Jestem rozdziewiczony - pierwszy szlif, skuter mnie załatwił
Posty: 77
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Re: Jestem rozdziewiczony - pierwszy szlif, skuter mnie zała
grzybol napisał(a):Teraz tylko zastanawiam się, czy wsiądę jeszcze na moto, taka gleba to prawdziwy wstrząs i wszystko się jebie, pewność siebie na drodze, miłość do motocykli. Ale nie ukrywam że ciągnie jeszcze do jednośladów. Zobaczę jak się sytuacja potoczy i przede wszystkim co będzie jutro, bo dziś jestem naćpany środkami przeciwbólowymi.
Pomijająć wszystkie pierdoły kogo wina itp. Uważam, że jeśli wsiądziesz na moto przełamiesz strach. Ja miałem poważny wypadek rok temu, pierwsze co pomyślałem po tym jak podsniosłem się z drogi i zobaczyłem rozbite moto, to to żeby mi oddali kase z ubezpiecznie i kupuje następne moto oczywiście nie trwało to tak szybko jak bym chciał ( w sumie 6 miesiecy z tym, że miałem poważne złamanie ręki i musiałem się zrehabilitować i kasy wczesniej nie było). Teraz jeżdze i staram się nie myśleć o tym co by było gdyby... Jednak jeżdzę ostrożniej.
-
adam_89 - Stały bywalec
- Posty: 1413
- Dołączył(a): 21/10/2007, 12:01
- Lokalizacja: Radomsko
Ja wczoraj zaliczylem pierwszego szlifa przy hamowaniu na piachu... Ok 35km/h podczas upadku. Lewy bok pojazdu zdarty, jeansy w jakims smarze i piachu, kurtka tez no i kask przy srubie zarysowany. Mnie boli cala lewa strona ciala, noga ledwo ruszam nie podniose jej wyzej niz 20cm i cos w karku mi strzelilo. Zapal i tak nie ustal trzeba czegos wiecej zeby to sie stalo.
Była CBR 600 F2.
-
deyna - Bywalec
- Posty: 924
- Dołączył(a): 16/3/2009, 21:40
- Lokalizacja: Biała Podlaska
niesiob napisał(a):kurcze, przy takiej prędkości i mówisz że textyle poszły w szmaty? ja się napatrzyłem na reklamy retbike'a (jak szorują gościa po asfalcie i prawie nic się nie dzieje) i kupiłem textyle. i ten kask - jakieś poważne uszkodzenia czy tylko otarcia... to ja się boję myśleć o szlifie przy 100km/h.
Przy 100 kmh nie wyobrażam sobie textyliów. Na reklamy nie ma co patrzeć, bo wiadomo że ściemniają jak mogą żeby tylko sprzedać. Natomiast kask nie jest poważnie uszkodzony, ale poobcierał mi głowę :] Takiego czegoś spodziewałbym się w tornado za 100 zł a nie w wysokim modelu znanego producenta.
Jutro dam foty spodni
BTW CZY UBEZPIECZENIE POKRYWA TEŻ ZNISZCZONY STRÓJ?
- grzybol
- Świeżak
- Posty: 172
- Dołączył(a): 4/6/2008, 13:59
- Lokalizacja: Poznań
zapomniałem napisać, jak mnie potraktowali w szpitalu. Oczywiście załoga z karetki w szpitalu do lekarza text typu "sezon motocyklowy rozpoczęty". A w samym szpitalu w ogóle mnie nie badali ani nic, nie obejrzeli mnie nawet, zrobili rentgena głowy i zwolnili mnie do domu. Ja mówię do konowała że lewy nadgarstek mnie napierdala, a ten nawet nie spojrzał i mówi, że to tylko stłuczenie, bo jak by było złamane to już by dawno spuchło :/ Pytam czy mam czymś smarować obtarcia, a ten że nie, że samo zejdzie. Nie wspominam już o wzroku moherów jak mnie wozili po szpitalu z kaskiem na kolanach :]
- grzybol
- Świeżak
- Posty: 172
- Dołączył(a): 4/6/2008, 13:59
- Lokalizacja: Poznań
CeBeRek napisał(a):Jak nie potrafisz przewidzieć pewnych sytuacji, oceniać swojej prędkości i odległości od pojazdu poprzedzającego to zrezygnuj wcale z jazdy.
Po prostu takich głupot mi się nie chce czytać. Wjechałeś komuś w dupę i jeszcze masz pretensje do świata policji. Co Ty paliwo oszczędzasz, wyprzedzanie trwa zazwyczaj sekundę, i tak trzeba je wykonywać nie dając szansy trafienia w siebie.
Nie jeżdżę w 100% bezpiecznie bo sam miałem glebę na zakręcie na, którym leżał żwir, skończyło się na 2 palcach u dłoni bolących do teraz.
