112

[Boshi]

Miczab kręci lewe interesy pod stołem

[Vergon]

Vergon- czyżbym Jacka widział w odbiciu?

Taaaa, bo ta naklejka jest na ich "służbowym" Vito

To praktycznie ten sam silnik, który był montowany na przykład w Audi 80, w B6 chyba z letka głowicę zmodyfikowali , krótko i na temat, debiloodporny, pancerny sprzęt, nie do zaaa....bicia, jak na rodowitego niemca przystało, odporny na gaz, lubi sobie żłopnąć oleju, chyba tyle na jego temat, ogólnie spoko.

No właśnie ten olej, teraz poszukałem i faktycznie ludzie na to narzekają. Tylko pytanie czy sobie popija i tyle czy zwiastuje złe rzeczy, które prędzej czy później się wydarzą.
Kumpel szuka Corollki E12 1.6 w benzynie a ja go zacząłem nakręcać na A4 B6 i stąd pytanie. Swoją drogą tak czułem, że zabierzesz głos w temacie

Walenty, ASR, Glenroy... http://www.youtube.com/watch?v=jdg8Sp1HUKM

Boshi, bo hajs się musi zgadzać

[Walenty]

Tiaa, wystarczy wejść na drzewo i jesteś bezpieczny :]

[Miczab]

Co do opon, to zapraszam na PW z rozmiarami. PP3 mamy. Nie takie lewe, bo masz wszystko z paragonem albo FV.

[siwyR6]

Jak widzę niektórych policjantów, to mam ochotę klepnąć w plecy i zawołać "berek".
Nie widzę ich biegnących 50 metrów. Albo tacy niepozorni.

Niedźwiedź brunatny waży 650kg i może biegnąć ~50km/h.

Słuszna racja, nie dawno było to poruszane w TV

http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/prze ... mera/4teqe

[madcap]

parodia...
x razy podchodzić do egzaminu sportowego by się załapać...

a potem? znów chipsy i pączusie?

zresztą jak widzę znaczną część naszych służb mundurowych, to jestem wrogiem takiego performansu...
nie daj jeszcze któryś z goniących skręci kostkę od nadwagi, dostanie arytmii, zawału lub jakiejś kolapsapcji pęcherzyków płucnych itd...
i wówczas co? performer oskarżony o spowodowanie ustroju zdrowia lub morderstwo?

[Glenroy]

To praktycznie ten sam silnik, który był montowany na przykład w Audi 80, w B6 chyba z letka głowicę zmodyfikowali , krótko i na temat, debiloodporny, pancerny sprzęt, nie do zaaa....bicia, jak na rodowitego niemca przystało, odporny na gaz, lubi sobie żłopnąć oleju, chyba tyle na jego temat, ogólnie spoko.

No właśnie ten olej, teraz poszukałem i faktycznie ludzie na to narzekają. Tylko pytanie czy sobie popija i tyle czy zwiastuje złe rzeczy, które prędzej czy później się wydarzą.
Kumpel szuka Corollki E12 1.6 w benzynie a ja go zacząłem nakręcać na A4 B6 i stąd pytanie. Swoją drogą tak czułem, że zabierzesz głos w temacie

Mam w domu 80-kę z 2.0 z tym, że 8V, w A4 siedzi już 16V, 24 zawory są w doładowanym, ogólnie dużo zależy też od samego oleju, wcześniej lany był Liqui-moly 5W40, ciągnął go jak dziecko smoczek - zdarzało się, że na 2000km litr mu nie wystarczał, teraz jest wlany bodajże jakiś Mobil 10W40 i nie ubywa go praktycznie w ogóle. Ale silniki VAG-a mają to do siebie, że lubią niektóre oleje, brat ma passata 1.8T, Motula 0W40 nie wziął ani kropli, u mnie w A4 2.8 tego samego oleju żłopal jak powalony, dojechałem do frakfurtu i musiałem ponad pół litra dolać, później był Liqui-moly 5W40, od wymiany do wymiany do obydwu poszło 0.5l tak samo Mobil 1, teraz śmigam na jakimś Elf-ie też 5W40, przejechałem raptem 4000km i już drugą litrową bańkę zacząłem, brat został przy M1.
A że zabiorę głos? Lubię takie tematy, z resztą mam z bratem lekkiego fioła na punkcie motoryzacji

[Angler]

Glenroy to tylko potwierdza moją tezę, że najlepszymi samochodami są Fordy. W Escorcie jeszcze mi nie ubyła między wymianami żadna widoczna ilość oleju.

[Vergon]

Ładne zużycia
Nie chodzi o samą zajawkę na motoryzację, bo ja też mogę godzinami gadać tylko chodziło mi o to, że wiem, że latasz Audi i wypowiadałeś się już kilka razy na temat silników z tego koncernu.
Dzięki za info, przekażę i coś czuję, że stanie na E12

Angler, powiedz to Miczabowi, mojej koleżance, ludziom ode mnie z firmy i kilku innym osobom

[Angler]

W rodzinie 3 Escorty były. Żaden w trasie nie zawiódł. Najstarszy przejechał 100 000km bez żadnej awarii.

[Glenroy]

Angler, powiedz to Miczabowi, mojej koleżance, ludziom ode mnie z firmy i kilku innym osobom

Przed Audi też jeździłem fordem, Focus MK2 2.0TDCi...wspominam go pozytywnie pod każdym względem, poza awaryjnością. Kto nie wracał 400km do domu na lawecie, ten nie wie o co chodzi , łożyska przednich kół to był jakiś obłęd a zabiłem go ostatecznie wjeżdżąjąc w wodę po progi, jak ktoś nie wie, gdzie w focusie jest wyprowadzony chwyt powietrza, to od razu mówię, żeby unikać głebszych kałóż z prawej strony .

[Boshi]

Przerwę wam na chwilkę dyskusję i wtrącę dzisiejszą nowelizację o przepisach ( tak nudne wiem, ale może komuś się przyda)

Siedzę w pks i gość za mną do drugiego gościa: ( ok 17-18 lat)
- Ty wiesz, że jak jedziesz z gościem jako pasażer co nie ma prawka a ty jako pasażer posiadasz prawko, to jak cię "psy" złapią to od razu zabierają ci prawo jazdy?
- ty no co ty gadasz?
- no mówię ci, dlatego jak was złapią to od razu mówić, że nie ma się prawa jazdy

Mało nie pękłem ze śmiechu tam, ale widać jakie ludzie mają pojęcie o podstawach prawa:)

[suhy-19]

Gimbusem jechales?

[ASR1927]

Słyszałem takie cuda. W sumie nie chodzi o kupowanie sprzętu za własne. Jakoś mnie nie odstrasza, w K-EXie też musiałem kupić czapkę, polar i trzy koszulki. Inwestycja, żeby zarobić. Chciałem, musiałem. Poznałem też kilku policjantów którzy kupowali mundury w jakichś sklepach internetowych. W ogóle im więcej ludzi poznaje, którzy mieli z tym styczność to coraz mniej mi się to podoba. Co się nasłuchałem o psychologach i o wyczynach "lekarzy" na "komisji lekarskiej", Dr House odpada w przedbiegach.

Sprzęt za swoje to pikuś, komisja lekarska bywa na prawdę ciekawa, inny kumpel lata na razie na śmigłowcach w Dęblinie, teraz przechodził badania na myśliwce, nie przeszedł...bo jest za wysoki, dostał przydział na transportowe, albo dalej na heli, no ale, miał dużo luźniejszy wywiad niż ten do policji, później lekarze też tak nie wydziwiali...no kuźwa, żeby specjalnie dla przejścia badań do policji prostować przegrody nosowe i robić laserową korekcję wzroku, to już moim zdaniem trochę przegięcie...tym bardziej, że na myśliwce akceptowana jest wada do 0.7 dioptrii, jakieś delikatne wady postawy itp. a do policji? no gdzie...ma być robocop...albo znajomy komendanta .

Jak byłem pierwszy raz na TSF to słyszałem jak dziewczyny rozmawiały, że specjalnie porobiły sobie prawko kat. A, żeby do policji sie dostać...
Vergon, wiedziałem, że ktoś wstawi ten filmik. Beka niezła. Ale tekst "Oszukiwało się na testach sprawnościowych" nie trafiony. No bo co tam oszukasz? A latanie heli w policji to już pieniądze trzepiesz jak komendant wojewódzki albo stołeczny. Życ nie umierać

[Boshi]

Niestety

[Vergon]

Przed Audi też jeździłem fordem, Focus MK2 2.0TDCi...wspominam go pozytywnie pod każdym względem, poza awaryjnością. Kto nie wracał 400km do domu na lawecie, ten nie wie o co chodzi , łożyska przednich kół to był jakiś obłęd a zabiłem go ostatecznie wjeżdżąjąc w wodę po progi, jak ktoś nie wie, gdzie w focusie jest wyprowadzony chwyt powietrza, to od razu mówię, żeby unikać głebszych kałóż z prawej strony .

Ja podobnie z MK2 1,6 TDCI.
Kto nie wracał z Poznania autostradą z prędkością max 60km/h po awarii turbo ten nie wie o co chodzi
Łożysko też robiłem - w zasadzie firma, więc mnie osobiście nie zabolało.
Ale ogólnie samochód rewelacyjny pod względem prowadzenia jak na ten segment.

Co do filmiku to ciekawe jak by mu poszły testy.

[Glenroy]

Ale ogólnie samochód rewelacyjny pod względem prowadzenia jak na ten segment.

Noooo, w końcu miał nagrodę jako najlepiej prowadzący się kompakt , tego mi właśnie brakuje najbardziej bo prowadził się po prostu świetnie, ogólnie mi bardzo pasował, perfect, nieczego więcej mi do szczęścia nie było potrzeba...oprócz jednego aspektu - praktycznie raz na miesiąc stał uziemiony w warsztacie i tyle mnie to nie wkurzało, co fakt, że za każdym razem zostawiałem większą część wypłaty . Szkoda mi go trochę, rakieta była nieziemska, tym bardziej po zawirusowaniu na 170KM - więcej wtryski nie wyrabiały - jak do setki z A4 puchł na całej linii, tak z rolki, niestety muszę to powiedzieć, ale łykał audicę jak zwykłą szmatę , ehhh, do tego wyróżniał się od większości focusów pięknym zestawem zderzaków od cabrio... . Gdzieś teraz w okolicach Karpacza powinien śmigać...o ile jeszcze w ogóle jeździ .

Co do filmiku to ciekawe jak by mu poszły testy.

Testy? Tak szczerze, poważnie? Trzeba być chyba kaleką, żeby sprawnościówki nie zaliczyć, albo mieć jakiś niesamowicie pechowy dzień, ja jestem leniem, nawet patentowanym, najszczuplejszy nie jestem, kondycja też mizerna, do kulturysty też mi daleko, jedyne co to jestem w miarę wysoki i jak to mówią "grubej kości", a i tak mimo wszystko miałem jeden z lepszych czasów w grupie. Gdzie sam siebie bym po prostu oblał .

[Miczab]

Angler, powiedz to Miczabowi, mojej koleżance, ludziom ode mnie z firmy i kilku innym osobom

Hehe.
Mondeo to pod względem wygody, wyposażenia i prowadzenia zajebisty samochód na moje potrzeby. Wielki bagar, dużo miejsca dla pasażerów i bądź co bądź całkiem ekonomiczny. W trasie potrafię zejść poniżej 6l jak jadę spokojnie. Że się psuje to fakt. W tej chwili już nie ma się co zepsuć. Chyba, że zaczniemy od nowa pętelkę awarii.

Wtryski, przegub wewnętrzny lewy, czujnik położenia wałka rozrządu, prawa półoś, łożyska na tony, zacisk tylny, pompa wspomagania, przewód od turbo + multum pierdół i nie wliczyłem tu eksploatacyjnych rzeczy jak zawias, klocki itd.

Oliwy raczej nie bierze. Dawno nie sprawdzałem.

Tak naprawdę, w podobnie śmiesznym budżecie nie widzę za bardzo alternatywy z ropniakiem i podobnym wyposażeniem (mam GHIA).

A z tą policją - nie idźcie. Obserwuję z bardzo bliska pewien przypadek i IMO nie warto.

[malomi]

Apropo postu Boshi-go świadomości ludzi o przepisach i podstawowych informacjach dotyczących pojazdów różniej maści...
Jak zdawałem prawko B wiadomo losujesz dwie karteczki i Pani w samochodzie obok wylosowała wlew płynu chłodniczego szuka, szuka i szuka widać było poirytowanie malujące się na twarzy egzaminatora he wsiadają do samochodu myślę sobie oblała ale nic bardziej mylnego egzaminator wykazał bardzo dużo cierpliwości i dał Pani drugą szanse kobitka szuka szuka znalazła pokazuje wlew płynu chodzącego wszystko się zgadza pięknie ;] ale gdy zapytał co by Pani tam wlała a Pani na to że olej napędowy nie wytrzymał i ją oblał. To obrazuje poniekąd jak szkoli się w PL nowych kierowców.
I nikogo już nie dziwi awaryjne hamowanie na drodze z pierwszeństwem bo Pani przed nie wie kto ma pierwszeństwo... o zgrozo to tak apropo mojego dzisiejszego awaryjnego hamowania... ;[
Przyznaję się zgrzeszyłem jeb...em s...kę na podwójnej ciągłej uznałem to za mniejsze zagrożenie niż jazda za nią.

Przepraszam za epitety musiałem się podzielić z kimś swoją frustracją...

[Boshi]

Dziękujemy

To nie tyle problem szkolenia co też zdarzają się właśnie owe odpadki egzaminacyjne, które nie powinny uzyskać prawa do jazdy.

Po prostu śmieszne dla mnie jest to, że sporo osób powtarza jakieś zassane od innych bzdury nie sprawdzając stanu faktycznego... a potem przy policji będzie " ale panie władzo, przecież tak jest"