kto "gorszy"?

[karolr]

własnie... zaraz się okaże, że pod przykrywką forum motocyklowego jest forum dla gejów

[Juno]

ups... jakoś tak wyszło, już zmieniam

[zdzichu123]

dla mnie nie ma różnicy, gej=pedał, tych nie lubię

[Czester]

+18 only

http://w74.wrzuta.pl/audio/4RKTagd1vEf/ ... l_okulista

[falconiforme]

CzesterTX, szczerze to Twój awatar też specjalnie męsko nie wygląda

A co do grup w temacie to nigdy ich się nie pozbędziemy, tak jak i mutantów.
Dla mnie są oni akceptowalni tak jak inni, bo żadna z tych grup nie ma takiej mocnej odchyłki by chociaż 50% tego ogółu łamała prawo czy naginała moralność bardziej niż statystyczny "zdrowy". Jak robią sobie krzywdę we własnym zakresie mi nic do tego.

Pijany to bardziej akceptowalny narkoman, ale jest tak samo niebezpieczny. Czy jedzie na podwójnym gazie czy na podwójnym speed-ie nie ma znaczenia. Tu prawo nic nie pomoże tylko zmiana mentalności.
Jeśli szprycowanie się środkami jest silnie uzależniające lub bardzo niebezpieczne dla zdrowia to zakazałbym posiadania takich środków. A nóż ktoś się nadzieje i zachrzani sobie życie.

A jeśli chodzi o prawa homoseksualistów czy bi to niech sobie mają, ale takie które nie szkodzą innym. Dlatego akceptuję małżeństwa facetów mimo, że jest to obrzydliwe niezależnie od tego czy jest się hetero mężczyzną czy hetero kobietą. Ale nie akceptuję już możliwości adoptowania dzieci. A nawet więcej. Nie akceptuję adopcji przez jedną hetero osobę.
Nie dlatego, że żyję jeszcze średniowieczem, tylko w życiu wśród znajomych zauważyłem jak to jest nie mieć ojca, niezależnie czy jest się synem czy córką. Zwyczajnie albo nie radzą sobie z życiem albo bardziej niż inni nie radzą sobie w związku.
Jest to tylko moja życiowa ocena nie badania na milionach.

Kobieta i mężczyzna mogą mieć potomstwo i oni są za nie odpowiedzialni. Taki schemat stworzyła natura która często wie lepiej.
Jeśli badania udowodnią co innego, to nic mi do tego. Niech nawet szympansy adoptują homo sapiens byle nie było częstych patologii. Częstych bo "zdrowym" to się też często zdarza.

Do ankiety dodałbym "politycy". To oni mają wpływ na media oraz na kształtowanie wizerunku grupy, w której np. motocykliści jak sami wiecie jesteśmy dla innych takimi giejami.

[simonw]

falconiforme - mam w Daily Mail tekst plus linki do pism naukowych w ktorych ludzie znacznie madrzejsi od nas analizuja dokladnie sytuacje wychowania np sieroty czy dziecka z domu dziecka przez pary homoseksualne i jak na razie (badania trwaja juz ladnych kilka lat i chodzi o dokladne obserwowanie zmian i zachowan dzieci) swiat i nauka uznaje ze NIC zlego sie z dzieckiem nie dzieje i nie stanie, natomiast wiadomo - moze sie okazac dopiero za 40 lat ze z dziecka cos wylizie i nie wiem powiesi sie. Ale jak na razie, na obecnym etapie badan psychologow, socjologow oraz powolanego medycznego ciala audytorskiego - nie stwarza to zadnego zagrozenia dla rozwoju dziecka.

[zadzior]

Ciekawe czy takie dziecko później nie dziwi się, że ktoś ma tate i mame...

[simonw]

Nieeee costy. Jakas zasciankowa propaganda doslownie. W zyciu, a czy jesli dziecko wychowuje sie w domu dziecka to mysli ze jego rodzicami jest trojka opiekunek ?

[Enrothe]

Simonw powiedz tylko czy nie masz nic przeciwko wychowywaniu dziecka przez dwoje mężczyzn o poglądach homoseksualnych? Prosta odp: "tak" lub "nie".

Jeśli nie masz nic przeciwko, to ja już na prawdę nie mam więcej pytań....

[Kula07]

no na początku napewno jakiegoś opiekuna uważa za rodzica, szczególnie bardzo młode dziecko...

[simonw]

Nie - nie mam nic przeciwko.

[zadzior]

Nieeee costy. Jakas zasciankowa propaganda doslownie. W zyciu, a czy jesli dziecko wychowuje sie w domu dziecka to mysli ze jego rodzicami jest trojka opiekunek ?

Wiesz, ale jak ci mężczyźni będący np małżeństwem uważają to za całkowicie normalny stan rzeczy, to za pewne też dziecku wmówią, że to jest normalne... A wtedy w głowie dziecka zrodzi się pytanie: to moi tatusiowie są normalni, czy moi kumple mający mame i tate mają normalną rodzinę...Nie mogę wypowiedzieć się podpierając swoje zdanie mocnymi argumentami, bo nie spotkałem sie jeszcze z wychowywaniem dziecka przez pare homo.Jednak wszystko wskazuje, że takie dziecko na pewno będzie "inne"... A ta inność wyjdzie kiedy będzie trzeba założyć rodzinę

[simonw]

Coz dedmał, wedle badan prowadzonych na dosc szeroka skale przez ludzi po stokroc od nas madrzejszych - nie masz racji, podobnie jak ja nie mam racji. Jak na razie nie ma zadnych przeciwskazan i dzieciaki sa w zupelnosci normalne i maja rodziny i nic sie nie dzieje z nimi. Sadze ze dopiero jak wykituja (czyli minie np 2 pokolenia) i nadal 100% dzieci bedzie normalne, wtenczas mozna przyjac ze ja i caly swiat nauki mamy racje.

Na razie - za malo danych. Jednak masa dzieciakow wychowywana jest przez ksiezy, misjonarzy, placowki pomocy, zolnierzy, mnichow - i jakos sa w pelni normalne wiec nie kumam czemu mialy by nie byc. Czy ktos czepia sie mnichow w Shaolin ze wychowuja dzieciaki bez kobiet ? Mowie, zasciankowe poglady - ale jednak weryfikowane przez rzesze bieglych naukowcow.

[zadzior]

Jak mogłeś zauważyć po moich wcześniejszych wypowiedziach - nie mam nic przeciwko "normalnym" gejom.Jednak no jakoś nie mogę się przekonać do angażowania w to dzieci...

[madcap]

z całym szacunkiem, to jest durne stwierdzenie zadzior.....
dziecko heterorodziców odkrywa, że nie ma pociągu heteroseksualnego jak rodzice i po pewnym czasie akceptuje swoją odmienność zachowań, często wbrew poglądom rodziców
mniemam, że dzieciom wychowanym przez pary homoseksualne odkrycie, że są odmienne w pociągu seksualnym względem swoich rodziców będzie dużo łatwiejsze, min dlatego, że będą mieli większe wsparcie "rodzicach", opiekunach, którzy będą pamiętać przez co przechodzili.

[Enrothe]

A teraz wyobraźcie sobie że mieli byście się postawić na miejscu tych dzieci których losy tak pozytywnie przewidujecie. Hmmm a może po prostu co niektórzy mają tutaj jakiś uraz z dzieciństwa i mamusie ich biły?

[madcap]

Enrothe przez przewrotność można to samo powiedzieć o ojcach, na dodatek w dwójnasób....

[zadzior]

z całym szacunkiem, to jest durne stwierdzenie zadzior.....
dziecko heterorodziców odkrywa, że nie ma pociągu heteroseksualnego jak rodzice i po pewnym czasie akceptuje swoją odmienność zachowań, często wbrew poglądom rodziców
mniemam, że dzieciom wychowanym przez pary homoseksualne odkrycie, że są odmienne w pociągu seksualnym względem swoich rodziców będzie dużo łatwiejsze, min dlatego, że będą mieli większe wsparcie "rodzicach", opiekunach, którzy będą pamiętać przez co przechodzili.

A skąd ta pewność, że tatusiowie będą zgodnie popierali, by ich dziecko było "inne" przez to, że chce mieć kobitke?

[Enrothe]

Tak oczywiście lecz tutaj skupiamy się na double tatusiach a nie double mamusiach. Sam byłem wychowywany przez zwykłą parę i uważam że dosyć ciężko jest określić czy realnym jest poprawne wychowanie dziecka przez dwie mamy lub dwóch ojców, po za tym to jest po prostu niesmaczne. A tak w ogóle jesteście wiary katolickiej? Jeśli tak to oczywiście jesteście świadomi tego że jest to niezgodne z Waszą wiarą? Popatrzcie na to ze strony tego jak został "stworzony" człowiek, jego naturalną cechą jest rozmnażanie po przez kontakt dwóch osobników przeciwnej płci?

BTW: Zmieniłem zdanie, zgodzę się na wychowywanie dziecka przez dwóch pedałów, ale tylko i pod tym względem jeżeli sobie je spłodzą sami, a jeżeli w końcu sobie uświadomią że po przez aplikowanie nawzajem sobie ch*** w du** jest nie możliwe zajście w ciąże (chyba że po za maciczną w kolanie) to niech się z tym pogodzą i najlepiej popełnią samobójstwo. (Albo pier***** se kulke w łęb- kultura jest przereklamowana...)

Ps: madcap_72 jesteś może humanistą? ponieważ Twój obszerny zasób słownictwa właśnie na to mi wskazuje. Po za tym tutaj by się wytłumaczyły Twoje poglądy "Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce". Hmmm ale czy ja wiem czy homoseksualizm jest ludzki? według mnie nie...

Edit: Jestem ateistą... uwzględniłem wiarę katolicką jako taki bonusik

[simonw]

yup kocham jak brakuje argumentow ludziom i zaczynaja chrzanic

Po pierwsze co ma wiara do tego
1) w biblii sa opisane pary homoseksualne
2) ciagle trwa spor o tlumaczenie biblii i dwoch zapisow bo ma to kolosalne znaczenie dla akceptacji zwiazkow homoseksualnych przez kosciol katolicki.

po drugie - zgodnie z wiara - jak tusze jestes prawiczkiem bo nie masz koscielnego jeszcze, poza tym kazdy stosunek seksualny prowadzi do poczecia right ? ;>

wiec pls - zostawmy wiare.

I owszem homoseksualizm jest jak najbardziej naturalny i ludzki, juz siekson pisal przypis odnosnie homoseksualych zwierzat a niektore zwierzeta jak pingwiny sa ogolnie homoseksualne i ogolnie dwojka samcow zajmuje sie gniazdem a samica poluje - wychowanie mlodych spoczywa na samcach

Ale oczywiscie kto by sie tym interesowal nie, to ze kazdy gatunek jest homo, to ze od poczatku swiata okolo 10-15 procent kazdej spolecznosci i kazdej rasy zwierzat czy ludzi jest drugiej orientacji. To oczywiscie nic nie znaczace fakty