Filmik z wypadku Kubicy!
Posty: 55
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
-
turboponczek - MEGA TROLL
- Posty: 2010
- Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
- Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!
Seba_ER5 napisał(a):Powiem tylko tyle ze trzeba byc debilem nie dajac klauzuli na zakaz poruszania sie innymi pojazdami. Z tego co wiem jak byl w BMW to nawet nie mogl pomazyc o jezdzie samochodem po miescie tu chyba bylo podobnie to co on q.... robil w tej rajdowce?
Wiekszossc kierowcow idzie do rally crossu rajdow na emeryture tak jak schumaher na motocykle.
Bez przesady Kubica to nie jest jajko żeby uważać na każdym kroku , skoro kocha rajdy to dlaczego miałby z nich rezygnować .Przecież nie jest własnością prywatną zespołu. Później tylko spiny by wychodziły.
Mów co myślisz , rób co mówisz .
Suzuki Bandit gsf 400
Suzuki Bandit gsf 400
- MaŁy_Bandzior
- Świeżak
- Posty: 352
- Dołączył(a): 26/2/2010, 20:24
teraz jest problem.. bo z 3 mln ludzi ktorzy ogl relacje z GP zostanie niewielka garstka tych co lubia sama formule lub jakiegos innego zawodnika..
rowniez jestem dobrej mysli.. zbyt duza inwestycja byl dla teamu zeby poddali sie bez walki.. na pewno zadbaja o to zeby znow jezdzil.. jezdzil jak najszybciej..
rowniez jestem dobrej mysli.. zbyt duza inwestycja byl dla teamu zeby poddali sie bez walki.. na pewno zadbaja o to zeby znow jezdzil.. jezdzil jak najszybciej..
-
Leg1oN - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2533
- Dołączył(a): 16/6/2006, 14:02
- Lokalizacja: Kłodawa/Poznań
Podobno morale w zespole od sezonu 2010 było bardzo wysokie, nawet pojedynczy mechanicy stali murem za Robertem, Renault to mistrzowski team który potrzebował jedynie lidera (kiedyś był to Schumacher - 2 tytuły, później Alonso - również 2 tytuły, teraz miał to być Kubica).
A teraz to ... lekka jest. Kierowcy rezerwowi są do niczego (Grosjean jeszcze trzyma jakiś tam poziom, ale Senna to jest porażka), kierowca nr 2 czyli Pietrow też jeździ tylko ze względu na kasę Putina.
Dodatkowo dopiero zaczęły się testy, bez doświadczonego kierowcy który potrafi rozwijać samochód będzie ciężko.
Jedyną osobą która mogłaby jako tako zastąpić Kubice jest Kimi Raikkonen. Problem w tym że on bez ~30 000 000 $ nie kiwnie palcem. Drugą gorszą, ale jeszcze znośną opcją jest... Nick Heidfeld, teammate Roberta z BMW...
I jeszcze jedno: po wypowiedziach szefa zespołu można wywnioskować że jeśli posadzą swoich kierowców na pierwszy wyścig to znaczy że jest dobrze i po kilku występach Robert wróci. Jeśli ściągną kogoś na poziomie to będzie oznaczało że zdrowie nie pozwoli Kubicy jeździć przez kilka miesięcy.
Oczywiście jak tylko ręka pozwoli to bolid będzie czekał.
bez przeklinania.. hehe
Leg1oN
Ale pupa to nie przekleństwo
A teraz to ... lekka jest. Kierowcy rezerwowi są do niczego (Grosjean jeszcze trzyma jakiś tam poziom, ale Senna to jest porażka), kierowca nr 2 czyli Pietrow też jeździ tylko ze względu na kasę Putina.
Dodatkowo dopiero zaczęły się testy, bez doświadczonego kierowcy który potrafi rozwijać samochód będzie ciężko.
Jedyną osobą która mogłaby jako tako zastąpić Kubice jest Kimi Raikkonen. Problem w tym że on bez ~30 000 000 $ nie kiwnie palcem. Drugą gorszą, ale jeszcze znośną opcją jest... Nick Heidfeld, teammate Roberta z BMW...
I jeszcze jedno: po wypowiedziach szefa zespołu można wywnioskować że jeśli posadzą swoich kierowców na pierwszy wyścig to znaczy że jest dobrze i po kilku występach Robert wróci. Jeśli ściągną kogoś na poziomie to będzie oznaczało że zdrowie nie pozwoli Kubicy jeździć przez kilka miesięcy.
Oczywiście jak tylko ręka pozwoli to bolid będzie czekał.
bez przeklinania.. hehe
Leg1oN
Ale pupa to nie przekleństwo
Ostatnio edytowano 7/2/2011, 22:45 przez Invi, łącznie edytowano 1 raz
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
Bez przesady Kubica to nie jest jajko żeby uważać na każdym kroku , skoro kocha rajdy to dlaczego miałby z nich rezygnować .Przecież nie jest własnością prywatną zespołu. Później tylko spiny by wychodziły.
Rossi na wyspie Man to mogl tylko popyrkac...
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5222
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
media muszą trąbić, wzbudzić zainteresowanie, polsat będzie strasznie w plecy, oglądalnośc wyścigów raczej spadnie więc teraz nadrabiają, muszą się żywić nieszczęściem ludzkim, jak zwykle zresztą
siódmy sezon
na GSX 750 F...i jeszcze nie znudził mi się
na GSX 750 F...i jeszcze nie znudził mi się
-
witoldjusz - Świeżak
- Posty: 202
- Dołączył(a): 4/5/2009, 09:52
- Lokalizacja: Warszawa
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5222
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
pan_wiewiorka napisał(a):
Ale znajomość samochodu nie miała tu nic do rzeczy, wybiło go na korzeniu, lekko poleciał w bok, otarł się o barierkę która przez gigantycznego pecha się oderwała.
Tutaj świetna animacja: http://www.tvn24.pl/-1,1692023,0,1,zoba ... omosc.html
Po drugie, to był rajd więc już raczej co najmniej raz przejechał tą trasę żeby ją z pilotem opisać. Zresztą, klatka bezpieczeństwa i takie tam, ryzyko naprawdę nie było duże, zresztą, powyższa animacja pokazuje jak gigantyczny pech musiał nastąpić aby stało się to co się stało.
Seba_ER5 napisał(a):Bez przesady Kubica to nie jest jajko żeby uważać na każdym kroku , skoro kocha rajdy to dlaczego miałby z nich rezygnować .Przecież nie jest własnością prywatną zespołu. Później tylko spiny by wychodziły.
Rossi na wyspie Man to mogl tylko popyrkac...
Kwestia kontraktu, Kubica już na etapie jego negocjacji zastrzegł że chce startować w rajdach. Renault mogło sobie przeliczyć czy bardziej opłaca się im zatrudnić Kubicę wliczając pewne ryzyko czasowego utraty kierowcy, albo jeździć co najwyżej w środku stawki, z innym kierowcą.
Co do stanu Roberta to według najnowszych doniesień ze szpitala, dość szybko powinien w miarę normalnie funkcjonować, powrót do wyścigów to kwestia kilku miesięcy. Następne planowane operacje o których tak dramatyzują media to prawa stopa i prawe ramie, później łokieć, raczej nic poważnego.
Lekarze są zadowoleni i umiarkowanie zdziwieni szybką poprawą stanu Kubicy, dodatkowo Robert zadowolony z opieki postanowił że dalsze leczenie również będzie się odbywało w tym szpitalu.
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
- decy1000
- Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 17/2/2011, 14:26
jak już kilku powiedziało... Szczytem jest pozwolenie tak wysoko postawionemu kierowcy prowadzenia na boku samochodu rajdowego.. zdrowia mu to nie zwróci, ale cóż... Patrząc na innych sportowców. Zakaz jazdy motocyklami, zakaz uprawiania sportów ekstremalnych... Jak ktoś jest mistrzem w 1 dziedzinie, to niech tam siedzi. Kubica miał mega pecha... to niepodważalny fakt, ale w jakimś stopniu zawiodły też umiejętności. Puśćmy Małysza do skoków na spadochronie. Skoro umie latać na nartach, to czemu nie na 10 000 metrach?
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Kierowca F1 to zwykły człowiek. Czemu miałby nie robić tego co lubi tylko ze względu na pracę?
To tak jakby pracodawca kierowcy ciężarówki zastrzegł że nie może on wsiadać na motocykl bo jest duże ryzyko kontuzji i niezdatności do pracy.
Jaki sens ma życie kiedy nie można robić tego co się lubi?
Wiadomo że w F1 jest to duża kasa. Ale to normalni ludzie którzy nie mogą żyć tylko swoją pracą.
To tak jakby pracodawca kierowcy ciężarówki zastrzegł że nie może on wsiadać na motocykl bo jest duże ryzyko kontuzji i niezdatności do pracy.
Jaki sens ma życie kiedy nie można robić tego co się lubi?
Wiadomo że w F1 jest to duża kasa. Ale to normalni ludzie którzy nie mogą żyć tylko swoją pracą.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
f1 to coś więcej niż tylko praca... kierowcy f1 to takie symbole narodowe mozna chyba smialo powiedziec.
<b>ZxR 636 2006</b>
-
PrimoGhost - Stały bywalec
- Posty: 1148
- Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
- Lokalizacja: z DW-957
Ja jednak jestem realistą i myślę że Robczyk już nie będzie jeździł w F1 Jak już robi w F1 to powinien być na tyle odpowiedzialny i domyślny że jak mu się coś stanie to właściciel TEAMU straci na nim majątek ale nie bo przecież Polak nie może usiedzieć spokojnie na dupie tylko se musi pomykać skodą po wioskach... ach brak mi słow
rico63
Aprilia RS50 ---> Cagiva Mito --> ?????
Aprilia RS50 ---> Cagiva Mito --> ?????
-
rico63 - Świeżak
- Posty: 422
- Dołączył(a): 30/1/2009, 09:34
- Lokalizacja: Kędzierzyn- Koźle
rico63 napisał(a):domyślny że jak mu się coś stanie to właściciel TEAMU straci na nim majątek
Właściciel teamu policzył i uwzględnił to ryzyko podpisując z Robertem taki a nie inny kontrakt, więc pretensje mogą mieć co najwyżej do samych siebie. Tak BTW: szef zespołu Renault również lubi sobie pojeździć w rajdach...
I co? Ma zrezygnować z życia bo kupa garniturków z zarządu dostanie zawału? Albo dlatego że polaczki traktujący go jako własność wspólną nie będą mieli jak leczyć kompleksów?
rico63 napisał(a):Ja jednak jestem realistą i myślę że Robczyk już nie będzie jeździł w F1
Zakładanie najgorszego możliwego i do tego mało prawdopodobnego scenariuszu nazywa się pesymizm, nie realizm
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Invinciblee napisał(a):rico63 napisał(a):domyślny że jak mu się coś stanie to właściciel TEAMU straci na nim majątek
Właściciel teamu policzył i uwzględnił to ryzyko podpisując z Robertem taki a nie inny kontrakt, więc pretensje mogą mieć co najwyżej do samych siebie. Tak BTW: szef zespołu Renault również lubi sobie pojeździć w rajdach...
I co? Ma zrezygnować z życia bo kupa garniturków z zarządu dostanie zawału? Albo dlatego że polaczki traktujący go jako własność wspólną nie będą mieli jak leczyć kompleksów?rico63 napisał(a):Ja jednak jestem realistą i myślę że Robczyk już nie będzie jeździł w F1
Zakładanie najgorszego możliwego i do tego mało prawdopodobnego scenariuszu nazywa się pesymizm, nie realizm
Szef zespołu nie jeździ w F1 tylko zbija na tym majątek to po pierwsze po drugie wiem jak wygląda rehabilitacja uszkodzonej kończyny, stawu (nerwów nie wiem i nie chcę wiedzieć) ale wiem jedno nigdy ale to nigdy nie wrócisz do poprzedniej sprawności (w przypadku Roberta będzie tracił tysięczne sekundy na zmianę biegu co przełoży się na czas okrążenia). Podejrzewam że szef zespołu nie pozwoli sobie na to by tracić czas na Robczyka tylko kupi se innego kierowcę który na siebie zarobi. Mój realizm tłumacz sobie jak chcesz Życzę ci i innym tego żeby nie musieli przypominać moich słów
rico63
Aprilia RS50 ---> Cagiva Mito --> ?????
Aprilia RS50 ---> Cagiva Mito --> ?????
-
rico63 - Świeżak
- Posty: 422
- Dołączył(a): 30/1/2009, 09:34
- Lokalizacja: Kędzierzyn- Koźle
Posty: 55
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości