Scigacz.pl

przez **henio12323** » 18/12/2009, 16:28

akurat sportowa sylwetka nie ma nic do znaczenia

ja tam nie uprawiam jakiegos sportu czy cos nie biegam i tak dalej

a jakos daje rade napewno moja jazda nie taka pro

ale porównując z innymi z mojej dzielni to oni jak dziadki smigają

jeden był łepek co miał rm 125 ale on był co tu duzo gadac gruby

a jeździł moze nawet lepiej jak ja ;D

także nie liczy się tez kondycja a ogólne predyspozycje

przez **Hamulec** » 18/12/2009, 16:52

Gość na filmiku jak zdążyłem zauważyć jest w wieku tzw. średnim, do którego i ja się zaliczam pokazał, że można się cieszyc z jazdy jak za dawnych lat. Ja akurat jestem szczupły i też oprócz jazdy na moto nie mam ochoty na wylewanie potu np. nad jakimiś ciężarkami, które na dodatek nie robią brum, brum itp. Zgadzam się predyspozycje, balans ciałem jakieś tam doświadczenie od czasów dzieciaka.

przez **cztery** » 18/12/2009, 17:05

No tak, ale np. w Cross Country w piachach śmigać przez 1,5 godziny ? ;> To już troche kondycji trzeba mieć.

przez **Bostorn** » 18/12/2009, 17:09

tereny ma boooskie tylko 1 niepokojąca rzecz

koleś powinien na stojaka wjeżdzac....

moto mu lata jak dziwkie, i do tego nie jest tam za nisko ;d

więc w każdej chwili moto mu ucieknie i moze nie tylko maszyne uszkodzic ale i siebie

ale ma frajde z zycia ;d

i waży pewnie z 100kg;d i weś tu takiemu zawieche ustaw !!

apropo skakania ;d

chłopaki dbajcie o zdrowie i podchodźcie z głową do takich rzeczy ;d

http://www.youtube.com/watch?v=5D0B3PrG ... re=related

to tylko króciutki przykład, aby tu sie nie narobiło 2gie"filmiki rozne i wszelakie"prosił bym o nie wstawianie za wielu filmów z yt

Pozdro

przez **Hamulec** » 18/12/2009, 17:29

Zauważyliście, że prawie wszystkie sprzęty do podjazdów to 4t. Myślę, że na 2t gorzej takie numery zrobic, bo są za ostre i szybciej z pod tyłka wyjeżdzają. Mam na myśli 2t full.

cztery nie trzeba w country śmigać, aby dostać w kość. Na torze po 5- 10 minutach też się z człowieka leje i ręce odpadają. Wiadomo, że kondycja jest bardzo ważna. Jednak każdy ma swoje sbosoby np. jeden macha ciężarkami, biega inny jeszcze coś. Te wszystkie ćwiczenia, których nie znoszę jakoś omijam i daje radę. Jak długo tak będzie nie wiem.

przez **Bostorn** » 18/12/2009, 18:05

czym czesciej trenujes zna torze, wiecej po nim jeździsz, tym wyrabiasz sobie lepszą kondycję

dodaj do tego basen, bieganie i jakies tam ciężarki lub też niee i masz szanse dawac sobie nieźle radę na zawodach i trneingach

przez **henio12323** » 18/12/2009, 18:08

ja miałem 3 4T i kilka 2T u siebie

i tak żaden 4T nie wjechał na podjazd xD yzf 450 prawie ale nie dała druga yzf 450 tez nie dała DR-Z nawet nie do połowy nie wjechała a i jeszcze DR 650 xD nawet 5 metrów nie wjechała

natomiast 125 w 2T po prostu mieliło mocy nie brakowało ale prędkosc za wolna i pod koniec podjazdu tylko koło mieliło i sie kopało. natomiast 250 w 2T bez problemu za kazdym razem wjeżdzały ;D

co do treningów kumpel co miał dr-z to z tego co pamiętam 35 letni wojskowy :d więc ma kondyche i tak dalej. i mamy taką piaskownie i obok pole i to tworzy ósemke ;d i on potrawił tak 15 minut na maxa jeździc tą ósemką i mówił że nic go tak nie męczy jak to xD bo rzeczywiscie tam piach jest straszny grząski i tak dalej

potem na torze jazdla dla niego to pestka xd

pozatym ja powiem tyle ja nie musze cwiczyc miec kondycji i tak dalej bo nie jestem PRO zawodnikiem ja jeżdza dla siebie zresztąto juz pisałem

i czy po torze bede miał przejazd w 40 sekund czy 35 to dla mnie nie robi żadnej różnicy ;D dla mnie liczy się zabawa

i przyjemnosc z jazdy ;D bo czasem nie lubie po torze cisnąc sprzętu tylko chętnie robie sobie wypad kilkanascie km w traske pyrkając ;d albo czasem jak ostro pada deszcz to lubie wtedy jeździc błoto mokro kałuże bagna

nie trzeba cisnąc sprzętu żeby miec adrenaline ;D wystarczy wjechac na jakies bagienka czy leśne scieżki i juz jest fajnie ;D

a co do cross country ;D teraz kupuje sprzęt własnie pod cross country ;d po torze jazda oczywiscie zostanie ;d ale fajnie tez polatac po trasie

przez **Hamulec** » 18/12/2009, 19:12

henio

to mnie pocieszyłeś tym gościem od ósemek. Mój trening też tylko na moto z tym, że ja pokochałem latanie po torze. Również wiem z doświadczenia im dłużej i częściej tym lepiej.
P.s. kiedy wrzucisz te fotki, może też tak zacznę robić, bo przed chwilą miotełką machałem :evil:

przez **cztery** » 18/12/2009, 21:05

"Im lepsza kondycja, więcej siły tym mniejsza szansa na glebe"
by Taddy

przez **henio12323** » 18/12/2009, 21:19

niby tak ale jeżeli ktos jest np sportowcem a jeździ jak ciota to mu ta kondycha w niczym nie pomoże

a jak ja smigam po torze to nie robie 50 okrązen na serie żebym się miał czym zmęczyc ;P ja smigam dla siebie jak jestem zmęczony stawiam motor i odpoczywam. proste ;d nie musze miec kondychy bo smigal tylko dla siebie.

[img=http://img707.imageshack.us/img707/7203/20091218143217.th.jpg] (otwórz link)

fotka po krótkim odśnieżaniu podwórka

przez **Bostorn** » 18/12/2009, 21:30

ale tylko wtedy, kiedy panujesz nad sprzetem, wiesz jak działa i masz odpowiednie doświadczenie ;d

pudzian ma siłe, i jakąs wy3małosc.. ale posadź go na 125.. zobaczymy jak daleko zajedzie

bez doświadczenia daleko nie zajedziesz

zresztą doświadczenie razem z siłą i wy3małością się uzupełniają;d

bez któregoś z tych aspektów nic nie osiągniesz

przez **henio12323** » 18/12/2009, 21:43

no tak to jest prawda

liczy się doswiadczenie i umiejętnosci ;D a kondycja pozwala wykorzystac to doświadczenie

z kolei jak ktos taki jak ja który nic nie chce osiągnąc :d nawet na zawodach jakbym brał udział dla mnie liczyła by sięrywalizacja i zabawa a nie tam nagrody i mistrzostwa ;P i tak jestem za stary na to xd

jak większość zawodników którzy cokolwiek osiągają są trenowani odkąd potrafią chodzic

ja jedynie czerpie z tego zabawe xD

przez **cztery** » 18/12/2009, 22:18

Ja tyż, swoją drogą zapomniałem o moim sprzęcie ;D. Stoi sobie w garażu od miesiąca brudny cały w błocie akumulator wszystko po podłączane tak jak wróciłem z toru tak stoi. MOże sie z nim coś stać ?

przez **henio12323** » 18/12/2009, 22:54

moze ale błoto i tak dalej jest niezdrowe dla moto

jak sie moto myje od razu po smiganiu zawsze jest czyste jak sięraz nie umyje w pote to z niektórych zakamarków syfu się juz nie usunie

chyba że jakims super karcherem. a co do akumulatora zalecenie jest że jak długo stoi to najlepiej jet go wyjąc postawic w ciepłym miejscu pod prostownikiem na funkcji podtrzymnywania

to juz 7 niebo dla aku

jak masz ciepło w garazu i aku dlugo stoi naładuj do pełna i odepnij kleme minusową

wtedy napewno ci się nie rozładuje. a co do błotka na moto to tak jak mówiłem estetycznie potem jest moto brudne nawet po myciu

a do mechaniki błoto trzyma wilgoc więc wszystkie elementy jak łancuch ośki wszelakie łozyska niszczą się i rdzewieją

dlatetgo wazne jest mycie zaraz po smiganiu i od razu smarowanie łancucha i iak dalej bo mycie i smarowanie przed samą jazdą to tylko pół środek w dobrym traktowaniu moto ;D zretszą juz było pisane jak przygotowac moto na zime

przez **Hamulec** » 18/12/2009, 23:17

henio ładnie, ładnie odsnieżanko zrobiłeś. Najgorzej jak po stopnieniu śniegu okaże się, że trawnik zaorałeś. Miałem tak rok temu, póżniej przy koszeniu trawy wyzywałem sam siebie.
ps. czy masz samolot prywatny i latałeś nad swoją posiadłością, bo fotka na to wskazuje.

cztery jak mogłeś, jak mogłeś tak postąpić...

przez **Bostorn** » 18/12/2009, 23:28

powinienes za to bana dostac!!!!

od razu ;d

moto sie myje, nie trzeba pucowac, ale szlauch z wodą i jazda
z grubsza zmyc błoto, piach i reszrte badziewia

a pucowanie zostaw sobie na wolniejszy dzien

a nie zapominamy o smarowaniu lancucha po myciu ;d

przez **henio12323** » 18/12/2009, 23:33

hahaha nie no fotka z balkonu

P akurat i tak tam mam klepisko

za duzo pojazdów w domu żeby trawa tam urosła xD

jedynie na wakacje trochęsie zieleni

zreszta jak widac nie rwało trawy tylko jak juz to trochę ziemi.
tak własnie bostorn ;D po kazej jeździe nie mycie i pucowanie żeby sie jak psu jajca swieciło

tylko ogólnie żeby błota i brudu z grubsza się pozbyc przesmarowac ważne elementy

a jak moto na dłuzej odstawiasz mozna się pokusic o rozebranie kilka elementów poczyszczenie ich przesmarowanie i tak dalej. ja co roku kazdy swój sprzęt rozbierałem do zywej ramy smarowanie konserwacja ewentualny remont

składałem i w domu stała do wiosny ;D

przez **Bostorn** » 18/12/2009, 23:43

eee ;d widac że węgiel woziłeś;d

nasyfiles... narozrzucałeś ;d

ale mama da jobów na wiosnę ;d

przez **weteran** » 19/12/2009, 00:12

cztery napisał(a):Oglądałem pozostałe filmiki na yt z tej zwirowni i tego bohatera. Powiem tyle : Respect (a postać zdawałoby się taka niepozorna w sensie brak sportowej sylwetki )
dawaj dawaj te zdjecia P z odsniezania

Ten człowiek lata w PP Cross Contry w weteranach, poznaję Go po charakterystycznym kasku. No tak, ale np. w Cross Country w piachach śmigać przez 1,5 godziny ? ;> To już troche kondycji trzeba mieć. A co powiesz, że ja muszę latać 2 godz. i jakoś wytrzymuję, a młody już nie jestem.

Przepraszam, że nie odpisałem Wam w innym poście, ale nie zawsze mam czas. Postaram się częściej tu zaglądać. Sezon się już zakończył, ale pracy przy motocyklach mam sporo (swoje i klientów).

przez **cztery** » 19/12/2009, 11:31

no w PP.

to jeszcze. I na jakis latwych torach. A np. taki jak w Toruniu? To wątpie, żeby wytrzymał

Scigacz.pl

lużne rozmowy offroadowe

Kto przegląda forum