Zobacz wątek - czy warto kupić opony uzywki?!
NAS Analytics TAG

czy warto kupić opony uzywki?!

Jakie rękawice, kask, gmole?
_________

Postprzez Grubas » 6/6/2007, 08:33

Marky, uważa siÄ™, że guma trzyma parametry przez okoÅ‚o 5 lat. OczywiÅ›cie nie jest to tak, że nagle guma siÄ™ robi zÅ‚a. Jej parametry przez caÅ‚y czas siÄ™ powoli pogarszajÄ…. KtoÅ› uznaÅ‚, że 5 lat to jest jakiÅ› orientacyjny wyznacznik. Możesz popatrzyć czy guma nie jest lekko spÄ™kana po bokach – to już jest tragedia.
Co do kupowania leżakowanych. Zastanów się na jak długo ta opona Ci wystarczy i dodaj do tego jej aktualny wiek. Nie powinno przekroczyć zbyt pięciu lat.
Oczywiście mówimy o normalnym użytkowaniu a nie o ekstremie na torze, gdzie zawodnik powie, że na takiej gumie to on straci ileś tam części sekundy.
Zwróć uwagę czy guma jest całkowicie symetryczna. Jeśli była źle przechowywana i np. stała, lub była przyciśnięta nierówno innymi to może to później źle się odbić na prowadzeniu się motocykla.
<a href="http://a-glass.pl">BMW F650 ST</a>
Avatar użytkownika
Grubas
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 908
Dołączył(a): 6/10/2006, 14:13
Lokalizacja: Poznań


Postprzez cezare » 7/6/2007, 12:07

jak Cię stać - kupuj nówki sztuki. ja mam dylemat - robic teraz A czy wymienić gumy - no i wymieniam gumy.

głupi dylemat - ale jedno z 2ch musi się opóźnić o conajmniej jeden miesiąc "Matki Boskiej Pieniężnej".

jak zrobie dzwona bez A - przekopane z $$$$

jak siÄ™ wywalÄ™ przez gumÄ™ - przekopane z Life itp.

każdą kasę odrobie - jak bedę miał 2 rączki 2 nóżki - od zawsze miast się zastanwiać na czym oszczędzać, zastanawiam się jak więcej zarobić - z perspektywy czasu polecam wszystkim tą metodę.

więc 11.06 kupuje komplecik Dunlop Sportmax D209 lub D208 - i nie cena jest wyznacznikiem - tylko to co będzie dla mnie bezpieczniejsze.

Guma przez lata się utlenia - staje się nie plastyczna, traci swoje właściwości - stąd jeżeli mam mieć gumę z której właściwości jezdnych pozostał tylko kształt ( bieżnik ) to mam takie w puszce - jak jest sucho - noo problem po rozgrzaniu jest okay, w deszczu jest jak na lodowisku - pierniczę.... na gumie oszczędzać nie bedę.

Cez.

zawarte tutaj treści są subiektywne - więc tylko moje ... zrobisz jak uważasz.
Avatar użytkownika
cezare
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 682
Dołączył(a): 13/5/2007, 09:56
Lokalizacja: Kraków - Wola Justowska RULEZ


Postprzez pavkox » 12/6/2007, 12:01

Kurcze :evil: znowu mi ktos pisze nie na temat, nie mam ochoty poraz kolejny raz czytac jak jakis.....ocenia moj stan gotowki, a w dodatku mowi mi ze jak mnie nie stac na podstawowe rzeczy to mnie na moto nie stac <gowno prawda moto od dawna było moim marzeniem, nie zrezygnuje z niego bo mnie chwilowo na opone nie stac!!! >Tematem forum były opony,a nie kasa!!!!! Pozdrwiam
cb 600 hornet=>FZ6 S2 `07 w koncu :)
Avatar użytkownika
pavkox
Świeżak
 
Posty: 195
Dołączył(a): 29/5/2007, 14:43
Lokalizacja: ze znowu :)

Postprzez torowiec » 12/6/2007, 15:29

Fajny temacik. Jakos go wczesniej przegapilem
Nie chce od nowa zaczynac dyskusji miedzy Cichym i Wariatronem ale ruszyly mnie te teksty
Po pierwsze jezdzac po publicznych drogach srodek zawsze bedzie bardziej zuzyty od bokow ,bo dlugosc odcinkow prostych jest wieksza niz zakretow poza tym nikt przy zdrowych zmyslach na drodze publicznej nie odkreca na wyjsciach i nie hamuje na wejsciach na granicy przyczepnosci .Tak na dluzsza mete da sie jezdzic tylko na torze.
Tu dochodzimy do drugiej sprawy:bok opony zuzywa sie w bardzo niewielkim stopniu od samego pochylenia czy zamykania opon ,najwieksze zuzycie nastepuje od ostrego na granicy przyczepnosci odkrecania w glebokim zlozeniu i dochamowywania w takim zlozeniu.Cichy na pewno wie o czym mowie.
Trzecia sprawa.Zuzycie srodka opony przede wszystkim pogarsza prowadzenie bo opona staje sie kwadratowa czyli traci swoj profil a wiec paradoksalnie na oponach np. z toru ze zuzytymi bokami mozna jezdzic dluzej i z poprawnym prowadzeniem zakladajac ,ze bedziemy je uzytkowac na drogach publicznych ,bo chocbys nie wiem jak kochal zakrety i tak szybciej schodzi srodek (Poza torem oczywiscie),chyba ze ktos jezdzi tylko po gorskich serpentynach i nigdzie wiecej a to niemozliwe.
Nie chce sie robic fachowcem i pewnie nigdy sie tak nie nazwe ale to co napisalem to oczywistosci wynikajace z odrobiny doswiadczenia jakie posiadam
PS. Tez kocham winkle i najchetniej jezdzilbym tylko po nich
Pozdr
torowiec
Świeżak
 
