Wymuszenia

[Taser]

Czasem jak ktos jest naprawde zlosliwy to mam ochote wyciagnac kluczk ze stacyjki i narysowac mu sciezke mocy na boku samochodu

[zephyr47]

Oj nie nie nie. Tak nie wolno nikidogo straszyć. Nawet najgorszego wroga...

[Chatte]

Czytając komentarze pod artykułem o tych dwóch dziewczynkach zabitych przez motocyklistę, natrafiłam na takie coś:
Motocyklisci prosicie zeby patrzec w lusterka, ale

jeszcze zaden z was nie podziekowal mi za zjechanie na prawo, zeby umozliwic wam wyprzedzenie w korku lub gdy smigacie 200km/h. Duzo wam brakuje do motocyklistow z poludniowo zachodniej europy. Tam za kazdym razem kiedy zauwazylem motocykliste w lusterku i zjechalem metr na prawo od razu wystawiali nozke w podziekowaniu. Widac, ze nie znacie takiego zachowania, bo zaden z was tego nie robi! Nauczcie sie grzecznosci, to samochodziarze beda patrzec w lusterka o co prosicie. Dodam, ze sam jezdze motorem wiec wiem o czym mowie.

Co o tym uważacie? Facet zasłużenie się "czepia", dobrze mówi, czy po prostu trafia na samych jeleni, co uważają, że przepuszczenie im się nalezy i nie trzeba dziękować?

[gelo007]

A mnie denerwują wymuszacze jeżdżący na skuterach. Ostatnio jadę sobie, jestem na prawym pasie, już chciałbym skręcić w prawo a tu mi pierdopęd wyprzedza z prawej strony... z lewej rozumiem okej, ale z prawej... jeszcze jak na prawym pasie byłem... mało brakowało i bym gnoja zatrzymał drzwiami. Zagotowało się we mnie, ale już mówie a ch... tam nie ma się co stresować i denerwować.

Ja ustępuję miejsca innym użytkownikom drogi bo wiem, że jadąc za CC można się trochę zamulić, ale dopiero może ze dwie osoby mi odmrygnęły awaryjnymi .

[Inku]

Mnie sie wydaje ,ze w PL chyba nie ma wogole gestu podziekowania bo w opini jest tak , ze jestem szybszy , jestem lepszy , puszki sa zawalidrogami, przeszkadzaja, zajezdzaja, doslownie jak z sexsisji tylko nieco zmodyfikowana teoria "puszka twoj wrog!".

Jeszcze coś ci się wydaje? Tak, tylko w Jukeju motocykliści dziękują innym a za żelazną kurtyną już nie...

Ja używam kierunków na przemian albo jak jest mały ruch podnoszę prawą rękę. Najczęściej jednak kierunki.
Jak jedzie kolumna samochód przy prawej krawędzi to nie dziękuję wcale bo musiałbym wcale nie wyłączać kierunkowskazów albo dziękuję ostatniemu wyprzedzonemu.

[turboponczek]

co to to nie !!

zawsze, powtarzam ZAWSZE dziekuje ze ktos zjechał na prawa strone gdy zapierdalam 200 lub przeciskam sie w korku. W dodatku mam awaryjne w mojej suce wiec... a czasami łape do góry tak jak mówił Inku, lub też wyraźny ukłon głową...