Rejstracja motorynki po latach
Posty: 17
• Strona 1 z 1
Rejstracja motorynki po latach
Witam, 12 lat temu mój tata kupił mi na komunie motorynkę. Jako że byłem dzieciakiem, a karty motorowerowej nie miałem to motorynka stała w garażu, nikt jej nie rejstrował ani nic, poprostu postawiona i stoi. I tak stoi i się kurzy. Postanowiłem że ją naprawię i będe sobie na stacje jeździł bo mam już ponad 18 lat to karta motorowerowa już mi nie potrzebna
I tu pojawia się moje pytanie, mam umowę kupna sprzedarzy i jakiś dowód rejstracyjny. Co muszę teraz zrobić, żeby ją zarejstrować? Czy za to, że motorower nie był rejstrowany przez tak długi okres czasu, płaci się jakąś karę. Byłbym wdzięczny za każdą radę i pomoc:)
Pozdrawiam

I tu pojawia się moje pytanie, mam umowę kupna sprzedarzy i jakiś dowód rejstracyjny. Co muszę teraz zrobić, żeby ją zarejstrować? Czy za to, że motorower nie był rejstrowany przez tak długi okres czasu, płaci się jakąś karę. Byłbym wdzięczny za każdą radę i pomoc:)
Pozdrawiam
- motorynka1989
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 15/3/2011, 22:39
- Lokalizacja: Pruszków
-
GersioZX10R - Świeżak
- Posty: 78
- Dołączył(a): 16/8/2008, 14:55
Czyli najpierw przegląd, a potem do wydziału komunikacji?
Zrobie przegląd zapłace 100, a tu bum przpierdzielą mi karę za zwłokę z rejestracją. Kurcze;/
Zrobie przegląd zapłace 100, a tu bum przpierdzielą mi karę za zwłokę z rejestracją. Kurcze;/
- motorynka1989
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 15/3/2011, 22:39
- Lokalizacja: Pruszków
Nie wiem w jakiej kolejności to wszystko.
Ale musiałby być przegląd.
Trzeba by pewnie opłacić ubezpieczenie od tego momentu od kiedy było ostatni raz opłacane.
ale ubezpieczenie to pewnie po rejestracji.
Dobra nie miałem z tym styczności nie łamie dalej regulaminu

Ale musiałby być przegląd.
Trzeba by pewnie opłacić ubezpieczenie od tego momentu od kiedy było ostatni raz opłacane.
ale ubezpieczenie to pewnie po rejestracji.
Dobra nie miałem z tym styczności nie łamie dalej regulaminu


Niektórzy ludzie podążają według zasad, dlaczego???
Ponieważ ich się boją.
Ponieważ ich się boją.

-
GersioZX10R - Świeżak
- Posty: 78
- Dołączył(a): 16/8/2008, 14:55
GersioZX10R dzięki za pomoc.
o żesz w morde za 12 lat ubezpieczenie płacić. no to się nie opłaca ni chusteczke. Ale to głupota by była, bo sobie stała i już. Czasem się słyszy że ludzie rejestrują motorowery (komary jawki) z czasów dziadka, to musieli by płacić za kazdy rok zwłoki? W sumie nie ważne, albo i ważne:)
Jeśli ktoś wie, lub miał podobną sytuacje. Prosze o pomoc:) Po prostu nie chce się ładować w to, jeśli motorynka warta 300 zł wyniesie mnie 1000. Dziękuje
o żesz w morde za 12 lat ubezpieczenie płacić. no to się nie opłaca ni chusteczke. Ale to głupota by była, bo sobie stała i już. Czasem się słyszy że ludzie rejestrują motorowery (komary jawki) z czasów dziadka, to musieli by płacić za kazdy rok zwłoki? W sumie nie ważne, albo i ważne:)
Jeśli ktoś wie, lub miał podobną sytuacje. Prosze o pomoc:) Po prostu nie chce się ładować w to, jeśli motorynka warta 300 zł wyniesie mnie 1000. Dziękuje
- motorynka1989
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 15/3/2011, 22:39
- Lokalizacja: Pruszków
No bo jak np. spóźnisz się z zapłaceniem ubezpieczenia to liczy się ono i tak od dnia kiedy kończy się to za poprzedni rok<czy tam okres>a nie od dnia w którym zostało zapłacone.
No właśnie to może się nie opłacać za bardzo
motorynka1989 napisał(a):Po prostu nie chce się ładować w to, jeśli motorynka warta 300 zł wyniesie mnie 1000.
No właśnie to może się nie opłacać za bardzo

Niektórzy ludzie podążają według zasad, dlaczego???
Ponieważ ich się boją.
Ponieważ ich się boją.

