Offtop dla Vip'ów

[gumis]

Nowy oring to nie problem tylko jestem ciekaw A dodatkowo to nie mam suwmiarki, zna ktoś może wymiar tego oringu? skoro stary może być zjechany to nie ma sensu brać go na wzór.

[Walenty]

skoro stary może być zjechany to nie ma sensu brać go na wzór.

Sądzisz, że znajdziesz oring o wymiarach Twojego zjechanego?

[gumis]

Nie, skoro mój jest zjechany to napisałem, że nie ma sensu brać go na wzór dlatego jestem ciekaw jaki jest oryginalny wymiar bo nigdzie nie mogę się tego doszukać.

[Krmtzzz]

W serwisowce nie ma ?

[gumis]

Nie ma wymiarów jak na złość. Napisałem do SUZUKI. Może coś odpiszą.

[Walenty]

Nie, skoro mój jest zjechany to napisałem, że nie ma sensu brać go na wzór dlatego jestem ciekaw jaki jest oryginalny wymiar bo nigdzie nie mogę się tego doszukać.

Nie wiem czy dobrze sobie wyobrażam, ale on by tyle na wymiarach dostał, żeby nie można było nowego dopasować na podstawie starego?

[gumis]

Nie mam pojęcia czy można i jak bardzo może być zjechany, dlatego najpierw pytam zapobiegawczo o wymiary. U mnie w firmie dorobią mi go od ręki pod taki wymiar jaki chcę, ale najpierw muszę go znać.

[madcap]

- Kochanie? Nie widziałaś może takiego małego czarnego dzyndzelka, co
go miałem w laptopie w gniazdo USB wsadzony?
- Nie musisz do mnie mówić jak do niedorozwiniętej. Dobrze wiem co to
pendrive. Chciałam sobie na niego zrzucić zdjęcia. Ale nie działał
więc go wyrzuciłam.
- Dobrze Kochanie - a więc gdzie wyrzuciłaś mój adapter USB do myszy?

Mój internet był kiedyś tak wolny, że jak oglądałem Dr House'a w
streamingu, to nie dość, że kulał to jeszcze się jąkał.

- Chciałem u Państwa zrobić rentgen klatki piersiowej.
- Normalny?
- ??? Nie ... z małpą na ramieniu i na tle plaży pod palmami!

Pewien weteran II wojny światowej powiedział: 'Gdyby nie my, to teraz
słuchalibyście tylko Bacha, Beethovena i Brahmsa.'
Dzięki, kurffa wielkie. W zamian słuchamy Justina Biebera i Miley
Cirus a średnie IQ wynosi 50.

[Walenty]

Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna:
- Kto to był?
- Stirlitz, radziecki szpieg.
- Czemu go nie aresztujesz?
- Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze.

[Walenty]

Co pączusie nic nie piszecie?

Wipów za mało

[kravec]

Zara kilka rozdam... Kaai chono tu!

[madcap]

Zara kilka rozdam... Kaai chono tu!

a gdzie vox populi ???

[Invi]

Zara kilka rozdam... Kaai chono tu!

Nieeeeeeeeeeeeeeeeee!

[ASR1927]

To kaai nie ma wipa?

[madcap]

Wczoraj w ramach końcówki BPS do HM w Żarnowcu zasuwałem szybką 11-kę przez Jastrzębią Górę.
Jak mnie zebrało na wiatry.. ugh...
Pomyślałem, że do smażalni przy głównej drodze wytrzymam. Wszak smród frytury jest i tak spory, więc konsumujący świeżo odławiane w zamrażarkach ryby nie zwrócą uwagi ... I wytrzymałem. I tam dałem ulżyć jelitom.

[kravec]

To kaai nie ma wipa?

Mnie nie wińcie. To jest wielkie niedopatrzenie rządzących wcześniej

[suhy-19]

i chyba nie bedzie mial tego vipa

[melvin]

Mad a myślałem że to ja jestem dziwny

[kravec]

Mad a myślałem że to ja jestem dziwny

Ty jesteś okrutny..









i dziwny

[Walenty]

Jakiś czas temu byłem w biedronce, pani przy ladzie kasuje kogoś zakupy i w pewnym momencie krzyczy: "Zosia! Jaja nie wchodzą!"

Albo całkiem niedawno - to samo miejsce i rozmowa nieco wyciągnięta z kontekstu, ale tylko tyle usłyszałem:
"- (...) płyn do mycia naczyń (...)
-jeden trzy złote, dwa za sześć.
-o, wezmę."

Potrzebowałem chwilę by zorientować się co usłyszałem.


I pamiętajcie - można podsłuchiwać. Albo nie móc zrobić nic, by nie słyszeć.
W stosunku do kobiet najczęściej przerabiam to na wersję "Można patrzeć albo nie móc zrobić nic, by nie widzieć". Rozgrzeszenie w momencie.