Scigacz.pl

przez **icid** » 5/6/2008, 20:07

Nie ma super okazji zawsze tanio znaczy jakieś problemy w bliższej lub dalszej przyszłości.

przez **Bostorn** » 5/6/2008, 20:26

hmm napewno nie są tam wliczone opłaty transport etc.. szukałem sobie ktma z Usa czy Hondy to cenowo wychodzi około 13 14k za sam motor w przeliczeniu na złotówki doliczyć cło transport nie wiadomo ile by te kolesie chcieli dla siebie kasy tak więc dolicz jakąłs połowe tego + - troszkę więcej i masz

kosztorys moto z usa

przez **dambandit** » 6/6/2008, 09:04

Przedstawiłem tam dokładny kosztorys , motocykla plus opłaty transportowe i rozładunkowe w polsce .

Tak ale wychodzi 20 tys zł taniej niż w polsce po wszystkich opłatach. A powiedzcie mi jak to jest z serwisem , mozna to serwisowac normalnie w aso yamahy .

przez **Owi** » 6/6/2008, 18:23

wlasnie nie... podobno gwarancja z USa nie jest honorowana w Europie - tak mi mowili w Yamaha motor Poland jak chcialem sciagnac 07rocznik z USA.

przez **Inku** » 6/6/2008, 19:03

dambandit napisał(a): A powiedzcie mi jak to jest z serwisem , mozna to serwisowac normalnie w aso yamahy .

Oczywiście, że można, kto Ci zabroni? W końcu płacisz za to..

przez **fandzoilisz** » 6/6/2008, 19:38

otoz zaden motor przywieziony z USA nie ma gwarancji w europie/ polsce.
sprawdzalem kawasaki, yamaha, honda, suzuki, mazda, nissan

przez **dambandit** » 6/6/2008, 19:49

No własnie wszystkie sprzęty maja europejską gwarancje dlatego USA nie obowiązuje .

Tak pytam bo po sezonie chce zmienic motor myslałem o cbr f4i mysle ze w 20 tys sie zamkne za jakis egzemplarz w dobrym stanie z roczników 2004 . Jednak tu wychodzi że mozna za 10 tys wiecej miec nówke i to r1 . To yamaha wiem awarie sie zdarzaja w kazdym moto , jednak silnik chyba sie nie rozleci przy przebiegu 10 tys .

przez **irko** » 6/6/2008, 20:19

trzeba wziac pod uwage, ze jak masz zaoszczedzic 20k to w dupe se mozna wsadzic ta gwarancie chocby silnik sie rozpadl po 10km, masz zapas na 2 nastepne

przez **dambandit** » 6/6/2008, 20:39

irko napisał(a):trzeba wziac pod uwage, ze jak masz zaoszczedzic 20k to w dupe se mozna wsadzic ta gwarancie chocby silnik sie rozpadl po 10km, masz zapas na 2 nastepne

No własnie to chciałem podreslic . Ile to musiało by sie zepsuc by wyrównac ta róznice w cenie 20 tys . A to nowy motocykl.

przez **spazz** » 7/6/2008, 07:05

a jak kupujecie uzywki od jakichs palantow handlarzy to wam daja gwarancje na 3 lata i milijon kilometrasow? jak nowe moto to tylko z usa!

przez **dambandit** » 7/6/2008, 08:42

Własnie o to chodzi z ta gwarancją . Bo gdyby na moto z usa obowiązywała gwarancja w polsce to jak myslicie kto kupił by tu nowy motocykl za 20 tys zł wiecej , proste nikt .

Co do jakosci nie obowiał bym sie motocykli z usa , że sa gozej wykonane czy cos , śmiem twierdzic że nawet lepiej . Dlaczego otórz w wakacje zawsze pracuje w fabryce bmw w monachium i tam samochody idące do usa przechodza podwójne testy sprawnosci i kontroli od aut np na europe ( co prawda mówie tu o autach ale to ten sam rynek motoryzacyjny).

przez **mar111cin** » 7/6/2008, 08:47

jednak na nowy motocykl fajnie by było mieć gwarancje, bo jak to mówią zawsze są jakieś dolegliwości wieku dziecięcego. A jakby znowu wyszła jakaś seria z pękającymi ramami, to niezbyt ciekawa perspektywa.

Swoją drogą fajnie jakby na motocykle z USA była europejska gwarancja, może wtedy motocykle zaczeły by kosztować tyle ile faktycznie powinny.

przez **irko** » 7/6/2008, 10:02

wszystko tez zalezy co padnie, nikt nie bedzie sie pierdolami za 200zl przejmowal a jak juz padnie cos grubszego to jedynym dyskomfortem jest czas stracony w oczekiwaniu bo my gwarancje mamy tak czy siak w usa i mozecie mi wierzyc, ze wcale nie trzeba tam moto podstawiac tylko dana czesc, znajomy zwozi drogie (nowe z salonow) puszki z usa gdzie niektore modele juz tutaj na miejscu wychodza 30% mniej niz w europejskich salonach, nie znam szczegulow ale nie przychodza do pl tylko do niemiec albo holandii i stamtad dopiero tutaj (zapewne chodzi o jakas dodatkowa przycinke kosztow) ale mniejsza z tym bo pije do tego, ze normalnie ludziom daje gwarancje i nie ponosi z tego tytulu kosztow ewentualnej naprawy gwarancyjnej

przez **dambandit** » 7/6/2008, 10:38

mar111cin napisał(a):jednak na nowy motocykl fajnie by było mieć gwarancje, bo jak to mówią zawsze są jakieś dolegliwości wieku dziecięcego. A jakby znowu wyszła jakaś seria z pękającymi ramami, to niezbyt ciekawa perspektywa.

Swoją drogą fajnie jakby na motocykle z USA była europejska gwarancja, może wtedy motocykle zaczeły by kosztować tyle ile faktycznie powinny.

Marcin ja sie z toba tutaj zgadzam w 100% . Fajnie miec gwarancje . jednak za ta cene kupisz taki motor z 2005-2006 roku który tez nie ma gwarancji i juz jakis przebieg co prawda mały ale jednak . Raczęj gwarancja z usa nie bedzie uznawana w polsce poniewaź wtedy sprzedaż nowych motocykli w polsce spadła by do zera .

Moto bede sprzedawał po sezonie koniec sierpia - wrzesień , wiec jest czas na zastanowienie sie .

przez **irko** » 7/6/2008, 18:50

ale to tez jest troche logiczne, jestes producentem, ja jestem twoim przedstawicielem, ktos kupil u mnie towar w dodatku duzo taniej niz by kupil u siebie, towar okazal sie wadliwy ale gosc idzie do kogos innego zeby mu naprawil bo on tez jest twoim przedstawicielem ale to ja przyrobilem na sprzedazy a ten ktos nie dosc, ze nie przyrobil to nie przyrobi bo wszyscy beda u mnie kupowali ze wzgledu na cene a jak sie cos zwali to beda naprawiali u tego ktosia i ten ktos musi tracic czas choc to nie on przycial dla siebie, czyli sprawiedliwie byloby uderzyc do producenta lub do mnie, swoja droga powinien byc serwis ogolny np yamaha, nie yamaha iksinski i bracia tylko serwis japonski z polskimi mechesami ( z reszta bez roznicy byle jakos sie mozna bylo dogadac) to wtedy byloby logiczne, w sumie nie ma co plakac, ze renoma firmy itd bo sony, nokia ma to samo a nawet oakley o czym mialem okazje ostatnio sie przekonac

przez **mar111cin** » 7/6/2008, 21:00

hmmm to ja proponuje wprowadzić serwis door-to-door :lol:

już byli tacy co chcieli żebym im motorek DHLem wysłał :lol:

przez **mar111cin** » 8/6/2008, 09:05

większość elektroniki (laptopy pda komórki) ma gwarancje od drzwi do drzwi, czyli dzwonisz po kuriera, pprzyjeżdża, zabiera sprzęt, dostarcza do serwisu i przysyłają Ci go spowrotem.

No to mówię żeby to samo z motocyklami wprowadzić ; ) dzwonisz po kuriera, wrzucasz mu na pake, jedzie do serwisu i przywozi Ci spowrotem :lol:

O tyle jest to dla mnie śmieszne, że znalazło się już takich paru gości co chcieli żebym im tak motorower sprzedał. :lol:

Nawet się zgodziłem, ale zaproponowałem płatność na konto i że wysyłam wtedy bez problemu co tylko chcą:lol: To jakoś szybko się rozmyślił kupujący... zresztą co można pomyśleć o gościu który dzwoni i pyta się o aukcje około 24-1 w nocy ?:lol:

przez **mar111cin** » 8/6/2008, 10:27

zresztą nie ma się co dziwić że nie uznają gwarancji, bo pewnie małe różnice w budowie są. Zacznijmy od tego że w USA są inne normy czystości spalin, czyli już pod tym wzgledem mogą być delikatne różnice mocy i jednocześnie muszą być czymś spowodowane.

tak samo z instalacją elektryczną, bo jednak troche inaczej lampy świecą.

Również homologacje mają amerykańską ; )

Scigacz.pl

Strasznie Tanio... o.0

Kto przegląda forum