Scigacz.pl

przez **Pulsar** » 13/9/2007, 09:38

ale 250 to nie "baiki" to skutery

mówię Ci lepiej kup 600, jak bierzesz kredyt to i tak bez różnicy

w cennie, bo będzisz musiał go spłacić, a jak już tu doszliśmy do wniosku kredyty są opłacalne, nie jak kiedyś

przez **barti** » 13/9/2007, 18:51

Czy sa opłacalne, hmm ...
Ja bym powiedział są tańsze niż było to pare lat temu.

przez **suzuka gsxf** » 13/9/2007, 20:55

Opłacalne to dużo powiedziane, ale są korzystne i tak jak piszecie, bez zarzynania się można sobie spłacić te kilka k:) polecam cos w okolicy 600 cm, nie jest to jakiś straszny potwór, ale można już pojezdzić, na dwa, trzy sezony wystarczy a uczymy się nawet jeżdząc czymś mocnym od lat, trzeba być czujnym. Na dłuższą naukę polecam przedzial 400-600 ze wskazaniem na koniec przedziału i wtedy można sie rozejrzeć za samochodowym a nie gotówkowym, jednak mniej opłacalnym:)

przez **Pulsar** » 14/9/2007, 14:42

Ja mam R1, a na R6 śmigałem hm z 4 lata i nadal bym śmigał tylko, że już była "za wolna"

no i kupiłem je za gotówkę... rodziców... wtedy jeszcze a teraz w sumie nie widzę jakiegoś fajnego modelu dla mnie

przez **giuseppe** » 14/9/2007, 17:34

heh, nie ma to jak "kredyt" u rodzicow

najlepsze warunki no i mozna liczyc na umozenie czesci lub calosci kwoty

przez **Pulsar** » 14/9/2007, 18:26

I dokładnie tak było... przez jakiś czas jeszcze oddawałem kasę z wypłaty, ale potem już powiedzieli, że mam prezent

no kredyty u rodziców są najlepsze, ale w bankach też nie są złe w sumie teraz...

przez **Wesly** » 15/9/2007, 22:00

Hehehehhe no tak...U Rodziców to zawsze jakąś promocję się dostanie

Kto wie może w bankach też tak nie długo będzie

przez **giuseppe** » 16/9/2007, 16:24

Wesly napisał(a):Hehehehhe no tak...U Rodziców to zawsze jakąś promocję się dostanie Kto wie może w bankach też tak nie długo będzie

az takich promocji to chyba nie doczekamy ale jak oprocentowanie spadnie do poziomu zachodniej europy to mi to w zupelnosci wystarczy

przez **Pulsar** » 16/9/2007, 19:07

Mi też, ale nie wierzę w to, że stanie się to w przeciągu powiedzmy 5 lat... choć w sumie teraz już kredyty nie są takie straszne z drugiej strony, ale może być lepiej

przez **Mati82** » 16/9/2007, 19:53

* gotówkę na konto jeszcze przez zakupem auta,
* nawet do 60.000 złotych,
* obniżenie oprocentowania po ustanowieniu zabezpieczenia na pojeździe.

dobre nie?

i dotyczy motorów

przez **gblodz82** » 16/9/2007, 20:07

a jak ktoś jest w stanie spłacić kredyt a nie może udokumentować zarobków to też dostanie kredyt tak do 10k zł ?

przez **Wesly** » 17/9/2007, 14:12

Takie rzeczy to tylko w erze

Bądź w jakichś prowidentach

Ale odradzam tam brać czegokolwiek...

przez **suzuka gsxf** » 17/9/2007, 21:39

Może być pewień problem, wkońcu jeżeli nie ma żadnego potwierdzenia w dokumentach to na jakiej podstawie bank uwierzy w możliwość spłaty z Twojej strony?

przez **giuseppe** » 18/9/2007, 13:41

z tym akurat jest coraz mniejszy problem, czesc bankow nie wymaga w ogole zaswiadczenia o zarobkach (GE, PolBank. Lukas) a jedynie oswiadczenie - czyli piszemy ze pracujemy tu a tu i zarabiamy tyle a tyle. bank sprawdza jedynie czy rzeczywiscie pracujemy tam gdzie podalismy (i to tez nie zawsze) droga telefoniczna. jak wiadomo innych informacji przez telefon nie moga zadac a pracodawca nie ma prawa ujawniac.

nie wiem o jakich nieudokumentowanch dochodach jest tutaj mowa wiec ciezko cos poradzic...

przez **Wesly** » 18/9/2007, 20:59

Ale to jest to samo tylko inaczej się nazywa...takie oświadczenie które dajesz do banku to uproszczenie procedury...Nie musisz iść po zaświadczenie do kadrowej o zarobkach ...tylko bank robi to w sumie za ciebie

przez **gblodz82** » 19/9/2007, 15:19

chodzi o robotę bez rejestracji, jestem w stanie spłacić kredyt przez rok jak wezmę z 12k zł, tylko jak od banku wyciągnąć tą kasę?

przez **Wesly** » 19/9/2007, 18:33

uuuuuuuuu to nieźle

wiesz musiałbyś się popytać...jak nie da rady to polecam odłożenie

rok to nie tak długo

przez **suzuka gsxf** » 19/9/2007, 22:10

Możesz mieć problem, skoro oficjalnie nie pracujesz to jedynym rozwiązaniem jest zaciągnięcie kredytu przez inną osobę, a spłacał będziesz Ty.

przez **giuseppe** » 22/9/2007, 15:58

heh, ja w ten sposob splacam meble

kredyt jest na ojca bo ja mialem juz 2 inne na siebie i stwierdzili ze wg oficjalnych zarobkow nie mam juz zdolnosci na kolejne zadluzenie...

przez **Wesly** » 22/9/2007, 21:11

heh...Nie wiem czy to dobry pomysł do końca...znam pare historii z życia ...też rodzina prosiła a później się tyłkiem odkręciła...

Scigacz.pl

Kredyty?

Kto przegląda forum