Zobacz wÄ…tek - Przesiadka z GS-a
NAS Analytics TAG

Przesiadka z GS-a

Tutaj tylko zadajemy pytania o ocenę oferty motocykla, którą sobie upatrzyłeś. Dotyczy motocykli o pojemności większej niż 125 ccm.
_________

Przesiadka z GS-a

Postprzez bolo8 » 21/4/2010, 18:38

Witam serdecznie!
Myślę nad zmianą mojego GS-a na którym zrobiłem prawie 10kkm na coś większego. Będzie to raczej naked bike. Podoba mi się duży bandyta, ale nie wiem czy na pewno bym sobie z nim poradził ze względu na duży moment. Czy to będzie za duży przeskok? Sprzęt ma służyć do latania po mieście i niedalekie trasy (do 200km) Czy lepiej zainwestować w np Horneta 600? Dużo mniej praktyczny pod względem masy i rozmiarów jest Bandit? Mam 185cm wzrostu i ważę 100kg. Co sądzicie o przesiadce na B12?
bolo8
Świeżak
 
Posty: 30
Dołączył(a): 21/4/2010, 17:51


Postprzez skidmarks » 21/4/2010, 20:47

Po mieście 600 da rade. Powciskać się miedzy autami. Nie sądzę abys miał mieć za duży przeskok wsiadając na litra. W końcu 10tys dało ci pojęcie na temat fizyki motocykla.
Yamaha YZF 1000
Avatar użytkownika
skidmarks
Stały bywalec
 
Posty: 1402
Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
Lokalizacja: zachód Polski


Postprzez Viggen » 22/4/2010, 14:37

Spokojnie mozesz sie zaopatrzyc w B12 lub B650. Ma porawiona charakterystyke w zakresie dolnych obrotow.
Co do hornetki to kwestia indywidualna. MAsz 10k km za soba wiec przezyjesz oba.
B12 ma tyle mocy co Horneta ale faktycznie moment ma niezly. Nie ma sie co bac tego momentu. Wybierz gdzie znajdziesz bardziej korzystny motocykl w lepszej cenie lub to co ci gust podpowie
Avatar użytkownika
Viggen
Świeżak
 
Posty: 51
Dołączył(a): 2/9/2008, 14:43
Lokalizacja: Manchester

Postprzez leff » 22/4/2010, 15:05

B12 to zajedwabiste moto ale jest nieporeczny na miasto, IMO hornet do tego jest stworzony (albo FZ6, albo Z750)
Twoj podpis jest za dlugi
Avatar użytkownika
leff
ZlyCzlowiek
 
Posty: 4443
Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
Lokalizacja: sercem WX

Postprzez bolo8 » 22/4/2010, 17:56

No to się ciesze że nie będzie tragedii z przesiadką na większe moto. Będę musiał przemyśleć sprawę i może gdzieś spróbować się przejechać na kilku sprzętach. W ogóle to jak sobie pomyślę że ludzie bez doświadczenia wsiadają na litry to mnie krew zalewa, nie raz miałem sytuację że jestem wyprzedzany na prostej przez jakąś szlifiere a jak przychodzą zakręty bo jazda po 80km/h, albo rondo czy coś, to równie dobrze mógł by zejść i przeprowadzić moto przez zakręt.:)
Może ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia o B12?
bolo8
Świeżak
 
Posty: 30
Dołączył(a): 21/4/2010, 17:51

Postprzez leff » 22/4/2010, 20:57

jesli bedzie bral B12 to tylko wersja z owiewka, jezdzilem na golasie i to masakra, powyzej 120 to juz walka z pedem powietrza
Twoj podpis jest za dlugi
Avatar użytkownika
leff
ZlyCzlowiek
 
Posty: 4443
Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
Lokalizacja: sercem WX

Postprzez bolo8 » 23/4/2010, 07:26

Właśnie z owiewką mi się nie podoba.. Już się przyzwyczaiłem do GS-a w którym dzieje się to samo bo mam wersję odkrytą. Ale to ogólnie to cały czas waham się co robić. Z jednej strony wygląd z drugiej praktyczność lecz nie planuję tras rzędu 1200km z przelotami 200km\h. Niestety naked ma tą wadę i nie przeskoczy się tego. Może jeszcze się rozejrzę za czymś obudowanym, ale pewnie zostanę czy golasie. :)
bolo8
Świeżak
 
Posty: 30
Dołączył(a): 21/4/2010, 17:51

Postprzez bolo8 » 23/4/2010, 08:34

No i tak pewnie zrobię. Dzięki wszystkim za rady!
bolo8
Świeżak
 
Posty: 30
Dołączył(a): 21/4/2010, 17:51

Postprzez Muszka » 23/4/2010, 12:31

Witka:)
Ja miałem kiedyś Horneta 600cc, teraz mam Zetkę 750cc, zresztą na sprzedaż, i powiem tak:
-z akcesoryjną owiewką mi się nie podobają motocykle z okrągłymi lampami, troszkę wg mnie kłócą się z klasycznym duchem sprzęta
-Hornet jest bardziej dziki niż Zetka, której moment przebiega dużo łagodniej
-w Zetce owiewka sprawdza się właśnie do 180km/h, później dociskasz kierownicę do siebie, podczas gdy gołej Hondzie działo się tak przy ok 140km/h
- ja zaliczyłem Kawą kilka wypadów nad morze i z powrotem, ode mnie to ok 300 km, no i po 200 km musiała być przerwa na rozprostowanie kości połączona z tankowaniem, latłem do ok 200km/h, wystarczył mi na moje potrzeby tankbag
-nie jeździłem osobiście Banditem, ale Hornetką małego Bandziora objeżdzałem
Pozdro
Muszka
Świeżak
 
Posty: 22
Dołączył(a): 10/4/2010, 13:32
Lokalizacja: Nowy Tomyśl

Postprzez bryk77 » 23/4/2010, 12:48

Obrazek (otwórz link) Obrazek (otwórz link)[/quote]

Ale lala ten GSX. Aż miło popatrzeć.


Wracając do tematu, przeanalizuj to do czego ma Ci służyć to moto.

Bandit to bardziej 'cywilizowany' sprzęt. Hornet ma niezłego kopa, jest lekki, powygłupiać się na nim można i jak widać na poniższym obrazku z acesoryjną owiewką mu nie najgorzej.
Załączniki
honda_cb600f_hornet.jpg
honda_cb600f_hornet.jpg (46.95 KiB) PrzeglÄ…dane 4957 razy
Avatar użytkownika
bryk77
Stały bywalec
 
Posty: 1212
Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin

Postprzez bolo8 » 23/4/2010, 13:22

Głównie latam wokół komina, czasami tylko jakiś wypad ok 200km. Będę musiał przemyśleć jeszcze czy duży bandit nie jest za duży i masywny na latanie głównie po mieście, choć moim zdaniem bije wyglądem horneta na głowę, ale to już kwestia gustu.
bolo8
Świeżak
 
Posty: 30
Dołączył(a): 21/4/2010, 17:51



Powrót do Oceny ofert sprzedaży.



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 6 gości




na górê