Scigacz.pl

przez **gba4** » 28/10/2009, 19:05

Witam, czy mógłby mi ktoś wypisać jak powinna wyglądać ''ogolnorozowjowka''?
Najlepiej plan, co, jak i po ile powinienem cwiczyc

przez **zzzubek** » 28/10/2009, 22:25

Bostorn napisał(a):chcesz go zabic??;d

przy 70kg x15 będzie cięzko... a co dopiero 160...

a po 2gie to cwiczenie źle robione mocno obciąża kolana, zresztą nawet jak dobrze robisz to i tak się one męczą

więc przed samym cwiczeniem polecam natrzec sie mascią rozgrzewającą, zrobic ze 100 przysiadów noo moze i 50 na sucho, bez obciążenia i dopiero wtedy machac ciężarami

i nie robic tak dlugo az padniesz bo tylko zakwasów takich dostaniesz że nie dasz rady nogą ruszyc ale zrobic 4 serie po 15 powtórzen i dorzucając ciężar co serie i miec to za sobą

Bostorn ja gdy trenowalem przy wadze 65kg, 160kg trzy razy wyciskalem w przysiadzie a rekord to 170 ale trenowalem 6 lat bez przerwy wiec zapewniam, ze sie da

i od razu napisze dla tych ktorzy beda probowali mi wciskac ze sie koksowalem ze nie zjadlem nawet tabletki mety pomimo tego, ze znalem Artka :lol:

przez **zadzior** » 25/12/2009, 21:30

haha swinta przyszly a mi 93kilos waga pokazuje

przez **icid** » 25/12/2009, 21:33

U mnie 114 kg. Muszę to mocno podmodelować przed sezonem.

przez **adam_89** » 25/12/2009, 21:36

o cholera to z deadmau jestem w podbnej kategori wagowej - piórkowa czy jak ona sie tam nazywa

przez **zadzior** » 25/12/2009, 21:44

ile wzrostujesz do gory?xD

przez **adam_89** » 25/12/2009, 21:46

nie dużo

a z 180 będzie i to bez kapelusza

przez **icid** » 25/12/2009, 21:50

Ja 183 cm

przez **adam_89** » 25/12/2009, 21:52

zamiarzam od stycznia sie troszku odchudzić zeby nadwage zbić chociarz

przez **zadzior** » 25/12/2009, 21:53

no ja tak samo jak ty adam ze wzrostem.ale chce dalej przymasowac puki nie trenuje

przez **adam_89** » 25/12/2009, 21:56

mi sie troche na brzuchu odłożyło

no ale trzeba powolutku zbić chociaż z 5-7 kg i będzie zajebiście.

przez **zadzior** » 25/12/2009, 22:32

etam... chyba ze musi byc forma na sezon czyt. plazowa sylwetka

mam zamiar w nadchodzacym roku w koncu dojsc do tych 100 cos kilo i w miare ogarnac sile zeby wraz ze sporym skokiem masy przyszedl jeszcze wiekszy zastrzyk sily

serducho zepsulo mi plany startow w mp, ale cos zycie sie mowi... teraz juz nie widze sensu palowania w trojboju...znaczy no tez chce zachowac dobra proporcje masy do sily, ale juz nie bede tak na to zwracal uwagi jak wczesniej poprzez pryzmat kategorii wagowych.niestety, ale czesto mozna spotkac naprawde duzych miskow na silowniach ktorzy grubo ponad setke maja, kolo 50 w lapce a wyniki strasznie skromne, ktorych powstydzilby sie zawodnik startujacy w wadze do 80kg.pamietam jak dzis kiedy facet jak tur, naprawde olbrzymia klata, wielkie plecy, potezna lapa i przedramie - wyciskanie plasko... ciezko ciezko 130kg.podchodzi szefu(kolo 80kg) - 180 kg...

przez **SzpiceR** » 25/12/2009, 23:35

bo ławka to ławka... najlepsza skutecznosc to sie w klatce pokazuje

przez **zadzior** » 26/12/2009, 16:35

zalezy co kto sobie stawia za cel

przez **icid** » 26/12/2009, 18:09

Jednak nie ma jak sparing, przynajmniej boxerski bo rękawice używane w MMA dają podobny efekt jak bomba z gołej łapy.

przez **zadzior** » 26/12/2009, 18:19

A ty cos kiedys nogami wywijales? Ciezko bardzo komus z nawykami boksera w mma...

przez **icid** » 26/12/2009, 18:56

Nie no ja jestem typowym bokserem, aczkolwiek mam mocne nogi i pracuje właśnie nad tym wariantem, zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Podejrzewam że będzie ciężko bo walka w parterze i kopnięcia nie są moją mocną stroną. Aczkolwiek trener nauczył mnie nie cofać się czyli osłaniam się odchylam ale nie wycofuje w myśl zasady obrona krok w tył atak 2 kroki w przód.

przez **zadzior** » 26/12/2009, 19:19

Jakies podstawy parteru tez sobie wprowadzasz? Rzuty, przejscia i dzwignie musisz miec opanowane chociaz w najbardziej podstawowym stopniu zeby nie dac sie zbyt szybko zabic

A jak z kondycja twoja? Jesli boks trenujesz, to co ja ci bede mowic, sam doskonale wiesz jak meczy sie organizm na ringu

Wydaje mi sie, ze wieszkosc szarych kowalskich postawionych przy worku i majacych boksowac w niego przez minute ciagle nie podolaloby

Do tego ciagla praca nog, otrzymywanie ciosow, skrecanie i jeszcze trzezwe myslenie musi byc caly czas...ciezko strasznie.

przez **icid** » 26/12/2009, 19:31

No nie jest lekko ,ale ja jestem amatorem więc zawodowego poziomu nie będę reprezentował prawdopodobnie nigdy a jeśli chodzi o uwalenie 4 zwykłych kolesi to nie mam z tym problemu. Jeśli chodzi o parter to temat jest dla mnie nowy więc jeszcze mało mogę powiedzieć a kondycja sam wiesz jak to po świętach. Do lata czeka mnie ostra jazda żeby wrócić do ludzi na razie nie pale nie pije i trenuje siłowo potem będe pracował ostro nad kondycją i walką w parterze.
Teraz 3 stycznia wraca znajomy z krórym boksujemy więc będe starał się trenować przynajmniej 2 razy w tygodniu starcia.

przez **zadzior** » 26/12/2009, 19:51

A ile chcesz zbic na wadze?10kg w dol?

Scigacz.pl

Kącik pakera.

Kto przegląda forum