Kto ma pierwszeństwo?
Posty: 53
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
hmm... to u nas w Węgrowie jest podobne skrzyżowanie z tym że nie ma drogi podporządkowanej z prawej strony. Tak jest to skrzyżowanie rozplanowane ,że o 22.00 czy 23.00 wyłączają sygnalizację i zapalają migający sygnał żółty i wtedy należy się kierować znakiem z pierwszeństwem przejazdu. Większość miastowych zna to skrzyżowanie ale jak jedzie jakiś "obcy" to czasem można się zdziwić jak przemknie ci przed maską 

Dream ride... www.youtube.com/watch?v=6EyJz46EMWk
-
Fikol - Świeżak
- Posty: 280
- Dołączył(a): 3/6/2008, 19:24
- Lokalizacja: Węgrów
Bo według przepisów to pierwszeństwo ma wjeżdżający na rondo, tylko potem się zorientowali że to idiotyczny przpis i zamiast go zmienić to wjebali na wszystkich rondach znaki ustąp pierwszeństwa (no właściwie to na prawie wszystkich i teraz są takie krzaki). A najwięcej rond gdzie pierwszeństwo ma wjeżdżający jest chyba w pytaniach na egzaminie na prawo jazdy.
Albo SUZUKI, albo nic...
-
RedShadow - Świeżak
- Posty: 61
- Dołączył(a): 22/11/2008, 10:47
- Lokalizacja: Opoczno
najlepsze jest to, że wystarczyła by kolejka po 100m z każdej strony ronda, 3blondynki i jednego dziadka i w perfekcyjny sposób zostało by rondo zablokowane, a do jego odblokowania musiałaby policja wezwać helikopter
wystarczy że auta wjadą na siebie tak jak to często robią przy dwóch skrzyżowaniach położonych od siebie o jakieś 20m różnicy

wystarczy że auta wjadą na siebie tak jak to często robią przy dwóch skrzyżowaniach położonych od siebie o jakieś 20m różnicy

<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Jadac w zeszlym roku wpadlem na bardzo ciekawe skrzyzowanie w Slupsku. Zanim sie zoorientowalem, ze mam czerwone bylem juz dawno na skrzyzowaniu. Okazalo sie, ze sygnalizacja jest ustawiona za skrzyzowaniem a nie przed. Nigdzie indziej takiego przypadku nie spotkalem i tak czuje, ze SzPicEr maczal w tym palce.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Czytałem ten temat ze dwa razy i z pozoru wszystko jest jasne. Światła maja „pierwszeństwo” nad znakami. Wszystko fajnie wszystko gra tylko wyobraźcie sobie taką sytuację wjeżdżacie w takie skrzyżowanie w godzinach szczytu w grudniu jesteście pierwszy raz w tym mieście i pierwszy raz macie taka sytuacji. Jest szaro, buro ciemno jak chu… i pech chciał że dojeżdżacie jako pierwsi do skrzyżowania a światło się zmienia na zielone. Przecież nawet mając w pamięci że to światła są najważniejsze to i tak człowiek zaczyna mieć wątpliwości: „na chu… te znaki”, „a może czegoś nie zauważyłem”, „coś mi umknęło”
Wiem tylko tyle że jak by ktoś z tyłu na mnie zatrąbił na tym skrzyżowaniu to wpierdoliłbym się pod jadącch z naprzeciwka bo zasugerowałbym się znakami i uznałbym że to ja popełniłem błąd a typ z tyłu wie co robi i się na mnie wkurz… bo dopier… maniane na drodze i „nie czytam” znaków.
Dla uwiarygodnienia moich słów przedstawię taką sytuację: lecę sobie kabiną przez wioskę niedaleko miejscowości w której mieszkam. Przede mną skrzyżowanie dróg równorzędnych w kształcie litery „T” z prawej strony jedzie samochód (jeśli literę „T” traktować jako szkic to ja lecę do lewej strony kreską poziomą a od dołu wali na mnie typ Polonezem kreską pionowa.). Ja mam prawą zajętą on ma prawą wolną więc „go” puszczam a on po heblach i stoi. No i jest wesoło ja staję i on stoi i on i ja mamy znaki że droga jest równorzędna. Typ zaczął na mnie bluzgać i machać łapami więc zgłupiałem. Przyjechałem do domu i pytam wujaszka który był Policjantem o tą sytuację. Stwierdził że tak powinienem się zachować ale do dziś nie jestem pewny. Faktem jest że szosa którą jechałem jest do niedawna i prowadzi przez wiochę o której Bóg i ludzie zapomnieli już dawno więc panują tam „przepisy lokalne” jednak typ który mnie opierda… nie wyglądał na miejscowego a w dodatku był 100 % pewny swoich racji.
Podsumowując: może moja znajomość przepisów jest słaba ale kto do chu... wafla konstruuje skrzyżowania tak żeby były niejasne a czasami nawet sprzeczne ze zdroworozsądkowym myśleniem.
Wiem tylko tyle że jak by ktoś z tyłu na mnie zatrąbił na tym skrzyżowaniu to wpierdoliłbym się pod jadącch z naprzeciwka bo zasugerowałbym się znakami i uznałbym że to ja popełniłem błąd a typ z tyłu wie co robi i się na mnie wkurz… bo dopier… maniane na drodze i „nie czytam” znaków.
