Alkomaty osobiste a bezpieczeństwo na drodze
Posty: 35
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Alkomaty osobiste a bezpieczeństwo na drodze
Witam,
Niedawno założyłam nowe forum na temat alkomatów. Szukam rzetelnej opinii na jego temat. Co myślicie o założonych wątkach? Czy jest ono pomocne w wyborze alkomatów osobistych? Moim zdaniem posiadanie własnego alkomatu zwiększa nasze bezpieczeństwo na drodze. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Zapraszam do odwiedzenia mojego niedawno założonego forum o alkomatach:
http://forum.alkomaty-testery.pl/ (otwórz link)
Z niecierpliwością czekam na Wasze opinie
chciałbym wierzyć, że ma to być temat do dyskusji
ale sprawdziłem i nie znalazłem powodu ku takiemu przekonaniu
na razie nie zamykam, ale w przypadku stwierdzenia prób nawet nienachalnej reklamy temat zamknę
madcap
Niedawno założyłam nowe forum na temat alkomatów. Szukam rzetelnej opinii na jego temat. Co myślicie o założonych wątkach? Czy jest ono pomocne w wyborze alkomatów osobistych? Moim zdaniem posiadanie własnego alkomatu zwiększa nasze bezpieczeństwo na drodze. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Zapraszam do odwiedzenia mojego niedawno założonego forum o alkomatach:
http://forum.alkomaty-testery.pl/ (otwórz link)
Z niecierpliwością czekam na Wasze opinie

chciałbym wierzyć, że ma to być temat do dyskusji
ale sprawdziłem i nie znalazłem powodu ku takiemu przekonaniu
na razie nie zamykam, ale w przypadku stwierdzenia prób nawet nienachalnej reklamy temat zamknę
madcap
- basiakowalska
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 19/9/2011, 10:27
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Alkomaty osobiste a bezpieczeństwo na drodze
basiakowalska napisał(a):Witam,
Niedawno założyłam nowe forum na temat alkomatów. Szukam rzetelnej opinii na jego temat. Co myślicie o założonych wątkach? Czy jest ono pomocne w wyborze alkomatów osobistych? Moim zdaniem posiadanie własnego alkomatu zwiększa nasze bezpieczeństwo na drodze. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Zapraszam do odwiedzenia mojego niedawno założonego forum o alkomatach:
http://forum.alkomaty-testery.pl/ (otwórz link)
Z niecierpliwością czekam na Wasze opinie
Alkomaty osobioste...? hmmm... powiem tak: potrzebne są tylko tym, ktorzy piją a potem latają... ja wyznaję zasadę, że alkohol i prowadzenie jakiegokolwiek pojazdu się wyklucza..ta sama ilość promili we krwi nie dziala tak samo na kazdego... ergo: piłeś - DO KU>WY NĘDZY NIE TYKAJ MOTOCYKLA, SAMOCHODU ETC.!...ale oczywiście wszystko jest dla ludzi....
HULAJ DUSZA PIEKŁA NIE MA!;)
-
DeSpot - Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 16/9/2011, 21:56
- Lokalizacja: Warszawa
Oczywiście że jazda od razu po spożyciu alkoholu jest niebezpieczna a poza tym jest zabroniona. Jednak używanie alkomatów osobistych pozwala określić poziom alkoholu w organizmie człowieka np. następnego dnia po jego spożyciu. Przecież może zdarzyć się tak, że jakaś osoba będzie się dobrze czuła i twierdziła, że nic się nie stanie jeżeli pojedzie samochodem. Po sprawdzeniu poziomu alkoholu w wydychanym powietrzu może się okazać, że taki "delikwent" nie jest jeszcze do końca trzeźwy.
Tak więc moim zdaniem używanie alkomatów zwiększa nasze bezpieczeństwo jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego oraz zmniejsza koszty ponoszone na ewentualne mandaty
Tak więc moim zdaniem używanie alkomatów zwiększa nasze bezpieczeństwo jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego oraz zmniejsza koszty ponoszone na ewentualne mandaty

