Dylemat nad 600-tkami

[Malina92]

Witam. PrzeglÄ…dam to forum od jakiegoÅ› czasu.
Przymierzam się do kupna ścigacza klasy 600. Konkretnie zx6r "kocie oczka"
lub tez cbr f3/f4 , gsxr . Roczniki ~~2000r.
Moje doświadczenie to od małego jazda na czymś co ma silnik.
-> motorynka/ simson / yamaha tzr 80..... można porównać do 125.<4lata>
Staż : 7-8 tyś km.
Moje pytanie czy dam sobie rade na tych 600 ?? Myślę że podstawy jazdy znam. Co prawda czasami lubię sobie odkręcić .... kiedyś jeździłem na 400 nie było tak źle nawet (zzr-80KM?) czyli moc nie przekraczała moich wyobrażeń xD
Zadaniem ich będzie wożenie mnie na co dzień ale i nauka na poważnie jazdy na "600"
Pytanie , czy te motocykle wybaczają wiele ? Czy ich moc jest wiele większa od 400 ?
Z drugiej strony nie wiem czemu ale niechce kupowac żadnego gs który jest jeszcze słabszy od zzr którą testowałem.
Poradźcie chłopaki , bo trochę jednak się obawiam ich kucyków .


Dodam : moja waga 60kg / 180cm / 18 lat świeżo robię A.

[C-bool]

Rozumiem, że kręci Cię odkręcanie na prostej? W takim wypadku spokojnie możesz brać obojętnie jakiego sporta 600cc. Chociaż tak sobie myślę, że 120-130KM to Ci się szybko znudzi na prostej, więc celuj w coś większego.

A na poważnie - ogarnij się i kup coś, co będziesz umiał chociaż trochę wykorzystać.

Sportowe 600tki to sprzęt na 2-3 większy motocykl, a nie na pierwsze moto po pierdopędzie.

A na tej 400cc ile tyś. km zrobiłeś?

[warmplace]

Hej

CBR f3,f4 czy f4i - to czy dasz radę zależy od tego jak masz w głowie poukładane. GSXR... tego bym sobie nie serwowal na pierwszy motocykl. Moze gsxf. Pamiętaj tylko scio me nihil scire (wiem, że nic nie wiem). Nie można przeceniać swoich możliwości. Widzę, że jesteś dość młody a ja w Twoim wieku byłem dużo mniej ostrożny patrząc na to jaki teraz jestem. Nie jestem jednak w stanie Cie ocenić, bo Cie nie znam

Druga sprawa to doświadczenie w ruchu ulicznym. O ile sama jazda motocyklem i jazda samochodem to dwie różne sprawy o tyle jeżdżąc samochodem w ruchu ulicznym mamy pogląd na to, co ludzie czasami robią, jak wymuszają pierwszeństwo. W jaki sposób popełniają błędy itd.

Trzecia sprawa, że jesteś szczupły nie wiem jak u Ciebie z siłą, ale cbrki i gsxrki już swoje ważą:)

Reasumując nie chcę Ci odradzać 600. Po prostu chciałem zwrócić uwagę na potencjalne zagrożenia, które powinieneś wziąć pod uwagę. Może motocyklista, który Cie zna na żywo i wie jaki jesteś jest w stanie jakoś pomóc:)

Szerokości:d

[patryk83]

A mnie sie wydaję, że to czy da sobie radę na 500tce zależy od tego jaki ma charakter i umiejętność myślenia i przewidywania sytuacji jak i predyspozycji do jazdy na 2 kółkach, bo jak jeździłeś wcześniej na mniejszych sprzętach ale co zakręt leżałeś na asfalcie bo nie potrafiłeś ogarnąć sprzętu to nie siadaj na 600tce ale jak masz to "coś" to spokojnie dasz sobie radę ale powtarzam trzeba myśleć a nie odkręcać na maxa bo nawet jadąc prosto można się wypieprzyć...

Zdanie moje opieram na moim rocznym doświadczeniu na 600tce jako pierwszy motocykl.

[madcap]

generalnie nie jest wskazane by 1 moto była sportowa 600-ką
ale każdy robi jak chce
jeśli jednak jak sam piszesz, że czasami lubisz odkęcić to znaczy masz samoswiadomość
pięknie gdy ta samoświadomość przekłada się na instynkt samozachowawczy
jeśli chcesz to posłuchasz rad
jeśli nie to zostaje tylko jedno
jakieś boczne drogi i w ch*uj kasy na paliwo na ćwiczenie celem opanowania swoich zachowań i reakcji moto na nasze reakcje oraz na rózne nawierzchnie

jeśli jesteś napalony na sporta jak szczerbaty na makaron, to weź cebrę ze wzgledu na liniowe oddawanie mocy, co czyni ją ze sportów łatwiejszą do opanowania

[warmplace]

i warto na początek ustalić zasadę ze swoją reką, żeby silnika wysoko nie kręcić... cbrka pokazuje pazurki dopiero po ok 6-7 tys.

[patryk83]

i warto na początek ustalić zasadę ze swoją reką, żeby silnika wysoko nie kręcić... cbrka pokazuje pazurki dopiero po ok 6-7 tys.

Zgadzam się z tą wypowiedzią, sam nie odkręcałem powyżej 6-7 tyś obrotów przez pierwszy sezon, oczywiście zdarzało się wyprzedzanie na wyższych obrotach ale 6k obrotów jest dobra do normalnej jazdy.
7k obrotów na 3ce to już 100km/h na 4ce jakieś 116km/h więc ta granica 6-7k obrotów jest lekko złudna hehe

Pamiętam mój pierwszy zakręt na mojej CBRce i to lekki wyprofilowany zakręt 80st był a tak wolno wszedłem, że by sie nie wypieprzyć hehe ale to z czasem się czuje, że można szybciej wejść...

[Malina92]

Rozumiem, że kręci Cię odkręcanie na prostej? W takim wypadku spokojnie możesz brać obojętnie jakiego sporta 600cc.

Źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o agresywną jazdę, niekoniecznie na prostej. Nie jestem typem który na prostej potrafi wycisnąć z maszyny 100% a na pierwszym lepszym zakręcie zwalniam do 40 bo nie umiem go pokonać inaczej...

A na tej 400cc ile tyś. km zrobiłeś?

ile tyś ?? Haha ja testowałem ją tylko więc góra to 50 km.

Swoją drogą mieszkam na wsi i myślę że znalazło by się trochę dróg krętych do nauki. Moja prawa ręka była by skłonna przez większość czasu jazdy nie odkręcać <max myślę 7tyś.>
Co do ciężaru tych maszyn nie powinno być problemu
Czyli ogólnie polecacie Cbr-ki. A Może byście mi polecili coś z klasy 400 .
A po roku kupiłbym wymarzone kocie oczka ^^
Nie znam się na 400-tkach ale szukałbym czegoś podobnego do tych sportów które podałem. No i w miarę dostępnego w PL. Jakieś pomysły ?

500 odpadają bo żaden z nim mi po prostu się nie podoba

[warmplace]

jest cos takiego jak GPZ 500 S

[Materialmord]

Jak masz zamiar kręcić do 7 000 to bierz litra. Osobiście na co dzień jeżdżę do 5000 rpm i na trójce masz przy 5000 90 km/h, na czwórce chyba 110 km/h. Jeździ się bardzo fajnie, pewnie przez moment obrotowy.

[Malina92]

Z tym 7tyś to mi chodziło że przez pierwsze miesiące z motorem aby się nauczyć i poznać go trochę, żeby nie od razu odkręcać.

pan_wiewiorka : a co to jest ten świerszcz ?! google mi nic nie mówią ...

[Invi]

CBR f3,f4 czy f4i - to czy dasz radę zależy od tego jak masz w głowie poukładane. GSXR... tego bym sobie nie serwowal na pierwszy motocykl. Moze gsxf.

Chyba sobie jaja robisz. Ta ciężki jak dwie krowy w ciąży GSXF lepszy na początek od sporta...

[Rafal_W_wa]

ciężko kogoś oceniać po wieku.
Na początek można kupić 600 SS ... jednak jest dużo większe prawdopodobieństwo paciaka.
A jeśli jesteś nie odpowiedzialny to praktycznie 100%.
Wiadomo że nie ma reguły i jak kupisz SS i wyszlifujesz to powiedzą że wiadome było że tak skończysz, jednak każdy z nas może zaliczyć szlifa jakby nie był doświadczony.
Ja biorą pod uwagę że jednak mało masz obycia w ruchu ulicznym a wiek 18 sprawia że jednak człowiek jest mniej rozsądny to polecał bym jakiej jajko:)
Ewentualnie jakiś fazer hornet ... aczkolwiek grancia 100KM to już sporo ... jednak odradzał bym SS.
Przede wszystkim zwrócił bym uwagę na stan techniczny ! ! !
znam wiele opinii które się przesiadły na SS ...i mówią ojej jaki on wymagający jakoś tak nie pewnie... wsiadam na niego ... a tu albo krzywy albo bije albo sciaga .. albo puszczasz kiere i rzuca nią... priorytet STAN TECHNICZNY ! ! !
Bo jak kupisz na pierwsze moto SS i jeszcze w złym stanie to może być ciężko nad nim zapanować.

[Malina92]

Wiadomo że nie ma reguły i jak kupisz SS i wyszlifujesz to powiedzą że wiadome było że tak skończysz, jednak każdy z nas może zaliczyć szlifa jakby nie był doświadczony.

Mądre słowa

To co ja mam zrobić gdy zx6r tak mi się podoba , że nie mogę patrzeć na inne moto .... <jajko blee>
Jest sens zblokowania go troszkÄ™ ? Jakie sÄ… tego koszty ?
Bo mógłbym jeździć powiedzmy jeden sezon na "pół mocy" xD

I orientujecie się może za ile kasy mógłbym się jakoś ubrać pod ten motocykl ? taki ogólny zarys w sumie .

I chciałem się dowiedzieć co to jest w końcu ten świerszcz (400) ??

[patryk83]

Blokowanie to chyba nie ma sensu bo jak nie potrafisz się powstrzymać to lepiej sobie kupić coś słabszego.

