Scigacz.pl

przez **miki1406** » 19/12/2014, 15:17

massapaolo napisał(a):Jak dla mnie to jednak jest to za małe : P lepiej daj mu kasę to sobie sam coś wybierze

To nie jest pojazd :lol:

To jest gadżet ma zloty, czy imprezy

przez **Slugslinger** » 12/1/2015, 19:23

miki1406 napisał(a):Absolutnie każdy motocyklista ucieszy się z minipojazdu jakim jest PocketBike

Baaardzo fajne i nie takie drogie ale później by dzieci chciały.

przez **miki1406** » 14/2/2015, 12:06

Właśnie mi się przypomniało

Idealnym prezentem w kwocie ok 100zł może być blokada tarczy z alarmem.

Tutaj mój tym to Oxford Screamer
Obrazek

Kod: Zaznacz cały: Zabezpieczenie antykradzieżowe na tarczę hamulcową łączące w sobie cechy alarmu i tradycyjnej blokady typu „disc look”. Wbudowana syrena alarmowa o sile 100Db reaguje na wstrząs spowodowany np. podniesieniem motocykla ze stopki bocznej do pionu, a ciasna klamra z bolcem blokującym wykonanym z utwardzanej stali o średnicy 7 mm stanowi dodatkowe zabezpieczenie uniemożliwiające odjechanie motocyklem. - wbudowana syrena o sile 100Db - trzpień o średnicy 7 mm - trzy klucze - dwa komplety baterii w zestawie - saszetka w komplecie

Cena to ok. 109zł

Jeśli nie potrzebna nam funkcja alarmu, trzeba na to zerknąć inaczej - można ją traktować jako funkcję alarmującą o nie zdjęciu blokady... Próba jazdy z blokadą może skończyć się upadkiem, albo uszkodzeniem lagi... 100dB - nie zapomnisz zdjąć

Prezent solidny / praktyczny i nie drogi

Index Oxfordu to OF229.

przez **wierzew** » 21/2/2015, 09:29

zawsze można kupić w ramach zabawy motocykl zdalnie sterowany. https://www.youtube.com/watch?v=msULdH2Drdc

przez **DalvertDavid** » 23/2/2015, 23:56

wierzew napisał(a):zawsze można kupić w ramach zabawy motocykl zdalnie sterowany. https://www.youtube.com/watch?v=msULdH2Drdc

oo..fajna opcja

przez **Kaai** » 25/3/2015, 19:33

juris napisał(a):mnie by się teraz przydał nowy żółwik bo stary już ledwo mnie trzyma po niektórych moich wojażach...

ale to nie jest temat, gdzie ludzie pisza co chca dostac i ktos z forum im to kupuje

przez **piterkatalog7** » 25/3/2015, 20:29

najlepiej kupić nowy motor, najlepiej za***ście drogi

a co sobie będę żałował za nie swoje piniądze

przez **lagiboy** » 26/3/2015, 18:41

do czego ten motor? do sieczkarni czy do piły tarczowej?

przez **piotrn28** » 27/3/2015, 11:51

Prezentem dla motocyklisty nie muszą być akcesoria z tym związane. Osobiście wolałbym dostać dobrą książkę na temat historii motocykli niż kask czy bokserki. Zawsze można motocyklistę zabrać na kolacje lub do restauracji w ramach prezentu lub kupić karnet na basen czy siłownie po to żeby nabrał kondycji na sezon motocyklowy. :-)

przez **Invi** » 27/3/2015, 12:42

Jak ktoś ma ochotę chodzić na siłkę, to sam sobie kupi

A basenem nawet niezły pomysł.

Albo umyj mu moto

przez **lego55** » 18/4/2015, 11:14

Możesz kupic jakies rekawiczki lub kask. Mysle , że to fajny prezent .

przez **Adam Wang** » 21/4/2015, 18:43

Kupna kasku odradzałbym z prostego względu...bezpieczeństwo. O ile rozmiar rękawiczek możemy znać albo ciut za duże,to nie problem, to rozmiar czaszki i każdego producenta kasków jest mało znany i bardzo różny.

Najprościej celować w akcesoria,jak chociażby breloczki, oleje, bon na paliwo. Pokrowiec przeciwdeszczowy. Stojak albo blokada do motoru z prawdziwego zdarzenia.

przez **Jarucyn** » 21/4/2015, 19:42

Adam Wang napisał(a):Kupna kasku odradzałbym z prostego względu...bezpieczeństwo. O ile rozmiar rękawiczek możemy znać albo ciut za duże,to nie problem, to rozmiar czaszki i każdego producenta kasków jest mało znany i bardzo różny.

Najprościej celować w akcesoria,jak chociażby breloczki, oleje, bon na paliwo. Pokrowiec przeciwdeszczowy. Stojak albo blokada do motoru z prawdziwego zdarzenia.

Same dobre pomysły. Może jeszcze być smar, środek do czyszczenia łańcucha, coś do polerki..ogólnie cała otoczka.
A ja ostatnio dostałem podgrzewane manetki

uważam że bardzo trafiony prezent, zwłaszcza jak jeżdżę już od marca, a przestane pewnie w listopadzie jak w zeszłym roku.

przez **lagiboy** » 21/4/2015, 21:43

olej do kosiarki też się niektórym przyda

przez **lagiboy** » 21/4/2015, 23:30

ja bym się cieszył jakby mi ktoś kupił butelkę rumu albo szarą wódę na myszach (whisky]

nie wiem czy jeszcze istnieje ale w Krakowie był Szambelan, można było wskoczyć na kielonka na miejscu a także kupić miodówkę szambelana, ale to miało wygar.

przez **goobydoobie** » 22/4/2015, 12:42

Bony paliwowe to jest najleszpa opcja moim zdaniem. Zatankowac trzeba i tak a to zawsze jakas oszczednosc.

przez **Adam Wang** » 22/4/2015, 17:30

Jarucyn napisał(a):Same dobre pomysły.
A ja ostatnio dostałem podgrzewane manetki uważam że bardzo trafiony prezent, zwłaszcza jak jeżdżę już od marca, a przestane pewnie w listopadzie jak w zeszłym roku.

dzięki za aprobatę!:)

Mógłbyś jakoś opisać sposób używania/działania podgrzewanych manetek?
Prawdę mówiąc, pierwsze słyszę o takim wynalazku

przez **Adam Wang** » 22/4/2015, 17:30

lagiboy napisał(a): szarą wódę na myszach (whisky]

Haha, skąd takie określenie na whisky?

przez **lagiboy** » 22/4/2015, 18:52

Adam Wang napisał(a):
Jarucyn napisał(a):Same dobre pomysły.
A ja ostatnio dostałem podgrzewane manetki uważam że bardzo trafiony prezent, zwłaszcza jak jeżdżę już od marca, a przestane pewnie w listopadzie jak w zeszłym roku.

dzięki za aprobatę!:)

Mógłbyś jakoś opisać sposób używania/działania podgrzewanych manetek?
Prawdę mówiąc, pierwsze słyszę o takim wynalazku

podmienia się całe manetki, do tego jest sterownik, najprostszy to guzik montowany do kierownicy który przełącza funkcję grzania 1off, 2 high, 3 medium, 4 low. działa zajebiście i przydaje się wszędzie gdzie jest chłodniej. Oxford robi najbardziej popularne. warto!!!

Adam, jeszcze ze studiów jak pierwszy raz dali mi to do picia i zapytali jak mi smakuje. tak odpowiedziałem, inna wersja to była wóda na dętkach od tira, ale szara wóda na myszach bardziej zapada w pamięć.

przez **suhy-19** » 22/4/2015, 19:50

Bo smierdzi myszami

Scigacz.pl

Jaki prezent dla motocyklisty?

Kto przegląda forum