytania, które naszym zdaniem należy postawić. Pod tekstem jest pole do rzeczowej i merytorycznej dyskusji - chciałoby się powiedzieć "ku chwale wyścigom". Dlaczego nie przedyskutować sprawy, wyciągnąć wniosków i sprawić aby kolejna runda WMMP była po prostu lepsza? Ja nie wiem czemu jest to niemożliwe, może Pan mi wytłumaczy? Moim zdaniem wynika to w jakimś stopniu z "nietykalności" działaczy sportowych, którzy przez całe dekady mogli robić w tym kraju co chcieli i nikt ich nigdy z niczego nie rozliczał. To w jakimś stopniu tłumaczy dlaczego w rankingu FIFA polscy kopacze są poniżej takich krajów jak Burkina Faso, Gabon i Mali. To samo w moim odczuciu dotyczy także sportów motorowych. Skoro Pan wspomniał o animozjach, to dodam jeszcze, że to chyba my mamy większe prawo do mówienia o jakiś niezdrowych postawach. Odnoszę bowiem wrażenie, iż grono ludzi które żywi jakieś animozje (bo np. nie puszczamy prasówek zespołów którym nie patronujemy) miesza z błotem (oczywiście anonimowo) w mało elegancki sposób to co robimy, niezależnie od tego czy robimy to źle, czy dobrze. A nieskromnie powiem, że w Polsce nikt nie relacjonuje WMMP z większym zaangażowaniem, niż Ścigacz.pl. Czy to potrafi pan wyjaśnić? <br><hr>Lovtza<br>
Komentatorzy napisał(a):I tu doszliśmy do sedna sprawy. chcemy RAZEM by wyścigi były coraz lepsze organizacyjnie czy też medialnie. Takie stanowisko mi się bardzo podoba i sądzę że wiele osób dołączy do NAS. Co do ludzi zasiedziałych w organizacji, to często jest tak że chętnie by oddali pałeczkę dalej, tylko jakoś naprawdę niewielu młodych ludzi chce pracować dla tego sportu. Widać to po przekroju wiekowym sędziów na szkoleniach. Szef ośrodka szkoleniowego w Bydgoszczy wielokrotnie pytał mnie i inne osoby czy nie mamy kandydatów na sędziów, chętnie tacy będą widziani. Nie mam recepty na nieomylność, popełniam jak każdy z nas błędy, lecz suma minusów i plusów zawsze wychodzi ma korzyść plusów. Jest kilka osób w WMMP które są negatywnie nastawione do wszystkich i wszystkiego, jest także kilku krzykaczy którzy mówią daj, i mają tylko oczekiwania, a nie wnoszą NIC konstruktywnego. Lecz zdecydowana większość to PRAWDZIWI pasjonaci z którymi mimo czasem innych poglądów warto pójść w przysłowiowy ogień. To dzięki wyścigom i sportom motorowym mam wielu wspaniałych przyjaciół w kraju i nie tylko. Spotykamy się po sezonie na prywatnie organizowanych imprezach i to jest wspaniałe. Cieszy mnie także że pewna grupa spuściła z tonu i coraz mniej tu epitetów, za to szacun dla tych co zrozumieli iż nie tędy droga. Zgoda buduje - niezgoda ruinuje. Niech to hasło będzie przewodnie dla nas wszystkich którym zależy na wyścigach. Zorganizowanie tak dużej imprezy jak WMMP nie jest proste. Wystarczy zobaczyć w niedzielę przed pawilonem administracji ile osób czeka na symboliczne wypłaty za swą pracę. Do tego centrum medyczne, karetki, chronometraż itd, itp. Często punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i jeśli ktoś fizycznie nie dotknął tematu to myśli inaczej. Przykładem był Modlin gdzie podobno wiele osób deklarowało pomoc, tylko niewielu fizycznie to zrobiło. Co innego powiedzieć - rozstawimy ogrodzenie, a co innego wykonać to fizycznie i rozładować TIR-a z elementów. Tak zrobiliśmy to z Grzesiem Nowakiem, ok 1200 m ciężkich elementów, lecz łączyła nas - PASJA. Dlatego prośba - połączmy siły i róbmy wszystko by było lepiej. Sądzę że nadal warto. Pejser coś robi w tym kierunku, ja także czynię pewne ruchy, może nie będziemy skazani na Poznań i jego wady i zalety. Została nam ostatnia runda i rozdanie nagród za sezon, więc niech te zawody przebiegają w atmosferze przyjaźni i pikniku ja to kiedyś bywało.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Komentatorzy napisał(a):Panie Marianie.Przypominam ze piastuje Pan na zawodach odpowiedzialne stanowisko .Jednak zachowuje się poniżej standardów o których pisze.

Jest Pan nie obiektywny ,co nie przystoi sędziemu głównemu zawodów.To prawda ze młodzi sie nie garna na stanowiska ,bo nikt ich nie chce .Stan jaki panuje w PZM jest antyrozwojowy i powodujacy destrukcje dyscypliny wyscigi drogowe.Jedynej która nie jest dotowana przez PZM.Delegowanie takich osób jak Pan przez PZM jest działaniem celowym aby dobic nasza dyscyplinę.Przed nami ostatnia runda i zakonczenie sezonu ,oraz..... niespodzianka .Pan tez bedzie musiał wytłumaczyc sie z procederu Modlin<br><hr>Gwizdek<br>
Komentatorzy napisał(a):Ciekawe, bardzo ciekawe, już się boję......... Pewnie opcja z PIS się odezwała, rozliczać, karać i wracać do ciemnych kart historii. Tylko GDZIE ? !!! podpis, tak jak ktoś mądry apelował ? W związku iż BARDZO ! się boję utraty mych BEZCENNYCH przywilejów - buaaa :-) to pozostawiam to miejsce dla anonimów, nicków i innych komputerowych bohaterów. Paka...........

P. S. Psy szczekajÄ… . a karawana idzie dalej.................<br><hr>Marian DÄ…browski<br>
Do czasu....;)<br><hr>Gwizdek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez lookaszk » 27/8/2010, 08:01

Marian Dąbrowski napisał(a):A ja sądzę ze tak naprawdę to w d........ byłeś i g............ widziałeś.

A teraz wracam do swej piaskownicy i zabieram zabawki ze sobÄ….
Marian DÄ…browski


No to Pan SZ.P. Sędzia popisał się teraz elokwencją. Jak poziom sędziowania jest taki sam jak poziom wypowiedzi Pana Dąbrowskiego to serdecznie współczuje zawodnikom i życzę w pełni sportowej rywalizacji w następnej rundzie
lookaszk
Świeżak
 
Posty: 5
Dołączył(a): 17/7/2009, 17:11

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości




na górê