Posty: 401
Dołączył(a): 16/2/2007, 10:36
Lokalizacja: Gorny Slask

Postprzez falconiforme » 27/6/2007, 09:36

Fakt (nie teoria):
Musialem zmienic opone z tyłu bo na srodku była juz goła. A po bokach jeszcze te 4mm były, aż szkoda.
Za 230 zł kupiłem Metzeler Z6 (2005 r chyba) z załataną dziurką na allegro. Bieżnik - prawie nówka.

Mój B6 jedzie teraz jak po sznurku, opona jest rewelacyjna i nawet mój Plecaczek to potwierdza. Przejechałem około 3000 km i nawet te 185 km/h niekiedy miałem, a czasem w drodze do pracy poniżej 130 km/h nie schodzę. Zwyczajnie opona rewelka.

Co do rankingu opona w zeszłym roku miała chyba 1 miejsce a w tym 2-gie. Czy jadę 120 w zakręt czy 140 i tak mi nie udało sie opony zamknąć i te 1.5 cm od krawędzi jest jak stara panna.

Jak z czystym sumieniem ten 1200 zł na nowe oponki będę mógł wydać to czemu nie nowe. Może mailem farta na allegro, różnicy nie widzę i te 400 zł w kieszeni mam.
Pozdrawiam
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez pavkox » 11/7/2007, 12:23

cb 600 hornet=>FZ6 S2 `07 w koncu :)
Avatar użytkownika
pavkox
Świeżak
 
Posty: 195
Dołączył(a): 29/5/2007, 14:43
Lokalizacja: ze znowu :)

Postprzez chris_nie » 12/7/2007, 19:41

myslicie, ze tylko polacy jezdza na uzywkach? ponad trzy lata mieszkam w uk. sprawdzcie sobie na ebayu angielskim ile uzywanych opon jest na sprzedaz. zawsze jezdzilem na oponach uzywanych (przod i tyl), nigdy nie mialem problemu z opona. wystarczy dobrze kupic, tzn. czy nie jest popekana z boku, czy nie ma naciec. latam na uzywkach po torze, w dalsze trasy i jestem zadowolony. raz kupilem dunlopa d207 nowe, komplet. po pierwsze to gowniane opony, po drugie przednia mi wystrzelila na autostradzie w polsce po przebiegu 8000 km. malo sie nie wywalilem. takze nie mowcie, ze uzywki sa niebezpieczne. powiem lepiej. zakladam rozne opony na przod i tyl, czasami. np. na podroz w alpy z uk przez polske zalozylem na przod pirelli dragona, a na tyl typowo turystyczna macadam (obie uzywki). zestaw jak z kosmosu niby, ale poniewaz jechalem z zona i bagazem, wiec przod byl lekki i potrzebowalem opone ktora bedzie sie dobrze trzymac w zakretach, natomiast tyl dociazony wiec macadam byl jedyna opcja, zeby wytrzymal 6000 km po kretych drogach. zdziwilibyscie sie jak dobrze sie trzymal w zakretach pod obciazeniem. jak wrocilem, zmienilem tyl na pirelli diablo prawie nowe przebite i zakolkowane, a przod zostawilem dragona i pojechalem na tor. dopiero po powrocie z toru zmienilem przednia opone. uzywki sa duzo tansze i wcale nie gorsze.
chris_nie
Świeżak
 
Posty: 84
Dołączył(a): 21/6/2007, 13:16
Lokalizacja: newmarket, uk

Postprzez kravec » 12/7/2007, 21:22

sory za offtopa.... miales diablo tak?? jak sie sprawuja?? i w jakim moto??
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez chris_nie » 12/7/2007, 22:30

diablo sa super, bardzo dobrze trzymaja w zakrecie, ogolnie pirelli robi moim zdaniem najlepsze opony. w alpach bylem z kumplami w zeszlym roku i dwie r1 mialy diablo, spisywaly sie rewelacyjnie. diablo jedynie na torze troche sie slizgalo na wyjsciu z zakretu, ale przy mocnym zlozeniu, po za tym jezdze vtr 1000 f wiec moment v-ki tez swoje robi. w temacie "zejscie na kolano" wrzucilem kilka zdjec, tam jezdze na diablo. na tor lepsze sa super corsa, ale na drogi diablo jt super.
chris_nie
Świeżak
 
Posty: 84
Dołączył(a): 21/6/2007, 13:16
Lokalizacja: newmarket, uk

Poprzednia strona


Powrót do Akcesoria motocyklowe



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości




na górê