Zobacz wÄ…tek - 1
NAS Analytics TAG

1

Wywalac wszystko jak leci

Postprzez Walenty » 24/5/2013, 01:11

Boshi napisał(a):ASR- jak zwykle świetne opowiadanie. Banan z ryja nie schodził jak to czytałem :D
Końcówka z dyrciem "pacjent jest ubezwłasnowolniony" po prostu zabija ^^
Praca kuriera jednak ma swoje plusy :)


Mnie brakuje trochę nagrań. Barykady z audi i tak dalej 8)
Avatar użytkownika
Walenty
Moderator
 
Posty: 3602
Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
Lokalizacja: SKL


Postprzez Dyz!o91 » 24/5/2013, 10:48

ASR tez chyba zostane fanem Twoich opowiadan hahah ;)
Honda CG 125 1998r.
Avatar użytkownika
Dyz!o91
Świeżak
 
Posty: 391
Dołączył(a): 28/2/2012, 00:18
Lokalizacja: Konin/Poznań


Postprzez Throttle » 24/5/2013, 10:54

Rosiboj napisał(a):Kaai czy to aby nie ty na tym filmie? Rejstracja i okolica sie zgadza :twisted:
http://www.youtube.com/watch?v=5Chg9aKUPmA

Znalazlem to probujac wyjasnic zonie o co chodzi z era dzieci emo, najpierw znalazlem kolesia ktory patrzy w swiatla cbr-ce i mowi, spojrz mi w oczy i obiecaj ,ze mnie nie zabijesz .... really?? CBR f3?? Drugi przyklad to ten filmik. Mysle, ze zrozumiala


prze*** ninja :lol: :lol:

Rosiboj masz rację teraz era dzieci emo nastała. Nie tylko w Cebry światła patrzą, w chińskich skuterach też :lol: i oczywiście z tekstem: obiecaj że mnie nie zabijesz :lol:
Avatar użytkownika
Throttle
Świeżak
 
Posty: 327
Dołączył(a): 1/3/2012, 12:35

Postprzez Kaai » 24/5/2013, 11:14

basha przeglÄ…dam:

Mam psa labradora i właśnie kupowałem worek Pedigree Pal w supermarkecie czekając w kolejce do kasy. Kobieta za mną zapytała czy mam psa (!). Bez zastanowienia odpowiedziałem, że nie i właśnie ponownie rozpoczynam dietę Pedigree Pal. Chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu. Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej terapii z rurami w większości moich otworów i z igłami w obydwu ramionach. Powiedziałem jej, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedna lub dwie gdy poczujesz głód. Jest to żywność zawierająca wszystkie składniki niezbędne do życia i mam zamiar znowu ja zastosować. Muszę zaznaczyć, że teraz wszyscy w kolejce byli oczarowani moją opowieścią, zwłaszcza wysoki facet za tą kobietą. Zszokowana, zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej terapii, bo zatrułem się pożywieniem dla psów. Powiedziałem jej, że nie. Po prostu usiadłem na ulicy, by wylizać sobie jajka i samochód mnie uderzył


jeden z lepszych :D
Kaai
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4223
Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18

Postprzez ASR1927 » 24/5/2013, 16:57

fzr napisał(a):ASR1927 ja w swoim krótkim życiu tez miałem możliwość "kurierować", najgorsze było dostarczać paczki do domów, gdzie były same kobiety, pamiętam raz przed Bożym Narodzeniem mam dostarczyć paczuszkę, szukam po nr domu, ale tabliczek z nr brak, więc dzwonie na tel, odzywa się pani, pytam gdzie mniej wiecej znajduje się dom, no pani tłumaczy że należy wjechać w taką drogę..... ble ble ble..... po kilkudziesięciu minutach dojeżdżam do ulicy na której znajduje się dom adresata ( jak się okazało ulica ta była naprzeciwko, ale ta pani nie potrafiła tego wytłumaczyć ... ) i najgorsze było przede mną... ustalić który to dom. Dzwonię ponownie, mówię że ulica zlokalizowana, tylko żeby mi powiedziała który to dom, bo nigdzie nie ma numeracji, pani powiedziała - a taki ładny, na pewno Pan znajdzie.... mnie powoli krew zalewa z nerwów bo mam jeszcze kilka paczek w samochodzie, mówię kobiecie że wszystkie są ładne, to ona mi na to : a u nas są światełka na domu ( okres przedświąteczny - co drugi dom miał ozdoby - w tym światełka ) , tłumacze tej kobiecie żeby podała jakiś szczegół, albo wyszła przed dom....
po kilku minutach rozmowy i moim bezcelowym kręceniu się po osiedlu, kobieta wpadła w zachwyt i głośno się śmiejąc powiedziała, że jestem blisko, bo mnie widzi z okna, to ja mówię : to pani powie gdzie jechać, w prawo czy lewo, a ona do mnie : to zależy, można i w prawo i w lewo, bo nie wie jak ja siedzę.....
po chwili dała do tel faceta - ten krótko i na temat powiedział : na podjeździe stoi czarne A6 w kombi, ja zaraz wyjdę przed dom...
:D


Handred persent tru story :D
Niedawno była głośna sytuacja jak karetka nie dojechała do chorego bo nie mogli znaleźć i pani umarła. Wybuduje się taki, jak szlachcic pod lasem, chałupę za kilka dużych baniek postawi (nie jestem zawistny, nie lubię bezmózgów) ale na tabliczkę ze strzałką np "46A -->" to już pieniędzy zabrakło... W Hameryce to ponoć obowiązek?
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
Avatar użytkownika
ASR1927
Moderator
 
Posty: 1711
Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez fzr » 24/5/2013, 18:03

Sąsiad mi mówił, że jak był w policji w latach 90-tych, to w PL karano wysokimi mandatami za brak numerów domów itp, a teraz, wiadomo jak jest...
w mojej miejscowości powstało nowe osiedle, gdzie nr domu jest tylko jeden - a reszta ? - no właśnie trzeba się domyślać :D

Opowiadał mi to kiedyś dziadek a dzisiaj ponownie babcia :D muszę to napisać :D
były może lata 70, mojego dziadka kolega - załóżmy Pan X był kierowcą, zatrudnił się do pracy w cyrku, miał wozić zwierzątka itp - dodam że Pan X był człowiekiem nie wylewnym - lubił wychylić z szyjki 8)
Przyjechał z tym cyrkiem do mojej miejscowości, rozłożyli się na łące, bo przez 2 dni miały odbywać się pokazy w cyrku, nadszedł wieczór - wiadomo - jak jest we własnej miejscowości, to co on się z kolegami nie napije - no i się napił. Przyszła pora karmienia zwierząt, Pan X pod wyraźnym wpływem napojów wyskokowych poszedł karmić zwierzęta, wszystko fajnie itp , nakarmił, wrócił do kolegów...
Następnego dnia budzi się, patrzy, a klatka z małpami otwarta, a w środku pusto, budzą się inni, patrzą, a małp nie ma, pytają, kto wieczorem karmił zwierzęta - wszyscy - Pan X
no i koniec końców musiał ganiać po łące małpy - ponoć ludzie jak to widzieli - to nie dało się stać i przyglądać spokojnie, tak to śmiesznie wyglądało, jak starszy facet - w dodatku na kacu - gania małpy po łące
wszystkich nie wyłapał - podobno :D
Avatar użytkownika
fzr
Bywalec
 
Posty: 504
Dołączył(a): 4/8/2012, 20:54
Lokalizacja: Parczew

Postprzez Vergon » 24/5/2013, 22:56

Rosiboj napisał(a):Kaai czy to aby nie ty na tym filmie? Rejstracja i okolica sie zgadza :twisted:
http://www.youtube.com/watch?v=5Chg9aKUPmA

Znalazlem to probujac wyjasnic zonie o co chodzi z era dzieci emo, najpierw znalazlem kolesia ktory patrzy w swiatla cbr-ce i mowi, spojrz mi w oczy i obiecaj ,ze mnie nie zabijesz .... really?? CBR f3?? Drugi przyklad to ten filmik. Mysle, ze zrozumiala


Hahaha nie odpalałem tego wcześniej :lol:
Texty miazga, wiejski klimat "daj się karnąć" i kwintesencja wszelkiej kwintesencji :lol: :lol: :lol:
Tak właśnie wyobrażam sobie typ najgorszego z możliwych właściciela od którego mam nadzieję nigdy nie kupię motocykla.

