155

[Invi]

Jedne z niewielu sklepowych piw które mogę pić. I chyba trzeba będzie kupić w ramach solidarności

[mar111cin]

Jakiś czas temu w tesco nabyłem takie piwo jak "paulaner". Ostatnio widziałem, że trafiło też do lidla na tydzień niemieckich piw, nawet jest w dwóch wersjach jasnej i ciemnej (ja miałem jasną). No to powiem, że ciekawe w smaku.

[Karol20]

Ciechan dobry jest a jak jego właściciel nie popiera lewusów, homosów itp. to jeszcze bardziej go lubię.

Akurat Ciechan nie jest dobry. Jedyny dobry jest Grand Prix, a akurat tego piwa nikt w tym browarze nie wymyślił.

Tu masz inne odchyły tego buraka z Ciechana: http://mojkufelek.pl/czeslaw-dzielak-zn ... -prix.html

Jakiś czas temu w tesco nabyłem takie piwo jak "paulaner".

Niby jednak jakiś gust masz tylko poglądy zżarły trochę smaku.
Jest fajna edycja paulaner'a - litrowy kufel a w nim litrowa puszka

[melvin]

A co w tym złego że Marcin nie popiera lewaków? jest wolny i ma prawo mieć swoje poglądy...

[Karol20]

A co w tym złego że Marcin nie popiera lewaków? jest wolny i ma prawo mieć swoje poglądy...

Niech ma swoje poglądy i ich broni. Ale co ma do tego smak Ciechana? Pod wpływem poglądów nagle się zmienia?

[melvin]

mnie zaczął smakować więc pewnie coś w tym jest.

[Karol20]

mnie zaczął smakować więc pewnie coś w tym jest.

To zobacz link który podesłałem. Jak ten "bohater" traktuje ludzi ogólnie a nie tylko tych "innych".

[Invi]

Powiało lewactwem xD



No straszne, nie dość że nie dali mu się za darmo napić piwa, to jeszcze ktoś usuną jego, niezbyt piękną gębę ze swojej własnej butelki xD No jak oni tak mogli...

[Karol20]

Powiało lewactwem xD



No straszne, nie dość że nie dali mu się za darmo napić piwa, to jeszcze ktoś usuną jego, niezbyt piękną gębę ze swojej własnej butelki xD No jak oni tak mogli...

Pff. Ja pije piwo dla smaku wy dla poglądów.

nie wiem co to ma do lewactwa, ale jak się nie ma argumentów to się wyzywa od lewaków i automatycznie wygrywasz, ale tylko w internecie.

Nazwisko, nie "gębę". Może i ich butelka, ale jego piwo. Dlatego już niedługo nie napijesz się tego wybitnego piwa. Chyba, że sam sobie zrobisz. http://www.piwo.org/topic/12977-grand-p ... ielak-25l/

[Invi]

Akurat robię

Argumenty też były.

Bardzo dużo ma do lewactwa. Bo to nie jego piwo. Nikt mu tego podpisu nie obiecywał, 99% piw stworzył ktoś inny, a jakoś nie są podpisywane.


Po prostu wielce tolerancyjne towarzystwo chce zniszczyć człowieka, bo (o ironio) śmiał powiedzieć to co myśli.

[Karol20]

Akurat robię

Argumenty też były.

Bardzo dużo ma do lewactwa. Bo to nie jego piwo. Nikt mu tego podpisu nie obiecywał, 99% piw stworzył ktoś inny, a jakoś nie są podpisywane.


Po prostu wielce tolerancyjne towarzystwo chce zniszczyć człowieka, bo (o ironio) śmiał powiedzieć to co myśli.

Afera z Dziłakiem była pół roku temu. Gość od ciechana był burakiem dużo wcześniej, przed jego ostatnimi "mądrościami".

Łał 99%? Jakiś przykład? Czy po prostu sobie tak wymyślasz. Jakbyś się choć troszkę znał na piwach to byś wiedział, że jest dokładnie odwrotnie i Ciechan psuję tą statystykę.

[Invi]

Nieistotnie, jest właścicielem, może sobie na tej etykietce dać i swastykę. A nie sorry Nie może przecież "wolność" jest bardzo wybiórcza, panowie dotykający się siusiakami są ok, słowiański symbol nie

[kravec]

Paulaner to przecież główne piwo na Oktoberfest. Dobre z tego co pamiętam, ale trochę droższe- coś jak Grolsch chyba.

U mnie też się Ciechanem zachwycali- szybko minęło jakoś. Mi jakoś nie podchodzi, a nawet Ci którzy pili mówią że po paru bardzo źle się czuli na drugi dzień.

[Karol20]

Nieistotnie, jest właścicielem,

Tak i dlatego na piwach tego nie ma, bo autorzy receptur są pracownikami. Tu zwykła przyzwoitośc powinna jednak zwyciężyć.

Paulaner to przecież główne piwo na Oktoberfest. Dobre z tego co pamiętam, ale trochę droższe- coś jak Grolsch chyba.

Teraz jest sezon na marcowe czyli idealna pora na Paulanera.

U mnie też się Ciechanem zachwycali- szybko minęło jakoś. Mi jakoś nie podchodzi, a nawet Ci którzy pili mówią że po paru bardzo źle się czuli na drugi dzień.

Tu się akurat nie zgodzę, jak pjesz tak piwo, to takie piwo jak Ciechan jest do tego akurat idealne. Ma lekko wchodzić i mieć dużo alkocholu.

[mar111cin]

Senku, niestety w otoczeniu swoim zarówno w pracy jak i w domu miałem kasę chorym, to też i sam skończyłem na L4...

Ogólnie piwa mało piję, tak że nie żałuję sobie wydać kilka złotych więcej. Niektórzy kupują tak, żeby było jak najwięcej i się urżnąć, ja staram się jedno dwa dla smaku i koniec. Ostatnio zachwyciłem się piwami niefiltrowanymi, jakieś takie lepsze się wydają.

Gdzie można kupić w polskich sklepach tego paulanera z kuflem?

Z dużych "browarów" to ja nie trawię najbardziej tyskiego, a zaraz po nim lecha... Co ja nie poszedłem do baru i nie kupiłem około 3 piw tyskiego, to na drugi dzień mnie głowa tak bolała, jakbym nie wiadomo co robił dzień wcześniej.. porażka jakaś.. Jak już nie ma nic lepszego w lokalu, to biorę żywca, przynajmniej w miare smakuje jak piwo i nie ma efektów ubocznych.

A poglądy tak.. strasznie nie lubię lewaków i roszczeniowej postawy.

[Kaai]

ludzie są je**nymi idiotami.

jedzie motocykl z naprzeciwka, to oczywiście trzeba się ładować jakąś cholerną insignią na 3ciego.

[Karol20]

Ogólnie piwa mało piję, tak że nie żałuję sobie wydać kilka złotych więcej. ...
Gdzie można kupić w polskich sklepach tego paulanera z kuflem?

Wyprodukowanie piwa w koncernach kosztuje +/- 20gr w "crafcie" +/- 1/2 zł. Dobre unikalne piwo może kosztować nawet 100-200 zł za 0.3l.

Wracamy na ziemię Polecam jednak bary z kranami gdzie można kupić na wynos. I znowu nie z mojej winy jadę po tym wspaniałym Ciechanie. Autentyczny dialog sprzed tej "gówno burzy". Klientka: To jeszcze poprosimy 2 jakieś piwa np. normalnego Ciechana. Barmane: .... my mamy tylko dobre piwa, Ciechana może Pani kupić w sklepie nie u nas.

To Ci raczej nie pomoże ja kupiłem w Warszawie w "A może pifko".


No i ostatni policzek, pijcie polskei piwa jak jesteście takimi patryiotami. Ciechan ma tylko polskiego właściciela już bardziej polskie jest tyskie bo jest robieone z polskiego słodu.

[mar111cin]

Karol, ale co Cię tak ponosi?
Tutaj chodzi bardziej o poparcie ciechana, przez ostatni jego bojkot, niż o same piwo.
Nie ubóstwiam go, to jest dalej tanie piwo i tyle.
Mówię o innych piwach, do 10zł nie jest żal wydać, 100zł już bym na pewno nie dał Nawet przy moim spożyciu - jakieś 2-3 piwa w miesiącu w domu.

[Karol20]

Karol, ale co Cię tak ponosi?
Tutaj chodzi bardziej o poparcie ciechana, przez ostatni jego bojkot, niż o same piwo.

Ja to rozumiem, ale pisanie, że nagle piwo bardziej smakuje, jest po prostu głupotą. Ja się interesuję piwem, nie polityką.

Piwo naprawdę bardzo rzadko pijam i zdecydowanie wolę Jasia Wędrowniczka ale takiego jak go stworzono czyli bez dolewek likwidujących jego smak.
Mając ostatnio problemy z nerkami zmuszany byłem do wypijania butelki piwa dziennie a o dziwo zalecenie lekarza.
Po wielu dyskusjach przeszedłem jednak na wodę Jana i Zuber .
Nie będąc koneserem piwa a jednak pijając go od czasu do czasu w różnych zakątkach świata i Polski mogę stwierdzić: jak jesteś w jakimś regionie to pij piwo tamtej produkcji ponieważ ono tam najlepiej smakuje.
Co do dysput o charakterze polityczno społecznym to po tylu dziesięciu latach życia mogę stwierdzić autorytatywnie :alkohol zawsze je inspirował i bardzo często był przyczyną działań negatywnych .

Cytuję wszystko na raz bo jest mi łatwiej.
1. Do piwa się nic nie dolewa (w senisie wody) bo jest to niewykonalne w barch, (w sensie spirytusu) bo jest to bardzo łątwe do wykrycie i konsekwencje są dużo większe niż potencjalny zysyk..

2. Teraz piwo (przynajmniej to "dobre") pije się troszkę inaczej, bardziej jak whiskey dla samku nie dla "efektu".

3. Piwa regionalen są fajne, ale (:D) ostatnio sporo regionalnych browarów leci na opini, jesteśmy regionalni to możemy uwarzyć największe gówno a i tak się sprzeda. Trzeba szukać sprawdzonego craftu.

[kravec]

Nie będąc koneserem piwa a jednak pijając go od czasu do czasu w różnych zakątkach świata i Polski mogę stwierdzić: jak jesteś w jakimś regionie to pij piwo tamtej produkcji ponieważ ono tam najlepiej smakuje.

Moim zdaniem można to nawet sprowadzić do knajp- w knajpach Warki zawsze mi to piwo smakuje, ze sklepu już nie. Lech w knajpie Lecha przy browarze też był zauważalnie lepszy niż już w knajpie na rynku w Poznaniu.

Natomiast co do Ciechana i samopoczucia- nie wiem... nie pijam. Ja sobie odpuściłem jakiś czas temu Ksztelana jak po około 5 miałem nieprzyjemne uczucie w brzuchu rano. Z kumplami jak się spotykam piję Żywca i teraz dodatkowo żywca białego i nigdy skutków ubocznych nie miałem (no poza kacem jak się z ilością przesadziło).