Scigacz.pl

przez **rosiboj** » 24/7/2015, 21:15

Walenty napisał(a):Weźcie nie spinajcie.

True true ....

Swietny test, naprawde juz nie pamietam kiedy widzialem cos rownie dobrego, w koncu wszystko pokolei dokladnie pokazane, porownane , przetestowane
https://www.youtube.com/watch?t=768&v=1trpTaTkp0U

Okolo 18 minuty ciekawa teoria na temat docierania silnika

przez **cioracz** » 25/7/2015, 14:21

Opłaca się kupować kominiarkę za 70zł? Czy taka za 13zł z osłoną na szyje wystarczy? Bo nie rozumiem czym one się różnią. Przymierzałem obydwie i ta za 7dych jest trochę grubsza, tak to nic poza tym nie rozróżniam innego

przez **Kaai** » 25/7/2015, 15:51

ja mam kominiarkę za 1euro xD, jest cienka i wpija pot. niczego więćej nie oczekiwałem, chciałem po prostu jakąś szmatę na głowę, żeby nie musieć kasku prać.

a tak to beirze pot, i tak piorę ją po każdej jeździe, ma tam jakieś jony czegoś tam, przez co nic nie śmierdzi potem.

przez **Glenroy** » 25/7/2015, 16:34

Kaai napisał(a):ma tam jakieś jony czegoś tam, przez co nic nie śmierdzi potem.

ja mam 3 kominiarki z lidla i jedną brubecka, brubecka pomimo, że najmniej używana, rozciągnęła się jak babcine majtki, sprzęt z lidla trzyma się nadal w niezłej formie

.
Co do prania i śmierdzenia, jako że i tak piorę je ręcznie, najpierw zostają "odsyfione" z płynem do prania, później płuczę je w wodzie z tabletką do uzdatniania wody 100 sztuk za 8 zł bodajże, później daję im sobie spokojnie wyschnąć

, buty piorę w ten sam sposób, jako że tabletki są z jonami srebra, bardzo dobrze radzą sobie ze smrodkiem, którego w zasadzie nie ma, buty [wszystkie, które używam] też cudownie przestały co chwilę capieć, te używane codziennie spokojnie przez te 3 miesiące nie zabijają zapachem, w zasadzie to w ogóle nie śmierdzą, do biegania, czy na rower raz na miesiąc muszą przejść tabletkową terapię

.

przez **Krmtzzz** » 25/7/2015, 19:18

Ten gosc na r6, miszcz... kombajnem bym go.wyminal a koles polecial jak hanka w kartony. Mandacik powinien dostac 500 za te pretensje do.kierowcy auta, mial lrawo tam skrecac wiec paszcza w kubel i uszy skulic, plakac nad brakiem umiejetnosci i tyle...

Ja mam kominiare 4f termoaktywna, spisuje sie spoko, ake jezdze w niej tylko rano albo w chlodne dni. Wole jezdzic bez

Sprzed nosa mi jakis czas temu komplet laminatow poszedl za 250 zl...

przez **SpeedyGonzales** » 25/7/2015, 19:48

cioracz napisał(a):Opłaca się kupować kominiarkę za 70zł? Czy taka za 13zł z osłoną na szyje wystarczy? Bo nie rozumiem czym one się różnią. Przymierzałem obydwie i ta za 7dych jest trochę grubsza, tak to nic poza tym nie rozróżniam innego

Miałem wcześniej Adrenaline, teraz Brubeck za 7-8 dych i... Nie czuję różnicy. Teraz bym chyba kupił dwie tańsze Adrenaline niż jedną droższą balaklawę. A tej pierwszej nie mam tylko dlatego, że mam harmider urządzany przez domowników i po prostu szlag ją trafił po zimowaniu.

Moja rada: bierz dwie z jonami srebra po te 4 dychy niż jedno drogie cudo.

przez **RSSSS** » 26/7/2015, 09:52

Polecam markę buff z windstoperem na szyi

przez **suhy-19** » 26/7/2015, 10:42

kupuje sie najtansza kominiarke

przez **cioracz** » 26/7/2015, 10:46

suhy-19 napisał(a):kupuje sie najtansza kominiarke

Przykro mi. Suhy jednym argumentem pobił wszystkie wasze jony

przez **suhy-19** » 26/7/2015, 10:55

no jak ktos przez caly sezon nie pierze kominiarki to jak najbardziej polecam kominiarkę z jonami srebra

przez **Kaai** » 26/7/2015, 12:46

ja od siebie polecam kominiarke za 1 euro i ja po prostu prac

przez **cioracz** » 26/7/2015, 14:49

Albo po prostu pójdę na gokarty, kominiarka za dyche, zaoszczędzę 3zł

przez **cioracz** » 28/7/2015, 08:59

Racing center Warsaw

przez **mar111cin** » 28/7/2015, 21:27

kurde mać... pipy to w ogóle nie powinny prowadzić...
Jadę drogą 4-tej kategorii, jadę 80km/h - auto prawie mam pod oponą, 100km/h to samo, 120km/h to samo. Ok wiocha zwolniłem, przepuściłem panią na zachodnich tablicach rejestracyjnych, koniec wiochy i jedziemy dalej i co?
i jedzie pipa 80km/h bo już bez zajączka przewodnika to nie tak łatwo się jedzie po kiepskiej drodze lesie.... Do tego po tym gdzie skręciła, to widać że tutejsza dziołcha... Jak mnie takie kierowczynie wkurzają... albo jedziesz swoim tempem, albo spierdylaj.

przez **Krmtzzz** » 28/7/2015, 22:31

Jak bys jechal autem to bys zastosowal sprawdzona technike hamowania awaryjnego w celu puszczenia zuczka na drodze.

przez **sewii** » 2/8/2015, 22:55

Sytuacja sprzed chwili... Wybrałem się ze znajomym na festyn do miasteczka nieopodal. Festyn jak festyn, mnóstwo naprutych baranów, laski też nie lepsze. Po koncercie gwiazdy wieczoru, postanowiliśmy się zmyć. Podchodzę do motonga, a tam zdziwko.... ktoś mi - przepraszam za wyrażenie - podpierdo.... i dalej wiecie co.... prawy ciężarek kierownicy. Nosz zajebiście. Teraz muszę szukać kompletu, bo przecież nikt na sztuki mi nie sprzeda...

przez **RSSSS** » 3/8/2015, 07:09

Ciesz się, że ktoś z zazdrości nie wywrócił...

przez **miki1406** » 3/8/2015, 07:28

Oj wywrotka nie z winy szofera to musi być mocno wkur.....ce. Wychodzisz z marketu a tu motong na glebie, paliwo się leje, plastiki potrzaskane... Brrr... Słabo...

przez **sewii** » 3/8/2015, 08:32

Od tej pory na tego typu imprezach nie oddalam się od motocykla na więcej niż 10 metrów. Wiecie co jest najgorsze? Sprawcą jest labo napruty baran, który dla żartów zabrał, albo ktoś z grupy radomskich motocyklistów (klubowicze, byli w swoich skórach). Pal sześć pierwsze, ale jeśli to ta druga opcja, to jest mi najzwyczajniej przykro.

przez **cioracz** » 5/8/2015, 10:08

Ciesz sie ze ciezarek. Kumpel kiedys simacza zastal bez gaznika, boczkow, baku, stacyjki i filtra

Scigacz.pl

Trudne sprawy [18+]

Trudne sprawy [18+]

Kto przegląda forum