Dla uwiarygodnienia moich słów przedstawię taką sytuację: lecę sobie kabiną przez wioskę niedaleko miejscowości w której mieszkam. Przede mną skrzyżowanie dróg równorzędnych w kształcie litery „T” z prawej strony jedzie samochód (jeśli literę „T” traktować jako szkic to ja lecę do lewej strony kreską poziomą a od dołu wali na mnie typ Polonezem kreską pionowa.). Ja mam prawą zajętą on ma prawą wolną więc „go” puszczam a on po heblach i stoi. No i jest wesoło ja staję i on stoi i on i ja mamy znaki że droga jest równorzędna. Typ zaczął na mnie bluzgać i machać łapami więc zgłupiałem. Przyjechałem do domu i pytam wujaszka który był Policjantem o tą sytuację. Stwierdził że tak powinienem się zachować ale do dziś nie jestem pewny. Faktem jest że szosa którą jechałem jest do niedawna i prowadzi przez wiochę o której Bóg i ludzie zapomnieli już dawno więc panują tam „przepisy lokalne” jednak typ który mnie opierda… nie wyglądał na miejscowego a w dodatku był 100 % pewny swoich racji.
Podsumowując: może moja znajomość przepisów jest słaba ale kto do chu... wafla konstruuje skrzyżowania tak żeby były niejasne a czasami nawet sprzeczne ze zdroworozsądkowym myśleniem.
- Linde
- Świeżak
- Posty: 98
- Dołączył(a): 28/12/2007, 19:45
Czlowieku co ty pleciesz, learn moar newfag !
Przeciez kazde skrzyzowanie jest oznaczone w taki sposob znakami. nie wiem jak tam u Ciebie ale w Breslau na kazdym skrzyzowaniu z kazdej strony sa znaki przebiegu drogi glownej (oczywisicie w kierunku A4 na Berlin) i drog podporzadkowanych, tak ze jadac od Hali Wystawowej ktora Adolf przygotowal dla braci rodakow, w kierunku rynku mamy wszystkie skrzyzowania oznaczone, pozniej bardzo podobne skrzyzowanie jak na obrazu ale nie tak glupio rozwiazane takze oznaczone, i dalej juz wylot na Berlin autostrada ktora takze jest prezentem Adolfa dla narodu teskniacego za vaderlandem , mieszkajacego w Breslau.
A zupelnie powaznie - to na wypadek awarii sygnlizacji swietlnej kazde skrzyzowanie musi miec zaznaczony przebieg drog z pierszenstwem, chyba ze jest ono rownorzedne wtenczas moze _nie_ miec znakow badz miec wszedzie znaki skrzyzowania rownorzednego
Przeciez kazde skrzyzowanie jest oznaczone w taki sposob znakami. nie wiem jak tam u Ciebie ale w Breslau na kazdym skrzyzowaniu z kazdej strony sa znaki przebiegu drogi glownej (oczywisicie w kierunku A4 na Berlin) i drog podporzadkowanych, tak ze jadac od Hali Wystawowej ktora Adolf przygotowal dla braci rodakow, w kierunku rynku mamy wszystkie skrzyzowania oznaczone, pozniej bardzo podobne skrzyzowanie jak na obrazu ale nie tak glupio rozwiazane takze oznaczone, i dalej juz wylot na Berlin autostrada ktora takze jest prezentem Adolfa dla narodu teskniacego za vaderlandem , mieszkajacego w Breslau.
A zupelnie powaznie - to na wypadek awarii sygnlizacji swietlnej kazde skrzyzowanie musi miec zaznaczony przebieg drog z pierszenstwem, chyba ze jest ono rownorzedne wtenczas moze _nie_ miec znakow badz miec wszedzie znaki skrzyzowania rownorzednego
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)

-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław

Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)

-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
simonw napisał(a):Czlowieku co ty pleciesz, learn moar newfag !
Przeciez kazde skrzyzowanie jest oznaczone w taki sposob znakami. nie wiem jak tam u Ciebie ale w Breslau na kazdym skrzyzowaniu z kazdej strony sa znaki przebiegu drogi glownej (oczywisicie w kierunku A4 na Berlin) i drog podporzadkowanych, tak ze jadac od Hali Wystawowej ktora Adolf przygotowal dla braci rodakow, w kierunku rynku mamy wszystkie skrzyzowania oznaczone, pozniej bardzo podobne skrzyzowanie jak na obrazu ale nie tak glupio rozwiazane takze oznaczone, i dalej juz wylot na Berlin autostrada ktora takze jest prezentem Adolfa dla narodu teskniacego za vaderlandem , mieszkajacego w Breslau.
A zupelnie powaznie - to na wypadek awarii sygnlizacji swietlnej kazde skrzyzowanie musi miec zaznaczony przebieg drog z pierszenstwem, chyba ze jest ono rownorzedne wtenczas moze _nie_ miec znakow badz miec wszedzie znaki skrzyzowania rownorzednego
Nie wiem czy to jest wrzut do mnie czy polemika z kimś innym ale dla pewności odpowiem.
Jeśli to był komentarz do tego co wyżej napisałem to stwierdzam że zupełnie nietrafiony. Nie chodziło mi o stan faktyczny (tzn. jak są oznakowane drogi) ja krytykowałem zasadę. Powyżej wyraziłem swoje zniesmaczenie faktem że przepisy ruchu drogowego skonstruowane są tak że w pewnych warunkach sobie przeczą i trzeba pamiętać 5 tysięcy różnych zasad i stosować je w zależności od sytuacji które to sytuacje również nie zawsze są jednoznaczne. Przykład tego skrzyżowania jest dobry bo masz 2 zasady na jednym skrzyżowaniu i obie sobie przeczą a ich stosowanie zależy od zaistniałych warunków. Mój postulat jest taki że prawo powinno być maksymalnie uproszczone i jednoznaczne. Gdzieś czytałem że w Nowym Jorku kierowca uczony jest bodajże 54 zasad zachowania na drodze i zasady te bezwzględnie musi znać. Jeśli je opanuje to w stosunkowo bezpieczny sposób może się poruszać po mieście. Z kolei z Japonii podobno jest tak że przepisy ograniczone są do absolutnego minimum a jadąc należy kierować się zdrowym rozsądkiem i kulturą. Tych dwóch przykładów nie jestem na 100 % pewien w każdym razie taka informacja do mnie dotarła. Nie mniej jednak chodzi mi o to że ludzie odpowiadający za konstruowanie skrzyżowań „budują swoje dzieła” pominąwszy lokalne tradycje, zdrowy rozsądek i fakt ludzkiej ułomności a w sytuacji kiedy przepisy są bardzo skomplikowane mamy właśnie takie jałowe spory z których nic nie wynika bo rzeczywistość i je przekracza.
Jeśli to nie było do mnie to sory i ten post należy interpretować jako rozwinięcie poprzedniego postu
- Linde
- Świeżak
- Posty: 98
- Dołączył(a): 28/12/2007, 19:45
nein mine libe Leitho, Heute ist Sonntag, alle Laden sind abgeschlossen
badz jak wolisz
nain mine libe Leitho, Jest Niedzielen i sklepen all zamknieten aus
A szpicer - coz, wiesz - historia jednak nie klamie i badz co badz Wrocek byl dluzej niemiecki niz dowolnego innego panstwa / okupanta wiec nieco pracy tutaj wlozyli
=====
Piszesz ze po wjezdzie na skrzyzowanie patrzysz na znaki i nie wiesz po co one sa, badz myla
I to jest conajmniej dziwne, bo kazde skrzyzowanie oznaczone jest znakami + sygnalizacja swietlna (opcjonalna) oraz bialymi badz zoltymi znakami poziomymi na jezdni. Jesli posiadasz prawo jazdy to naturalnie i odruchowo patrzysz na znaki, orientujesz sie w sytuacji i wiesz ktore oznaczenia maja pierwszenstwo.
Kiedys instruktor mi madrze powiedzial, ze kierowac pojazdem da sie nauczyc i malpe, natomiast kierowca jest to osoba swiadoma tego jak i gdzie jedzie oraz sytuacji na drodze - i nie powiem, wlasnie zlapal mnie wtedy na pytaniu, jaki znak minelismy i co on oznaczal
badz jak wolisz
nain mine libe Leitho, Jest Niedzielen i sklepen all zamknieten aus