Dobrze że temu dziecku na skuterze się nic nie stało, on mógł popełnić błąd, Ty już jesteś na błędy za stary skoro mówisz, że masz takie doświadczenie.
zdaje sie, ze jest rowniez przepis mowiacy, ze skrecajac w lewo musisz sie upewnic, ze mozesz wykonac manewr. Idac Twoim tokiem rozumowania wyprzadzasz puszke, ktorej kierowca postanawia sobie zawrocic na recznym i czyja wina? Twoja czy puszki?
Twoj podpis jest za dlugi
-
leff - ZlyCzlowiek
- Posty: 4443
- Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
- Lokalizacja: sercem WX
To przykre w ch*j, że człowiek tylko z racji swojej pasji w takich sytuacjach staje się odrzutkiem, "tym gorszym".. Nikt nie wie co się stało, ale jak chłopaka wiozą korytarzami szpitala z kaskiem na kolanach to wszyscy frajerzy w koło sobie myślą "o, doigrał się", "ciekawe czy wypelnil formularz o oddaniu nerki"..
A na taki tekst "sezon motocyklowy rozpoczęty" z ust lekarza, to pasowałoby mu jakąś rękawicą z karbonowymi protektorami po pycholu maznąć..
A na taki tekst "sezon motocyklowy rozpoczęty" z ust lekarza, to pasowałoby mu jakąś rękawicą z karbonowymi protektorami po pycholu maznąć..
"Prędkość jeszcze nikogo nie zabiła.. tylko nagłe zatrzymanie.."
(otwórz link)
(otwórz link)
-
---Corleone--- - Świeżak
- Posty: 154
- Dołączył(a): 2/7/2008, 12:31
- Lokalizacja: Oświęcim/Kraków
leff napisał(a):zdaje sie, ze jest rowniez przepis mowiacy, ze skrecajac w lewo musisz sie upewnic, ze mozesz wykonac manewr. Idac Twoim tokiem rozumowania wyprzadzasz puszke, ktorej kierowca postanawia sobie zawrocic na recznym i czyja wina? Twoja czy puszki?
ceberek by sobie poradził, spojrzałby w lusterko puszki, dojrzałby oczy kierowcy i poznałby po oczach że ten knuje coś niedobrego. A poza tym i tak wyprzedziłby w pół sekundy więc puszkarz nic by nie zdążył zrobić
- grzybol
- Świeżak
- Posty: 172
- Dołączył(a): 4/6/2008, 13:59
- Lokalizacja: Poznań
Tej grzybol no ale wina chyba leży po stronie kierowcy kibla ? Przecież wyprzedzałeś go tak jak należało ? Kierunek wrzuciłeś.. ciągłej chyba nie było ? Po za tym koleś musiał się upewnic czy coś go w danym momencie nie wyprzedza tym bardziej że nie skręcał w lewo tylko zjezdzał gdzies na lewe pobocze.
Gdzie zaliczyłeś dzwona ? Na jakiej ulicy ?
Gdzie zaliczyłeś dzwona ? Na jakiej ulicy ?
-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
Grzybol, nie poddawaj się. Wsiadaj na moto jak najszybciej i śmigaj z głową. Pamiętaj tylko, żeby przy nast. awaryjnym hamowaniu nie targać klamki do końca tylko z czuciem. A tych, którzy Ci nawrzucali tutaj to olej. Oni już pozapominali jak sami leżeli po kilka razy przez ich własną głupotę, a teraz zgrywają mastahów i się śmieją z innych. Żal.
-
lonewolf - Bywalec
- Posty: 588
- Dołączył(a): 29/5/2008, 19:48
Tak poradził bym sobie Grzybol jesteś cipa i tyle dałeś się załatwić jakiemuś gówniarzowi następnym razem blondynka Cie zabije.
Nie rozpędzaj się z wyzwiskami bo zrobię ci zaraz hamowanie z piskiem. Icid.
Nie rozpędzaj się z wyzwiskami bo zrobię ci zaraz hamowanie z piskiem. Icid.
f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
-
CeBeRek - Stały bywalec
- Posty: 1265
- Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
- Lokalizacja: trolownia
CeBeRek może przystopuj co ? Jesteś na forum a nie nie wiadomo gdzie ! Nie nam oceniać to
CBR 600F 2001 | http://images37.fotosik.pl/265/e87d623e086c6f20med.png
-
jordan23 - Stały bywalec
- Posty: 1103
- Dołączył(a): 23/2/2008, 11:40
- Lokalizacja: jestem?
Nie słuchajcie tego trola, czepia się jak rzep psiego ogona. Pod kaskiem na pewno nosi moherowy beret
Hornet-->929-->954-->DRZ 400 SM k6 | http://bikepics.com/members/sepo/
-
sepo - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1587
- Dołączył(a): 6/11/2007, 20:06
- Lokalizacja: ZÄ…bki
turboponczek napisał(a):Tej grzybol no ale wina chyba leży po stronie kierowcy kibla ? Przecież wyprzedzałeś go tak jak należało ? Kierunek wrzuciłeś.. ciągłej chyba nie było ? Po za tym koleś musiał się upewnic czy coś go w danym momencie nie wyprzedza tym bardziej że nie skręcał w lewo tylko zjezdzał gdzies na lewe pobocze.
Gdzie zaliczyłeś dzwona ? Na jakiej ulicy ?
No wszystko zrobiłem ok, ale rzekomo miał kierunek i w tej sytuacji nie powinienem go wyprzedać. Ulica Jesionowa.
CeBeRek napisał(a):Tak poradził bym sobie Grzybol jesteś cipa i tyle dałeś się załatwić jakiemuś gówniarzowi następnym razem blondynka Cie zabije.
A ty w ogóle jeździsz na codzień po jakimś dużym mieście, czy tylko po Oleśnicy? Przyjedź do cywilizacji to zobaczysz jak tam jest. Kilka blondynek już mnie chciało zabić i jakoś się nie dałem. Ty chyba nie rozumiesz tej sytuacji. W mieście nie wyprzedza się 'w sekundę' bo po zakończeniu będziesz miał 120 i jak coś ci wyjedzie to jesteś trupem. Ale ty pewnie jeździsz po "mieście". Poza tym mistrzu to nie ja miałem szlifa na piasku na zakręcie, tylko ty, ale przecież jesteś taki przewidujący i w ogóle zajebisty. Załóż szkołę jazdy.
- grzybol
- Świeżak
- Posty: 172
- Dołączył(a): 4/6/2008, 13:59
- Lokalizacja: Poznań
zdaje sie, ze jest rowniez przepis mowiacy, ze skrecajac w lewo musisz sie upewnic, ze mozesz wykonac manewr.
Po za tym koleś musiał się upewnic czy coś go w danym momencie nie wyprzedza tym bardziej że nie skręcał w lewo tylko zjezdzał gdzies na lewe pobocze.
Nie ma czegoś takiego! Obowiązkiem skręcającego w lewo jest tylko i wyłącznie ustąpienie pierwszeństwa jadącym z naprzeciwka. Co prawda w
"komentarzach" jest zdanie, że "zaleca się spojrzeć w lusterko" ale to tylko komentarz. To Ty jako wyprzedzający powinieneś się upewnić, że on nie skręca(a to, że kierunkowskazu nie wrzucił to już nikt mu nie udowodni).
Miałem na kursie takie przypadki <byku>
, a teraz zgrywają mastahów i się śmieją z innych. Żal.
Ja zgrywam tylko cwaniaka co jest świeżo po teorii i jeszcze wszystko pamięta
moje największe hobby to alkohol i masturbacja
-
Wilku111 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 985
- Dołączył(a): 26/8/2007, 13:33
- Lokalizacja: Wołomin
Tak się składa, że ja miałem glebę przy złożeniu a Ciebie załatwiła prosta droga jak tych wszystkich miszczuf.
f4 | | Przeczytaj !! | | viewtopic.php?p=209115#209115
-
CeBeRek - Stały bywalec
- Posty: 1265
- Dołączył(a): 27/8/2007, 23:04
- Lokalizacja: trolownia
a ja przyjebalem w auto, to chyba bardziej zapunktowalem niz ty swoja gleba ceberek?hahaa leze i kwicze, koles opanuj sie.chcesz zgrywac najwiekszego cwaniaka w promieniu xxx km?znasz w ogole ludzi, ktorzy sie tutaj udzielaja, ze oceniasz ich jako miszczuf?nie ma to jak forum internetowe
;]
-
rzeźnik - Świeżak
- Posty: 85
- Dołączył(a): 25/3/2009, 15:22
CeBeRek napisał(a):Tak się składa, że ja miałem glebę przy złożeniu a Ciebie załatwiła prosta droga jak tych wszystkich miszczuf.
Co nie zmienia faktu że twoje umiejętności przewidywania nie są takie super jak myślisz. Zresztą nie będę się z tobą kłócił, o mieście nic nie mówisz więc pewnie oleśnica to szczyt twoich możliwości. Wiesz swoje - spoko. Twoja opinia mnie szczerze mówiąc nie obchodzi, więc z łaski swojej nie udzielaj się więcej w tym temacie. Jak masz jakiś kompleks wyższości to trudno.
- grzybol
- Świeżak
- Posty: 172
- Dołączył(a): 4/6/2008, 13:59
- Lokalizacja: Poznań
Posty: 77
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości