Scigacz.pl

przez **pumabit** » 24/10/2007, 13:23

Z tą masą nie jest aż tak źle bo suchy waży poniżej 200kg. Na miasto motocykl idealny zwrotny przyspieszenie b. dobre (2,9s do 100km/h) W mieście wychodzi jakieś 6-6,5l. Zbiornik ma większy od 600

przez M. » 24/10/2007, 14:08

dzieki za wszystkie informacje

Jesli przejade sie Hornetem 900 i masa nie bedzie za duza jak dla mnie to zdecyduje sie na ta pojemnosc :wink:

napisalem jeszcze do Ciebie na prv.

przez **zbys_666** » 25/10/2007, 14:28

A tak co do horneta 600, to czy trudno dostać do niego okufrowanie (albo sakwy)? Zależy mi na tym, żeby dało się pojechać motorkiem do Anglii, albo Niemiec w dwie (młode i nie narzekające na niewygody

) osoby? Ile bagażu można wcisnąć na ten motorek? Czy wydech bardzo w tym przeszkadza?

przez **rat** » 26/10/2007, 19:56

czytajac niektore posty widze ze bede mial chyba problemy zeby znalesc sprzet w dobrym stanie za 11 tys. przegladajac oferty na allegro stwierdzam ze smutkiem ze sprzedawcy sa "smieszni" i nie znaja innych okreslen na stan motocykla niz tylko bardzo dobry. przytocze wymyslone ogloszenie: honda po lekkim szlifie (bak wgnieciony, porysowany tlumnik, porysowane dekle od silnika itd itd.) ale tak poza tym to stan bardzo dobry... to strach pomyslec jezeli moto jest w sanie dobrym, chyba jakas padaczka to musi byc. smiesza mnie takie ogloszenia i ci ludzie. a co wy, panowie, myslicie na ten temat??

przez M. » 26/10/2007, 20:12

A ja uwazam ze za 11 mozna juz znalesc cos ladnego...
No ale wiadomo ze to bedzie sam poczatek produkcji.
Ja np szukam namietnie Horneta 900 do 16tys :wink:

Nie jest latwo ale mam nadzieje ze cos znajde w miare dobrym stanie... Trzymajcie kciuki

Osobiscie uwazam ze opis ma male znaczenie... Tzn ja zawsze patrze na zdjecia i na przebieg jak np moto ma 4lata i ma przejechane mniej niz 8tys to nawet nie dzwonie nie umawiam sie zbyt malo prawdopodbne zeby taki przebieg byl realny... Jednak prawda jest taka ze trzeba pojechac zobaczyc...przekonac sie... Ja np mam taka zasade ze najlepiej szukac w odleglosci okolo 200km od domu.. nie wiecej bo najczesceij nie warto jechac taki kawal drogi a motor okazuje sie szrotem czego nikomu nie zycze... No chyba ze ma sie pewnosc co do sprzetu

przez **rat** » 26/10/2007, 20:29

hmmm no powiadasz M. ze szukasz sprzetu w ogleglosci do 200 km... ja sie zastanawiam czy przypadkiem do niemiec nie smigac w poszukiwaniach bo czasem tez przegladam oferty na www.mobile.de lub niemiecki ebay. i w sumie ja biore pod uwage wieksze pole poszukiwan. no i kicha by wyszla w sytuacji gdy jade np 700-800 km a to moto to kiszka. jak nie dorwe horneta to za fazerem sie porozgladam bo jest ich wiecej, jednak wole horneta

. Panowie stad moje pytanie: czy warto szukac moto poza granica Polski??

przez M. » 26/10/2007, 21:02

wez pod uwage ze koszt podrozy do niemiec wyjdzie jakis tam np paliwo w tamta strone i do pl albo pociag czy co tam wolisz potem nocleg napewno jakis zaliczysz cos tam zjesc tez musisz a to wszystko to sa koszta ktore prawdopodobnie pokryjesz z kaski na moto a to oznacza ze juz troszke mniej bedziesz mial kasy... :wink:

pamietaj o tym wszytskim. podlicz to i zastanow sie czy ci sie kalkuluje taka zabawa... Mysle ze w pl nie jest az tak zle ze sprzatami i mozna znalesc jakies fajne...

A jak juz tak bardzo chcesz jechac za granice to proponuje ci wyznaczyc sobie taka trase do niemiec zeby w drodze zobaczyc jeszcze kilka sprzetow tutaj w pl potem w niemczech obejrzec kilka i jak sie nic nie znajdzesz( oczywiscie zycze ci zebys znalazl

) a te ktore wczesniej zobacczysz w pl beda ok to w drodze powrotenej kupisz...

przez **rat** » 26/10/2007, 21:41

no ja bym jechal autem, przyczepe mam. spac to mam ewentualnie gdzie i z wyzywieniem nie byloby problemu.tylko walsnei ta waha taka droga... zeby to byl diesel. coz musze sie zastanowic powaznie

przez **Kozak_Barabasz** » 4/11/2007, 02:23

Witam wszystkich fanów HORNECIKA

Chciałem sobie teraz sprawić taki sprzęt do 10tys zł
Jestem przygotowany, że będę go musial podpicować, chciałbym go mieć nie na parę sezonów ale powiedzmy na kilkanaście lat

Już mam wszystko zaplanowane co zrobię.
Podzielę się z wami, ponieważ może komuś też się to spodoba i sobie skombinuje

1.Obszycie kanapy tylko od tej osoby
http://www.allegro.pl/item263887745_sie ... omoto.html
Styl obszycia tego niebieskiego

2Zajebi*** pług
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=254389828

3Oczywiście gmole bo bez tego nie wyjeżdżam

Szkoda moto w razie......

4Lusterka z kierunkami- megakosmicznie wyglądają

http://www.allegro.pl/item261801202_lus ... azami.html

5Motor, którego nie mam

Ktoś tutaj na forum miał na sprzedaż Hornecika.
Z handlarzami jest różnie, byle chodził i jeździł

Proszę was o pomoc, jeżdżę 9 lat już na motorach i je KOCHAM (nie jestem koneserem, znam się dość na mechanice i nie jestem typem co TYLKO WSIADA I JEŹDZI). Sam mam 17 lat ale w kwietniu (jak jest już sezon zaczyna) wyprowadziłoby się Hornecika

Zresztą dla mnie sezon trwa 9 miesięcy

(tylko grudzień, styczeń i luty nie bo śnieg i zimno)

Problemy z rodzicami teraz przechodzę. "Nie pozwolimy ci kupić czegoś, co ma parę s do 200" albo "Chcesz żebyśmy odwiedzali cię na cmentarzu 1 listopada?"
Sam wiem jak jeżdżę, miałem 2 lata HONDE REBEL 125 i naprawdę dawałem jej nieźle ;/. Mi chodzi tylko przyśpieszenie, max speed 160 styknie. Żeby tylko te tiry wyprzedzać.......
Wszyscy chcą mi choppera wcisnąć (szczególnie dziadek) ale jak zobaczyłem Hornecika to od razu jakoś mnie tak.....
Szkoda, że nie ma HORNETÓW 250 na naszym rynku...
Już byłby u mnie.

Bardzo proszę o fachowe doradztwo co do zakupu Hornecika.

przez M. » 4/11/2007, 02:40

hehe...
niezle sie napaliles na moto...
Najpierw kup motor potem mysl o dodatkach jakie zalozysz, za 10tys ciezko bedzie wyrwac cos w bardzo dobrym stanie ale napewno cos juz mozna

no i pamietaj o ciuchac na moto bo to wazna sprawa

kupisz motor kupisz ciuchy doprowadzisz moto do dobrego stanku i nie bedzie juz kaski na dodatki

tak zawsze jest... motor jak sam napsiales jest na pare sezonow i nie musisz wszystkich dodatkow kupowac od razu.. najpierw zadbaj o swoje bezpieczenstwo... lepiej miec kask i wszystkie ciuchy na moto niz sam kask i moto z wieloma atrakcyjnymi dodatkami... ::wink:

przez **Kozak_Barabasz** » 4/11/2007, 02:54

M,
Zapomniałem właśnie dodać jednej z najważniejszych rzeczy

Mianowicie strój musi być i to porządny, chcę wydać 2,5tys za całość
http://moto.allegro.pl/item259850266_ma ... z_10_.html
Chole**** mi się on podoba, do tego buciki chyba cena to 450zł, rękawice 250zł, kask 700zł

Co do Hornecika to myślę o tym
http://moto.allegro.pl/item262763522_ho ... azja_.html

Gadałem z gościem, poważny człowiek, nie ma nic do ukrycia.
Mam do niego niestety 300km w jedną stronę

:(
Może ktoś już ob lukał go?

Co do tego ideału to właśnie nie.
Po to chcę teraz go kupić, ponieważ mam całą zimę na picowanie

Rozkręcę co się da, wyczyszczę, mogę nawet całe moto pomalować)

Co do tego napalenia to możliwe

Wolę 100 razy motor niż samochód, prędzej w samochodzie się zabiję niż na motorze, tutaj mam możliwość uciec albo zeskoczyć jakby co.

Tak jak pisałem nie fascynuje mnie speed tylko styl jazdy, a jeżdżę bardzo dynamicznie (co nie oznacza szybko) i pewnie

przez **Piankowy Marynarzyk** » 4/11/2007, 13:07

Dodaje kurtke i 2 kaski ,a nastepnie pisze ,ze bez nich odstapi Horneciaka za 9200 ,no sorry ale dla mnie to smieszne. Byl chyba gdzies poruszany temat o cenach i o tym jak to Polacy wliczaja wszystkie naprawy w cene motocykla. Na Twoim miejscu poszukalbym jakiegos lepszego sprzeta ,bo ten wedlug mnie to jezdzaca mina.

EDIT : Lepiej wydac troche kasy wiecej niz pol sezonu spedzic w serwisie.

przez M. » 4/11/2007, 13:15

za taka kase mozesz miec lepszy kombinezon... np padana ma teraz promocje a jakby nie patrzec jest lepsza... wejdz sobie na padana.pl

przez M. » 4/11/2007, 13:18

za taka kase mozesz miec lepszy kombinezon... np padana ma teraz promocje a jakby nie patrzec jest lepsza... wejdz sobie na padana.pl

rozejrzyj sie za sprzetami blizej twojego domku... tenn dla mnie jakis dziwny troche jest

przez **Kozak_Barabasz** » 4/11/2007, 13:31

Co do stroju to musi być tamten, skóra bydlęca (bardzo niepraktyczne, często jeżdżę jak pada więc kicha). Ale dla mnie najważniejszy jest wygląd

Myślałem jeszcze o tym moto
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M527715
Widać od razu, że malowany i jeszcze od handlarza więc trochę lipa.
Na zdjęciach wygląda jak nówka, zapewniał mnie, że stan jest bardzo dobry.
Nie ma tam żadnych wżerów na lagach czy silniku.

Do niego mam już trochę lepiej, 200KM ;/ chociaż to i tak trochę dużo
2 miesiące temu miałem okazje kupić Hornecika z 2001r za 10tys. Sprowadzony z Włoch, stan kicha (wszystko do rozkręcenia i dopieszczenia). Ale silniczek ładnie wchodził na obroty ;d Trzeb było wyregulować sprzęgło, bo ciężko chodziło i gaźniki zsynchronizować. Mogłem go brać....
Wiecie jak dziwnie jest wsiąść na motor prawie 100konny jak jeździło się chopperami max 10koni ? Ta siła jak cię wyrywa

Zajefajne uczucie

przez **Piankowy Marynarzyk** » 4/11/2007, 13:35

Dla mnie kanapa wyglada strasznie %$#@&% ,bak tez jest wgnieciony ,a to zawsze dodatkowe koszta .Na Twoim miejscu poszukalbym Horneta ,gdzies w okolicy ,zeby nie zrobic na darmo 200km i nie stracic nerwow :wink:

pozdrawiam

przez **Kozak_Barabasz** » 4/11/2007, 13:42

Kanapa to nie problem, ponieważ zaraz idzie do obszycia

Co do baku to się wyklepie ;/
Niestety nie mogę nic konkretnego znaleźć na necie.

A co myślicie o tym jeszcze?
Zapewne wrak....
http://moto.allegro.pl/item260121153_ho ... t_600.html

A proszę właścicieli tych superowskich maszyn aby powiedzieli na co należy szczególnie patrzeć przy zakupie?
Na razie mam pomysł jak przetestować akumulator (niby taka mała sprawa a 120zł w kieszeni) oraz jedna z najważniejszych rzeczy jaką jest silnik, sprawdzę miernikiem ciśnienia każdy cylinder. Jak wartość będzie podobna w każdym z nich to gitara

Wie ktoś może jaka powinna być wartość ? 12?

przez **Kozak_Barabasz** » 4/11/2007, 15:23

Zapomniałem się dopytać.
Co jest lepsze, klatka na silnik czy crash pady?
Chodzi mi aby moto jak najmniej oberwał w razie.....

przez **Piankowy Marynarzyk** » 4/11/2007, 15:33

Crash pady uratuja sprzet w przypadku jakiegos malego slizgu .Hmm klatka bedzie bardziej wytrzymalsza ,ale pomysl sobie po co zakrywac serce Horneta

Moze lepiej gmole jakies ?

przez M. » 4/11/2007, 15:35

Edytuj posty :wink:

Ja osobiscie jestem za klatka(gmole) ale co osoba to inne zdanie.. tak mi sie zdaje przynajmniej

napisalem do ciebie na prv.
ja z doswiaczenia wiem ze jak motocykl nie byl sprowadzany to najczesciej jest w dobrym lub w miare dobrym stanie...

Scigacz.pl

Wlasciciele HORNETOW - pokazcie sie!!!!!!!!!

Kto przegląda forum