- basiakowalska
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 19/9/2011, 10:27
- Lokalizacja: Gdynia
niestety trzeba dorosnac zeby zrozumiec jak niebezpieczna jest jazda pod wplywem i ze smutkiem trzeba stwierdzic,ze duzo kierowcow w Polsce niestety nigdy nie dorasta.chyba nie ma w naszym kraju kierowcy,ktory chocby raz nie jechal dziabniety.
wiekszosc siada za kolkiem bo zwyczajnie jest zydem zalujacym 20-50zl na taksowke czy nocnego kierowce.konsekwencje tego skapstwa sa czasem tysiackroc drozsze nie mowiac o zdrowiu ,ktore jest bezcenne.
jak sie chce na drugi dzien jezdzic to trzeba sie powstrzymac i nie pic a nie potem pajacowac z ustnikiem
wiekszosc siada za kolkiem bo zwyczajnie jest zydem zalujacym 20-50zl na taksowke czy nocnego kierowce.konsekwencje tego skapstwa sa czasem tysiackroc drozsze nie mowiac o zdrowiu ,ktore jest bezcenne.
jak sie chce na drugi dzien jezdzic to trzeba sie powstrzymac i nie pic a nie potem pajacowac z ustnikiem
- fz6
- Świeżak
- Posty: 389
- Dołączył(a): 30/6/2010, 23:40
malo kto z was wie ale np drugiego dnia czujecie sie jak mlody bog, mega trzezwi, a tu lipa. Ja ostatnio pelen luzik, zero kaca, a tu prosze.... ile? 2 promile... alkomat sie przydaje na drugi dzien i nie gadac ze nie... malo kto wie, ze siadajac za kolko drugiego dnia jestescie na bani... alkomat to bardzo dobra inwestycja 

Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
pan_wiewiorka napisał(a):(...) Masz powyżej 0.0001 podczas kontroli dostajesz strzał i do ziemi. (...).
sceptyczny jestem, czy czytasz wszystkie ulotki dołączone do leków
taki wskaźnik z 2 miejscami po przecinku mniej bardzo łatwo uzyskać byle pierdołą
nawet płyn do do szyb przy pracującej klimie może być złowieszczy
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
pan_wiewiorka napisał(a):Powinna być kara śmierci za jazdę po pijaku, bez sądu, bez zbędnego gadania. Masz powyżej 0.0001 podczas kontroli dostajesz strzał i do ziemi.
Wówczas nasz kraj by wymarł. Po zgładzeniu wszystkich winnych sędziowie i prokuratorzy sami musieliby się wzajemnie wystrzelać, bo nie byłoby komu wykonać wyroku. A na koniec ostatni z nich musiałby popełnić harakiri, co by sprawiedliwości stało się zadość

Wypadki chodzą po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4657
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
no ta....
żeby włączyć trzeba mieć sprawną, albo wogóle mieć
na co najlepszym dowodem są użytkownicy E36 ćwiczący zimny łokieć ....
rozumieć należy, że płynu do odświeżania gęby też nie stosujesz...
sorry za OT
żeby włączyć trzeba mieć sprawną, albo wogóle mieć
na co najlepszym dowodem są użytkownicy E36 ćwiczący zimny łokieć ....
rozumieć należy, że płynu do odświeżania gęby też nie stosujesz...
sorry za OT
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
na wynik badania krwi się czeka ....
a nawet będąc czystym, to i tak przez 2 tygodnie możesz nie mieć prawka (wg. opcji, ze w szczególnych sytuacjach policjant może od razu na drodze odebrać plastik za pokwitowaniem)
a nawet będąc czystym, to i tak przez 2 tygodnie możesz nie mieć prawka (wg. opcji, ze w szczególnych sytuacjach policjant może od razu na drodze odebrać plastik za pokwitowaniem)
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Jak się pije, to się nie prowadzi potem. Chcesz imprezować, załatw sobie transport, albo tyle wolnego, aby dojść do siebie.
Kto wsiada na moto, czy za kółko , z promilami w krwi jest potencjalnym mordercą. Jego miejsce jest na krześle elektrycznym.
Do tych, co myślą inaczej - wyobraźcie sobie sytuację, w której ginie najbliższa wam osoba, bo wjechał w nią pijany kierowca, nie daj boże wasz kumpel, znajomy.
Kto wsiada na moto, czy za kółko , z promilami w krwi jest potencjalnym mordercą. Jego miejsce jest na krześle elektrycznym.
Do tych, co myślą inaczej - wyobraźcie sobie sytuację, w której ginie najbliższa wam osoba, bo wjechał w nią pijany kierowca, nie daj boże wasz kumpel, znajomy.
-
Urwisek - Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 11/9/2011, 17:58
- Lokalizacja: Chorzów
ja to sie boje na drugi dzien nawet wsiasc jak sie dobrze czuje bo nie wiadomo jak tam jeszcze wątroba działa. Raz musiałem jechac o 17 nastepnego dnia bo trzeba sie bylo z kempingu zbierac bo sie oklep szykował, ale to tylko do stacji doejchalem i kupilem alkotesta i sie okazalo naszczescie ze wporzadku : ) swoja droga kiedys podszedlem do jakiegos patrolu zapytac czy nie maja alkomatu bo chcialbym spradzic bo mialem jechac to jak im powiedzialem ze dzien wczesniej zrobilem 0.5 na dwoch to mnie wysmiali i powiedzieli zeby wsiadac smialo( bylo kolo 14) Swoja droga na komendzie tez nie mieli tylko na kolska odsylali.
Ps. co myslicie o wiarygodnosci tych jednorazowych alkomatow z benzynowek?
Ps. co myslicie o wiarygodnosci tych jednorazowych alkomatow z benzynowek?
- guslik
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 17/5/2011, 14:57
Kumpel raz to kupil przed melanzem, zeby przetestowac. Pilismy jakas amerykancka wodke, dzbanek, chyba 1.5l. I zgadnijcie co pokazalo... Nic! Wedlug tego alkotestu, bylismy trzezwi jak bele
. Wiec odpowiedz sama sie nasuwa, ile taki test jest warty.

