Zobacz wątek - Poczatkujący szuka pomocy ;)
NAS Analytics TAG

Poczatkujący szuka pomocy ;)

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Postprzez Frycio » 25/2/2006, 17:53

Gs 500 to spoko motorek .jezdziłem nim 2 lata.polecam.
GSX-R 750 Srad
Frycio
Świeżak
 
Posty: 49
Dołączył(a): 25/2/2006, 17:17
Lokalizacja: Lublin-okolice


Postprzez luucan » 25/2/2006, 21:22

Dzięki za podpowiedź :) chyba jednak skłaniam sie do tej Hondy CB500 :) prawia tak samo mocna jak XJ600. może mi ktoś powiedziec cos wiecej o tej maszynie? z góry dzięki.
Suzuki GS500E '94
Avatar użytkownika
luucan
Świeżak
 
Posty: 157
Dołączył(a): 21/2/2006, 13:57
Lokalizacja: Zielona Góra


Postprzez siekson » 26/2/2006, 11:12

Ja przez 2 lata chorowalem na gs500 ale jak tylko na niego wsiadlem to mi przeszlo. Mam 182cm i wygladalem na nim jak na psie. Juz lepiej kawa er-5. Najlepiej wez kumpla, jedzcie do komisu i usiadz na GS i niech kumpel Ci powie czy nie wygladasz smiesznie. Niech Ci zrobi pare fotek to potem w domu sam bedziesz to mogl ocenic. Ja wlasnie tak mialem. I ostatecznie kupilem Sv650 (na pierwsze moto). Wiec jak trafisz jakas 600 w dobrej cenie to mozesz brac smialo. Oczywiscie mowimy o nakedach bo scigacz600 moze byc troche za mocny.
Avatar użytkownika
siekson
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 933
Dołączył(a): 19/11/2005, 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez luucan » 26/2/2006, 11:42

Dobra rada. Dzięki Siekson :)
Avatar użytkownika
luucan
Świeżak
 
Posty: 157
Dołączył(a): 21/2/2006, 13:57
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez dr_stunter » 26/2/2006, 17:42

stary skoro lubisz golasy to moze poszukal bys hondy CB-1 albo bandita 400 na pierwsze moto w sam raz bo tam hasa kolo 60 kucykow. Za to generowanych z rzedowej czwórki chlodzonej ciecza a to zupelnie inna kultura pracy silnika. Dobry egzemplarz kupisz za 7000zl (rocznik 1992-3) Co do CB 500 to tez fajny sprzet, mialem okazje sie kiedys takim przejechac i bylo super. A co do GS 500 ja mam osobiscie niesmak, to taki rower ze zbiornikiem paliwa... do tego chodzi jak kosiarka:) ale oczywiscie to tylko moja opinia i mozesz sie z nia nie zgadzac. pozdrawiam
Avatar użytkownika
dr_stunter
Świeżak
 
Posty: 62
Dołączył(a): 26/2/2006, 16:22
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Thrillco » 26/2/2006, 21:09

dr stunter..toś ty chyba GSa nie dosiadał skoro twierdzisz że chodzi jak kosiarka:D Z wierconym wydechem (10 otworów dookoła głównej rury) daje brzmienie porównywalne z...audi quatro:)
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez luucan » 26/2/2006, 22:29

jeżeli sie nie myle to Hondy CB-1 jak na swoje roczniki ok 91-93 to stoją całkiem sporo. za taka kase można dziabnąć o wiele młodszą CB500. racja?
Suzuki GS500E '94
Avatar użytkownika
luucan
Świeżak
 
Posty: 157
Dołączył(a): 21/2/2006, 13:57
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Frycio » 27/2/2006, 00:42

jeżdziłem na GS 500.polecam.super motocykl.
GSX-R 750 Srad
Frycio
Świeżak
 
Posty: 49
Dołączył(a): 25/2/2006, 17:17
Lokalizacja: Lublin-okolice

Postprzez dr_stunter » 27/2/2006, 23:30

no co kto lubi... Ja akurat mam zle wspomnienie z gs 500 ale to sa tylko moje spostrzezenia i nie znaczy to ze to zly motocykl. A co do CB 500 to sie zgadzam za 7000 mozna wyrwac naprawde super egzemplarz. ( a gs sluchalem na normalnych puszkach i brzmialo jak kosiarka... ale jesli z pustymi brzmi jak quattro to zwracam honor)
Pal gumę i wąchaj mój smród...
Avatar użytkownika
dr_stunter
Świeżak
 
Posty: 62
Dołączył(a): 26/2/2006, 16:22
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Thrillco » 28/2/2006, 13:36

Brzmi, brzmi a powyżej 5000rpm to nawet ryczy jakby się wściekło:D
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

A ja na pierwsze moto zamierzam kupic gsx 600 lub ZX6R

Postprzez wicherbg » 3/3/2006, 19:50

Po tym co piszecie moze byc za mocny ale dam rade nie bede zmienial moto za rok na mocniejszy szkoda kasy duzo sie traci a choruje na motorek wiec mysle wlasnie cos takiego kupic. Mam nadzieje ze znajdzie sie tu ktos co napisze ze tez od takiego moto zaczynal jak nie to chyba zrezygnuje mam pewne obawy ale jestem pozytywnej mysli
wicherbg
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): 24/12/2005, 11:40

Postprzez luucan » 9/3/2006, 20:31

a co myślicie o bandicie 600N?
Suzuki GS500E '94
Avatar użytkownika
luucan
Świeżak
 
Posty: 157
Dołączył(a): 21/2/2006, 13:57
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Terror » 9/3/2006, 20:36

Frycio napisał(a):jeżdziłem na GS 500.polecam.super motocykl.

Długo możesz tak wychwalać? :wink:
Dla mnie to własnie taki rowerek, jakoś od początku mi nie pasował, za to CB 500 - dużo bardziej. Poza tym na GS facet słusznego wzrostu wygląda, delikatnie mówiąc, śmiesznie.

Co do Bandita 600 N - jeli masz trochę oleju w głowie i potrafisz realnie ocenić swoje umiejętności - bierz. Fajny sprzęt i bez kłopotu dostaniesz do niego części, jeśli będziesz potrzebował.
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Postprzez luucan » 9/3/2006, 21:25

nie jeździłem na nim nigdy ale słyszałem że dość ciężki. do jazdy po mieście (bo głównie tam bede jeździł) nie za ciężki do opanowania??
Suzuki GS500E '94
Avatar użytkownika
luucan
Świeżak
 
Posty: 157
Dołączył(a): 21/2/2006, 13:57
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Terror » 9/3/2006, 22:01

luucan napisał(a):nie jeŸdziłem na nim nigdy ale słyszałem że doœć ciężki. do jazdy po mieœcie (bo głównie tam bede jeŸdził) nie za ciężki do opanowania??

Wiesz, sš gusta i guœciki. Ja po mieœcie latam B12 i bardzo sobie chwalę. Za moment, skrzynię, zawieszenie, komfort na dziurawych drogach. Nie widzę się na żadnym sporcie, choćby z racji prawie 1,9m wzrostu. JeŸdziłem trochę, niewiele na kolegi B6 i dla mnie wydawał się zbyt lekki :twisted: ale ja wcišż mam przyzyczajenia z chooperów :wink:
Myœlę, ze jak na poczštku nie będziesz szalał, to się w niego wjeŸdzisz i dasz sobie radę bez kłopotu
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Postprzez Thrillco » 9/3/2006, 23:43

Bandyte 600 brałem pod uwage jako pierwsze moto-potem z oszczędności kupiłem GS500 i trochę żałowałem, ponieważ mam z deka nawalone w czajnik i po 3 miechach zaczęło mi brakowac POWERA. Bandyta myślę że dałby rade. jedno małe ale-mam nawalone ale mam tez wyobraźnię i rozum. Jeśli znasz siebie na tyle, że możesz określić, że czegoś ci brakuje to może nie bierz bandziorka. Z drugiej strony-znam ludzi, ktorzy jako pierwsze moto zakupili...Hayabuse.
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez dr_stunter » 10/3/2006, 18:15

hayabusy nie bierz... ale bierz zx 12.... ( zartuje!!!) bandzior jest zajebisty, troche ma nadwagi ale w granicach zdrowego rozsadku, a moc 70 koni na pewno jest w sam raz jak na pierwsze moto pod warunkiem ze potrafisz sam sobie powiedziec ze jeszcze nie potrafisz dobrze jezdzic i nie bedziesz sie uwazal za krola szosy popierdalajac gdzie sie da i ile wlezie!!! jesli bedziesz mial glowe na karku to powinienes bys super zadowolony!!!

ps. a na oierwsze moto jest dobre wszystko co wazy do 235kg i co ma moc do 100KM - przynajmniej ja mam takie zdanie na ten temat, jesli ktos mysli inaczej to prosze niech mnie wybije z blednego myslenia!!! pozdrawiam
Pal gumę i wąchaj mój smród...
Avatar użytkownika
dr_stunter
Świeżak
 
Posty: 62
Dołączył(a): 26/2/2006, 16:22
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Terror » 10/3/2006, 18:52

Stunter, tak to się chyba nie da ocenić. Każdy róznie się czuje na sprzęcie. Dla ciebie to OK, ale dla kolesia, który jeździł tylko na kursie to i GS500 będzie dużo. A B6 to opcja dla kogoś, kto sobie zdaje sprawę, że jeszcze sporo przed nim nauki, a i jak się nauczy, to ten sprzęt będzie się super spisywał
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Postprzez dr_stunter » 10/3/2006, 22:23

no zgadzam sie ale nie zaprzeczysz ze jesli bedzie mial glowe na karku to powinien sobie spokojnie poradzic z bandzorkiem i nawet czerpac z tego przyjemnosc...
Pal gumę i wąchaj mój smród...
Avatar użytkownika
dr_stunter
Świeżak
 
Posty: 62
Dołączył(a): 26/2/2006, 16:22
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Terror » 10/3/2006, 22:26

Pewnie :)
Choć ja się uważam za raczej rozsądnego człowieka, jeżdzę już khem... khem... długo, dopbrze powyzej 10 lat z przerwami i też czasem łapię się na tym, ze przeginam pałę na motocyklu.
Aż żal przecież nie przegonić tych wszystkich koników w silniku, nie dac im odetchnąc pełną piersią, nie?
O ile my sobie damy radę i nic się nie stanie, to na początku może być różnie, ale fakt, Bandit 600N to całkiem dobry wybór dla kogos kto ma łeb na karku.
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Motocykle



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości




na g�r