NAJBEZPIECZNIEJSZA ZBROJA
Posty: 41
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
chodzi mi jaie sa te protektory w kutkach skórzanych? Są to te z tym atestem 1621-1? czy jakieś z podstawowymi atestami CE? Alpinki dainese wiem, ze mają właśnie tylko te 621-1 (nie liczę żółwia). Czym się różnią te protetory w kurtkach od alpin?
I czy lepiej mieć zbroję i na to kurtę skórzaną bez protetorów, Czy lepiej samą urtę skórzaną z dobrymi protektorami w sobie?
pozdro
I czy lepiej mieć zbroję i na to kurtę skórzaną bez protetorów, Czy lepiej samą urtę skórzaną z dobrymi protektorami w sobie?
pozdro
- Zdolny
- Świeżak
- Posty: 37
- Dołączył(a): 31/5/2008, 20:13
ok co proponujecie:
skórzana kurta i spodnie (kombi) i wnich wymienić protetory bez nazwy na ALPINESTARS, czy lepiej zbroja alpinestars i skóra bez protetorów?
I nadal nei wiem, czy upić zbroje dainese v1-2-3 czy alpinkę bionic 2mx5Pozdro
skórzana kurta i spodnie (kombi) i wnich wymienić protetory bez nazwy na ALPINESTARS, czy lepiej zbroja alpinestars i skóra bez protetorów?
I nadal nei wiem, czy upić zbroje dainese v1-2-3 czy alpinkę bionic 2mx5Pozdro
- Zdolny
- Świeżak
- Posty: 37
- Dołączył(a): 31/5/2008, 20:13
Jazda w za dużej kurtce to nie najlepszy pomysł - ochraniacze nie pozostaną na swoim miejscu podczas upadku. Ja mam kurtkę która jest dość ciasna, ale dobrze się w niej czuję. Do tego czasami zakładam żółwia jak mam ostrzej latać i jest git gitara. Zbroja to chyba bardziej się nadaje do stunt-u.
Moim zdaniem lepiej mieć kurtkę z dobrymi ochraniaczami niż kurtkę bez ochraniaczy, ale pod nią zakładać zbroję. Napewno jest dużo wygodniej.
Jeśli chodzi o zbroje to podzielam zdanie fz6. Miałem glebę w skórze i wyszedłem z tego bez szwanku. Najbardziej oberwał prawy bark i prawy łokieć. Jeden zewnętrzny szew puścił jak również mocowanie protektora łokcia, ale wszystko dalej jest cacy i można spokojnie śmigać.
Moim zdaniem lepiej mieć kurtkę z dobrymi ochraniaczami niż kurtkę bez ochraniaczy, ale pod nią zakładać zbroję. Napewno jest dużo wygodniej.
Jeśli chodzi o zbroje to podzielam zdanie fz6. Miałem glebę w skórze i wyszedłem z tego bez szwanku. Najbardziej oberwał prawy bark i prawy łokieć. Jeden zewnętrzny szew puścił jak również mocowanie protektora łokcia, ale wszystko dalej jest cacy i można spokojnie śmigać.
-
bryk77 - Stały bywalec
- Posty: 1212
- Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
- Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin
miałem 2 szlify w zyciu przy 50 i ok 115km/h i powiem jedno, w ządnym nie uszkodizłem pleców. bryk77 czy ty po szlifie sprawdzałeś swoją urtkę? Czy byly jakieś ślady na plecach? Bo zawsze obrywa bark, łokieć i miendica. A plecy bardzo rzado. Pytam odnosnie wartości kupienia żółwia. Oczywiście nie mówię o centralnym uderzeniem plecami w rawężnik.
pozdro
pozdro
- Zdolny
- Świeżak
- Posty: 37
- Dołączył(a): 31/5/2008, 20:13
Tak jak pisałem oberwał u mnie bark i łokieć. Ochraniacz łokcia trzyma się, ale jest naderwany (kilka nici puściło). Na ramieniu szew się rozpruł - starłem go o asfalt. Tylko to był szew zewnętrzny i do tej pory nie ma żadnej dziury. Także kurtka jak najbardziej nadaje się do użytku.
Co do żółwia to jednak sporo daje. Kurtka dobrze na nim leży. Jest sztywno i masz ochronę z każdej strony.
Możesz 10 razy polecieć na bok i tylko raz na plecy i jest pozamiatane. Niedawno rozmawiałem z gościem, który miał złamany kręgosłup 12 lat temu i do tej pory ma problemy.
