Czym najlepiej na kursie?

[Throttle]

Mów lepiej jak po jazdach. Glebę zaliczyłaś?.

[Silia]

Nie było gleby, nie było dzwona, zęby mam w komplecie. Jestem rozczarowana ;D Ogólnie wrażenia zajebiste, choć instruktor to straszny cap. Na wstępie oświadczył, że "baby nie powiny jeździć samochodem, tymbardziej motocyklem". Po pół godzinie przyznał się, że specjalnie polecił mi jazdę na SV, bo sądził, że po dziesięciu minutach zrezygnuję z kursu.

[maciejka69]

to milusi koleś. Trzeba mu było powiedzieć, że specjalnie u niego chciałaś jeździć, bo słyszałaś jaki jest szarmancki wobec kobiet

[zxer]

Na wstępie oświadczył, że "baby nie powiny jeździć samochodem, tymbardziej motocyklem". Po pół godzinie przyznał się, że specjalnie polecił mi jazdę na SV, bo sądził, że po dziesięciu minutach zrezygnuję z kursu.

No i ma racje chlop. Dziwne tylko ze chcial cie zniechecic takim fajnym sprzetem jak SV. Powinien isc w druga strone i dac ci jakiegos zdezelowanego kaszalota z zepsutymi hamulcami i krzywa rama ;P

Powiedz mu lepiej zeby nie pier***il i nauczyl cie najpierw przeciwskretu.

[maciejka69]

Powiedz mu lepiej zeby nie pier***il i nauczyl cie najpierw przeciwskretu.

wyrafinowane

[Silia]

Chłopaki, jesteście po prostu boscy!

[SuzukiMaster]

Koledzy mowa tu między wami była o zblokowaniu tylnego koła po przez hamowanie silnikiem w SV się nie da ? to to chyba jakaś SV z hu* om kompresją w garach bo ja na swoim Bandicie 600 bez problemu hamując silnikiem zablokuję koło i nawet do tego nie trzeba się specjalnie przykładać, a co do wagi B6 to jest to 219 kg w papierach, nie polecam tego moto tak drobnej kobietce tym bardziej na placu gdzie będzie ciążył jak diabli
Silia weź takie moto na jakim będziesz jeździła podczas egzaminu i tyle .

[Silia]

Pierwszą jazdę miałam już na SV

[Invi]

"baby nie powiny jeździć samochodem, tymbardziej motocyklem"

0.7 wódki dla instruktora

A ja się musiałem męczyć na początku jazd z jakąś starą japońską 100cc

[Silia]

Chyba 0.7 cyjanku.

[maciejka69]

Invi jest znany ze swojej szarmanckości. Jego maksyma życiowa na podrywanie to "pokaż cycki, a powiem Ci kim jestem bejbe"

[mar111cin]

raczej powiem Ci kim Ty jesteÅ›

a instruktor widać klawy gość, wie co mówi

[Silia]

Marcin, grabisz sobie

[maciejka69]

tak, z pewnością klawy gość z tego instruktora. W domu żona go zapędziła do latania ze ścierką i odkurzania, więc choć jako BIGGA INSTRUKTA sobie pofolgować musi i powiedzieć BABOM gdzie ich miejsce (pewnie właśnie zmywa, więc jutrzejsze kursantki powinny mieć się na baczności)

[zxer]

A ja slyszalem ze Invi to prawiczek jeszcze... :/

[maciejka69]

skoro strzela takie teksty, to nie ma się czemu dziwić

[false]

A ja się musiałem męczyć na początku jazd z jakąś starą japońską 100cc

To i tak masz luksus. Ja się męczę na starej MZ150. Ale moto daje rade

[Silia]

tak, z pewnością klawy gość z tego instruktora. W domu żona go zapędziła do latania ze ścierką i odkurzania, więc choć jako BIGGA INSTRUKTA sobie pofolgować musi i powiedzieć BABOM gdzie ich miejsce (pewnie właśnie zmywa, więc jutrzejsze kursantki powinny mieć się na baczności)

Maciejka, rozpie*doliłeś mnie tym tekstem!

[motoluka]

Ty mu płacisz więc Ty stawiasz warunki i jeśli już ktoś może być niemiły to Ty. On jest w pracy i jego zapyziałym obowiązkiem jest Cię przygotować do egzaminu. Także najlepiej od razu powiedz mu żeby sobie wsadził tego typu tekst i czegokolwiek Cię nauczył. Nie żebym był jakimś zwolennikiem kobiet za kółkiem, ale nie ma nic bardziej wkurzającego niż "po komunistyczni" pracownicy...