Scigacz.pl

przez **RUTRA.RD** » 13/1/2011, 11:29

a latałeś nighthawk 650

tam to jest zawias i skrznia zreszta tez

przez **RUTRA.RD** » 13/1/2011, 11:55

honda- przejedz się jeśli ci się uda, będziesz miał nowe doświadczenia co do oczywiście nie za miękkiej konstrukcji rama-zawieszenie

ps. jak chcesz ostawić sag w fazer 600 jak nie ma regulacji przedniego zawiasa a ja waze 105 kg

przez **cycu_rsko** » 13/1/2011, 12:48

Ustawienie zaworow w Bandicie kosztuje grosze, bo tam nawet rozbierania za bardzo nie ma a same zawory sa ustawiane srubkami.
Zawieszenie bandit ma dobre, o ile nie jest wytluczone, bo sprezyny z przodu raczej dlugo nie wytrzymuja, stad te opinie o kiepskim zawieszeniu. Po za tym to nie jest sprzet do przycierania kolan na winklach i zawieszenia z SS nie bedzie mial.
Reasumujac serwis bandziora to grosze w porownaniu do sportowych motocykli. Opony wytrzymuja dlugo, silnik w serwisie jeden z najtanszych i do tego idiotoodporny.
Tansza w serwisie to CB moze jedynie byc bo tam zaworow nie trzeba ustawiac

Ale znowu olej co 6kkm.

ps. Z tym wiatrem to chociaz P_W mnie rozumie

przez **RUTRA.RD** » 13/1/2011, 13:56

ja tam w b6 kiere na odwrót założyłem tak ze zamiast do góry na dol powędrowała - wiatry straszne już mi nie były

przez **baktus** » 13/1/2011, 17:11

A dlaczego pod uwage nie bierzesz podanej wczesniej CB 750?Tam luzy zaworów sa kasowane hydrałlicznie i raczej tego sprzeta nie ujezdzaja dressy i lanserzy.Silnik tez idiotoodporny.Pomysl tez o bandziorze najlepiej rocznik 97 :lol:

przez **siny121** » 13/1/2011, 20:12

cb 750 odpada za duży klasyk jak dla mnie
jak narazie dalej w głowie tkwi mi thundercat,
co można podobnego jeszcze znaleźć?
tak pomiędzy ścigaczem a turystykiem.
później fazer i na końcu bandit.
szczerze to więcej tu kłótni ile można nakedem bez owiewki polecieć niż propozycji.

przez **Kamusial** » 13/1/2011, 22:22

Ja bym nakeda odpuścił do turystyki, ale ze względu na robaczki, deszcz i mimo wszystko męczący, a czasem też wychładzający pęd powietrza.

Z tego co widzę, to doświadczenia na motocyklach masz tyle co nic, dlatego nawet mimo faktu, że będziesz jeździł z plecaczkiem nie brałbym 105KM thundercata, czy 95KM fazera.
Jestem wyznawcą filozofii powolnego zdobywania doświadczenia, a więc i gradacji dostępnej mocy.
Dlatego na Twoim miejscu przyjrzałbym się banditowi, XJ600 Diversion, lub ZR7s. Dla mnie w turystyce ważna była wygoda, ochrona przed wiatrem i dostęp do momentu w całym zakresie obrotów. Nie bez znaczenia jest też ilość motocykli na rynku -> części do nich i akcesoria.
Na rynku jest pełno sztrucli, dlatego warto szukać motocykli w okolicy. Ponadto kiedy już zawęzisz obszar poszukiwań po prostu przejedź się na każdym z wybranych motocykli, tego nie zastąpią żadne porady na forach.

przez **Czester** » 13/1/2011, 22:31

cycu_rsko napisał(a):Chyba zes nigdy na nakedzie nie jezdzil...
Walka z wiatrem dopiero kolo 160 sie zaczyna. Do 140 to sie spokojnie smiga bez szybki.

Zgadzam się w 100%. 140 leci się na lajcie, dopiero od 160 brak owiewki daje o sobie znać ale spokojnie da się pocisnąć 200.

przez **siny121** » 14/1/2011, 00:56

dzięki za opinie

Kamusial napisał(a):Dlatego na Twoim miejscu przyjrzałbym się banditowi, XJ600 Diversion, lub ZR7s.

a czy wyraźnie lżejszy fazer nie będzie łatwiejszy do prowadzenia od bandita?
czy nie odczuje tego?
no nie wiem co z tym thundercatem i fazerem, motocykle zeczywiście dosyc mocne jak na pierwsze moto ale z drugiej strony znam dwie osoby które dwa lata temu właśnie od tych motocykli zaczęły przygodę, wydaje mi się ze jak się ma głowę na karku to i mocniejszymi można jeździć. A dla mnie logicznym jest że jadąc z plecakiem nie będę go narażał!

przez **RUTRA.RD** » 14/1/2011, 09:04

ale fazer naprawdę jest lepszym motocyklem od b6 bo
- lusterka nie wibruja i wszystko w nich widac
- tylnie plastiki nie pekaja jak w [pierwszych banditach
- lepsze hamulce
- lepsze zawieszenie
-zawory ustawiasz raz na 42tys a nie co 6tys. fakt serwis będzie tańszy b6 ale ile razy na życia fazera ustawisz mu zawory ?3-4 a b6-20?

b6 ma lepszy dol silnika i to czuć wyraźnie, jeździłem oboma motocyklami wybieram fazera

przez **siny121** » 14/1/2011, 21:02

pewnie będzie fazer

przez **mognilwo** » 14/1/2011, 21:13

Dobry wybór i nie rozczarujesz się na pewno, to świetny motocykl.

przez **siny121** » 14/1/2011, 22:34

tak oglądam oglądam i trafiłem na Hondę VFR 800 co o tym motorku myślicie?

przez **cycu_rsko** » 15/1/2011, 15:33

Lepszy bedzie dla Ciebie fazer

przez **mrówa** » 15/1/2011, 21:00

Mi się wydaje że vfr-ka bardziej na trasy do turystyki sam się zastanawiałem kiedyś nad nią ale za mało latam turystycznie więc odpuściłem.Moto jest super ogólnie w tej bez v-teca rozrząd na kołach zębatych więc odpada wymiana,oczywiście v-ka piękne brzmienie tylko ta waga chyba z tego co pamiętam 240 kg wiec do miasta średnio poręczny jak dla mnie,nie lubię walczyć z moto,za mało mam pary w nogach przy mojej wadzę.
Jak miałem F3 ona też mało nie ważyła stalowa rama 220 kg i powiem że F4i 198 kg robi dla mnie różnice.
Więc każdy musi dobrać moto pod siebie ale wolałbym fazerkę super sprzęt do miasta i na wypady ewentualnie horneta.

przez **siny121** » 16/1/2011, 18:25

dobra wybór padł na fazera

teraz tylko pozostaje znaleźć coś fajnego

dzięki za rady i opinie

przez **RUTRA.RD** » 17/1/2011, 12:35

i bardzo dobry wybór, kiera może trzepać jak ja puścisz przy predkosiach rzędu 60km/h nie zdziw sie

przez **Kamusial** » 17/1/2011, 19:10

RUTRA.RD napisał(a):ale fazer naprawdę jest lepszym motocyklem od b6 bo
- lusterka nie wibruja i wszystko w nich widac
- tylnie plastiki nie pekaja jak w [pierwszych banditach
- lepsze hamulce
- lepsze zawieszenie
-zawory ustawiasz raz na 42tys a nie co 6tys. fakt serwis będzie tańszy b6 ale ile razy na życia fazera ustawisz mu zawory ?3-4 a b6-20?

b6 ma lepszy dol silnika i to czuć wyraźnie, jeździłem oboma motocyklami wybieram fazera

-zawory co 42 tysie to chwyt reklamowy yamahy, faktycznie trzeba co maximum 24 (ale lepiej od razu po kupnie...)
-moc dostępna od ~7 tys. obr. na zasadzie kopnięcia w potylicę to nie jest dobry pomysł dla początkującego motocyklisty. Wykorzystanie ich w turystyce = wachlowanie biegami
-gabarytowo fazer jest mniejszy od B6 -> mniej komfortu w jeździe we 2.

Oczywiście co komu się podoba. Jeszcze raz podkreślam, wybierz sobie 2-3 modele i się do nich przysiądź/przejedź. Wtedy będziesz wiedział czego Ci potrzeba, a 90% naszych uwag będzie bez znaczenia.

przez **RUTRA.RD** » 18/1/2011, 10:49

jeździłem i fazerem sporo i b6 bardzo dużo ja jestem za fazerem ale wiadomo kto co woli z ta reakcja fazera bym nie przesadzal fakt ze poniżej 3 tys nie ma co schodzić

Scigacz.pl

motocykl ok 8000zł

Kto przegląda forum