Scigacz.pl

przez **Braseq** » 7/1/2010, 20:01

Witam..
Chcialbym sie dowiedziec czy lepiej kupic bandita 600 (bo 400 jest dosyc malo i ciezko dostac z tego co szukalem ) czy gs 500. slyszalem ze bandit jest mocniejszy ale mniej zwrotny a na zwrotnosci mi zalezy najbardziej bo chcem aby motor mi wybaczal drobne bledy podczas nauki. Od razu mowie ze 125 neichcem ze wzgledu na naprawy ( mowie o sportach) ktore podejrzewam ze szybko mi sie znudzą. jesli ktos wie cos o jakiejs dobrej 125 to prosze pisac....
Z gory dziekuje i pozdrawiam.

przez **Piechot** » 7/1/2010, 20:08

Do nauki wybierz Gsa. Jest duzo czesci zamiennych, w razie gleby nie ma tragedii. Zapewne z czasem zabraknie Ci mocy, wtedy zmienisz na cos mocniejszego.

Pisano juz o tym tysiac razy, ale ode mnie - wybierz
gs 500.

przez **Konio** » 7/1/2010, 21:54

rok na GSie i bedziesz zmienial ale ogarniesz

przez **Braseq** » 7/1/2010, 22:18

dobra dzieki

ale powiedzcie mi az 5 tys dostane cos naprawde sensownego ? ze przez jakis czas chociazby nie bede musial dokladac ? bo mam 6 tys ale 1k chcem na osprzet przeznaczyc

warto dbac o zdrowie ;D

przez **C-bool** » 7/1/2010, 22:37

Szczerze 1000 zł na ciuchy to stanowczo za mało. A za 5000 zł dostaniesz jakiegoś w miarę dobrego GSa.

http://www.bikepics.com/members/smal88/ · przez **smal88** » 7/1/2010, 22:42

Ja stałem przed podobnym dylematem co Ty. Tylko w moim przypadku dochodziła jeszcze ER 5. Początkowo myślałem, że właśnie erka albo gs będzie dobrym wyborem, ale po przejażdżce banditem, w dodatku ze zmienionymi zębatkami na lepsze przyśpieszenie, stwierdziłem, że nie ma co się pakować w coś małego. Sprzedałbym to pewnie po pierwszym sezonie.
A jeśli czujesz respekt i jesteś w miarę rozsądny to bandit będzie dobrym początkiem. Dodatkowo jego masa, wynosząca grubo ponad 200kg pozwala nauczyć się podstaw panowania nad większymi maszynami. Radzę dozbierać jeszcze tysiąc czy dwa i da się już coś kupić.
No, ale wybór należy do Ciebie

przez **Braseq** » 7/1/2010, 23:09

ok dzieki

ale jest problem... jesli mowisz ze 200kg to watpie ze to utrzymam z latwoscia gdyz waze 70kg i mam 175 cm wzrostu... i ten moj niski wzrost jest problemem... . ja ogolnie wolalbym bandita ale duzo ludzi pisze ze gs jest latwiejszy do nauki i wybacza podstawowe bledy.

http://www.bikepics.com/members/smal88/ · przez **smal88** » 7/1/2010, 23:18

Pierwsze zetknięcie z tym motocyklem nie było dla mnie jakimś wielkim zaskoczeniem, że to takie duże, ciężkie. Raczej sprawiał wrażenie solidnego. A po przejażdżce odczucia jakie mi się nasunęły to to, że jedzie jak przyklejony, dość łatwo się kładzie, no i czułem się na nim bezpiecznie. Najlepiej jak mógłbyś sobie usiąść i porównać gs'a z bandziorem.

przez **Boguc** » 7/1/2010, 23:43

co prawda bandit "niski" nie jest ale przy 175 wzrostu powinienes dac rade

a zamiast GS moze GPZ500....? cos pomiedzy banditem a gs, zdaje sie najmocniejsza 500...

przez **miki1406** » 8/1/2010, 08:54

za klocka możesz kupić kombik w retbike'u
http://www.retbike.pl/odziez/kombinezony_skorzane/2-38-70/retattack.html (otwórz link)

przez **skidmarks** » 8/1/2010, 09:28

2 tysie na odzież to takie minimum. Rękawice, buty, odpowiednia bielizna pod kurtkę tu 100zł tam 150 idzie ostro, kask też swoje kosztuje. Do tego kosmetyki do motocykla i płyny "organiczne"

przez **Kamusial** » 8/1/2010, 10:11

Uważam, że na pierwsze moto nie powinieneś brać nic co ma więcej niż 50-60KM. Jak poszukasz po forum to znajdziesz sporo tematów o tym co na pierwsze moto. Niestety obecnie nastały czasy, gdy za podobną kwotę co tzw. 500tki, można kupić bandita, fazera, horneta. Przeczytaj ten temat: viewtopic.php?t=18422&postdays=0&postorder=asc&start=20

Części użytkowe do motocykla mogą kosztować w sumie podobnie co moto. Mam tu na myśli napęd, gumy, klocki, przegląd po kupnie, regulacje.
Poza tym na kask i resztę niezbędnych ciuchów policz jak już wyżej napisano min. 2000 zł!
Jak już będziesz miał na to odłożoną kasę to wtedy rozglądaj się za motocyklem.

Lepiej kupić nawet gs500 w dobrym stanie, niż nieco drożej bandita, do którego będziesz musiał wciąż dokładać kasę zamiast jeździć. Kup 500 dla początkującego, przejedź nią 10000km i w tym czasie dowiesz się czego od motocykla oczekujesz i do czego będziesz go wykorzystywał. Będziesz miał okazję też pewnie przejechać się na różnych innych motocyklach i dowiedzieć się o ich słabych i mocnych stronach z perspektywy kierowcy, a nie słuchacza...

przez **Boguc** » 8/1/2010, 10:57

ja 2 miesiące temu kupilem CBR6000 F2 na pierwsze moto...
wyprułem się z kasy kompletnie, ale mam czas zeby nazbierac na ubranie...
za miecha lece po kurtale,kask i rekawice...
po tym zakupie zostanie mi jeszcze jakis miesiac zeby uzbierac na wszelkie wymiany plynow itp do moto...
także jak znajdziesz jakies moto w dobrej cenie i zostanie Ci tysiak to mozesz brac...takie moje zdanie

jak juz bedzie moto przygotowane to zostana jeszcze buty i spodnie

przez **Braseq** » 8/1/2010, 11:04

Dzieki wielkie

od razu powiem ze gpz500 niezbyt mi podchodzi wygladem a to tez ma znaczenie w pewnym stopniu. najladniejszy wedlug mnie jest bandit lecz caly czas mam lek przed kupnem ze wzgledu na jego wage ;p mysle ze wezme chociaz na 1 sezon gsa zeby sie poduczyc a pozniej pomysle co dalej. ogolnie najbardziej to interesuje mnie sporty ( r6 , cbr f4i , gsxr itp.) ale na poczatek boje sie cos takiego kupic gdyz jestem niemal pewny ze nie ogarne tego typu motocykli. Jeszcze jakby ktos mogl mi powiedziec to jak jest z czesciami w sensie o dostep i koszty bo jakas czesc kasy musze dozbierac zeby miec w razie czego.

przez **Braseq** » 8/1/2010, 11:11

aha i jeszzce jedna rzecz. Posiadam "puszke" z moca 150km i przypiseszenie wynosi okolo 7.5s do setki. Czy wsiadajac na takiego gsa nie bede czul jakiegos braku mocy ? podejrzewam ze na motocyklach calkowicie innaczej przenosi sie moc na naped niz w autach. ( jedzilem tylko skuterami a to nie sa motocykle wiec niewiem ).

przez **miki1406** » 8/1/2010, 11:53

Puszki z taką mocą przyspieszają bardzo liniowo... Motocykl wali mocą (przynajmniej R4, nie wiem jak Vki)... Dochodzisz do pewnych obrotów i w zależności od charakterystyki i mocy ciągnie...

Kręcąc mojego FireBlade na 1 na obroty do pewnego momentu przyspiesza ospale, potem przyspiesza szybciej (ale to brzmi hehe), a potem już wali mocą, że unosi delikatnie przód i łatwo o shimme... Samochodem tego tak nie czuć...

A co powiecie o Hayosung Comet 650?? Na pierwsze moto dla kolegi

Obrazek

Tanie i młode... No i Vka (dla niektórych wielki +)

przez **Traperoso** » 8/1/2010, 12:18

Nie byli ogyrginalni i przekopiowali Suzuki SV...

przez **Berbim** » 8/1/2010, 12:59

Braseq napisał(a):aha i jeszzce jedna rzecz. Posiadam "puszke" z moca 150km i przypiseszenie wynosi okolo 7.5s do setki. Czy wsiadajac na takiego gsa nie bede czul jakiegos braku mocy ?

Wiadomo, że GS mocą nie poraża ale tak do ok. 140 km/h w miarę swoich możliwości żwawo przyspiesza. Powyżej tej prędkości stu konne samochody mogą być już lepsze. Co prawda nie sprawdzałem tego dokładnie,ale takie miałem odczucie jeżdżąc kiedyś GS-em. A co do tej kasy na części zamienne, jeśli dobrze trafisz to może nie będzie potrzebna :wink:

. GSem zrobiłem ok. 25 kkm i absolutnie nic się nie popsuło w tym czasie. Sprzedałem go z przebiegiem 46 kkm. Na pierwszy motorek zdecydowanie mogę go polecić. Jak już złapiesz trochę doświadczenia to dasz nim radę objechać nie jeden "poważny" motocykl z mniej doświadczonym kierowcą. A wtedy satysfakcja gwarantowana

przez **Braseq** » 8/1/2010, 13:27

Czyli wybor padnie raczej na gs 500

Dzieki wielkie wszytkim za pomoc

szerokosci !

przez **skidmarks** » 8/1/2010, 13:35

Za siano 5 tysi prędzej kupisz zadbany gs500 niż bandita. To też ważne bo jak miałbym do wybory 80 KM ale jazda z dwoma śladami i winkle na kwadratowo brać. To wole 45 KM i mieć przynajmniej czystą frajdę z jazdy a nie zaprzyjaźniać się z serwisem części zamiennych

Bo nie oszukujmy się te siano na Bandita to ja już widzę te wszystkie "żółte" tablice z anglii po firmach kurierskich....

Scigacz.pl

Bandit czy gs500 ? problem...

Bandit czy gs500 ? problem...

Kto przegląda forum