Scigacz.pl

przez **rosiboj** » 2/4/2013, 16:50

O ile kradziez dla zysku "rozumiem" to glupiego wandalizmu nie bardzo. Nie mowie, ze poczulbym sie lepiej gdyby lusterko poprostu zniknelo ale, zniszczyc je bez sensu?

przez **Voxx** » 2/4/2013, 19:53

wandalizm to odreagowanie własnych niepowodzeń , poprostu coraz wieksze są róznice bytu , jak w ameryce

przez **Voxx** » 3/4/2013, 20:18

no nic tak nie przemawia do rozumu na prostej ,,,, jak poczucie ze jest sie potrzebnym tatusiem , córeczka 3 latka

przez **leff** » 7/4/2013, 21:05

senekkorzenna napisał(a):Pany a pochwalta się kto ma dzieci i ile?

syn 19 i drugi 11

przez **madcap** » 8/4/2013, 20:11

senekkorzenna napisał(a):(...)A jak znowu zobaczę jak ten figlarny Zefirek zacznie podwiewać spódniczki i sukienki młodym dziewoją to aż się serce raduje ten tego.

ostrożnie, bo zejdiesz nam na niedotlenienie...
a kto wówczas przejmie pałeczkę nestora?
:shock:

przez **madcap** » 16/5/2013, 17:09

Moja lepsza połowa ostatnio mnie dobiła.
Stwierdziła, że to już ten wiek, gdzie lepiej się wygląda z "niedużym bojlerem niż z kaloryferem".
Nadto, że ona woli "ciepły bojler niżli zimny kaloryfer".
A ja tu cały czas walczę, by nie przekroczyć 100 na wadze.
:shock:

przez **s@bath** » 18/5/2013, 21:12

w takim razie i ja się przyznam, 34 nadchodzi.... :cry:

stara doopa i dopiero zaczyna przygodę z moto
ehhh, jakiś kryzys cy cóś :wink:

przez **madcap** » 18/5/2013, 22:06

potrzeba dobrych wibracji?

przez **rosiboj** » 18/5/2013, 22:37

Panowie, pewnie juz macie jakies doswiadczenia z bolem kosci, stawow itp. Nie kojarze teraz przy jakiej okazji i czy przy jednej tylko ale przy moim podejsciu i ignorowaniu problemow pewnego dnia zdalem sobie sprawe ,ze mam dosc spory bol w nadgarstku, jest na tyle zle ,ze jak otwieram jakies ciezsze drzwi, czy mocniej hamuje to odczuwam silny bol i musze nie jako pozycjonowac nadgarstek albo uzywac drugiej reki. Myslalem, ze samo przejdzie ale widac, albo potrzeba wiecej czasu albo moze jakimis masciami to nacierac?? Co radzicie?

przez **Voxx** » 18/5/2013, 22:50

ale jaki nadgarstek prawy czy lewy , ha ha bo jak prawy to wiesz co masz ograniczyć

przez **madcap** » 19/5/2013, 12:03

też bym nie ryzykował niepotrzebnie i poszedłbym na Twoim miejscu do jakiegoś specjalisty od rehabilitacji.
jak chce się jeździć, to jednak nadgarstek to nieprzelewki.

przez **kriss2k** » 19/5/2013, 18:53

Rossi, to dobry objaw. W pewnym wieku jak się budzisz i nic Cię nie boli to znaczy że nie żyjesz

przez **Voxx** » 19/5/2013, 19:36

to był tylko żart , bez spiny

przez **madcap** » 25/11/2013, 09:18

Rossi i jak z nadgarstkiem, doprowadzony do ładu?

poza tym jak tam ojcowie, dziadkowie, wujkowie?
sezon zakupów prezentów rozpoczęty?

przez **rosiboj** » 25/11/2013, 09:31

Nadgarstek sprawny

Mowie tu o tym, ze nie boli

Wczoraj bylem na gokardach w wersji GP, pomimo ,ze to jest zwykla zabawa to niektorzy podchodzili do tego jak do gry o zlote majtki walka byla zacieta, ba momentami bardzo ostra. Bylo fanie bo tor jest na swiezym powietrzu a impreza zaczela sie o 18 i trwala do 21 wiec bylo juz nieco chlodno i slisko , zaliczylem pieknego spina po przekroczeniu mety ale biorac pod uwage ,ze to byl moj drugi raz jestem bardzo zadowolony. W kazdej sesji mialem stale czasy okrazen co jest bardzo dobre a z kazda sesja byla mala poprawa. Ogolnie udalo mi sie zejsc 12s porownujac pierwsza i ostatnia sesje, niby juz niedaleko do najlepszych czasow ale kazda kolejna sekunda to juz sporo a biorac pod uwage moj bark nie ma co sie napinac jeszcze.

Z innych wiesci, bylem wczoraj w kosciele i otrzymalem zaswiadczenie, ze moge byc godfather

Narazie tylko prezenty na chrzciny ale fakt, juz czas pomyslec o choince (masakra)

przez **madcap** » 6/1/2014, 22:33

ciekawe czy ktoś dołączył do naszego klubu ramola? :twisted:

przez **maciejka69** » 7/1/2014, 01:14

no, ja może dołączę. Dzień dobry po dłuższym czasie

przez **maciejka69** » 7/1/2014, 15:59

Jest duża szansa, że na +60 będziesz sam, ale jak chcesz pogadać z kimś naprawdę inteligentnym....

przez **maciejka69** » 7/1/2014, 21:06

musiało mnie tu straaaasznie dawno nie być, skoro już nie pamiętasz, że ja się często przekornie i z sarkazmem wypowiadam. Miałem na myśli, że jest duża szansa, że na +60 będziesz sam, ale jak chcesz pogadać z kimś inteligentnym, to będziesz mógł pisać ze sobą samym.

przez **maciejka69** » 7/1/2014, 22:50

kurcze, miało być zabawnie, a okazało się, że Cię chyba czymś uraziłem. Na wszelki wypadek przepraszam bardzo i już nie niepokoję

Scigacz.pl

30+

Kto przegląda forum