Scigacz.pl

przez **MadboY** » 7/10/2008, 21:41

Tak dla niekumatych - ten szacun to tak ironicznie mial zabrzmiec

Mowienie, ze moc litra jest niepotrzebna tez jakos do mnie nie przemawia w tym przypadku. Tak jakby te 150KM 750tki sluzylo do spokojnej jazdy, a 180KM 1000ca bylo dla samobojcow. Wolne zarty, oba moto to rakiety. 750tka na moje jest swego rodzaju polsrodkiem, ale czy po 600 brac ja? Najlepiej przejedz sie oboma i zdecyduj, doswiadczenia starczy na ogarniecie jednego i drugiego. Ale na moje, to po pewnym czasie powiesz: "Szkoda, ze nie wzialem 1000". Kupujac 1000 juz nie bedziesz mial mysli, zeby kupic cos mocniejszego - chyba ze odmlodzic rocznik.

A co do eksploatacji to roznica jest zadna. Te same gumy, tyle samo cylindrow. A spalanie.. coz, 5zl w te czy we wte na 100km Cie chyba nie zbawi.

przez **motoman** » 7/10/2008, 21:42

dajcie mi litra to wam powiem

przez **---Corleone---** » 7/10/2008, 21:46

Było już wspominane, że owe K6/K7 lubią pękać i w sumie, logicznie rzecz biorąc, gumowanie pewnie przykłada do tego swoją 'rękę'.

Ale to tylko moje spekulacje :oops:

przez **zzzubek** » 7/10/2008, 22:01

MadboY napisał(a):Tak dla niekumatych - ten szacun to tak ironicznie mial zabrzmiec

Mowienie, ze moc litra jest niepotrzebna tez jakos do mnie nie przemawia w tym przypadku. Tak jakby te 150KM 750tki sluzylo do spokojnej jazdy, a 180KM 1000ca bylo dla samobojcow. Wolne zarty, oba moto to rakiety. 750tka na moje jest swego rodzaju polsrodkiem, ale czy po 600 brac ja? Najlepiej przejedz sie oboma i zdecyduj, doswiadczenia starczy na ogarniecie jednego i drugiego. Ale na moje, to po pewnym czasie powiesz: "Szkoda, ze nie wzialem 1000". Kupujac 1000 juz nie bedziesz mial mysli, zeby kupic cos mocniejszego - chyba ze odmlodzic rocznik.

A co do eksploatacji to roznica jest zadna. Te same gumy, tyle samo cylindrow. A spalanie.. coz, 5zl w te czy we wte na 100km Cie chyba nie zbawi.

mialem wyplodzic cos podobnego bo twierdzenie ze 750 to na miasto a litr to rakieta jest dosyc blednym mysleniem :lol:

przez **Werladyn** » 7/10/2008, 22:12

750 łaczy poręczność 600tki i osiągi litra, dodatkowo są bardzo ładne. Dodatkowo szybciej ogarniesz na nich gumowanie a potem jak się przesiądziesz na lytra to będziesz z nim robił co chciał

przez **CalibraHunter** » 8/10/2008, 07:25

Meciek, ja Ci dam takiego litra, ze zobaczysz. Ani mi sie waz :lol:

przez **falconiforme** » 8/10/2008, 08:12

Mi brakuje elastyczności w mieście na B6.
Do 3,5 tys obr/min jest lipa, a ciągnie dopiero od 5 tys obr/min. A tak nie da się jeździć.

To fakt że 750-ka 200km/h robi w 8,8 sekund.

Ale:

600-ka
68,6 Nm przy 11500 obr/min

750-ka + 16Nm w stosunku do 600
84 Nm przy 10 000 obr/min

1000-ka + 32Nm w stosunku do 750
116 Nm przy 10 000 obr/min

Czyli na oko 750-ka ma więcej z 600-ki niż z litra.

http://bikepics.com/members/the69x/ · przez **the69x** » 8/10/2008, 08:26

0,75 juz nie robia teraz jest 0,7, wiec lepiej wez lytra, zawsze jedna kolejka wiecej

przez **spazz** » 8/10/2008, 08:59

macieju po inwektywach pana z lądka zdroju ja dalej uwazam ze na twoim mijescu kupilbym litra. porecznosc w miescie to jakas legenda bedzie bo te kilka cm ktore litr jest wiekszy i kilka kilo o kotre jest ciezy naprawde nie bedzie ci robic roznicy. jakby tak bylo to hajka nikt by nie jezdzil po miescie a tacy sie zdazaja

przez **shaft27** » 8/10/2008, 09:40

zdazaja sie tez tacy co range rovera jako auto miejskie kupuja

chlopie nie plyn z pradem tylko bierz to co tobie sie podoba, ktos tam slusznie zauwazyl zeby przetestowac sprzety, masz mozliwosc to dzwon do dilera i ustawiaj jazdy probne

gdybac to sobie mozna przy %%%

przez **spazz** » 8/10/2008, 09:42

http://www.bikepics.com/members/meciek/ · przez **Meciek** » 8/10/2008, 09:43

motoman a Ty nie żałujesz że po 600 wziąłes 750?

przez SQ » 8/10/2008, 09:45

bo po mieście najlepszy jest skuter. używanie motocykla to wypaczanie jego natury. róznica między 600 a litrem nie polega na różnicy osiągów tylko sposobie oddawania mocy.

przez **asmodeusz** » 8/10/2008, 10:06

Jak robisz mało kilometrów w trasie, to wybór dla mnie jest oczywisty, w mieście nie wykorzystasz momentu obrotowego, a przy gumie też się nie przyda za bardzo. Jeśli nie latasz z plecaczkiem za dużo i bagażami to bierz 750, jeśli chcesz polatać nad morze itp to lyter.

przez **shaft27** » 8/10/2008, 10:18

co maja skutery, momenty obrotowe, zjezdzanie z dachu do rzeczy ? :/ widac ze chlopak chce 1ooo ino sie waha czy da rade, sprzeta sie kupuje sercem nie rozumem inaczej zal dupe scisnie predzej lub pozniej

przez **spazz** » 8/10/2008, 10:43

no jezeli tak rozumujemy to maciej powinnien jakiegos fajnego aeroxa kupic. ja mam litra. fiutka mam proporcjonalnego. wysikac sie nim moge syna se zrobilem niedawno. eneaszu no ale chodzi o to ze jak napisales nikt chyba nie ma monopolu na wszech racje. poza jaroslawem kaczynskim..

przez SQ » 8/10/2008, 10:49

ja chciałbym miec litra. a fiutka nie wiem do czego porównywać...

przez **greddy** » 8/10/2008, 12:58

750 - jak bedziesz zajebiscie jezdzic, to kolejne litry beda w lusterkach.

przez **V-max666** » 8/10/2008, 13:36

Osobiście przesiadłem z MZ na litrowego ACE'a i jest gitos

http://www.bikepics.com/members/meciek/ · przez **Meciek** » 8/10/2008, 15:35

Od początku chciałem 750 ale wszyscy znajomi mowili bierz litra.Pewnie teraz wezmę 750 a następnym razem litra (1098)

Chciałem jeszcze wiedzieć jak 750 spisuje sie na torze, mam zamiar wybrać się parę razy w przyszłym sezonie.

Więcej latam po mieście niż na trasie, mojego srada miałem opanowanego, zrobiłem nim sporo tys.

A propo tych pękających ram! Pamiętam że było coś o tym na forum ale to chyba tylko w USA pękały.

Scigacz.pl

750 czy litr?

Kto przegląda forum