Zobacz wątek - Kobieta i Motocykl...
NAS Analytics TAG

Kobieta i Motocykl...

O wszystkim
_________

Postprzez Wilku111 » 5/5/2008, 17:04

tajemniczna napisał(a):ale wy to macie dziwne pomysły dla dziewczyn... Ja to mam chłopaka który to samo ma problem jak wy [...] Juz tu wiecej nie bede odzywac... Gadajcie o motorach. Miłego gadania;/


Chyba ktoś tu nie wyłączył neostrady? :lol:
moje największe hobby to alkohol i masturbacja
Avatar użytkownika
Wilku111
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 985
Dołączył(a): 26/8/2007, 13:33
Lokalizacja: Wołomin


Postprzez paweu » 5/5/2008, 18:37

hahaha w ogóle co to za dziewczyna, wchodzi na forum motocyklowe i robi fochy, że gadamy o motorach ;D NEO NEO NEO NEO NEO
Żelazo nie klęka.
Avatar użytkownika
paweu
Świeżak
 
Posty: 44
Dołączył(a): 17/2/2008, 13:47
Lokalizacja: Olsztyn


Postprzez InSiDe » 5/5/2008, 23:42

Swoją drogą Szymonie... pieprzysz jak prawiczek :] Miłość, stokrotki i wielkie romantyczne uczucia :]]]
Swoją drogą przypomniała mi się bardzo fajna analogia. Mianowicie po jednym z lepszych zbliżeń które miałem z kobietą uśmiechnęła się ona do mnie i powiedziała coś w stylu:
"Wiesz co było w tym najlepsze? Że myślałam tylko o sobie, swoim zaspokojeniu".
Bo egoizm moi kochani też może być zdrowy. Jak już przebrniecie przez babciny bełkot to zdacie sobie sprawę, że to Wasze życie i nikt za Was nie będzie umierać więc i nikt nie powinien Wam mówić, jak żyć. Ot, robić wszystko co Wam sprawia przyjemność (a jeśli komuś sprawa przyjemność odmawianie sobie frajdy jazdy na motocyklu na rzecz spokoju swojej lubej... cóż, widać to właśnie sprawia mu większą przyjemność).
//Twoja ignorancja czy moja pycha, sam tego dobrze nie wiem...
Avatar użytkownika
InSiDe
Świeżak
 
Posty: 448
Dołączył(a): 23/9/2006, 11:37
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez xtreme » 7/5/2008, 06:44

W skrócie... Sytuacja opisana w tym temacie dotyka wielu pasjonatów motorów i jak słysze wypowiedzi, że zabranianie pasji i robienia czegokolwiek jest ok bo sie kogoś "kocha" to mnie po prostu trafia. Sam się wiele lat borykałem z tymi problemami i nie było mnie stać na moto, a rodzina mi skutecznie utrudniała kupno. Teraz się dorobiłem, kupiłem tak czy siak to co chciałem! Matka się do mnie przez tydzień nie odzywała, cała reszta mi mówiła, że jestem głupi i tak sie na tym zabije, a laska chciała mnie również rzucić.
Pamiętajcie jedno drodzy koledzy, którzy zastanawiacie się czy ulec zakazom swoich love, NIGDY nie będziecie szczęśliwi nie robiąc tego co kochacie i o czym marzyliście od dziecka! Moja też tak chciała zrobić i nie pozwoliłem na to, wychodząc z prostego założenia, że jeśli mnie kocha tak naprawdę to nie może czegoś takiego zrobić. Spiny były i marudzenia, a obecnie zmierza wszystko do kupienia drugiego kasku i jakiejś niedzielnej przejażdżki może??:)
Najlepsza metoda, dać znać krótko przed kupnem co się święci, i tak nikt nie uwierzy;) kupic co się podoba, miesiąc na ochłonięcie i przede wszystkim... udowodnić każdemu kto marudził, że się mylili i że można naprawdę jeździć bezpiecznie na moto i że jest to prawdziwa przygoda. To tyle... pozdrawiam
xtreme
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 30/1/2008, 19:05

Postprzez CalibraHunter » 7/5/2008, 08:31

Co to w ogole ma do cholery znaczyc?? Jakie zabranianie przez dziewczyne/faceta? Rodzice rozumiem, oni zawsze maja jakies "ale". Lecz mowienie, ze z milosci zabraniam Ci jezdzic, jest ewidentnym okazaniem jej totalnego braku! Bo jak kochasz, to chcesz, aby ta druga osoba byla jak najszczesliwsza, czy nie? Spelniala marzenia.

Egoistyczne zabranianie dla uspokojenia wlasnych wybujalych smutow i obaw jest niedorzeczne. Ja nigdy nie pozwole, aby moj partner (niewazne kto, kiedy i gdzie) posunal mi takim tekstem. Widzialy galy co braly, jak sie cos nie podoba to wyjazd. W podskokach.

PS. A od kiedy druga osoba o statusie "moj chlopak"/"moja dziewczyna" ma w ogole prawo zabran iac lub nakazywac cokolwiek? A co to, maz? Hahahaha co za paranoja.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
Avatar użytkownika
CalibraHunter
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
Lokalizacja: DWL

Postprzez Inku » 7/5/2008, 09:01

tajemniczna napisał(a):Zabranianie jest po to ze chcesz sie chonic przed złem.


A co jest złe?? Motocykle są złe? A wyjście na piwo? Jazda na nartach? Siedzenie przed telewizorem? Pływanie na basenie?
Sprecyzuj kobieto o co tak na prawdę Ci chodzi. Może coś co jest złe dla Ciebie jest dobre dla innych??

tajemniczna napisał(a):Mi nie chodzi o to ze jedzie po pijaku tylko tak wogóle...Zobacz jak ja byłam mała to zobaczyłam pierwszy raz trupa na motorze to mnie zasłabło...wiec motory są do niczego.


Wow, robi wrażenie to co piszesz. A jakbyś zobaczyła trupa w samochodzie to by ci sie nie zasłabło?? Albo kolesia, który jadąc pociągiem wychylił głowę przez okno i mu ją dosłownie urwało?


tajemniczna napisał(a): Lepiej wybierzcie fajniejszy sport a nie motory motory i tak w koło... to mnie lekko zaczyna wkurzac...


Dziękuję za porcję dobrych rad. Nie chcę być złośliwy w stosunku do kobiety, ale może powinnaś pisać porady do pani domu? Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, że tego nie można od tak sobie zostawić. To jest częścią życia. Swoją drogą skoro nie chcesz o tym czytać, to po co wchodzisz na forum o tej tematyce? O książkach, kanarkach, roślinkach rozmowy są na innym forum. A tutaj ludzie chcą porozmawiać właśnie o tym.

tajemniczna napisał(a):Jak mój chłopak o tym gada to sie nawet kłócimy bo niezgadzamy sie argumentami. Bo on jest za a ja przeciw. I juz nie jedzi na motorze i teraz jest wiele lepiej...Wraca do zdrowia bo miał tyle wypadków ze cos nie halo. A gdyż ktos jedzie ostroznie to i tak nie zawsze na drodze jest okej... To jest bardzo niebezpieczny sport.. Juz tu wiecej nie bede odzywac... Gadajcie o motorach. Miłego gadania;/



Tak jest o wiele lepiej dla kogo? To chyba logiczne, że droga już z samego założenia jest niebezpieczne. Powinnaś mieć tego świadomość zanim wejdziesz na przejście dla pieszych. Faktycznie jest to bardziej niebezpiecznie niż łowienie ryb. Tylko nie każdy lubi siedzieć i łowić ryby. Pomyśl o tym na przyszłość...zanim zaczniesz wydawać takie opinie.
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.

Suzi GS500F
Avatar użytkownika
Inku
Bywalec
 
Posty: 550
Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
Lokalizacja: okolice Poznania

Postprzez Nuzgul » 7/5/2008, 09:11

co do meza/zony ....
tez nie maja prawa zabraniac wykonywac czynnosci ktorymi czlowiek sie pasjonuje jakim prawem? jak to Patty napisala : Widzialy galy co braly....

Istnieje pewna subtelna roznica miedzy zakazywaniem czegos drugiej osobie a troska o ta osobe... i niewazne w imie czego: milosci , egocentryzmu czy innych powodow...

Nasz partner musi miec swiadomosc naszej odpowiedzialnosci i rozwagi, swiadomosc ze zakazujac nam czegos unieszczesliwia nas, i przedwszystkim ufac nam .

Sorry ale podejscie : wybieraj albo gruszka albo jablko jest chore i tylko zle swiadczy o takiej osobie .


Pisze te slowa jako maz a przedwszystkim ojciec.

P.S. Ma lepsza polowa gdy dowiedziala sie ze nurkuje poprosila tylko zebym po kazdym nurze do niej dzwonil ze wszystko OK, a nie stawiala mi ultimatow : rodzina albo nur.
( nurkowanie zalicza sie do sportow ekstremalnych :P jazda na motocyklu nie :P:P )
Nuzgul
Świeżak
 
Posty: 33
Dołączył(a): 5/11/2007, 23:18
Lokalizacja: Łódź

Postprzez CalibraHunter » 7/5/2008, 13:40

Inku, nie spinaj sie. Kolezanka chyba dala juz sobie spokoj ze wsadzaniem swojego wysoce prymitywnego kijka w nasze mrowisko. Mam nadzieje, ze wiecej tu nie zobacze jej miernych, zenujacych wywodow.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
Avatar użytkownika
CalibraHunter
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
Lokalizacja: DWL

Postprzez turboponczek » 7/5/2008, 18:08

Chatte napisał(a):Ja jestem za rozmowami, delikatnym przekonywaniem przez dłuższy czas, a potem fakt dokonany ;)


na poczatku powoli, delikatnie, krótkie ruchy a potem na siłe na chama !!! - ah te kobity :twisted: kocham was wszystkie :twisted:
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez cezare » 7/5/2008, 18:18

ja to jednak miałem spokoój .. 6 lat - Ojciec kupił motorynkę i On zbierał bęcki - dalej samo poszło ..

thx Tato ;P
Avatar użytkownika
cezare
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 682
Dołączył(a): 13/5/2007, 09:56
Lokalizacja: Kraków - Wola Justowska RULEZ

Postprzez turboponczek » 7/5/2008, 18:26

cezare napisał(a):ja to jednak miałem spokoój .. 6 lat - Ojciec kupił motorynkę i On zbierał bęcki - dalej samo poszło ..

thx Tato ;P


ej, to nie głupie
bede mówił lasce ze matka mi kupiła na siłe i każe mi jezdzić za kare ! i jak nie wyjeżdże średnio 1000km w miesiac to nie mam co wracac do domu ! ahaha
Avatar użytkownika
turboponczek
MEGA TROLL
 
Posty: 2010
Dołączył(a): 1/5/2007, 11:44
Lokalizacja: masz taki fajny tornister ?!

Postprzez Taser » 7/5/2008, 19:28

turboponczek napisał(a):
cezare napisał(a):ja to jednak miałem spokoój .. 6 lat - Ojciec kupił motorynkę i On zbierał bęcki - dalej samo poszło ..

thx Tato ;P


ej, to nie głupie
bede mówił lasce ze matka mi kupiła na siłe i każe mi jezdzić za kare ! i jak nie wyjeżdże średnio 1000km w miesiac to nie mam co wracac do domu ! ahaha


To dobra opcja jest:p Ogolnie tak poczytalem wypowiedzi to mozna by z tego tak dokupy calkiem niezly bolg zrobic. Tyle ile tu padlo wywodow filozoficzno-egzystencjonalnych spokojnie starzczy na ksiazke ktora uswiadomi wszystkie nasze kobiety ze motocykl to nie jest zlo, a napewno juz nie zlo konieczne.
Nie ma nic piekniejszego niz dwa kola i jeden slad...

Yamaha YZF 600 Thundercat :D
Avatar użytkownika
Taser
Bywalec
 
Posty: 577
Dołączył(a): 8/4/2007, 15:53
Lokalizacja: Nadarzyn

Postprzez CalibraHunter » 7/5/2008, 21:00

Na ten caly bajzel jest tylko jedno rozwiazanie. Znalezc kobiete z motocyklem :D
Never let your FEAR decide your FUTURE.
Avatar użytkownika
CalibraHunter
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
Lokalizacja: DWL

Postprzez Nuzgul » 7/5/2008, 21:11

hehehe dobre ....
Nuzgul
Świeżak
 
Posty: 33
Dołączył(a): 5/11/2007, 23:18
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Kedar-88 » 7/5/2008, 21:13

tajemniczna napisał(a):Szkoda ze nie rozumiesz kobiet twardych... Przeciez mają prawo zabronic. Ty tego nie kumasz bo uzalezniłes sie i masz mocne argumenty i tak to mam w nosie. Zabranianie jest po to ze chcesz sie chonic przed złem. Mi nie chodzi o to ze jedzie po pijaku tylko tak wogóle...Zobacz jak ja byłam mała to zobaczyłam pierwszy raz trupa na motorze to mnie zasłabło...wiec motory są do niczego. Lepiej wybierzcie fajniejszy sport a nie motory motory i tak w koło... to mnie lekko zaczyna wkurzac... Jak mój chłopak o tym gada to sie nawet kłócimy bo niezgadzamy sie argumentami. Bo on jest za a ja przeciw. I juz nie jedzi na motorze i teraz jest wiele lepiej...Wraca do zdrowia bo miał tyle wypadków ze cos nie halo. A gdyż ktos jedzie ostroznie to i tak nie zawsze na drodze jest okej... To jest bardzo niebezpieczny sport.. Juz tu wiecej nie bede odzywac... Gadajcie o motorach. Miłego gadania;/


współczucie dla twojego chłopaka.......


Gadajcie o motorach.



po pierwsze gadają to górale, my rozmawiamy.....
po drugie pewnie masz ciekawsze tematy typu jakich używałam kosmetyków i którą koleżankę widziałam z jakim chłopakiem...więc idź poplotkuj sobie, nie wracaj i nie krytykuj czyjejś pasji....
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez icid » 7/5/2008, 22:57

tajemniczna napisał(a):Szkoda ze nie rozumiesz kobiet twardych... Przeciez mają prawo zabronic. Ty tego nie kumasz bo uzalezniłes sie i masz mocne argumenty i tak to mam w nosie. Zabranianie jest po to ze chcesz sie chonic przed złem. Mi nie chodzi o to ze jedzie po pijaku tylko tak wogóle...Zobacz jak ja byłam mała to zobaczyłam pierwszy raz trupa na motorze to mnie zasłabło...wiec motory są do niczego. Lepiej wybierzcie fajniejszy sport a nie motory motory i tak w koło... to mnie lekko zaczyna wkurzac... Jak mój chłopak o tym gada to sie nawet kłócimy bo niezgadzamy sie argumentami. Bo on jest za a ja przeciw. I juz nie jedzi na motorze i teraz jest wiele lepiej...Wraca do zdrowia bo miał tyle wypadków ze cos nie halo. A gdyż ktos jedzie ostroznie to i tak nie zawsze na drodze jest okej... To jest bardzo niebezpieczny sport.. Juz tu wiecej nie bede odzywac... Gadajcie o motorach. Miłego gadania;/
Po stylu twoich wypowiedzi widać że nie jesteś osobą która ma jakieś hobby czy zainteresowania, co za tym idzie z pewnością prowadzisz bardzo barwne życie. Szkoda mi ludzi którzy wszystko uważają za niebezpieczne a to czego nie znają za nienormalne. Zabroń mu jeszcze pić piwo, spotykać sie z kumplami, oglądać mecze a wtedy twoje miejsce zajmie jakaś koleżanka bo twój facet nie będzie mógł na ciebie patrzeć :D Będziesz mu sie kojarzyła tylko ze zmarnowanym życiem.
Avatar użytkownika
icid
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez Krejzi.Mery » 9/5/2008, 11:40

patty_brawurka napisał(a):Na ten caly bajzel jest tylko jedno rozwiazanie. Znalezc kobiete z motocyklem :D



albo przynajmniej taką, która jest "chora na motora" :D
Avatar użytkownika
Krejzi.Mery
Bywalec
 
Posty: 571
Dołączył(a): 9/5/2008, 07:07
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Niebiesska » 9/5/2008, 14:04

Właśnie. A takich istnieje więcej niż nam się wydaje :D
Avatar użytkownika
Niebiesska
Świeżak
 
Posty: 49
Dołączył(a): 9/2/2008, 20:33
Lokalizacja: Olkusz

Postprzez Kedar-88 » 9/5/2008, 14:51

nooo na tej stronie już widzę dwie 8)
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez <borut> » 9/5/2008, 16:10

Wymiana kobiety nie wchodzi w grę bo to już taka na całe życie :)
Motor bedzie ale co bedzie dalej to już moge się tylko domyślac ;) pewnie bedzie mega rzeźnia przez pierwsze tygodnie :)
Ale co tam, chce mieć motocykl i już :)
Troche żal, że robie coś o co się boi ale trudno trzeba się pogodzić z tym.
<borut>
Bywalec
 
Posty: 619
Dołączył(a): 29/12/2007, 11:51

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości




na gr