-
GersioZX10R - Świeżak
- Posty: 78
- Dołączył(a): 16/8/2008, 14:55
Ale wydaje mi się, że jeśli się nie przedłuży umowy to po prostu wygasa ubezpieczenie. Zresztą kiedy to było 500 lat temu:D
Jestem w kropce.
Jestem w kropce.
- motorynka1989
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 15/3/2011, 22:39
- Lokalizacja: Pruszków
gersio nie wychylaj się pisząc co ci się wydaje, gdy wiedzy brak
drugi raz nie bedę ostrzegał, szczególnie za prawo
@ autor, przepisy dotyczące ubezpieczeń komunikacyjnych radykalnie zmieniły się w 2003 r.
jeśli pojazd nie był zarejestrowany wcześniej, to nie powstał obowiązek opłacenia ubezpieczenia obowiązkowego OC
sam musisz wybrać się do wydziału komunikacji właściwego tobie starostwa powiatowego i dopytać o szczegóły rozwiazania problemu jak zarejestrować teraz pojazd, który tyle lat stał niezarejestrowany, więc i nie widniał w ewidencji pojazdów
wynika to z tego, że gdy pojazd był zakupiony, obowiązywały inne akty prawne
jedyne czego można na 100% być pewnym w tej sytuacji - jesli chcesz zarejestować tą motorynkę, to to, że musisz wykonać przegląd techniczny
drugi raz nie bedę ostrzegał, szczególnie za prawo
@ autor, przepisy dotyczące ubezpieczeń komunikacyjnych radykalnie zmieniły się w 2003 r.
jeśli pojazd nie był zarejestrowany wcześniej, to nie powstał obowiązek opłacenia ubezpieczenia obowiązkowego OC
sam musisz wybrać się do wydziału komunikacji właściwego tobie starostwa powiatowego i dopytać o szczegóły rozwiazania problemu jak zarejestrować teraz pojazd, który tyle lat stał niezarejestrowany, więc i nie widniał w ewidencji pojazdów
wynika to z tego, że gdy pojazd był zakupiony, obowiązywały inne akty prawne
jedyne czego można na 100% być pewnym w tej sytuacji - jesli chcesz zarejestować tą motorynkę, to to, że musisz wykonać przegląd techniczny
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
A czy w tym przypadku nie trzeba też opłacić podatku od umowy w urzędzie skarbowym? Przeważnie jest chyba na to miesiąc od daty zakupu.
Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.
Pozdrawiam, Tomek.
Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.
Pozdrawiam, Tomek.
Pozdrawiam.
- Tomekjan
- Świeżak
- Posty: 82
- Dołączył(a): 9/4/2009, 03:36
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
w tym przypadku, to nawet ja moge poprawić. Do kwoty 1000 zł nie ma obowiązku uiszczenia podatku, ze wzgledu na niską kwotę.
Jak narazie to nic z tego, bo umowa zginęła, wiec niestety musze sobie odpuścić
choroba!
A motorynka już prawie gotowa, szkoda straszna;/
Jak narazie to nic z tego, bo umowa zginęła, wiec niestety musze sobie odpuścić

A motorynka już prawie gotowa, szkoda straszna;/
- motorynka1989
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 15/3/2011, 22:39
- Lokalizacja: Pruszków
Kaniuszy napisał(a):zarejestruj na zabytek jak coś oryginalnego masz
Taaa... Pomijając aspekt czasu, nerwów i kosztów z tym związanych będzie potem jeszcze musiał pisać podanie do konserwatora zabytków o zezwolenie na wymianę żarówki.
Wypadki chodzą po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
-
Czester - Administrator
- Posty: 4657
- Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
- Lokalizacja: Suwałki
Nie, zabytek to muszę sobie odpuścić. Bo to już zbyt duży wydatek pieniędzy i zbyt dużo czasu trzeba było by włożyć niż to wszystko warte. Chciałem po prostu, żeby motorynka nie stała i nie kurzyła się (jak kiedyś CZ-ka mojego taty), , chciałem pojechać na praktyki studenckie ze 100 km:) tak dla jaj. ale widzę że, będzie trzeba ją opylić jakiemuś dziciakowi. Bo nie zanosi się na happy end. No cóż dzięki za pomoc:)
- motorynka1989
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 15/3/2011, 22:39
- Lokalizacja: Pruszków
Dać to bym dał a jak nie to sobie na studia do wawki 20 km przejadę:P wiem że prawie rok minął od ostatniej wiadomości, ale chciałem się pochwalić, że znalazłem dziś umowę kupna i będę się starał przywracać motoryna do życia, parę rzeczy trzeba naprawić i kupić (więc stopniowo). Piszę bo jak mi się wszystko uda to opisze tu co i jak, żeby inni mieli na przyszłość.
A mam pytano? Czy ktoś wie czy mając OC na motorynkę rosną mi zniżki, żebym miał tańsze OC na samochód??? Pozdrawiam
A mam pytano? Czy ktoś wie czy mając OC na motorynkę rosną mi zniżki, żebym miał tańsze OC na samochód??? Pozdrawiam
- motorynka1989
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 15/3/2011, 22:39
- Lokalizacja: Pruszków
Witam. Jak kupuję używane moto od gościa który nim jeździł i jest ono na niego zarejestrowane to musze mieć jego umowę kupna z poprzednim właścicielem?
- niemogeznalezcniku
- Świeżak
- Posty: 47
- Dołączył(a): 25/6/2011, 19:10
- Lokalizacja: Szczecin
Posty: 17
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości