Zobacz wątek - Zabrali mi.... A i B za rower :(
NAS Analytics TAG

Zabrali mi.... A i B za rower :(

O wszystkim
_________

Postprzez turboponczek » 11/8/2008, 14:05

Wiewiór81 napisał(a):
turboponczek napisał(a):(...) To ze nie masz prawa jazdy nie znaczy ze nie mozesz jezdzic 8)

Znaczy. Chyba, że masz na myśli drogi niepubliczne.


miałem na mysli na rowerze 8)
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!


Postprzez Wiewiór81 » 11/8/2008, 14:34

turboponczek napisał(a):miałem na mysli na rowerze 8)

A dupa :P Sąd może orzec zakaz kierowania pojazdami, niekoniecznie silnikowymi, lub - to się częściej stosuje w sprawach o wykroczenia - zakaz kierowania konkretnie rowerami :)
Black Wind always follows
Where my white horse rides
Avatar użytkownika
Wiewiór81
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 632
Dołączył(a): 18/5/2006, 15:46
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz


Postprzez 2pac » 11/8/2008, 15:21

navi napisał(a):Zawsze pozostaje skuter do 50ccm :twisted:


albo kupić tą CBR F3 zarejestrowana na motorower która na allegro była :D :D :D
Avatar użytkownika
2pac
Świeżak
 
Posty: 322
Dołączył(a): 7/4/2007, 19:00
Lokalizacja: Wągrowiec

Postprzez greddy » 11/8/2008, 15:32

2pac napisał(a):
navi napisał(a):Zawsze pozostaje skuter do 50ccm :twisted:


albo kupić tą CBR F3 zarejestrowana na motorower która na allegro była :D :D :D


dobra alternatywa
brak motywacji do życia...
Avatar użytkownika
greddy
Stały bywalec
 
Posty: 1081
Dołączył(a): 16/5/2008, 17:43
Lokalizacja: płn-zach

Postprzez olo113 » 11/8/2008, 15:53

facet jak piłeś i prowadziłes nawet głupi rower, to nie żal mi ciebie.
Tak się żalisz, to czemu nie dodałeś za co
Życie jest za krótkie żeby być małym.
yamaha R6
Avatar użytkownika
olo113
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 552
Dołączył(a): 15/5/2008, 10:08
Lokalizacja: Wrocław City/Barcelona

Postprzez masino » 11/8/2008, 16:01

greddy hahahahaha pozdrów kumpla hehehe niezły agent

A tak wogóle do autora ile miałeś, sprawdzali Ci ?

PIŁEŚ NIE JEDŹ !!!
Avatar użytkownika
masino
Świeżak
 
Posty: 215
Dołączył(a): 12/7/2008, 19:59
Lokalizacja: Suwałki

Postprzez Taser » 11/8/2008, 16:24

mial szczescie.....mnie capneli raz pod % jak wracalem z imprezy przez lasa droga lesna, ale jak tylko widzialem ze skrecili, to myk z rowerku, a bylem pod niezlym napieciem bo trzy dni wczesniej prawko odebralem. Na szczescie obylo sie tylko na spisaniu i sprawdzeniu danych osobowych. No i bylem jeszcze oswietlony wiec spokojnie. Wsumie wkurzylbym sie jakby mi zabrali, ale mieli by racje, pod % nie wolno kierowac niczym na drodze publicznej.
Nie ma nic piekniejszego niz dwa kola i jeden slad...

Yamaha YZF 600 Thundercat :D
Avatar użytkownika
Taser
Bywalec
 
Posty: 577
Dołączył(a): 8/4/2007, 15:53
Lokalizacja: Nadarzyn

Postprzez C-bool » 11/8/2008, 16:27

Taser napisał(a):mnie capneli raz pod % jak wracalem z imprezy przez lasa droga lesna

Taser napisał(a):pod % nie wolno kierowac niczym na drodze publicznej.


A las to droga publiczna? :wink:
GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
Avatar użytkownika
C-bool
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2915
Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
Lokalizacja: Poznań

Postprzez CalibraHunter » 11/8/2008, 16:29

Znam pare osob, ktore policja zlapala na rowerze pod wplywem alkoholu (w tym jednego kolesia pod sama bramka jak "szykowal sie" do wjazdu na posesje). Wszyscy stracili prawko. Policja w takich przypadkach jest nieugieta i powinienes o tym wiedziec. O ile za inne przewinienia mozna sie jakos od utraty prawka wywinac, o tyle za alko we krwi nie ma bata sie wytlumaczyc.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
Avatar użytkownika
CalibraHunter
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
Lokalizacja: DWL

Postprzez greddy » 11/8/2008, 16:33

PIŁEŚ NIE JEDŹ !!!

nie piles, wypij !!!
A las to droga publiczna?

Chyba normalna droga, tyle ze przez las.
o tyle za alko we krwi nie ma bata sie wytlumaczyc.

chyba, ze zna sie np.komendanta :)
brak motywacji do życia...
Avatar użytkownika
greddy
Stały bywalec
 
Posty: 1081
Dołączył(a): 16/5/2008, 17:43
Lokalizacja: płn-zach

Postprzez Ryba » 11/8/2008, 16:40

ja znam dobry przypadek: mojego kumpla ojca i wujka zlapali jak wracali po pijaku z urodzin z dzialki kumpla (stali z rowerami pod sklepem), ale ojciec zaczal sie tlumaczyc ze to urodziny i tak dalej, ze oni prowadza te rowery i wogole, no to juz im chcieli darowac.... ale w tym momencie wujkowi palma odbila od nadmiaru % i zaczal uciekac na rowerze... no to policjanci w radiowoz i go dogonili i na izbe wytrzezwien... no i ojciec kumpla zostal w spokoju , a wujkowi zabrali prawko... ;)
przyczajony tygrys, ukryty smok... zielony smok... Kawasaki
Obrazek
Avatar użytkownika
Ryba
Świeżak
 
Posty: 184
Dołączył(a): 22/9/2006, 10:10
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Dokaz » 11/8/2008, 18:56

Widzę ze temat się ładnie rozkwitł...

i oto mi chodziło byście zaczeli dyskusje na ten temat...

co do kolegi który powiedział ze jestem głupi czy coś takiego pisząc o tym na otwartym forum... zastanów się logicznie czy to da więcej dobrego czy złego ?

24było z powodu zbyt dużej odległości od warszawy chociaż wydaje mi sie to głupim tłumaczeniem...

tak jak ktoś tu pisał ze jest możliwość zostawienia jednej kategorii to w moim przypadku nie przeszło, zabrali mi obie na rok...

Gadanie w stylu pijany rowerzysta jechał i wpadł pod jadące auto jest tak samo porównywalne co do pijanego pieszego co sie przewrócił... Rower jest napędzany siłą mięśni a jak pijany chodzisz po drodze też sie napędzasz siłą mięśni...

Dla mnie jest to głupotą porównywać rowerzyste do pędzącego auta... ale takie mamy prawo w polsce... i albo sie z tym zgodzisz albo nie


pozdrawiam wszystkich ścigaczy... myślcie dwa razy !
Dokaz
Świeżak
 
Posty: 245
Dołączył(a): 9/12/2006, 11:58

Postprzez Piankowy Marynarzyk » 11/8/2008, 19:20

Ciesz sie ze mieszkasz w Polsce ,bo w innym kraju UE zapewne mialbys jeszcze wieksze pretensje ;]
Avatar użytkownika
Piankowy Marynarzyk
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 3040
Dołączył(a): 21/2/2007, 20:41
Lokalizacja: Kaliszfornia

Postprzez Dokaz » 11/8/2008, 19:38

Piankowy Marynarzyk napisał(a):Ciesz sie ze mieszkasz w Polsce ,bo w innym kraju UE zapewne mialbys jeszcze wieksze pretensje ;]


a ktoś wie jak to się przedstawia gdzieś indziej ?

ps: ja nie mam do nikogo pretensji prócz siebie
Dokaz
Świeżak
 
Posty: 245
Dołączył(a): 9/12/2006, 11:58

Postprzez Haemophilus » 11/8/2008, 19:57

W Szwecji ludzie jeżdżą do knajpy czy klubu na rowerach. Wracają najebani. Jest to normalne.
Haemophilus
Świeżak
 
Posty: 134
Dołączył(a): 13/8/2007, 20:19
Lokalizacja: Wawa

Postprzez gelo007 » 11/8/2008, 20:18

W Belgii tak samo o_O wychodzą z knajpy nagrzmoceni tak, że nawet nie potrafią trafić kluczykami w stacyjke xD....a jak już trafią to jadą.
Avatar użytkownika
gelo007
Administrator
 
Posty: 2731
Dołączył(a): 3/7/2006, 13:28
Lokalizacja: Radom

Postprzez andy7 » 11/8/2008, 20:43

Nie za rower tylko za Jazde wpo pijaku na rowerze - to chyba zmienia troche postac rzeczy.
A czego oczekiwales ? Ludzie mowia to co mysla, i nazywaja sprawe po imieniu, that’s it.

Dokaz napisał(a):
24 było z powodu zbyt dużej odległości od warszawy chociaż wydaje mi sie to głupim tłumaczeniem...


Bredzisz ? Czy co ? echales nawalony, za darmo Ci PJ nie zabrali, teraz probujesz sie wybielic walac takie farmazony, ze w pale sie nie miesci.

Ciesz sie, ze tylo na rok, gdybym mial cos do powiedzenia byloby na 10 lat lub dozywocie.

Obojetnie jaka sila napedzany, jest pojazdem w ruchu publicznym ? Obowiazuje go pierszenstwo z prawej ? Inne przepisy ruchu ?

Haemophilus napisał(a):W Szwecji ludzie jeżdżą do knajpy czy klubu na rowerach. Wracają najebani. Jest to normalne.


gelo007 napisał(a):W Belgii tak samo o_O wychodzą z knajpy nagrzmoceni tak, że nawet nie potrafią trafić kluczykami w stacyjke xD....a jak już trafią to jadą.


A Wy panowie dajcie sobie siana, sa ludzie i taborety, widac w jakim kregu przebywacie. Nie wiem jak jest w tych krajach ilekroc w nich bylem pijanych jakos w pojazdach nie widzialem ( nie znaczy, ze ich nie ma ). W EU najwiakszy dopuszczalnosc ma Francja 0,8 promila, z tym, ze tam troche inna mentalnosci kultura ( co wcale nie swiadczy, ze dobrze )
Ostatnio edytowano 11/8/2008, 20:47 przez andy7, łącznie edytowano 1 raz
andy7
Moderator
 
Posty: 3268
Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55

Postprzez Dokaz » 11/8/2008, 20:44

senekkorzenna napisał(a):dokaz wstydził byś się ,jesteś na forum już dość długo choć masz nie wiele postów ale śledzisz to co się tu pisze.
żalisz sie a przecież dałeś plamę bo dobrze wiesz że ma być 0%.


a gdzie ja ci się żale ? Specjalnie napisałem tego posta w takiej a nie innej postaci by inni byli bardziej przezorni na przyszłość...

Zwykły weekend nad morzem przerodził sie w przejebaną sprawę ze względu na zwykłą lekko duszność...
Jako kierowca doskonale wiem ze ma być ZERO, nigdy nie jeździłem i nigdy nie pojade pojazdem mechanicznym pod wpływem, ale dla mnie rower to rower... zwłaszcza ze był weekend może słońce molo... a wyszło nieciekawie

A co do mojej deklaracji dalszej jazdy, to co mam tutaj udawać aniołeczka i gadać głupoty jak inni ? W takiej sytuacji jak ja ok 75% osób sie do tego nie stosuje, jedynie jeździ wolniej i bez wygłupów by nie zwracać na siebie uwagi, a z tych ok 75% możne 5% się przyzna tak jak ja...

ps: będziesz sie pytać mnie skąd ja mam te ok 75% ? A prawda jest taka ze połowa motocyklistów nie ma PRAWA JAZDY i pewnie to się jeszcze będzie zwiększać jeżeli nadal prawo będzie tak głupie jak jest teraz... a ma być jeszcze bardziej popier@#$%^ i oto prostą drogą dedukcji do tych 75% doszliśmy.
Dokaz
Świeżak
 
Posty: 245
Dołączył(a): 9/12/2006, 11:58

Postprzez greddy » 11/8/2008, 20:47

W hiszpanii trzeba bardzo uwazac, bo wiekszosc kierowocow ma juz grubo...jeden przejazd przez madryt, i co? Kilkanascie stluczek, potracen, wypadkow, wymuszen.Pytam sie kumpla co jest grane, czy tutaj tak caly czas?Co on na to?"Tutaj kazdy jezdzi z***, bo tutaj wszyscy od rana pija".
brak motywacji do życia...
Avatar użytkownika
greddy
Stały bywalec
 
Posty: 1081
Dołączył(a): 16/5/2008, 17:43
Lokalizacja: płn-zach

Postprzez Dokaz » 11/8/2008, 20:49

andy7 napisał(a):A czego oczekiwales ? Ludzie mowia to co mysla, i nazywaja sprawe po imieniu, that’s it.

Dokaz napisał(a):
24 było z powodu zbyt dużej odległości od warszawy chociaż wydaje mi sie to głupim tłumaczeniem...


Bredzisz ? Czy co ? echales nawalony, za darmo Ci PJ nie zabrali, teraz probujesz sie wybielic walac takie farmazony, ze w pale sie nie miesci.

Ciesz sie, ze tylo na rok, gdybym mial cos do powiedzenia byloby na 10 lat lub dozywocie.



wybielać sie nie mam z czego bo z pełną świadomością napisałem ten post

a to czy ty mi wierzysz w moje słowa czy nie to gówno mnie obchodzi
Dokaz
Świeżak
 
Posty: 245
Dołączył(a): 9/12/2006, 11:58

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 78 gości




na gr