Co do żółwia to jednak sporo daje. Kurtka dobrze na nim leży. Jest sztywno i masz ochronę z każdej strony.
Możesz 10 razy polecieć na bok i tylko raz na plecy i jest pozamiatane. Niedawno rozmawiałem z gościem, który miał złamany kręgosłup 12 lat temu i do tej pory ma problemy.
-
bryk77 - Stały bywalec
- Posty: 1212
- Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
- Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin
kurczę bo poważnie myśle co zrobić:
1) kupić zbroje alpinkil lub dainsese , wyjąc ochraniacze z kurki i jeździć w zbroji i kurtce skórzanej (kombi),
2. kupić tylo żółwia na kurtkę (od kombi),
3. kupić i wymienić te ochraniacze w kombi, są to jakieś plastiki 1621-1, i na alpinki bym wymienił, nie wiem czy jest sens,
4 nic nie kupować.
Chcę mieć max bezpieczeństwa.
PS. Zapytam od razu co sadzisz o "kołnierzu"? takim np. alpina za ok 120zł. Daje coś przy upadku
pozdro
1) kupić zbroje alpinkil lub dainsese , wyjąc ochraniacze z kurki i jeździć w zbroji i kurtce skórzanej (kombi),
2. kupić tylo żółwia na kurtkę (od kombi),
3. kupić i wymienić te ochraniacze w kombi, są to jakieś plastiki 1621-1, i na alpinki bym wymienił, nie wiem czy jest sens,
4 nic nie kupować.
Chcę mieć max bezpieczeństwa.
PS. Zapytam od razu co sadzisz o "kołnierzu"? takim np. alpina za ok 120zł. Daje coś przy upadku
pozdro
- Zdolny
- Świeżak
- Posty: 37
- Dołączył(a): 31/5/2008, 20:13
O kołnierzu się nie wypowiem, bo wiedzy pratycznej nie mam.
Nie chcę mi się śledzić tematu od początku, ale powiedz mi tylko czy masz już kurtkę lub kombi? A może zamierzasz kupić dopiero później (po zbroji)?
Kurtka kurtce nie równa i tu jest duże pole popisu dla producentów. Jedna daje więcej bezpieczęństwa, a inna mniej. Poza tym bardzo istotną kwestią jest spasowanie stroju, tzn. musi on dobrze przylegać do ciała aby w razie upadku wszystko zadziałało zgodnie z przeznaczeniem.
Można do kurtki dokupić ochraniacz pleców (czyli protektr, który wkłada się w specjalną kieszeń z tyłu) i wtedy już nie trzeba żółwia. Zaletą żółwia jest to, że pancerz jest połączony z pasem nerkowym. Sportowe kurtki są bardzo krótkie i jeśli nie spinasz ich ze spodniami to taki wynalazek bardzo się przydaje.
Najlepiej jakbyś coś przymierzył i sam ocenił w czym Ci dobrze.
Nie chcę mi się śledzić tematu od początku, ale powiedz mi tylko czy masz już kurtkę lub kombi? A może zamierzasz kupić dopiero później (po zbroji)?
Kurtka kurtce nie równa i tu jest duże pole popisu dla producentów. Jedna daje więcej bezpieczęństwa, a inna mniej. Poza tym bardzo istotną kwestią jest spasowanie stroju, tzn. musi on dobrze przylegać do ciała aby w razie upadku wszystko zadziałało zgodnie z przeznaczeniem.
Można do kurtki dokupić ochraniacz pleców (czyli protektr, który wkłada się w specjalną kieszeń z tyłu) i wtedy już nie trzeba żółwia. Zaletą żółwia jest to, że pancerz jest połączony z pasem nerkowym. Sportowe kurtki są bardzo krótkie i jeśli nie spinasz ich ze spodniami to taki wynalazek bardzo się przydaje.
Najlepiej jakbyś coś przymierzył i sam ocenił w czym Ci dobrze.
-
bryk77 - Stały bywalec
- Posty: 1212
- Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
- Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin
Mam już dawno urtkę RedLine, ale jest od początku za duzo o rozmiar. znaczy urkta + spodnie = kombi dwuczęściowe. I myślę co mógłbym zrobić aby sprawić sobie jak najwięcej bezpieczeństwa w RAZIE dojcia już do WYPADKU. Skórany mój kombi jest luźny, bardzo wygodnie się jeździ, ale często lata mi wszystko, bez przesady jedna.
- Zdolny
- Świeżak
- Posty: 37
- Dołączył(a): 31/5/2008, 20:13
Posty: 41
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości