Jaki kupić motocykl/skuter ?? Zapytaj tutaj.
Porozmawiaj z rodzicami, a nie 'nowy, bo tak'. W wielu przypadkach ten nowy, okazuje się gorszy od używek. Zamiast kupować nowego chińczyka, kup używanego japońca.

Lepiej stracić minutę w życiu, niż życie w minutę...
-
Kvj - Świeżak
- Posty: 138
- Dołączył(a): 14/12/2008, 13:38
- Lokalizacja: tu i ówdzie| lubelskie Rekord: Najdłuższy afk
Ja dużo jeździć nie będę, motor chce tylko żeby czasami sobie pojeździć do kolegów z 10 km, a ten magnus słaby będzie? to może ogar 900? niestety musi być nowy
Jeśli musi być nowy i w tej kwocie ,inny wygląd niż skuter to najlepszy będzie ogar 900 , jak na chinola to to jest niezłej jakości , sam się zastanawiałem nad nim .
Na forum jest "senekkorzenna" miał go dłuższy czas i był zadowolony , zna sie na tych rometach .
Motorhispania (xp6)
- krzysieg
- Bywalec
- Posty: 640
- Dołączył(a): 10/9/2008, 11:06
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Kvj napisał(a):Porozmawiaj z rodzicami, a nie 'nowy, bo tak'. W wielu przypadkach ten nowy, okazuje się gorszy od używek. Zamiast kupować nowego chińczyka, kup używanego japońca.
Ja bym wziął używanego ale dobrego, lecz to rodzice wymyślili że musi być nowy, że stary to zepsuty. No i nie mogę ich przekonać

/-\/
- AV
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 18/1/2009, 13:03
witam
Jestem nowy i na forum i w tematyce motocykli/motorowerów
Chciałbym skorzystać z Waszego doświadczenia.
Nie wiem od czego zacząć - czy dwa lata na jakiejś 50 ccm czy na kurs i zaczynać od jakiejś 125? Nie zależy mi na szybkości raczej na niezawodności i ekonomii. Docelowo interesuje mnie wielogodzinna jazda więc raczej nie nastawiam sie na szaleństwo tylko na zasięg, możliwość korzystania z polnych "skrótów", załadowania namiotu.
Muszę założyć, że wszystkiego uczę się od zera, więc istotna jest łatwość obsługi, serwisowania i to żeby nie rozkraczyć się 100 km od domu. Skuter odpada z racji tego, że interesuje mnie jeżdżenie na dłuższe trasy nie zawsze po asfalcie. (o ile się orientuje na skuterze nie dość, że nie mam biegów to jeszcze nie mogę stanąć i amortyzować na wybojach - poprawcie mnie jeśli się mylę). Po "kilku" godzinach rowerem cenie sobię to, że mogę skręcić samym balansem ciała a skuter wygląda mi jakoś tak "niestabilnie".
Wzrost 174 cm, 53 kg. brak prawka, doświadczenie z motoryzacją znikome.
z góry dzięki za rady
Jestem nowy i na forum i w tematyce motocykli/motorowerów
Chciałbym skorzystać z Waszego doświadczenia.
Nie wiem od czego zacząć - czy dwa lata na jakiejś 50 ccm czy na kurs i zaczynać od jakiejś 125? Nie zależy mi na szybkości raczej na niezawodności i ekonomii. Docelowo interesuje mnie wielogodzinna jazda więc raczej nie nastawiam sie na szaleństwo tylko na zasięg, możliwość korzystania z polnych "skrótów", załadowania namiotu.
Muszę założyć, że wszystkiego uczę się od zera, więc istotna jest łatwość obsługi, serwisowania i to żeby nie rozkraczyć się 100 km od domu. Skuter odpada z racji tego, że interesuje mnie jeżdżenie na dłuższe trasy nie zawsze po asfalcie. (o ile się orientuje na skuterze nie dość, że nie mam biegów to jeszcze nie mogę stanąć i amortyzować na wybojach - poprawcie mnie jeśli się mylę). Po "kilku" godzinach rowerem cenie sobię to, że mogę skręcić samym balansem ciała a skuter wygląda mi jakoś tak "niestabilnie".
Wzrost 174 cm, 53 kg. brak prawka, doświadczenie z motoryzacją znikome.
z góry dzięki za rady
- cień
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 19/1/2009, 04:11
Jak nie masz prawka to nie możemy polecić Ci nic więcej niż 50ccm a te w trasy się nie nadają.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Zdecydowanie polecam Ci kurs. Zrób prawo jazdy kategorii A1, następnie kup jakiegoś fajnego turystyka, np. Hondę Varadero 125. Wygodny motocykl. Pięćdziesiątki się raczej w trasę nie nadają.

Lepiej stracić minutę w życiu, niż życie w minutę...
-
Kvj - Świeżak
- Posty: 138
- Dołączył(a): 14/12/2008, 13:38
- Lokalizacja: tu i ówdzie| lubelskie Rekord: Najdłuższy afk
Jestem w trakcie robienia prawka, mam 176cm wzrostu i szukam jakiegoś sprzętu na wyjazdy 200km w jedną stronę. Mam do dyspozycji max 4000zł, może jeszcze z 500zł wykrzesałbym, ale to ostateczny max. Dobrze jaby był to sprzęt 125-250ccm, ale tych większych u nas mało
Lubię spokojną jazdę, ale od czasu do czasu lubię przyszaleć i pociągnąć manetę. Myślałem nad wiadrem albo MZ RT125, ale nie wiem czy znajdę coś dobrego w tym przedziale. Zależałoby mi na bezawaryjności sprzętu i niskim spalaniu. Doradzicie coś? Nie doadzajcie GS czy CB
EDIT: dotychczas jeździłem tylko skuterem 50'tką, więc pojęcie o motocyklach mam znikome


EDIT: dotychczas jeździłem tylko skuterem 50'tką, więc pojęcie o motocyklach mam znikome

-
DYWERSANT - Świeżak
- Posty: 132
- Dołączył(a): 17/10/2008, 19:43
- Lokalizacja: Sokołów Podlaski
rozumiem - czyli nie iść na skróty żeby najpierw czymkolwiek jeździć i dopiero potem na kurs. W takim razie pomęcze Was kolejnymi pytaniami:
może ktoś orientuje się ile mniej więcej wynosza teraz koszta kursów, egzaminów (+ koszta z tym związane o których nie wiem)?
I kolejne - na pewno cena motocykla to nie tylko cena samego pojazdu ale jeszcze dojdą rejestracje, oc ... i mnóstwo innych - na jakie wielkości tych dodatkowych kosztów muszę się przygotować?
może ktoś orientuje się ile mniej więcej wynosza teraz koszta kursów, egzaminów (+ koszta z tym związane o których nie wiem)?
I kolejne - na pewno cena motocykla to nie tylko cena samego pojazdu ale jeszcze dojdą rejestracje, oc ... i mnóstwo innych - na jakie wielkości tych dodatkowych kosztów muszę się przygotować?
- cień
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 19/1/2009, 04:11
-
DYWERSANT - Świeżak
- Posty: 132
- Dołączył(a): 17/10/2008, 19:43
- Lokalizacja: Sokołów Podlaski
Mi kurs z opłatami wyszedł okolo 1k zł. Co do opłat za rejestracje itp to zalezy od tego czy sprowadzany czy zarejestrowany w polsce
- Kronosmarr
- Świeżak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 7/1/2009, 00:08
Dodatkowe koszty to jeszcze dobry kask, r,ekawice, buty kurtka no i spodnie.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Ja bym radzil Honde Hm bo ma silnik minarelli am6 (o tym silniku nie bede sie rozpisywal bo kazdy wie o co chodzi
) czesci sa latwiej dostepne niz do suzuki, smx jest malo znanym aczkolwiek dobrym motorowerem a honde pozniej latwiej bedzie ci sprzedac 


DT80=>DT70SM=>RS125=>CR125=>SX125&CBR6 00RR '06
- daniel8634
- Świeżak
- Posty: 338
- Dołączył(a): 7/1/2007, 13:50
- Lokalizacja: kielce
Nie będzie ani za duża ani za ciężka, będzie w sam raz.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
a co mi doradzicie ?
182 cm 75 kg
50- 80 cmm
Ścigacz lub ścigaczo podobne.
2 tys. zł
2 lub 1 osobowe.
jakiś ładny lub interesujący wygląd... nie musi być "atrakcyjny" ale żeby wyglądał...
Czekam na propozycje.
NIE CHCE ŻADNYCH SKUTERÓW LUB CROSÓW.
182 cm 75 kg
50- 80 cmm
Ścigacz lub ścigaczo podobne.
2 tys. zł
2 lub 1 osobowe.
jakiś ładny lub interesujący wygląd... nie musi być "atrakcyjny" ale żeby wyglądał...
Czekam na propozycje.
NIE CHCE ŻADNYCH SKUTERÓW LUB CROSÓW.

-
hubert666l - Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 28/1/2009, 00:23
- Lokalizacja: Warka
za ta cene ciezko bedzie cos dorwac scigaczopodobnego...
mam chęć na PIAGGIO NRG ;P
suszarki dołem
suszarki dołem
-
młody_NRG - Świeżak
- Posty: 15
- Dołączył(a): 4/8/2008, 21:08
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości