Zobacz wątek - kto "gorszy"?
NAS Analytics TAG

kto "gorszy"?

O wszystkim
_________

która z postaci jest wg. was "najgorsza"?

gej
3
4%
pedał
8
11%
zielarz
1
1%
narkoman
8
11%
dla mnie nie ma różnicy, gej=pedał, tych nie lubię
32
43%
dla mnie nie ma różnicy, zielarz = narkoman, tych nie lubię
1
1%
wszystkich ich nienawidzę
14
19%
są mi obojętni
8
11%
 
Liczba głosów : 75

Postprzez madcap » 4/2/2010, 20:42

czy to źle być humanistą?
jeśli chcesz znać moje wykształcenie, to tak się dziwnie składa, że jest ono nazwijmy półtechniczne, jako, że 1. etap edukacji polegający na zdobyciu tytułu insztalatora zrealizowałem na wydziale chemii politechniki wrocławskiej z zakresu chemicznej analizy instrumentalnej w specjalności biochemii i toksykologi.
potem machnałem gdzieś tam w gdańsku resztę i kilka dodatkowych rzeczy.
a co do humanizmu....
cóż do dziś wielką estymą darzę polibudę wrocławską, że wymusiła na nas udział w róznych blokach humanistycznych, w tym także logiki, gdzie w ramach zajęć nacik kładziono na nas dotyczący umiejętności wypowiedzi bez używania waty słownej, tudzież epitetów.
ale życie bywa przekorne, przeto wielka moja miłość jaką jest chemia chleba dziś mi nie daje.
Ostatnio edytowano 4/2/2010, 20:50 przez madcap, łącznie edytowano 1 raz
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?


Postprzez Enrothe » 4/2/2010, 20:49

"tudzież epitetów" tudzież- kocham to słowo xD.

Źle mnie zrozumiałeś, posądzając Cię o to, że jesteś humanistą miałem na myśli coś zupełnie odwrotnego. Humanista- człowiek wszechstronnie uzdolniony, znawca kultury i literatury antycznej. Osoba kochające życie i starająca się doskonalić siebie pod każdym względem (zarówno wykształcenie jak i sprawność fizyczna) i można opisywać tak dalej i tak dalej.....

Czyli biorąc pod uwagę Twój bogaty zasób słownictwa i domyślając się że jesteś humanistą można powiedzieć, że byłem pod wrażeniem i pełen szacunku ;]

To, ze mam odmienna zdania i poglądy nie znaczy, że cię nie szanuję i nie toleruję Twojego zdania....
Ostatnio edytowano 4/2/2010, 20:52 przez Enrothe, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek (otwórz link)

Kocham truskawki xD
Avatar użytkownika
Enrothe
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 6/7/2008, 23:42


Postprzez madcap » 4/2/2010, 20:52

Enrothe, napiszę tak....
praca z drugim człowiekiem uczy pokory
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez melvin » 4/2/2010, 21:45

falconiforme napisał(a):CzesterTX, szczerze to Twój awatar też specjalnie męsko nie wygląda :D ;)

A co do grup w temacie to nigdy ich się nie pozbędziemy, tak jak i mutantów.
Dla mnie są oni akceptowalni tak jak inni, bo żadna z tych grup nie ma takiej mocnej odchyłki by chociaż 50% tego ogółu łamała prawo czy naginała moralność bardziej niż statystyczny "zdrowy". Jak robią sobie krzywdę we własnym zakresie mi nic do tego.

Pijany to bardziej akceptowalny narkoman, ale jest tak samo niebezpieczny. Czy jedzie na podwójnym gazie czy na podwójnym speed-ie nie ma znaczenia. Tu prawo nic nie pomoże tylko zmiana mentalności.
Jeśli szprycowanie się środkami jest silnie uzależniające lub bardzo niebezpieczne dla zdrowia to zakazałbym posiadania takich środków. A nóż ktoś się nadzieje i zachrzani sobie życie.

A jeśli chodzi o prawa homoseksualistów czy bi to niech sobie mają, ale takie które nie szkodzą innym. Dlatego akceptuję małżeństwa facetów mimo, że jest to obrzydliwe niezależnie od tego czy jest się hetero mężczyzną czy hetero kobietą. Ale nie akceptuję już możliwości adoptowania dzieci. A nawet więcej. Nie akceptuję adopcji przez jedną hetero osobę.
Nie dlatego, że żyję jeszcze średniowieczem, tylko w życiu wśród znajomych zauważyłem jak to jest nie mieć ojca, niezależnie czy jest się synem czy córką. Zwyczajnie albo nie radzą sobie z życiem albo bardziej niż inni nie radzą sobie w związku.
Jest to tylko moja życiowa ocena nie badania na milionach.

Kobieta i mężczyzna mogą mieć potomstwo i oni są za nie odpowiedzialni. Taki schemat stworzyła natura która często wie lepiej.
Jeśli badania udowodnią co innego, to nic mi do tego. Niech nawet szympansy adoptują homo sapiens byle nie było częstych patologii. Częstych bo "zdrowym" to się też często zdarza.

Do ankiety dodałbym "politycy". To oni mają wpływ na media oraz na kształtowanie wizerunku grupy, w której np. motocykliści jak sami wiecie jesteśmy dla innych takimi giejami.


falconiforme chyba bardzo rzadko się to zdarza ale po tym poście przyznam ci 100% racji.
ps.sory za cytat całego posta
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! :twisted:
Avatar użytkownika
melvin
PierwszyOkrutny
 
Posty: 8393
Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Postprzez Kula07 » 4/2/2010, 21:50

ja się zgadzam szczególnie z przed ostatnim akapitem.

Melvin jezd nazad i do tego ma jedno ostrzeżenie mniej :D
Melvin cudotwórca :lol:
XR 400R | | Kula daje fula :D | | https://www.youtube.com/watch?v=2Cq4e3WiCr0
Avatar użytkownika
Kula07
Stały bywalec
 
Posty: 1006
Dołączył(a): 29/10/2008, 07:43
Lokalizacja: Sadłuki

Postprzez madcap » 4/2/2010, 21:58

o swoje trzeba walczyć.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez Leitho » 5/2/2010, 09:11

Nie ma takiego bicia !
Na kolana chamy !
Avatar użytkownika
Leitho
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1321
Dołączył(a): 31/8/2006, 18:54
Lokalizacja: SKL

Poprzednia strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości




na gr