Jaki cross 250 4T?

[Landryss25]

Ja słyszałem kilka przepadków że w Hondach poniżej 2007 albo 2006 potrafią głowice ,,wybuchać".
A to czy 2t czy 4t to już kwestia gustu bo jednym się jeździ lepiej na czterotakcie a innym na prostym dwusuwie. Taki to urok 2t że jedni je lubią inni nienawidzą. Ja sam wole 2t bo zabawa i jazda dla mnie jest przyjemniejsza niż na 4t jak wyczuje się dobrze moment przyrostu mocy, jakoś lepiej mi się śmiga. No i też dla mnie to jest plus że dwusuw jest prosty a lubię wszystkie naprawy wykonywać sam i 4t to tylko na drogę a w las 2t. To moje skromne zdanie.

[Manhatan]

Od 2006 roku CRF'y były już solidnie skonstruowane i wszystko było ok. W niższych modelach narzekano na zawory.

Na co zwracać uwagę, hmmm... na to na co we wszystkich pozostałych motocyklach. Przede wszystkim luzy, a raczej ich brak. Tyczy się to głównie tylnego wahacza, jak i kół czy nawet przedniego zawieszenia i główki ramy. Ponadto musisz posłuchać silnika. Czy nic nie klekocze/tłucze się/dzwoni. Któryś z tych objawów może być przyczyną rozregulowanych zaworów. Samo to może oznaczać, że właściciel nie dbał o motocykl, nie robił na czas regulacji czy wymian. Również kosz sprzęgłowy może być padnięty, jeżeli słychać doraźne odgłosy wydobywające się z prawej strony silnika. Oczywiście musisz się przejechać, sprawdzić jak chodzą biegi, czy żaden nie wyskakuje, czy wszystko wchodzi płynnie, bez większych odgłosów, które w przyszłości mogą przerodzić się w awarię. No i pytaj o wszystkie wymiany, regulacji itd. Wiadomo nie każdy jest na tyle uczciwy, żeby przyznać się szczerze do tego, jednak z reguły, kto dba i zależy mu na dobrej opinii (bo wieści szybko się roznoszą...) to zbiera wszelakie faktury, zapisuje w książce serwisowej wszystkie wymiany, regulacje, podając przy tym datę i stan licznika motogodzin (nie słuchaj tych, którzy motogodziny liczą "na oko", bo z reguły każdy właściciel szanujący swój sprzęt ma takowy założony i głównie nim się sugeruje przy czynnościach serwisowych. Cóż więcej. Nie ma złotego środka na znalezienie i kupno motocykla idealnego. Zawsze któryś z elementów łatwo przeoczyć, lub pominąć, szczególnie gdy w przypadku kupna dochodzą jeszcze emocje, które często są zgubą kupujących. Dlatego nie masz się co spieszyć, obejrz jak najwięcej motocykli i na podstawie tego porównaj jak poszczególny z nich chodził. Inaczej się nie da. Warto jeszcze pomyśleć o kimś, kto ma pewne doświadczenie w serwisowaniu motocykli crossowych, bo kiedy Ty będziesz się zachwycał wspaniałym kolorem plastików i okleiną, on może doszukać się czegoś, co w przyszłości mogłoby Ci spędzać sen z powiek.

Podsumowując, oglądaj i dokładnie sprawdzaj każdy motocykl, zrób jazdę testową i przysłuchuj się pracy silnika. Wypytuj o wszelakie szczegóły, kiedy i jak często był serwisowany. Nie zrażaj się tym, jeżeli motocykl był użytkowany przez zawodnika. Ci z reguły bardzo dbają o swoje maszyny, bo chyba nikt z Was nie chciałby ważny dla siebie wyścig ukończyć, nie przekraczając linii mety, tylko ze względu na problemu techniczne.

Życzę owocnych poszukiwań i znalezienie jakiejś perełki, o którą ostatnio tak trudno w naszym pięknym kraju...

Pzdr.

[Bostorn]

łoo ohoho naczytałem się i powiem jedno ;d zaje.scie to stresciłes;d

tylko jest małe ale;/
te motory są odemnie oddalone o około 300 400km w 1 strone ;/ to po 1 a po 2

złozylem zamowienie u kolesia ktory scioga moto z za granicy czy on będzie potrafił znalesc mi moze nie perełke ale moto w idealnym stanie zebym nie musiał pchać kasy w remonty itp
czy wystarczy ze mu powiem na co ma zwrocic uwagÄ™

i jeszcze jedno czy to ze od zawodnika a widac to np po numerach na plastikach to czy oznacza to że nie trzeba na to zwracac uwagi?

wiadomo zawodnik.. moto dostaje w dupe nie raz.. dorznie goo i sprzedaje jeszcze na chodzie za dobrą kase i wymienia na następne??

czy moto od zawodników nie są pułapką??