- prezes91
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 11/9/2009, 18:26
Wybaczcie ale alkomat to pomysł zwyczajnie głupi.
Ja sam dobrze wiem ile wypić by następnego dnia prowadzić.
A zazwyczaj zalanie się w trupa i potem jazda (nawet po zbadaniu alkomatem) jest zwyczajnie do dupy.
A znając polaków już widzę jak każdy miałby taki alkomat i liczył już/jeszcze nie / jeszcze chwilę/ dobra jadę za 15 min będzie już ok/ a ja jestem zajeb*** bo bez problem u prowadzę przy 2 promilach.
Problem nie jest w tym ile cyferek widzicie na alkomacie ale czy jesteście w stanie prowadzić.
A jeśli nie jesteście w stanie odmówić sobie alkoholu żaden alkomat wam nie pomoże.
Dlatego w naszym kraju nie brakuje alkomatów tylko właściwego wychowania i nie ulegania "dobrym kolegom" którzy chcą Ciebie zalać w trupa. Oni prowadzić nie będą.
U nas kierowca powinien być traktowany jak święta krowa, która ma za zadanie dbać o innych.
A jeśli ludzie by traktowali podpitych i pijanych za kierownicą jak potencjalnych morderców to dopiero wypadkowość z ich udziałem by się zmniejszyła.
Ja sam dobrze wiem ile wypić by następnego dnia prowadzić.
A zazwyczaj zalanie się w trupa i potem jazda (nawet po zbadaniu alkomatem) jest zwyczajnie do dupy.
A znając polaków już widzę jak każdy miałby taki alkomat i liczył już/jeszcze nie / jeszcze chwilę/ dobra jadę za 15 min będzie już ok/ a ja jestem zajeb*** bo bez problem u prowadzę przy 2 promilach.
Problem nie jest w tym ile cyferek widzicie na alkomacie ale czy jesteście w stanie prowadzić.
A jeśli nie jesteście w stanie odmówić sobie alkoholu żaden alkomat wam nie pomoże.
Dlatego w naszym kraju nie brakuje alkomatów tylko właściwego wychowania i nie ulegania "dobrym kolegom" którzy chcą Ciebie zalać w trupa. Oni prowadzić nie będą.
U nas kierowca powinien być traktowany jak święta krowa, która ma za zadanie dbać o innych.
A jeśli ludzie by traktowali podpitych i pijanych za kierownicą jak potencjalnych morderców to dopiero wypadkowość z ich udziałem by się zmniejszyła.
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Co prawda pijani kierowcy to zmora taka sama jak i moturzyści bez prawka czy puszkarze. Ale alkomat nie tylko służby do badania ile ma się jeszcze alko w wydychanym, ale do dobrej zabawy gdzie pod koniec imprezy każdy dmucha i patrzymy jakie mieliśmy wyniki po udanej zabawie
DD Gdzieś w internecie wyczytałem, że koleś pojechał autem na komendę żeby przebadać się alkomatem czy może już prowadzić auto i wykazało mu, że nie, a policjant się zapytał jak się tutaj dostał i powiedział, że autem
A co do tematu jeżeli kupić to już jakiś atestowany alkomat gdzie wynik będzie miarodajny, a nie jakiś z nieba.
Ten na górze to kryptoreklama której mówimy stanowczo W Y P I E R D A L A J


Ten na górze to kryptoreklama której mówimy stanowczo W Y P I E R D A L A J

| "Szybciej jeździmy, szybciej pijemy, szybciej żyjemy i niestety często - szybciej umieramy." |indor napisał(a):zanim nauczę się szybko jeździć nauczę się szybko hamować


-
Bystry - Stały bywalec
- Posty: 1017
- Dołączył(a): 2/9/2008, 16:57
Posty: 35
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości