<<<Podsumowanie sezonu>>>
Posty: 38
• Strona 1 z 2 • 1, 2
<<<Podsumowanie sezonu>>>
"Za oknem masakra, niektórzy już maszyny pochowali, inni jeszcze twardo latają... Na pewno bliżej końca niż dalej Może czas na jakieś małe podsumowanie mijającego sezonu: sukcesy, porażki, rzeczy fajne i mniej fajne, plany, zmiany itp. Tak refleksyjnie żeby było To ja zacznę..."
Sezon zaliczam do udanych, to właściwie pierwszy w którym posiadam prawko, i całkowicie własne moto... świadomość że wciąż nie umiem jeździć, tak jak i ostatnio sezonu nie wykożystałem w 100%, jak zwykle przestój, w tym roku 2 mieciące, przejechałem z 3tys.
prawie tyle co zawsze, w przyszłym roku mam zamiar to przynajmniej potroić
w planach wyjazd nad morze, mazury. Czegoś sie w tym roku nauczyłem jeśli chodzi o umiejętności, obyło sie bez szlifa, nabyłem nowy sprzęcik, którym do teraz sie nie nacieszyłem, dopiero w przyszłym sezonie rozwine skrzydła, pozdr
Sezon zaliczam do udanych, to właściwie pierwszy w którym posiadam prawko, i całkowicie własne moto... świadomość że wciąż nie umiem jeździć, tak jak i ostatnio sezonu nie wykożystałem w 100%, jak zwykle przestój, w tym roku 2 mieciące, przejechałem z 3tys.


-
dawid 89 - Moderator
- Posty: 436
- Dołączył(a): 29/5/2007, 19:39
- Lokalizacja: Poznań/Połajewo/Piła
Ja tego sezonu można powiedzieć, że wcale nie rozpocząłem. Wprawdzie licząc od stycznia, bo cały czas tamtej zimy można było w sumie jeździć, więc styczeń-marzec polatałem minimalnie Hondą, w marcu z racji, że plastik w 125 to totalna porażka dla kogoś kto lubi raczej ostry styl jazdy, rozstaliśmy się, cały sezon przestuj (no w sumie od czerwca mam pocketa, więc trochę się tam jeździło) dopiero po pół rocznej przerwie wpadł następny sprzęt, tym razem Suzuki RM 125, no co tu dużo mówić w porównaniu do NSR byłem zachwycony... do czasu. Niestety po 2 tyg. skrzynia się w Suzuki rozleciała i dopiero wczoraj przyszła paczka z nową skrzynią, jeszcze tylko komplet uszczelek, poskładać wszystko i można powiedzieć, że ja już rozpoczynał będę następny sezon. Ogólnie rzecz biorąc sezon do dupy... Po wakacjach nareszcie wybieram się na kurs, więc na następny sezon będę już latał większym litrażem 

"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
-
Manhatan - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2173
- Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
- Lokalizacja: Death ZONE
no to teraz ja
sezon rozpocząłem wcześnie, przebiegi jak na pierdopęda całkiem spore, obyło się bez żadnej awarii i oprócz benzyny i leju żadnego wkładu w moto nie miałem
może poza zapłaceniem za zderzak od tempry który to w kwietniu urwałem kolesiowi bo nie dałem rady wyhamować do zera
ale po ugadaniu się kosztowało to tylko 100zł, moto nie ucierpiało, (tylko lusterka się poprzestawiały), sezon upłyną miło, min. dla tego że zdobyłem prawko na kat.A zmieniłem sprzęt na nowszy o 7 lat... ogólnie gdyby sezon nie zabrał ze sobą tylu ofiar to napisał bym że był na 5+, a tak mogę powiedzieć że było fajnie i [*]



DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! 

-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Ja sezon zaliczam do średnich , w czerwcu sprzedałem TZR50 , w sierpniu kupiłem Rs 125, ok 2 tygodnie się męczyłem żeby ją dotrzeć , potem do odblokowania 2 tygodnie w serwisie była bo nie wiedzieli jak ją odblokować, w końcu odblokowali częściowo potem cyrki ze sprzęgłęm cały czas się poluźniała przez to częściowe odblokowanie potem mnie Policja bez prawka złapała znowu miesiąc nie jeździłem i dopiero 1miesiąc temu zdałem prawko , odblokowali mi ją w pełni, polatałem i teraz zima;/ więc łącznie przelatałem 4tyś km ;/ porażka ;/
Do sukcesów mogę tylko zaliczyć zdane Prawko i to że mam RS ;]
Może następny sezon będzie lepszy ;]
Do sukcesów mogę tylko zaliczyć zdane Prawko i to że mam RS ;]
Może następny sezon będzie lepszy ;]
- WhiteArmy00
- Świeżak
- Posty: 446
- Dołączył(a): 12/12/2006, 22:43
Ja zaliczam sezon do nieudanych.Ponieważ:
1.Porysowanie plastików,złamanie dźwigni chamulca
2.Przejachalem zaledwie 1500km
3.Nieudało mi sie zmienić motocykla ze skutera na cos poważniejszego.
4.Coraz wieksza niechęć do skuterów
Następny sezon będzie lepszy.
1.Porysowanie plastików,złamanie dźwigni chamulca
2.Przejachalem zaledwie 1500km
3.Nieudało mi sie zmienić motocykla ze skutera na cos poważniejszego.
4.Coraz wieksza niechęć do skuterów
Następny sezon będzie lepszy.
-
czarek. - Świeżak
- Posty: 183
- Dołączył(a): 2/5/2007, 11:41
- Lokalizacja: Skórcz
U mnie sezon zaczął się lipnie (jazda w grudniu zeszłego roku) szlif GSXR em ale potem było tylko lepiej, motocykl poskładany i na koncie 7tys kilometrów , wiele wrażeń i multum pięknych widoków w pamięci:)
-
Meciek - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1935
- Dołączył(a): 30/10/2006, 21:25
- Lokalizacja: z Wrocka
To byl moj pierwszy sezon na 2oo, bardzo krotki sezon (zaczalem go w polowie pazdziernika), ale tez udany - biorac pod uwage to ze motocykl kupilem w ciemno nawet nie przejechawszy 5metrow :/ Zrobilem okolo 4tys km bez zadnej awarii... Teraz czekam na nastepny, oby jak najwczesniej sie zaczal 

Suzi GSX 600F `97 | <a href="http://quadylodz.pl"target="_blank">Imprezy integracyjne dla firm</a> | http://bikepics.com/members/the69x/ | http://www.youtube.com/watch?v=lAjMBxQhTGs
-
the69x - Świeżak
- Posty: 212
- Dołączył(a): 22/6/2007, 15:21
- Lokalizacja: Bełtachów :P
Sezon udany, mimo kilku usterek motocykla. Przejechałem jakieś 3500km, może więcej. Teraz Yamka odpoczywa w serwisie - wymiana tarcz sprzęgła, napędu i takie tam inne pierdółki. Za tydzień odbieram.
Pogoda za oknem? ....Hmm. Lipna. Najlepsze jest to, że jutro o 5.30 wyjeżdżam (do przejechania mam ok. 100km, tylnonapędówką
). Będzie miła, wolna jazda na lodzie
Raczej w tym roku już nie pośmigam na moto, pomijając świrowanie na śniegu po ogrodzie i mojej ulicy. Oby zima była jak najkrótsza.
Przyszły sezon pewnie zacznie się tak jak zawsze - do dupy. Nowe dziury w drogach, pełno piachu na ulicy i brudu, ale w końcu endurakowi nie straszne dziury
Pogoda za oknem? ....Hmm. Lipna. Najlepsze jest to, że jutro o 5.30 wyjeżdżam (do przejechania mam ok. 100km, tylnonapędówką


Raczej w tym roku już nie pośmigam na moto, pomijając świrowanie na śniegu po ogrodzie i mojej ulicy. Oby zima była jak najkrótsza.
Przyszły sezon pewnie zacznie się tak jak zawsze - do dupy. Nowe dziury w drogach, pełno piachu na ulicy i brudu, ale w końcu endurakowi nie straszne dziury

Yamaha TeTetka Szyćsetka -> to już przeszłość......w oczekiwaniu na kolejne moto



-
wiklad - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1090
- Dołączył(a): 19/6/2007, 21:52
- Lokalizacja: Trzebiatów /Szczecin
Sezon udany, kilka fajowych trasek, przejechane 14 kkm, plecaczek nauczył się wreszcie nie narzekać na bolący kuperek po 5 godzinach jazdy bez postoju...
Oby następny sezon zaczął się szybko!
Oby następny sezon zaczął się szybko!
Black Wind always follows
Where my white horse rides
Where my white horse rides
-
Wiewiór81 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 632
- Dołączył(a): 18/5/2006, 15:46
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
ja ten sezon zaliczam do jak najbardziej udanych. Przede wszystkim dzieki dniom Suzuki, na ktorych sie wiele nauczylem a i dostalem lekcje pokory. 2 tyg temu sprzedalem GSa i juz nie moge sie doczekac lutego kiedy to na powaznie zaczne sie rozgladac za k1 

Jazda na moto to najprzyjemniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu 

-
MadboY - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 21/5/2007, 22:09
- Lokalizacja: Wawa
Beavis napisał(a):Manhatan napisał(a): [...] następny sezon będę już latał większym litrażem
Manhatan kupuje GSX-Ra 1000 K7
O co ty mnie podejrzewasz?


"Hope is when we feel the pain that makes us try again"
-
Manhatan - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2173
- Dołączył(a): 29/5/2006, 12:56
- Lokalizacja: Death ZONE
sezon rozpoczety dosc pozno, bo dopiero pod koniec czerwca (w zwiazku ze zmiana motocykla i matura). Przejechane lacznie okolo 5tys km, jednak co najgorsze najdluzsza trasa liczyla tylko 270km(nie bylo chetnych i gdzie). Motocykl oprocz jednego powazniejszego defektu i dwoch mniejszych sprawowal sie bez zazutow. W przyszlym sezonie, oczywiscie jesli studia pozwola
planuje jakis wypad nad morze i na tor do Poznania. I podobnie jak wiewior z nadzieja czekam na szybki poczatek nowego sezonu.

Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Ja nakręciłem 11tys km. i byłoby więcej ale w połowie sezonu brat mi załatwił KRÓWKE szlifem po krajowej 19
i 2 miesiące były wyłączone z życia motocykla, na szczęście wszystko udało sie przywrócić do życia
W przyszłym sezonie może wreszcie uda sie gdzieś dalej powycieczkować. Oby tylko zdrowie, pogoda i pieniądze pozwoliły heh.. 



cbr 1000f dual
- Cidman
- Świeżak
- Posty: 64
- Dołączył(a): 14/4/2007, 16:00
- Lokalizacja: Nowa Sarzyna - Rzeszów
ja niestety tylko około 3000km zrobiłem może z 500km na kawie kx125 a reszte na zabytku jawie ts 350 ale obiecuję się poprawić i dlatego na początku sezonu 2008r. kupuję Suzuki GS 500 ew. może się skusze na klasę 600 !!!
- mateo Fazer 600
- Świeżak
- Posty: 350
- Dołączył(a): 18/7/2006, 12:25
- Lokalizacja: częstochowa
Ja sezonik zaliczam do udanych bo polubiłem swoje moto.
Chciałem kupić co innego ale kaski nie starczyło.
Kilka fajnych wycieczek.
Poznałem kilku nowych wariatów.
I po raz kolejny odkryłem, że Wawa w nocy jest piękna nie tylko jak się jest na imprezce:)
Miłego latania w następnym sezonie i szerokiej.
Pozdrawiam.
Chciałem kupić co innego ale kaski nie starczyło.
Kilka fajnych wycieczek.
Poznałem kilku nowych wariatów.
I po raz kolejny odkryłem, że Wawa w nocy jest piękna nie tylko jak się jest na imprezce:)
Miłego latania w następnym sezonie i szerokiej.
Pozdrawiam.
- dosiek77
- Bywalec
- Posty: 507
- Dołączył(a): 10/8/2006, 21:32
- Lokalizacja: Mokotów
Posty: 38
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości