Scigacz.pl

przez **Vergon** » 15/10/2013, 23:03

Jutro, dzisiaj nie piję

K5 i K6 w litrze to jest jeszcze taka "przejściówka", bo ogon ma już jak K7/K8, a przednia lampa wygląda jak okrojona z 600/750 K4/K5.
Ładne litry to dla mnie K7/K8.
Później niestety Gsxr się skończył na dobre.

Rosyjski dart :lol:

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... Zx-KyvJuDc

przez **Miczab** » 16/10/2013, 08:27

Mirek, to też mam pytanie!
Jeżdżę zawsze jedną korporacją. Ostatnio dość często się zdarza, że mam podjechać dokładnie 3,1 km. Kurs totalnie śmieszny i zawsze mi głupio jak rachunek wychodzi te 12-15 zł, więc dorzucam chłopakowi na równo (chyba, że trafi się straszny buc i już od startu robi aferę, że mógłbym sobie pójść z buta taką odległość). Ale nie o tym.

Jak to jest, ze ta sama korpo, dokładnie ta sama trasa, godziny podobne i ceny wahają się 2-3 zł. Cena za km w dziennej to 1,80... Wczoraj jadąc do zapłaciłem 13.xx, wracając nocną 15.xx, a nocna taryfa to 2,70. Tydzień temu w dzień wyszło coś pod 17 zł. Macie jakieś możliwości ingerowania w taksometry?

przez **malomi** » 16/10/2013, 09:12

Taksometr taksometrem a za klapnięcie drzwiami każdy liczy sobie jak mu się podoba...

przez **kravec** » 16/10/2013, 11:56

melvin napisał(a):jak moto ma mieć dwie okrągłe lampy to tylko s28.
co do końcówki sezonu to mija mi jak cały sezon czyli bez moto no i rekordowy przebieg od 10 lat, w tym roku ukręciłem całe 1.5km

W którym my się w Bydgoszczy spotkaliśmy?

przez **mirekm71** » 16/10/2013, 14:02

Tak jak senekkorzenna napisal. Poza kilometrami jesli samochod sie nie porusza taksometr liczy postoj. Stawki powinne byc wypisane w taksowce- taryfa 1, 2, 3, 4 oraz cena za godzine postoju. Podczas trwania postoju taksometr wyswietla taryfe, na ktorej wlasnie pracuje. To wlasciwie jedyna furtka, zeby podkrecic kwote na taksometrze ale na paragonie widac na jakiej taryfie odbywal sie kurs wiec trzeba uwazac. Czasami jak jest klient bardzo wkur...cy to sie wlacza niepostrzezenie wyzsza taryfe jako szkodliwe za prace w trudnych warunkach ale to Ciebie raczej nie dotyczy. W Twoim przypadku to bedzie czas. Jak chcesz sie upewnic to zbieraj paragony. Na nich jest czas, dlugosc w km i taryfa kursu. Jak Ci niezrecznie to powiedz, ze dla szefa bo zwraca za przejazdy.

przez **Miczab** » 16/10/2013, 14:21

Nie będę się wygłupiał, ciekawy byłem. Może to będzie kwestia tych postojów, bo czasami na mnie faktycznie parę minut czekają. Dzięki za wyjaśnienie. A zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, czasami jedziemy sobie z kierownikiem spokojnie, w ciszy, a czasami ciągle coś przyciska na tym pipczącym urządzeniu, co to takiego? Może wtedy mi taryfę zmienia!

przez **Walenty** » 16/10/2013, 14:48

Miczab napisał(a): A zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, czasami jedziemy sobie z kierownikiem spokojnie, w ciszy, a czasami ciągle coś przyciska na tym pipczącym urządzeniu, co to takiego? Może wtedy mi taryfę zmienia!

NO2.
+15zł/-5 minut.

przez **mirekm71** » 16/10/2013, 15:01

Moze miec kilka urzadzen ale taksometr to taksometr. Inne jakies radia, gps'y itp to niech sobie przyciska. Kwota za przejazd nie jest jednakowa bo i czas nie jest. Klient zadzwonil po taksowke i przewaznie dojazd jest za darmo. Stanie pod domem juz nie. Taksowka jest zajeta wiec prosze placic :-)

Opcja Walentego jest mniej prawdopodobna ale mi sie podoba :-)

przez **Starski** » 16/10/2013, 15:06

Ktoś tu ogarnia telefony?
Mam możliwość wyboru któregoś z tych: Alcatel ONE TOUCH SCRIBE HD, Lumia 920, Galaxy SIII i Xperia SP
Niestety nie znam się na tym zbytnio, więc jedynie porównałem sobie dane techniczne.
Pomóżcie

EDIT:
W sumie w moim przedziale mieści się jeszcze Nexus 4.
Jak ktoś coś wie to pisać.

przez **mirekm71** » 16/10/2013, 16:52

U nas czegos takiego nie ma. Taksometr wlacza kierowca i wtedy, kiedy przewozi pasazera. Taksometry nie maja zadnych funkcji bo skad moga wiedziec czy kogos przewoze i kogo wioze. Moze w jakichs firmowych samochodach ale nie widzialem.

przez **mirekm71** » 16/10/2013, 17:19

A to sie zgadza. W funkcji "kasa" nie liczy czasu ale moj Alwik nie piszczy.

przez **Vergon** » 16/10/2013, 19:05

Starski napisał(a):Ktoś tu ogarnia telefony?
Mam możliwość wyboru któregoś z tych: Alcatel ONE TOUCH SCRIBE HD, Lumia 920, Galaxy SIII i Xperia SP
Niestety nie znam się na tym zbytnio, więc jedynie porównałem sobie dane techniczne.
Pomóżcie

EDIT:
W sumie w moim przedziale mieści się jeszcze Nexus 4.
Jak ktoś coś wie to pisać.

Starski zacznij od tego czy chcesz Androida czy Windows, Nokia jest na Win.
Parametry porównywalne, warto byłoby zobaczyć je w salonie i sprawdzić jak są wykonane i jakie ogólne wrażenie robią. LG i Alcatela nie trzymałem w łapie. Lumie ja odrzucam bo Windows, Sony jakiś taki marny, do LG nigdy nie miałem przekonania nie mówiąc już o Alcatelu, który chyba próbuje podnieść się z grobu.
Ja się zakochałem w S3 jak się nim pobawiłem u kumpla i padła decyzja na Samsunga, ale ostatecznie wziąłem S4.
Trochę to plastikowe, ale poza tym ciężko się przyczepić do wykonania.

przez **ASR1927** » 16/10/2013, 19:33

mirekm71 napisał(a):
2. Asr1927. Ja nie wiem dlaczego taksowkarze tak wyjezdzaja z zatoczek bo ja nawet nie zjezdzam za bardzo na bok. Staje i zabieram czy wysadzam na skraju pasa a pozniej kierunek i ruszam. Oczywiscie nikt nie jest uposladem i kazdy potrafi ocenic predkosc i odleglosc pojazdu zblizajacego sie z tylu. Jak widze, ze ruszam a swiatla z tylu sie podnasza i z du...y dymi to mam swiadomosc, ze koles przyspiesza po to, zeby blisko mnie hamowac i trabic. Mam to w d...e i nawet nie przyspieszam bo wiadomo, ze debil zostanie potraktowany jak debil. Albo wyjezdzam z krzyzowki w lewo przed kolesiem, ktory scina zakret jednym kolem wjezdzajac na moj pas, zeby pokazac mi jak to blisko on byl i szybko jechal i blisko mnie przejechal bo ja spowodowalem zagrozenie... No nie idiota? Krece po miescie dzien za dniem po kilkanascie godzin i takich mongolow to mam na peczki a on jedzie i mysli, ze napedzil mi stracha, bo blisko przejechal... No k...a zart O malo kawy ze smiechu nie rozlalem .

3 Glenroy w tym przypadku wina nie jest taka oczywista jak piszesz. G...o kogo obchodzi, ze jechal na wezwanie i nie zwalnia go to z odpowiedzialnosci i obowiazku zachowania szczegolnej ostroznosci. Jesli jechal na wezwanie to rozumiem, ze mial wlaczone sygnaly dzwikowy i swietlny bo bez tego to rownie dobrze mogl jechac po bulki. To, ze byl to radiowoz niczego ale to naprawde niczego nie zmienia. Nawet jesli kierowca taksowki wymusil (inni tez wymuszaja) to kiedys istnial zapis mowiacy, iz prowadzac pojazd masz prawo mniemac, iz inni uzytkownicy poruszaja sie przepisowo. W skrocie to zawracajac i widzac kilkaset metrow z tylu swiecacy punkcik nie musi podejrzewac, ze to jedzie Policjant z predkoscia 120km/h i zaraz wbije sie w jego samochod.

Na koniec tylko porusze temat zlotowkarzy. Czesto slysze to okreslenie i wiem, ze ono jest bylo i bedzie w obiegu ale pytam skad sie wzielo. Otoz kazdy odpowiada, ze dlatego, bo taksowkarz tak skrupulatnie zawsze kasuje co do zlotowki i nie chce opuscic. Ale kazdy z Was jak idzie do sklepu to nie zostawia kilku zlotych reszty ani zlotowki a czesto nawet 10gr Malo tego. Ja robiw ok 500kursow miesiecznie. Wsiada do mnie jakis mlotek i zada upustu w wysokosci 2 zl na kursie bo on w weekendy czesto jezdzi... Czyli, ze 8 dni w mies po 2zl prosi sie lajza o 16zl... Ja go pier...ole bo 500kursow po 2 zl i jestem w plecy 1000zl ale to ja jestem zlotowkarz ku...a zal mi tych ludzi

Co do pierwszego akapitu, tośmy się nie zrozumieli. Ty mówisz o faktycznych debilach, którzy chcą udowodnić, że tylko dzięki ichnim nadprzyrodzonym zdolnościom kierowania pojazdem uniknęliśmy wypadku. To debilizm i śmieszność. Kompleks małego pisiorka. Ale ja mówiłem o sytuacjach gdzie naprawdę taksówkarz wjeżdża mi pod koła na żyletki i kończy się piskiem opon albo odbijającym ABSem.
Po drugim akapicie przyszło mi coś do głowy. Cóż, kręcimy się kupe czasu po mieście i zauważamy więcej niż ci, którzy jeżdżą sporadycznie. A przez to, że zauważamy więcej i być może też dlatego, że samochód to narzędzie naszej pracy i przebywając na ulicach szukamy sobie jakiejś odskoczni, rozrywki itp. Ja na przykład lubię obserwować co się dzieje i przez to widzę takie sytuacje na drodze.

Dzisiaj K-EX ściągnął na holu Siódemkę 70km :lol:

przez **melvin** » 16/10/2013, 19:43

kravec napisał(a):
melvin napisał(a):jak moto ma mieć dwie okrągłe lampy to tylko s28.
co do końcówki sezonu to mija mi jak cały sezon czyli bez moto no i rekordowy przebieg od 10 lat, w tym roku ukręciłem całe 1.5km

W którym my się w Bydgoszczy spotkaliśmy?

2008 a czemu pytasz?

przez **madcap** » 16/10/2013, 20:03

Starski napisał(a):Ktoś tu ogarnia telefony?(...)

przyłączam się do pytania.
z tym, ze potrzebny mnie jakiś sensowny dual-sim, tak do 1,5 k (wiecej z budżetu po sezonie nie wyskrobię - dziura paliwowa :twisted:

)

przez **Vergon** » 16/10/2013, 20:29

W tym budżecie to masz HTC One i Samsunga Galaxy S4 Mini - oba występują w wersji dual.
Styczności nie miałem, poczytaj opinie.

przez **Glenroy** » 16/10/2013, 21:07

Miałem okazję się karnąć Skodą Superb 3.6V6 4x4 [quattro, 4motion, jak kto woli, i tak to to samo

], wrażenia? Miazga! Z tyłu miejsca jak na lotniskowcu, mimo odsuniętego na max fotela kierowcy, spokojnie mogłem jeszcze z tyłu nogi wyciągnąć

, wrażenia z jazdy, jak na taką krowę, po prostu fantastisch, idzie jak powalony w całym zakresie, elastyczność kosmiczna, co najlepsze z tego wszystkiego, średnio spala mniej niż mój 2.8...

chyba wiem, jaki chcę następny samochód

może nie jest piękna, ale właśnie to jest w niej piękne

przez **kravec** » 16/10/2013, 22:25

melvin napisał(a):
kravec napisał(a):
melvin napisał(a):jak moto ma mieć dwie okrągłe lampy to tylko s28.
co do końcówki sezonu to mija mi jak cały sezon czyli bez moto no i rekordowy przebieg od 10 lat, w tym roku ukręciłem całe 1.5km

W którym my się w Bydgoszczy spotkaliśmy?

2008 a czemu pytasz?

To 10 lat mnie zdziwiło. Ale nigdy Cię o przeszłość nie pytałem ;p
Chyba że wtedy jak zadzwoniłem przed Bydgoszczą właśnie chyba wieczorem.. nie wiem czy pamiętasz

Glentroy- Paska CC z tym silnikiem nie lepiej? Trochę dorzucisz, a masz coś co wygląda, a nie tylko jeździ. Chyba że Superb w kombi.

przez **rosiboj** » 16/10/2013, 22:46

Z tym wygladem paska cc to bym mocno sie klucil, chyba trzeba dorzucic znacznie wiecej aby miec 4 kola

przez **Vergon** » 16/10/2013, 22:57

Superbem jeździłem jako pasażer, ale i tak zrobił na mnie duże wrażenie. Pamiętam, że miał seryjną czerwoną diodę w podsufitce przy wewnętrznym lusterku, która rzucała delikatny blask na całą konsolę i pamiętam też, że w drzwiach miał schowki na parasol

Kosmos, miejsca z tyłu na 4 osoby. Z tego typu fur fajna jest też starsza A8, obrzydliwie luksusowy samochód.

Fajna reklama:
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... OuWTsvVuBM

Scigacz.pl

112

Kto przegląda forum