A szpicer - coz, wiesz - historia jednak nie klamie i badz co badz Wrocek byl dluzej niemiecki niz dowolnego innego panstwa / okupanta wiec nieco pracy tutaj wlozyli

=====
Piszesz ze po wjezdzie na skrzyzowanie patrzysz na znaki i nie wiesz po co one sa, badz myla
I to jest conajmniej dziwne, bo kazde skrzyzowanie oznaczone jest znakami + sygnalizacja swietlna (opcjonalna) oraz bialymi badz zoltymi znakami poziomymi na jezdni. Jesli posiadasz prawo jazdy to naturalnie i odruchowo patrzysz na znaki, orientujesz sie w sytuacji i wiesz ktore oznaczenia maja pierwszenstwo.
Kiedys instruktor mi madrze powiedzial, ze kierowac pojazdem da sie nauczyc i malpe, natomiast kierowca jest to osoba swiadoma tego jak i gdzie jedzie oraz sytuacji na drodze - i nie powiem, wlasnie zlapal mnie wtedy na pytaniu, jaki znak minelismy i co on oznaczal
Ostatnio edytowano 22/2/2009, 14:11 przez simonw, łącznie edytowano 1 raz
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)

-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
Linde napisał(a):Powyżej wyraziłem swoje zniesmaczenie faktem że przepisy ruchu drogowego skonstruowane są tak że w pewnych warunkach sobie przeczą i trzeba pamiętać 5 tysięcy różnych zasad i stosować je w zależności od sytuacji które to sytuacje również nie zawsze są jednoznaczne. Przykład tego skrzyżowania jest dobry bo masz 2 zasady na jednym skrzyżowaniu i obie sobie przeczą a ich stosowanie zależy od zaistniałych warunków. Mój postulat jest taki że prawo powinno być maksymalnie uproszczone i jednoznaczne. Gdzieś czytałem że w Nowym Jorku kierowca uczony jest bodajże 54 zasad zachowania na drodze i zasady te bezwzględnie musi znać. Jeśli je opanuje to w stosunkowo bezpieczny sposób może się poruszać po mieście. Z kolei z Japonii podobno jest tak że przepisy ograniczone są do absolutnego minimum a jadąc należy kierować się zdrowym rozsądkiem i kulturą. Tych dwóch przykładów nie jestem na 100 % pewien w każdym razie taka informacja do mnie dotarła. Nie mniej jednak chodzi mi o to że ludzie odpowiadający za konstruowanie skrzyżowań „budują swoje dzieła” pominąwszy lokalne tradycje, zdrowy rozsądek i fakt ludzkiej ułomności a w sytuacji kiedy przepisy są bardzo skomplikowane mamy właśnie takie jałowe spory z których nic nie wynika bo rzeczywistość i je przekracza.
Od razu milion zasad proponuję napisać. Wielki problem przejechać przez skrzyżowanie:
1. jak na głównej to masz pierwszeństwo (pomijając przecinanie pasa jadących z naprzeciwka)
2. Ustępujesz z pojazdom prawej
3. Patrzysz na sygnalizację świetlną
5. Zawracający na głównej ma pierwszeństwo
6. Ustępujesz pojazdom szynowym, pomijając kilka wyjątków (całego kodeksu nie chce mi sie pisać)
7. Strzałka bezkolizyjna - nie zwracasz na nic uwagi (poza uprzywilejowanymi)
8. Pada sygnalizacja? Stosujesz się do znaków pionowych na skrzyżowaniu
I tyle potrzeba do sprawnej jazdy po skrzyżowaniu. Chociaż ze znakami nawzajem wykluczającymi siebie typu ustąp pierwszeństwa a zaraz pod nim droga z pierwszeństwem też miałem styczność.
PS: A wracając do skrzyżowania z testu jest ono FIKCYJNE i nigdy taka sytuacja na drodze nie będzie miała miejsca.
Yamaha TeTetka Szyćsetka -> to już przeszłość......w oczekiwaniu na kolejne moto



-
wiklad - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1090
- Dołączył(a): 19/6/2007, 21:52
- Lokalizacja: Trzebiatów /Szczecin
Ja nie wiem o co robicie tyle szumu?
Przecież sytuacja na tym skrzyżowaniu jest oczywista, i każdy kto zdał ten egzamin na prawo jazdy nie powinien się nawet zawahać! Czy w nigdy nie skręcaliście w lewo na światłach? Czy dojeżdżając do działających świateł patrzycie kto według znaków ma pierwszeństwo? No ale jak ktoś jeździ po swoim miasteczku na pamięć to tak to się kończy, że jak ktoś wjedzie na rondo nie poprzedzone znakiem ustąp pierwszeństwa to będzie ładował się przed wjeżdżających na nie. Albo zobaczy skrzyżowanie trochę inne od tych które były na kursie to nie wie co zrobić. Jak już jeździcie to przydało by się trochę znać przepisy
No a rozkład odpowiedzi na ankietę to mnie powala.
Przecież sytuacja na tym skrzyżowaniu jest oczywista, i każdy kto zdał ten egzamin na prawo jazdy nie powinien się nawet zawahać! Czy w nigdy nie skręcaliście w lewo na światłach? Czy dojeżdżając do działających świateł patrzycie kto według znaków ma pierwszeństwo? No ale jak ktoś jeździ po swoim miasteczku na pamięć to tak to się kończy, że jak ktoś wjedzie na rondo nie poprzedzone znakiem ustąp pierwszeństwa to będzie ładował się przed wjeżdżających na nie. Albo zobaczy skrzyżowanie trochę inne od tych które były na kursie to nie wie co zrobić. Jak już jeździcie to przydało by się trochę znać przepisy

No a rozkład odpowiedzi na ankietę to mnie powala.
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
No niestety, ankieta pokazuje prawde, az boje sie wyjezdzac na miasto jak widze ile jest blednych odpowiedzi.
Oprogramowanie dla gastronomii i hotelarstwa (otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)
(otwórz link)
programy dla gastronomii (otwórz link)
Program do restauracji i hotelu (otwórz link)toshiba g900 (otwórz link)
kasy fiskalne sklep internetowy (otwórz link)

-
simonw - Mieszkaniec forum
- Posty: 4213
- Dołączył(a): 17/5/2007, 00:08
- Lokalizacja: Wrocław
Posty: 53
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości