Zobacz wÄ…tek - Filmik z wypadku Kubicy!
NAS Analytics TAG

Filmik z wypadku Kubicy!

O wszystkim
_________

Postprzez rico63 » 17/2/2011, 23:37

Ja jednak jestem realistą i myślę że Robczyk już nie będzie jeździł w F1 :? Jak już robi w F1 to powinien być na tyle odpowiedzialny i domyślny że jak mu się coś stanie to właściciel TEAMU straci na nim majątek ale nie bo przecież Polak nie może usiedzieć spokojnie na dupie tylko se musi pomykać skodą po wioskach... ach brak mi słow :?
rico63

Aprilia RS50 ---> Cagiva Mito --> ?????
Avatar użytkownika
rico63
Świeżak
 
Posty: 422
Dołączył(a): 30/1/2009, 09:34
Lokalizacja: Kędzierzyn- Koźle


Postprzez Invi » 17/2/2011, 23:59

rico63 napisał(a):domyślny że jak mu się coś stanie to właściciel TEAMU straci na nim majątek


Właściciel teamu policzył i uwzględnił to ryzyko podpisując z Robertem taki a nie inny kontrakt, więc pretensje mogą mieć co najwyżej do samych siebie. Tak BTW: szef zespołu Renault również lubi sobie pojeździć w rajdach...

I co? Ma zrezygnować z życia bo kupa garniturków z zarządu dostanie zawału? Albo dlatego że polaczki traktujący go jako własność wspólną nie będą mieli jak leczyć kompleksów?

rico63 napisał(a):Ja jednak jestem realistą i myślę że Robczyk już nie będzie jeździł w F1 :?


Zakładanie najgorszego możliwego i do tego mało prawdopodobnego scenariuszu nazywa się pesymizm, nie realizm :P
Avatar użytkownika
Invi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12


Postprzez rico63 » 18/2/2011, 00:05

Invinciblee napisał(a):
rico63 napisał(a):domyślny że jak mu się coś stanie to właściciel TEAMU straci na nim majątek


Właściciel teamu policzył i uwzględnił to ryzyko podpisując z Robertem taki a nie inny kontrakt, więc pretensje mogą mieć co najwyżej do samych siebie. Tak BTW: szef zespołu Renault również lubi sobie pojeździć w rajdach...

I co? Ma zrezygnować z życia bo kupa garniturków z zarządu dostanie zawału? Albo dlatego że polaczki traktujący go jako własność wspólną nie będą mieli jak leczyć kompleksów?

rico63 napisał(a):Ja jednak jestem realistą i myślę że Robczyk już nie będzie jeździł w F1 :?


Zakładanie najgorszego możliwego i do tego mało prawdopodobnego scenariuszu nazywa się pesymizm, nie realizm :P


Szef zespołu nie jeździ w F1 tylko zbija na tym majątek :arrow: to po pierwsze po drugie wiem jak wygląda rehabilitacja uszkodzonej kończyny, stawu (nerwów nie wiem i nie chcę wiedzieć) ale wiem jedno nigdy ale to nigdy nie wrócisz do poprzedniej sprawności (w przypadku Roberta będzie tracił tysięczne sekundy na zmianę biegu co przełoży się na czas okrążenia). Podejrzewam że szef zespołu nie pozwoli sobie na to by tracić czas na Robczyka tylko kupi se innego kierowcę który na siebie zarobi. Mój realizm tłumacz sobie jak chcesz :) Życzę ci i innym tego żeby nie musieli przypominać moich słów :)
rico63

Aprilia RS50 ---> Cagiva Mito --> ?????
Avatar użytkownika
rico63
Świeżak
 
Posty: 422
Dołączył(a): 30/1/2009, 09:34
Lokalizacja: Kędzierzyn- Koźle

Postprzez Invi » 18/2/2011, 00:29

Ekspert od wpływu urazu na prędkość zmiany biegów się znalazł. Miałoby to jakiś sens gdyby zmiana biegów w F1 nie ograniczała się do pociągnięcia łopatki - na dokładnie zaprojektowanej pod kierowcę kierownicy - a cała reszta nie była wykonywana przez elektronkę. Nawet 80-cio letni dziadek zmieni tu bieg równie szybko co kierowca F1.

rico63 napisał(a):Szef zespołu nie jeździ w F1 tylko zbija na tym majątek


Ale zarządza zespołem, a Kubica też zbija na tym majątek, nie zdziwiłbym się gdyby zarabiał nawet więcej niż Boullier.

No a gdyby szef na przykład zginą to też byłaby pupa? Nieprawdaż? Właściwie to na jego barkach spoczywa nawet większa odpowiedzialność niż na kierowcy.



Renault nie zatrudnią zamiast Kubicy nikogo bo nie mają możliwości znalezienia nikogo przynajmniej na zbliżonym poziomie. W zastępstwie pojeździ Nick, który nawet w BMW, gdzie cały zespół był skupiony tylko na nim (co w F1 jest bardzo ważne) nie był w stanie dorównać Kubicy.
Avatar użytkownika
Invi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12

Postprzez rico63 » 18/2/2011, 09:46

Invinciblee napisał(a):Ekspert od wpływu urazu na prędkość zmiany biegów się znalazł. Miałoby to jakiś sens gdyby zmiana biegów w F1 nie ograniczała się do pociągnięcia łopatki - na dokładnie zaprojektowanej pod kierowcę kierownicy - a cała reszta nie była wykonywana przez elektronkę. Nawet 80-cio letni dziadek zmieni tu bieg równie szybko co kierowca F1.

rico63 napisał(a):Szef zespołu nie jeździ w F1 tylko zbija na tym majątek


Ale zarządza zespołem, a Kubica też zbija na tym majątek, nie zdziwiłbym się gdyby zarabiał nawet więcej niż Boullier.

No a gdyby szef na przykład zginą to też byłaby pupa? Nieprawdaż? Właściwie to na jego barkach spoczywa nawet większa odpowiedzialność niż na kierowcy.



Renault nie zatrudnią zamiast Kubicy nikogo bo nie mają możliwości znalezienia nikogo przynajmniej na zbliżonym poziomie. W zastępstwie pojeździ Nick, który nawet w BMW, gdzie cały zespół był skupiony tylko na nim (co w F1 jest bardzo ważne) nie był w stanie dorównać Kubicy


Ale nawet jak szef zespołu zginie to zespół ma kto przejąć i to w bardzo szybkim czasie. Jeśli chodzi o jego urazy to na wózku inwalidzkim może dalej prowadzić zespół ale bolidu już nie :)

Co do zatrudnienia w Renault: Robert już nie jeździ na takim poziomie o jakim mówisz, a skoro już Rusek i Niemiec zasiedli za sterami to tak szybko nie zajmie ich miejsca :? Jak powiedzmy wydobrzeje po sezonie to będzie miał "noform" i będzie ON musiał pokazać że chociaż troszkę jeździ na poziomie Szkopa :(
rico63

Aprilia RS50 ---> Cagiva Mito --> ?????
Avatar użytkownika
rico63
Świeżak
 
Posty: 422
Dołączył(a): 30/1/2009, 09:34
Lokalizacja: Kędzierzyn- Koźle

Postprzez PrimoGhost » 19/2/2011, 20:26

To jest taka sama sytuacja jak ze Steve Irwinem ( łowca krokodyli ) Całe życie wśród 4 metrowych krokodyli, rekinów, najjadowitszych węży świata... Zabity przez płaszczkę. Robiąc to, co kochał. Racjonalista powie idiota, idealista - bohater. Pytanie tylko, gdzie leży ta cholerna granica....
Obrazek
<b>ZxR 636 2006</b>
Avatar użytkownika
PrimoGhost
Stały bywalec
 
Posty: 1148
Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
Lokalizacja: z DW-957

Postprzez Gandalf » 19/2/2011, 21:38

Ja to w sumie nie mam zdania na ten temat pomimo, że jestem ogromnym fanem F1 od ładnych kilku lat. Czas pokaże jak ze zdrowiem Roberta. Na razie wiemy tylko tyle, że jego miejsce zajął "quick nick".
Avatar użytkownika
Gandalf
Świeżak
 
Posty: 371
Dołączył(a): 4/1/2007, 18:13
Lokalizacja: Dziki Zachód

Postprzez PrimoGhost » 19/2/2011, 22:51

Czy taki quick, to się okaże... Cholera, szkoda, bo Renault wydaje się mieć w tym sezonie dobrą maszynkę... ;/
Obrazek
<b>ZxR 636 2006</b>
Avatar użytkownika
PrimoGhost
Stały bywalec
 
Posty: 1148
Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
Lokalizacja: z DW-957

Postprzez zadzior » 20/2/2011, 10:34

W sumie nie bądźmy zawistnymi pajacami. Jeśli Nick będzie jeździł szybko, to za co mam go nie lubić? Kubica na własne ryzyko zrobił to co zrobił, a f1 nie obraca się tylko wokół naszego jedynaka. Jeśli lotus zrobił dobre auto, to Hajdfeldus może mieszać w czołówce na pewno bardziej niż Kubica w ubiegłym roku.
Avatar użytkownika
zadzior
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez PrimoGhost » 20/2/2011, 11:28

zadzior napisał(a):Jeśli Nick będzie jeździł szybko, to za co mam go nie lubić?


Za to jakim był pajacem i chamem, gdy jeździł z Kubicą w BMW...
Obrazek
<b>ZxR 636 2006</b>
Avatar użytkownika
PrimoGhost
Stały bywalec
 
Posty: 1148
Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
Lokalizacja: z DW-957

Postprzez zadzior » 20/2/2011, 12:10

To Team go faworyzował, ponieważ był (jest) szkopem. Ja tam do niego nic nie mam, Kubica sam sobie zawinił i teraz ponosi ciężkie konsekwencję. Nic dziwnego w tym, że Hajdfeld chce wykorzystać okazję, która mu się nadarzyła. Robert też skakałby do góry, gdyby był w sytuacji Slick Nicka.
Avatar użytkownika
zadzior
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez PrimoGhost » 20/2/2011, 14:06

Poczytaj jakie jazdy były niekiedy między nimi... Jak się Hójdfieldowi dziecko urodziło... Albo jak Kubica zaczął go dublować, jak spychał kolege z własnego z teamu w zielone...
Obrazek
<b>ZxR 636 2006</b>
Avatar użytkownika
PrimoGhost
Stały bywalec
 
Posty: 1148
Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
Lokalizacja: z DW-957

Postprzez Invi » 20/2/2011, 14:26

PrimoGhost napisał(a):Poczytaj jakie jazdy były niekiedy między nimi... Jak się Hójdfieldowi dziecko urodziło... Albo jak Kubica zaczął go dublować, jak spychał kolege z własnego z teamu w zielone...


Nic nie było. Jedynie media w Polsce kreowały niby konflikt pomiędzy nimi. Możesz podać podczas którego GP było to spychanie Kubicy przy dublowaniu? Bo nic takiego sobie nie przypominam. Za to pamiętam jak przepuścił Kubice w Kanadzie 2008, mimo że mógł pogrzebać Kubicy wyścig i zwiększyć swoje szanse na wygraną.

Z urodzinami małego Nicka też nie przypominam sobie żadnych dziwnych akcji.

Faktem jest że szefostwo BMW solidnie faworyzowało Niemca gdzieś tak od połowy 2008. Ale trudno winić za to samego kierowce.

Zresztą, podobno to Kubica sam wskazał Heidfelda i Liuzziego jako kandydatów na czasowe zastępstwo.

No i jeszcze okazuje się że Nick dostał umowę na czas nieokreślony :P Więc może wylecieć w każdej chwili.

A Nick nie jest żadnym zagrożeniem dla Kubicy, co najwyżej dla Pietrowa w przypadku kolejnego roku odwalania żenady przez Ruska.

Teorie że Heidfeld może dotrzymać Kubicy mu pod jakimkolwiek względem są śmieszne, jeśli wziąć pod uwagę że Nick został pokonany przez Kubicę mając całe BMW za sobą... Heidfeld to świetny kierowca, gdzieś na poziomie Buttona. Ale do Kubicy, Hamiltona i może Alonso mu wciąż wiele brakuje.
Avatar użytkownika
Invi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12

Postprzez zadzior » 20/2/2011, 14:32

Jakie to jest niesprawiedliwe, że taki Button będąc słabszym kierowcom od Roberta, wygrał sezon f1. Na sukces składa się tyle czynników... A w tym sezonie konkretny team mógł zapewnić Robertowi walkę może i o mistrzostwo w zamian za pokaz klasy Polaka na torze.
Avatar użytkownika
zadzior
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez Invi » 20/2/2011, 15:08

Ale button zanim dojeździł się tytułu, jeździł w f1 od 2000 bodajże ;)

No i tytuł zdobył nawet taki Jacques Villeneuve którego Kubica - debiutant, wykopał z BMW Sauber.

Zresztą, Vettel też jakimś geniuszem nie jest.

Menadżer Kubicy podał że jeśli wszystko dobrze pójdzie to za 2-3miesiące Robert będzie myślał o powrocie.
Avatar użytkownika
Invi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12

Poprzednia strona


Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości




na górê