Zobacz wątek - 10 grzechów polskich kierowców
NAS Analytics TAG

10 grzechów polskich kierowców

O wszystkim
_________

10 grzechów polskich kierowców

Postprzez Kaja » 11/10/2007, 12:26

czyli o tym, czego jako kierowcy nie dostrzegamy u siebie, a nienawidzimy u innych

Dzisiaj w Wysokich Obrotach jest fajny artykuł, jako, że pewnie nie wszyscy mają okazję przeczytać streszczę Wam krótko :)

Daje do myślenia nad swoimi własnymi zachowaniami na drodze :twisted:

1. Jazda po "jednym"

Pijani kierowcy powodują ponad 6 tyś. wypadków rocznie i zabijają blisko 900 osób :shock:
W tym także mieści się przyzwolenie społeczne na jazdę po pijaku

2. Egoizm

jazda powoli lewym pasem (to jest moja ulubiona cecha stołecznych kierowców) włączanie kierunkowskazów w ostatniej chwili, wjeżdżanie na zatłoczone skrzyżowania

3. Chamstwo

parkowanie na ścieżkach rowerowych, na dwóch miejscach, wpychanie się na czoło kolejki pod pretekstem skrętu w lewo (hihi), jazda pasem dla autobusów, wymuszanie pierwszeństwa, wjeżdżanie w kałuże, jazda za karetką itp.

4. Rywalizacja

wiadomo: nie wpuszczę, będę pierwszy, wyprzedzę chociaż jedno auto, przyspieszanie gdy ktoś nas wyprzedza (często mnie to spotyka)

5. Wyprzedzanie na trzeciego

to pozostawiam bez swojego komentarza

6. Ignorowanie znaków

tylko kilka % kierowców przestrzega wszystkich znaków drogowych, co dziesiąty w ogóle ich nie dostrzega. To wiadomo, ale autor zwraca także uwagę, że w naszym, kochanym kraju znaków drogowych jest za dużo, są za restrykcyjne i często oderwane od życia. Po przebudowach dróg, nie sprzątane są zakazy i nakazy - co powoduje, że ludzie przestają zwracać na nie uwagę

7. Młodzieńcza brawura

skłonność do ryzyka i brak wyobraźni. Ten punkt szczególnie chyba odnosi się do kierowców jednośladów ... niestety, niektórzy już nie mają szansy na opanowanie fantazji

8. Wtórny analfabetyzm

odwrotność punktu powyżej - roztargnienie, niezdecydowanie i problemy z oceną sytuacji to cechy starszych kierowców. To jest dla mnie masakra na naszych drogach. Plaga staruszków i staruszek dokonuje takich cudów na drogach, że włosy stają na głowie i nie tylko. Nie włączanie świateł, jazda pod prąd, brak refleksu, wolna jazda, skręcanie w najdziwniejszych miejscach to tylko początek góry pt. Mam prawo jazdy od 1952r. więc jestem mistrzem kierownicy

9. Nadmierna aktywność

czyli takie ADHD na drodze: przyspieszanie, hamowanie, jazda z lewego pasa, na prawy i z powrotem, siedzenie na zderzaku, trąbienie, gestykulowanie

10. Jazda do upadłego

to już raczej nie w temacie dżungli miejskiej, tylko tras, ale też problem nagminny ... prawda Dorka? ;)

Tak w skrócie tyle. Ja sama zrobiłam rachunek sumienia i efekty marne :?
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa


Postprzez GregorMoto » 11/10/2007, 13:11

cała prawda
Yamaha R1 RN19 :)
Avatar użytkownika
GregorMoto
Bywalec
 
Posty: 610
Dołączył(a): 22/4/2007, 21:37
Lokalizacja: Ziemia-Europa-Polska-Małopolska-Oświęcim


Postprzez Karol_85 » 11/10/2007, 13:51

Ja tez zrobiłem rachunek sumienia i musze stwierdzić ze,
zachowania z punktów 1, 2, 3, 4, 8 i 10 u mnie nie wystepuja,
a jezeli juz to sa to marginalne sytuacje.
Karol_85
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 303
Dołączył(a): 20/10/2006, 08:24
Lokalizacja: Łomianki

Postprzez Kaja » 11/10/2007, 14:03

to jak już godzina szczerości to przyznam, ze moim głównym błędem jest pkt. 9
czyli mam drogowe ADHD :/
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Karol_85 » 11/10/2007, 14:10

Kaja nie badz taka skromna. 7 to szczesliwa liczba chyba do Ciebie pasuje?
Z moich wnikliwych obserwacji wynika ze ADHD nasila sie przy predkosciach >60km 8)
Karol_85
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 303
Dołączył(a): 20/10/2006, 08:24
Lokalizacja: Łomianki

Postprzez Kaja » 11/10/2007, 14:25

mówiłam o GŁÓWNYM błędzie
7. juz nie tak bardzo jak kiedyś, wypadek na trasie białostockiej skutecznie opanował moją brawurę

a poza tym to szczęśliwa 7 do mnie nie pasuje, mam zajebistego pecha w życiu, ze wszystkim
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez spazz » 11/10/2007, 15:09

Kaja napisał(a):to jak już godzina szczerości to przyznam, ze moim głównym błędem jest pkt. 9
czyli mam drogowe ADHD :/



moz epoprostu masz robaki?
Avatar użytkownika
spazz
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2691
Dołączył(a): 30/6/2006, 15:38
Lokalizacja: oberschlesien

Postprzez Kaja » 11/10/2007, 16:24

spazz napisał(a):
Kaja napisał(a):to jak już godzina szczerości to przyznam, ze moim głównym błędem jest pkt. 9
czyli mam drogowe ADHD :/



moz epoprostu masz robaki?


Spazzol Ty jako mój osobisty farmaceuta zalecasz zentel, tak wiem :lol:
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez spazz » 11/10/2007, 16:29

labo plukanie okreznicy :D:D:D
Avatar użytkownika
spazz
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2691
Dołączył(a): 30/6/2006, 15:38
Lokalizacja: oberschlesien

Postprzez korek31 » 11/10/2007, 19:12

najgorsze są stare grube babki za kierownicą :P
Korek rozporek.
korek31
Świeżak
 
Posty: 209
Dołączył(a): 2/10/2007, 15:05

Postprzez Yuurei » 11/10/2007, 19:32

Przyśpieszanie w punkcie 4 często jest podyktowane zachowaniem przedstawionym w punkcie 3 :)
Your ability to brake is Your right to speed
Avatar użytkownika
Yuurei
Świeżak
 
Posty: 484
Dołączył(a): 26/8/2005, 18:56
Lokalizacja: 0-22

Postprzez Kaja » 12/10/2007, 07:37

korek31 napisał(a):najgorsze są stare grube babki za kierownicą :P


NIE! najgorsi są starzy taksówkarze z kompleksami małego penisa :evil:
to co pisałam wczoraj ... zapomnijcie
nie mam już zamiaru zmieniać się na lepszego, kulturalnego kierowce

jadę sobie wczoraj wolniutko alejami jerozolimskimi, korek jak cholera, ale generalnie da się jechać między samochodami. Dojeżdżam do świateł, grzecznie się zatrzymuje i czekam na zielone ... aż tu nagle, czuje jak mi coś miażdży stopę :shock: :evil:

Pan w taksówce postanowił dać mi nauczkę, że nie można się wciskać :x wyobrażacie to sobie?!
otworzył szybę i daje mi nauki moralne. ja do niego żeby zjechał mi ze stopy, a on nic :evil: K....a NIC!! stoi mi jednym kołem na nodze i mnie wyzywa. Zaczęłam się wydzierać żeby cofnął, a on co zrobił ... pojechał do przodu :shock:

dalej jest niecenzuralnie

Morał taki: fiuty chodzą po świecie i ZAWSZE noście buty motocyklowe,
uratowały mi stopę
ja już nigdy nie pojadę w adidaskach
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez hefron » 12/10/2007, 08:15

Aż mi się włos jeży na plecach. Wyciągnąłbym takiego ch..ja z puszki i zmasakrował maskę jego własną mordą... Szkoda, że nie mogłem dorwać go w swoje ręce.
Ostatnio edytowano 12/10/2007, 08:18 przez hefron, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
hefron
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1394
Dołączył(a): 11/5/2006, 13:53
Lokalizacja: Suchowola

Postprzez orlik1981 » 12/10/2007, 08:16

Co za pacan, ja bym mu kopnął w drzwi (oczywiście po zjechaniu z twojej stopy), jego taxi było by takie fajne z wgnieceniem, współczuje.
Ostatnio zamieniłem kilka zdań z taksiarzem (Londyn) powiedział mi, że kilka dobrych lat temu prawie dziennie widywał wypadek z udziałem motocyklisty, ale po szerokiej kampanii reklamowej, patrz w lusterko, patrz, patrz i patrz ponownie itp. ilość wypadków z udziałem motocyklistów spadła, to jego spostrzeżenie, ale i ja dopiero raz widziałem moto rozwalone, a mieszkam tu już ponad 3 lata. Gdy śmigam po mieście i przeciskam się po miedzy autami bardzo często kolesie z puszek odsuwają się, aby zrobić miejsce dla motocykla (nie mowie ze wszyscy), gdy tak przemykam pomiędzy puszkami zdarza się też że kolo z samochodu naciska delikatnie klakson wtedy wiem że jakiś pieszy przed jego maską próbuje się przedostać na drugą stronę jezdni, świadczy to tylko o jednym że kierowcy patrzą w lusterka (oczywiście nie wszyscy), jeszcze nigdy nie spotkałem się z chamstwem ze strony kierowców, czasami widać że są wściekli za kółkiem że każdy się przeciska, ale nikt nie otwiera szyby i nie drze się. Pozdrawiam i mniej nerwowych kierowców życzę.
eagle
GSX-R 600 K6
Avatar użytkownika
orlik1981
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 504
Dołączył(a): 12/9/2006, 14:19
Lokalizacja: Siemianowice Śl. Aktualnie Londyn

Postprzez Manhatan » 12/10/2007, 08:29

Trzeba było grzecznym ruchem ręki przez szybę pier**** mu tubę, może to by do niego dotarło :evil: Co za baran...
"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
Avatar użytkownika
Manhatan
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2173
Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
Lokalizacja: Death ZONE

Postprzez Karol_85 » 12/10/2007, 08:35

Najważniejsze ze Kaji nic sie nie stało. Czasem warto odpuscić. Własne zdrowie najważniejsze, takie sprzeczki na drodze moga sie źle skończyć. Pamietacie jak było z kolesiem, ktorego własnie taki niedowartosciowany typ zepchał laguna na latarnie. Jedyne co mozna według mnie zrobic w takiej sytuacji to zapamietać numery i zgłosić na policje. CHWDT :wink:
Karol_85
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 303
Dołączył(a): 20/10/2006, 08:24
Lokalizacja: Łomianki

Postprzez Kaja » 12/10/2007, 08:37

właśnie żałuje, że nic nie zrobiłam, ale po 1 to byłam unieruchomiona przez koło :evil: a po drugie byłam w szoku
poza tym z psycholami to trzeba ostrożnie, zaraz stanęła mi przed oczami sytuacja z bemowa
pewnie jakbym była facetem to by się skończyło inaczej, ale niestety nie jestem :roll:
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Genji » 12/10/2007, 08:54

"Pewnie" najechał Ci na stopę bo pod kaskiem nie spodziewał się kobiety a gówniarza co go można sponiewierać i dzięki temu "w końcu!" poczuć się mężczyzną... czego już od dawna nie potwierdzi jego żona!
3ba było spisać numery i narobić mu troszkę nieprzyjemności, chociażby poprzez wezwanie na wyjaśnienia - następnym razem... a może nawet już nie byłoby następnego razu! Buc nad buce! Ważne, że nic Ci nie jest!
Trzeba być czujnym i nie szczędzić "nauki" pajacom gdy tylko się da... tyle, że problem tkwi w mentalności - jak widzę kolejnego mistrza kierownicy, który aż kipi by udowodnić, że będzie szybszy niż motocykl nie doprowadzam do konfrontacji - szkoda zdrowia na nauki dla kolejnego zakompleksionego małego Wacka!
Aprilia RSV 1000R Tuono 2007
Play it safe or play it cool!
Avatar użytkownika
Genji
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 508
Dołączył(a): 17/1/2007, 14:10
Lokalizacja: Wrocek

Postprzez Kaja » 12/10/2007, 09:00

wiesz co chyba nie bardzo, widać, że dziewczyna od razu
a poza tym podjechał i zaraz zaczął do mnie w formie żeńskiej, ale niecenzuralnie więc wiedział na pewno, że damską stopę rozjeżdża
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Twins2 » 12/10/2007, 09:30

o rany ale skur.... brak słów do takich ludzi
najgorsi są starsi panowie w kapeluszach tzw niedzielni kierowcy oraz panie, które leżą na przedniej szybie wozu bo nic nie widzą

dobrze, że Ci sie nic nie stalo!!!

a co do grzechów to nr 9 :twisted:
"Nie tkwij w przeszłości, nie oddawaj
się marzeniom o przyszłości, skup
umysł na chwili obecnej."
Avatar użytkownika
Twins2
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 404
Dołączył(a): 22/1/2007, 16:30
Lokalizacja: Warszawa

Następna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości




na gr