Przeklamania licznika

[devxx]

Co do policji to masz dziesięć w górę jako wolne od mandatu tyle dopuszcza prawo.

Oooo nie wiedziałem o tym. mam asa w rękawie teraz....

Niestety nie jest to prawdą, prawo dopuszcza 10%, od prędkości którą jedziemy.

Oj... nie jest to prawdÄ…
Prawo nie zezwala na jakiekolwiek przekroczenie prędkości. Formalnie taryfikator wykroczenia jest następujący:
Przekrocenie prędkości:
do 10 km/h - do 50 grzywny
o 11-19 km/h od 50 do 100 grzywny
o 20-30 km/h od 100 do 200 grzywny
o 31-40 km/h od 200 do 300 grzywny
o 41-50 km/h od 300 do 400 grzywny
o 51 km/h i więcej od 400 do 500 grzywny

Dodatkowo dochodzą punkty karne, ale pierwsze dostaje się za przekroczenie predkości o min. 11km/h. (za to są 2 pkt).

A to, o czym piszecie to po prostu "taka praktyka w Policji". Miśki odpuszczają sobie po prostu takich, którzy przekraczają prędkość o 10-20 km/h. W praktyce rzadko się zdarza, że ktoś jest złapany za przekroczenie prędkości mniejsze niż 20 km/h i prawie nie jest możliwe, żeby został złapany za przekroczenie prędkości poniżej 10 km/h. Do mnie już kilka razy celowali z suszarek gdy jechałem niecałe 110 według mojego licznika (pewnie miałem wtedy coś koło równych 100) na drodze z dozwolonymi 90 km/h. I zawsze sobie odpuszczali.

Poza tym rozmawiałem kiedyś ze strażnikiem miejskim, który pracował przy obsłudze przenośnego fotoradaru. Powiedział mi, że tak go zaprogramowali, żeby w obszarze zabudowanym (dozwolone 50km/h) fotografował tylko tych, którzy jadą powyżej 70km/h.

Tez słyszałem o wersji ze strażą miejską.
A nie robią fotek za wykroczenia poniżej 10km/h z prostego powodu - nie przerobili by tylu fotek, zostali by doslownie zalani zdjeciami z predkoscia przekroczona o powiedzmy 2km/h (mandat 50zl), a to za duzo roboty, jak na tak maly zysk .

BTW:
zauwazyliscie, ze straz miejska od niedawna (w wawie, nie wiem jak gdzie indziej) przemalowuje swoje "koguty" na niebiesko (kolor poscigowy)? Poprzednio mieli pomaranczowe, czyli takie jak śmieciarki