Wróciłem z Trójmiasta tym razem bez niespodzianek, no może poza jedną.
Poprzednim Focusem na pełnym baku robiłem max ~650km, tym którego mam od wczoraj (identyczny jak tamten, nawet przebieg niemalże taki sam) zrobiłem dzisiaj 911km :shock:
IdÄ™ w kime, jutro Bijons na Narodowym :lol:

Wiecie po co kobiety majÄ… nogi?
Żeby nie zostawiały na ziemi śladów jak ślimaki :twisted:
Avatar użytkownika
Vergon
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3302
Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Boshi » 24/5/2013, 23:07

Vergon nie susz :D
Zastrzeżenia na PW.
Avatar użytkownika
Boshi
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2349
Dołączył(a): 22/7/2010, 16:21

Postprzez Walenty » 24/5/2013, 23:55

Bijons na Narodowym? Tam to dopiero pooglÄ…dasz nogi...
Watch out, we got a badass over here!
Avatar użytkownika
Walenty
Moderator
 
Posty: 3602
Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
Lokalizacja: SKL

Postprzez Dyz!o91 » 25/5/2013, 13:41

I nie tylko nogi ;D ehhh
Honda CG 125 1998r.
Avatar użytkownika
Dyz!o91
Świeżak
 
Posty: 391
Dołączył(a): 28/2/2012, 00:18
Lokalizacja: Konin/Poznań

Postprzez Vergon » 25/5/2013, 17:43

Avatar użytkownika
Vergon
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3302
Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Kaai » 25/5/2013, 18:15

powiem już, że się nie sprzeda, jednak 93k za bądź co bądź malucha? nie ma takiego fanatyka.
za taką kasę można mieć coś duuuuuużo rzadszego.
Kaai
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4223
Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18

Postprzez ASR1927 » 25/5/2013, 18:37

Oczywiście, że się sprzeda. Do Holandii, bo tam mają prawdziwą zajawkę na malczory.
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
Avatar użytkownika
ASR1927
Moderator
 
Posty: 1711
Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez fzr » 25/5/2013, 18:37

Obrazek

8)
Avatar użytkownika
fzr
Bywalec
 
Posty: 504
Dołączył(a): 4/8/2012, 20:54
Lokalizacja: Parczew

Postprzez Walenty » 25/5/2013, 18:39

Ja bym go wziÄ…Å‚ na derby :twisted:
Avatar użytkownika
Walenty
Moderator
 
Posty: 3602
Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
Lokalizacja: SKL

Postprzez madcap » 25/5/2013, 20:17

szlag, znów z nieba żaby.
jak tu jutro pójść potruchtać? :evil:
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez Walenty » 25/5/2013, 20:34

madcap napisał(a):szlag, znów z nieba żaby.
jak tu jutro pójść potruchtać? :evil:


Z cukry jesteÅ›? :shock:
Avatar użytkownika
Walenty
Moderator
 
Posty: 3602
Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
Lokalizacja: SKL

Postprzez madcap » 25/5/2013, 20:47

ale po błocie i w kałużach deptać nie jest rockendrolowo
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez Throttle » 25/5/2013, 20:48

112k za malucha, nieźle. Jak już jesteśmy przy temacie kasy zdarza mi się obejrzeć wojny magazynowe w tv. Gość wylicytował gazety z czasów Presleya za 300 dolców, okazało się później że ta całkiem pokaźna liczba gazet jest warta 60k dolców. Niezła przebitka, 10 minut licytacji i bez wysiłku duży przypływ gotówki.
Avatar użytkownika
Throttle
Świeżak
 
Posty: 327
Dołączył(a): 1/3/2012, 12:35

Postprzez Kaai » 25/5/2013, 21:48

można gdzieś dostać/zrobić samemu? takie naklejki, widziałem kilkar azy już
'brake' i 'clutch' :D
zawsze mnie to niszczyło, jak widziałem, jak ktoś po torze łoił i jeździł z naklejkami gdzie sprzeęgło a gdzie hamulec:D
Kaai
Mieszkaniec forum
 
Posty: 4223
Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Smietnik



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości




na górê