Scigacz.pl

przez **Komentatorzy** » 30/11/2006, 11:30

Z tym pismem to dobry pomysł, ale trzeba poczekać i zobaczyć co do powiedzenia ma WRÓBEL. Wszczoraj podobno wrócił z Polinezji Francuskiej... Zobaczymy co wyjdzie... Z tego co mi wiadomo to Zarząd PZM dowiedział się jak to jest. Poczekajmy jeszcze kilka dni. Zobaczymy jak się sprawy potoczą. Jest zle- to wszyscy wiemy.Pismo zawsze można wysłać czy media powiadomić.

 <hr>Łukasz Kurowski

przez **Komentatorzy** » 30/11/2006, 11:37

Komentatorzy napisał(a):kolego Tomku !!!!!!!!!
Jak nie znasz sprawy to po wa*a sie wpiepszasz pomiędzy wódkę a zakąske????? <hr>smr

Jestem Tomkiem, który codziennie w czynie społecznym redaguje ten serwis. I nie wtrącam się, tylko zostałem wtrącony. Dowiedziałem się, że PZM bada, czy Ścigacz.pl ma w ogóle prawo prowadzić serwis internetowy i publikować cokolwiek. Jeżeli to prawda, to oznacza to, że wasze komentarze i fakt, że są tutaj publikowane, nie spodobały się PZM. Tak więc się nie wtrącam, tylko zostałem wtrącony. I wygląda na to, że mogę za to dostać po dupie.Jakby na sprawę nie patrzeć, to PZM ma w Polsce monopol na organizowanie imprez mistrzowskich i w praktyce bez tej instytucji jest się skazanym na banicję. Osobiście nie jestem po niczyjej stronie. Ani Waszej, ani PZM. Jestem po stronie motocykli i sportów motocyklowych. Jeżeli to co piszecie jest prawdą - a wygląda to bardzo autentycznie i przekonywująco - to w tej konkretnej sprawie jestem po stronie tych, którzy chcą w polskim enduro najlepszych motocykli, najlepszych trenerów i najlepszych warunków dla zawodników. Chociaż może to się komuś nie podobać, to tylko przy spełnieniu tych warunków sporty enduro w Polsce będą się rozwijały i na imprezy w Polsce będzie przychodziło np. 40 000 kibiców (bo tyle z tego co wiem przychodzi np. w Szwajcarii). <hr>tomek

przez **Komentatorzy** » 1/12/2006, 08:36

Ja uważam że nie macie na co czekać bo tak będzie Wróbel kombinował załagodzić sprawę. Każdy wie że z niego trener jak z koziej d*upy chamulec! Trzeba go zmienić! Jetsem z wami koledzy! <hr>BZIK

przez **Komentatorzy** » 1/12/2006, 08:50

Koledzy róbcie co się da żeby go wywalili bo wyniki cora słabsze, a i psychicznie się męczycie przez niego. Ja to bym nagłośnił sprawe i nieczekał nawet minuty. Liczy się dobro zawodników no i wyniki a żeby były wyniki potrzebne są warunki! <hr>BZIK

przez **Komentatorzy** » 1/12/2006, 13:07

Masz kolego racje, chlopaki zrobcie cos w ta strone, bo bedzie jeszcze gorzej jak jest teraz!! <hr>kuba

przez **amator** » 1/12/2006, 14:31

czytam to wszystko i znam większość tych co piszą. Racja nie ma co drzeć kotów między sobą. wszystkim powinno zależeć n atym aby w sporcie enduro było coraz lepiej. Bartek i Kurak macie racje ale nie wie czy dacie radę. to wszystko rozbija sie i naprawdę duuuuuuuuuuuużą kasę. wszyscy Ci "działacze" dzięki temu żyją i to dobrze. nie chce nikogo wskazywać, ale to jest jedna wielka pralnia. zmienicie trenera a na to miejsce Warszawa wystawi nowego. Myślicie że lepszego?
pozdro dla bartka, maliniak i kuraka

szarak

przez **Komentatorzy** » 1/12/2006, 22:30

Wróbel to podobno niezły bandyta jakiego jeszcze nie znacie. Trzeba na niego uważać, jestem za tym żeby z nimi zrobić porządek. <hr>MArian

przez **Komentatorzy** » 4/12/2006, 10:43

CO TO W OGULE ZA JAZDA I PRZEKRET.tacy zawodnicy jak
np.LUKASZ KUROWSKI musza miec sprzet i obsluge najwyzszej
klasy.motocykl taki jak on chce a nie ktos mowi na czym ma jezdzic.w koncu reprezentuja nasz kraj a my chcemy slyszec ze robia dobre wyniki a nie ze maja klopoty ze sprzetem i nie tylko
 <hr>Marcin Gortatewicz

przez **Komentatorzy** » 4/12/2006, 15:11

Komentatorzy napisał(a):CO TO W OGULE ZA JAZDA I PRZEKRET.tacy zawodnicy jak
np.LUKASZ KUROWSKI musza miec sprzet i obsluge najwyzszej
klasy.motocykl taki jak on chce a nie ktos mowi na czym ma jezdzic.w koncu reprezentuja nasz kraj a my chcemy slyszec ze robia dobre wyniki a nie ze maja klopoty ze sprzetem i nie tylko
 <hr>Marcin Gortatewicz

zgadzam się z Tobą kolego. jechał na starej Hondzie która zdechła jak stara rozkraczewska...... <hr>bad boy

przez **Komentatorzy** » 4/12/2006, 22:52

Dzięki za dyskusję,Uważam że jedyną ,sensowną drogą do ratowania kiepskiej dziś kondycji polskiego enduro jest doprowadzenie do spotkania wszystkich ,zainteresowanych osób z Prezesem PZM i przedstawienie mu rzetelnej , aktualnej,sytuacji w jakiej znalazło się dziś polskie enduro łącznie z wnioskami mogącymi tą sytuację uzdrowić.Ze swojej strony, list z krytyką poczynań PZM dotyczących enduro wręczyłem Prezesowi podczas zebrania Zarządu Głównego PZM 24 listopada br. Pozdrawiam wszystkich miłośników tego sportu. <hr>Mirosław Malec

przez **Komentatorzy** » 5/12/2006, 08:55

witam wszystkch
przeczytalem co nieco ale nie tylko perzeczytalem wiem od kolegi ktory nie je chleba z jednego pieca i wiem ze chce mu sie zygac po tych ostatnich zawodach napewno na postepowania takiego malego ptaszka za to co sie odbylo na tej imprezce wielkiej normalnie na to chyba nie ma okreslenia jesli my mamy w taki sposob reprezentowac nasz kraj ktory jest slawiony przez bartka obludzkiego to wybaczcie ja chyba nie wiem o co tu chodzi a jesli jest ktos modrzejszy to niech nam to wszystko tu wytlumaczy jak mozna taka maniane odpier.......
to sie w glowie nie miesci a ja mysle o tym co marek powiedzial ze sam by cos chcial zrobic to ja jestem w kolejce aby mu w tym wszystkim pomodz i to bez wynagrodzen za to a wierzcie mi moge jest mi z tego powodu bardzo przykro ze u nas taka maniana sie dzieje w tym sporcie to nie tylko na mistrzostwach swiata ci co jada w tych ze imprezach oni najwiecej moga powiedziec
bylo mi milo sie wypowiedziec
 <hr>joy

przez **Komentatorzy** » 5/12/2006, 10:37

Bardzo dziękuje Panie Mirku,że zainteresował Pan się tą sprawą i losami Polskiego Enduro, co wiąże się z przyszłością polskich zawodników, którzy myślą bardzo poważnie o karierze sportowej.W pełni się zgadzam z Pana wypowiedzią i propozycją spotkania z Panem Prezesem Witkowskim. Po Pana wypowiedzi na forum pojawił się "promyk nadziei", że jest możliwe. Dziękuje. <hr>Bartlomiej Bembenik

przez **Komentatorzy** » 6/12/2006, 16:41

Prosze prosze nagle komuś otworzyly sie oczy na to wszystko co od lat dzieje sie w Polskim ENDURO.Szkoda ze tak pózno ale lepiej teraz niz wcale.Jak Ja prowadziłem taką wojne z PZM to nie było tylu chetnych zeby to poprzeć dziwi mnie tylko postawa jednego goscia ,który niedawno sam stał po tamtej stronie barykady i zapomniał jak tam sam rządził.Popieram pretensje niektórych kadrowiczów dlatego pora to zmienić albo wbić w to h.. i pojechac dla własnej przyjemnosci w niedziele na łąkę i dać GAZU bez tego całego PZMotu. <hr>W.RENCZ

przez **Komentatorzy** » 6/12/2006, 22:12

Popieram dążenia do naprawy naszej dyscypliny sportu. Trzeba zacząć od p.Sikory co dobrego zrobił dla enduro.Gdy są problemy to albo go nie ma albo chowa głowę w piasek.Nie potrafi zająć stanowiska ,bo udaje że jest za zawodnikami i rozumie ich problemy, a naprawdę pilnuje interesu pseudo trenera.Bezinteresownie?.Panowie Sikora i Wróbel wiemy więcej niż wam się wydaje. Wasz czas już się kończy, bo rozwaliliście POLSKIE ENDURO. Tak na marginesie to trener kadry powinien być osobą kompetentną i krystalicznie czystą a nie po wyrokach. <hr>Były zawodnik

przez **weteran** » 7/12/2006, 19:01

Witam Wszystkich

Nazywam się Wiesław Wiśniewski decyzją Głównej Komisji Sportu Motorowego jestem zdegradowanym mistrzem klasy Weteran za rok 2006
Chciałbym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami odnośnie zawodów w motocrossie i poczynaniami osób z PZM odpowiedzialnymi za
ten sport. Od jakiegoś czasu obserwuję złe poczynania Tych osób. Pozwólcie, że wymienię kilka przykładów.
1.Zawarcie niekorzystnej umowy dla zawodników z COMPENSĄ – firma ubezpieczeniowa do 5% uszczerbku na zdrowiu zawodnik nie otrzymuje
Odszkodowania ( najwięcej urazów ).
2.Obsadzanie na zawodach osób funkcyjnych ( stanowiska płatne) ludźmi z odległych miejscowości (delegacje ?).
3.Super ! ? pomoc zawodnikom członkom Kadry Narodowej w wyjazdach na zagraniczne zawody ( nie zazdrośćcie Im).
4.Regulamin PZM moim zdaniem w niektórych punktach musi ulec zmianie. Musi być dopasowany do naszych realiów
5.Nagrody i kary nałożone na zawodników.
W tej chwili chciałbym odnieść się do tego punktu. Zauważyłem, że zawodnicy są traktowani na równych i równiejszych. Przykład ja i mój kolega
Klubowy Patryk Gudłaj Galica zostaliśmy jako jedyni pozbawieni punktów zdobytych na nie swoich motocyklach (znam więcej takich przypadków).
No chyba, że tylko dla tego, że reprezentujemy najlepszy obecnie klub w Polsce tj. Wisłę Chełmno, zawodnicy tego klubu nie są lubiani ?!.
GKSM niesprawiedliwie i nieuczciwie każe zawodników. Chciałbym poznać nazwiska tych panów, którzy tak sprawnie i sprawiedliwie ?! nakładają
Kary na zawodników łamiących regulamin. PANOWIE TROCHĘ ROZSĄDKU. Podam dwa przykłady: Zawodnik Klasy Weteran Marcin Rzętkowski
Mój rywal ale tylko z toru trzy pierwsze zawody w Klasie Weteran Pucharu PZM startuje nie posiadając ważnej licencji motocrossowej, w której
Zawarta jest polisa ubezpieczeniowa ! bardzo ważna w przypadku poważnego urazu ! zawodnik jadący bez ważnej polisy może przysporzyć
Dużych problemów organizatorowi zawodów !.Ten ,że zawodnik okłamuje organizatorów , że posiada licencję tylko zapomniał zabrać jej z domu.
W takim przypadku zawodnik musi napisać oświadczenie , iż posiada ważną licencje i badania lekarskie na tej podstawie organizator i sędzia
Zawodów mogą dopuścić do startu. Jeden z zawodników popierany przez pozostałych pisze protesty do GKSM informując i żądając wyjaśnienia
Całej sprawy. Dla wszystkich zainteresowanych było rzeczą oczywistą , że za tak oczywiste wykroczenie zawodnik zostanie poważnie ukarany.
Co najmniej straci punkty zdobyte w tych trzech zawodach .Finał tej sprawy i decyzja GKSM zaskoczyła nas całkowicie zawodnik zostaje
Ukarany upomnieniem!! .Na tej podstawie śmiem twierdzić , że komisja ta wręcz się ośmieszyła w porównaniu z wykluczeniem mnie z dwóch
Wyścigów za jazdę na pożyczonym motocyklu ???. Dla nie wtajemniczonych opiszę o co chodzi. W dniu 24.09.2006r miejscowość Lidzbark
Warmiński podczas treningu 7 rundy Pucharu PZM w Klasie Weteran psuje się mój motor , nie jest możliwa naprawa go na torze. Prowadzę
W punktacji. Znalazł się kolega z miejscowego klubu ukłony dla Niego . Chce aby rywalizacja o pierwsze miejsce odbyła się na torze a nie w
Parkingu, oddaje mi swój motocykl . Zgłaszam to organizatorowi , Sędziemu Głównemu i wszystkim zainteresowanym. Był taki przepis , który
Na to zezwalał warunek motocykl musi mieć odbiór techniczny mój pożyczony posiada. Nie wiem , że przepis ten jest już zmieniony.
Po pierwszym wyścigu klasy 80 Mistrzostw Polski w podobnej sytuacji jest mój kolega klubowy Patryk Gudłaj Galica walczy On o Mistrza Polski
Wybucha ! Wielka! Afera! Całe Zawody Super! Organizacja! Tor! Super! Super postawa według mnie Sędziego Zawodów Leopold Stypa - Więcbork
Ma rozstrzygnąć tę aferę. Decyzja Patryk może startować na pożyczonym motocyklu ( mego syna Mieszka W) aferę niech rozstrzygnie GKSM.
Z całego zamieszania korzysta Marcin Rzętkowski . Pisze na mnie protest. Pytanie? Jakie trzeba zrobić wykroczenie aby stracić punkty zdobyte w
Zawodach, przyjeżdżam dwa razy drugi za Marcinem Rzętkowskim ale punkty zdobyte w tych wyścigach GKSM anuluje tak samo i Patrykowi
Za zdobyte w tym jednym wyścigu. Ten post przedstawiłem już na forum strony http://www.zemracing.fora.pl/. Dopisuję się tu do Was może to też
się przyda. Zawodnicy między sobą walczcie na trasie nie na forum !!!!.

Pozdrawiam Wiesiek W.

przez **Komentatorzy** » 8/12/2006, 16:27

Witam wszystkich zawodników enduro.Ta dyskusja udowadnia,że zależy Wam na tej dyscyplinie/która zamiera/ i którą chcecie renimować.Otwartość Wasza a szczególnia Mara ,Łukasza Kurowskiego i Bartka Bembenika skłoniła mnie żeby poprzeć tą próbę dążenia do zmian. Jestem z Wami , możecie na mnie liczyć. Mirosław Pawłowski <hr>Mirosław Pawłowski

przez **Komentatorzy** » 9/12/2006, 09:21

To dobrze Panie Mirku , ze mozemy liczyc rowniez na Pana pomoc. Sam Pan wie ze gdyby bylo wszystko OK to taka dyskusja nigdy nie mialaby miejsca. Do tej pory zawodnikow ktorzy cokolwiek chcieli powiedziec gaszono jak przyslowiowego 'PETA', zawodnicy nie maja wsparcia u wladz PZM , jedynie Pan Kopczynski, ktory zawsze wyslucha i doradzi . Przeciez to zawodnik gra glowna role w calym tym 'teatrze'!!! To dzieki temu ze Enduro jeszcze zyje nasz trener bierze taka KASE!!! Chyba nia pali w kominku bo nie widac zadnych efektow. Na ostatniej rundzie ME Enduro we Francji Pan Sikora powiedzial cyt; przez takich jak Ty polskie Enduro zginie. > dobrze co??? jak zginie to tylko przez Wrobla i dzieki temu ze Pan Sikora bacznie sie temu przyglada i nic w tym kierunku nie robi!!! ciekawe dlaczego... Pozdrawiam <hr>Bartlomiej Bembenik

przez **Komentatorzy** » 11/12/2006, 09:58

Jestem sympatykiem sportów motorowych i bacznym obserwatorem ale to co sie w PZM dzieje to skandal.Czy ktoś
widział sypialnie trenera Wróbla ,to połowa tira a sypialnie
zawodników to miejsca do leżenia leżenia jak kuszetki w
pociągu.Dlaczego PZM nie wypożyczył motocykli na ISDE tylko
remontował stare i ile kosztował transport motocykli oraz
brudnej suzuki.w.Polsce żaden zawodnik nie może się wykazać
żeby został zauważony przez zagraniczny klub tak jak Obłucki
i Szuster, można to zrobić na ISDE.Kurowski w szczycie formy
musi jechać na wyjeżdżonej Hondzie a Bembenikowi nie pozwoliliJechać za własne pieniądze(z Bembenikami nie radzę zaczynać)a chciał sobie tam wypożyczyć nowy motocykl ale nie Honde.W kadrze są tylko zawodnicy którzy kupią motor od
trenera Wróbla.Szanowny Panie Prezesie i Panie Przewodniczący przejrzycie na oczy (chyba że macie układ z
Wróblem)i zróbcie z tym porządek.Wyniki zero KASY dużo.
Moim zdaniem trzeba natychmiast powiadomić Media Prokuratora (trwonione są nasze pieniądze, pieniądze podatników )oraz Komisję śledcządo wyjaśnienia dlaczego PZM
chce zniszczyć Enduro ?????? <hr>Baczny obserwator

przez **Komentatorzy** » 11/12/2006, 18:18

Co Do M.Wróbla To Jest Bardzo Wiele Zastrzeżeń Choc By To W Jaki Sposób Potraktował On Ł.Kurowskiego,Jest To Naprawdę Jeden Z Najlepiej Jeżdżących Ludzi W Polsce I To Że Odszedł Od Jego Teamu W 2005 Roku Nie Powinno Zmieniac Stosunku Jaki Ma Ł.Kurowski Do Jego Motocykli Gdy W Obornikach 2005 Wybuchł Mu GAS-GAS Znaczy To Że W Pewnym Sensie Ma Złe Podejście Do Zawodników MP i PPZM Czego Idealnym Przykładem Jest Zachowanie M.Wróbla Do Ł.Kurowskiego Na MŚ W Nowej Zelandii PZM Powinien Zrobic Porządek Z M.Wróblem <hr>Zainteresowany M.Wróblem

przez **Komentatorzy** » 11/12/2006, 19:52

Witam wszystkich
To że Pan Marek Kopczyński jest czlowiekiem odbiegajacym od całej tej grupy nieudaczników wszyscy wiedzą,ale też wyżej tyłka nie podskoczy bo mu na to nie pozwolą.Panie MARKU NIE DAJ IM PAN SIĘ
 <hr>fan

Scigacz.pl

[Enduro] Po ISDE 2006 - wywiad z Kurowskim i...

Kto przegląda forum