Co do ubioru to ile masz kasy tyle za tyle możesz się ubrać. Konkretniej to nie wiadomo czy chcesz się na sportowo ubrać czy bardziej turystycznie i ile mniej wiecej chcesz wydać na to kasy.

Z tym świerszczem to chyba żart, chociaż nie wiem.

[warmplace]

CBR f3,f4 czy f4i - to czy dasz radę zależy od tego jak masz w głowie poukładane. GSXR... tego bym sobie nie serwowal na pierwszy motocykl. Moze gsxf.

Chyba sobie jaja robisz. Ta ciężki jak dwie krowy w ciąży GSXF lepszy na początek od sporta...

A co on będzie ten motocykl nosił... fakt, że nie jest to jakiś potężny chłop i wybór może też nie za szczęśliwy ale mimo wszystko fka chyba lepsza od Rki na początek... Znam pare osób co tak zaczynało i dali se rade jakoś choć faktycznie jak sie moto zepsuło to zanieść do mechanika nie dało rady

Apropos świerszczy to mi dzisaj z rańca siedział na półce lagów.. i nie chciał się odczepić

[Rafal_W_wa]

Ubrać się możesz w rozsądnych pieniądzach , nie musisz mieć od razu shoei xr1100.
Aczkolwiek w rozsądnych czyli też nie kupilbym kasku nowego za 200zł.
Na pewno rękawice i kurtka i spodnie, ewentualnie ochraniacze na spodnie.Wolałbym kupić używane - niż np. samą kurtkę i kask tak jak robią niektórzy gdy nie maja kaski na resztę.

Możesz się ubrać za 1000zł w Nowe rzeczy, może być za 1000 w używane, mogą być nowe za 10 000zł.
Kwestia ile chcesz przeznaczyć.
Buty kupił bym używane a z wyższej półki.
Buty za 300-400zł nowe nie trzymają praktycznie nogi i nie zabezpieczają jej.

Jest wiele tematów na temat ciuchów, poszukaj na forum, sa sprawdzone pozycje które warto wybrać.

Ewentualnie jakiÅ› fazer hornet ...

Na pierwszy motocykl? To może od razu Erszóstkę?

Jak już cytujesz to cytuj całą wypowiedź a nie tylko kilka słów z kontekstu.

Tak cytujesz jakbym napisał, daj sobie spokój z 400 i innymi słabiakami kup sobie fazera fz1 to się nauczysz

Może i R6, znam osoby które zaczynały od R1, w tej chwili mają kilka sezonów za sobą i nie mieli szlifa ( tak jak pisałem - nie jest powiedziane że go nie zaliczą, i nie będzie to wynikać z braku doświadczenia).
Nie ma reguły tak jak pisałem prawdopodobieństwo jest bardzo duże że zaliczy paciaka.
Temat był poruszany wielokrotnie - zależy od człowieka, w wieku 18 lat sam bez doświadczenia bałbym się zaczynać od R6.
My możemy tu pisać i pisać a a chłopak i tak wybierze - jak pisze że chciałbym SS i nie chce jakiegoś słabego GS'a to już lepszym złem będzie fazer czy hornet, zdecydowanie łatwiej się nauczyć techniki niż na SS.

[erell]

Pytasz czy dużo wybaczają. Każde moto coś wybacza, z dużą mocą wiąże się wiele niebezpieczeństw. Przy gwałtownym ruszeniu zdarzają się uślizgi (zwłaszcza przy zimnych oponkach), na mokrej trasie często się zdarza uślizg tylnego koła. Wchodząc w zakręty ostrożnie z manetką itd. Ja osobiście Ci powiem, że na 1 moto nie kupiłbym sobie SS zwłaszcza jak pomyślę kiedy miałem 18lat (sprawa indywidualna). Czy nauczysz się na nim techniki jazdy na pewno wolniej niż na słabszym sprzęcie. Ja wiem, że SS wygląda fajnie, ale czy warto ryzykować. Każdy kto już troszkę jeździł wie, że na moto trzeba mieć oczy dookoła głowy zwłaszcza przy szybszej jeździe i do tego trzeba mieć sporo praktyki nie oszukuj się, że będziesz śmigał SS max 120 to jest niewykonalne. Kup sobie coś słabszego i na pewno będziesz bardzo zadowolony jest sporo moto, które się bardziej do tego nadają. Co do ubioru jak już koledzy wspomnieli na tym się nie oszczędza zwłaszcza na kurtce,spodniach, butach,rękawicach i kasku.

Generalnie kupisz i tak co będziesz chciał i to twoja sprawa jeśli kupisz SS to życzę Ci by moto duuużo wybaczało sporo przyczepności i ostrożnej jazdy.
Pozdrawiam

[Malina92]

Kawka Zx4r nawet mi przypadła do gustu z tym "ufo" xD
Gdybym znalazł jakiś ciekawy egzemplarz to czemu nie
Tylko że na alledrogo nie ma za bardzo z czego wybierać ,a chciałbym jakiś 2000 rok .
Chyba jeszcze pooglądam trochę te 400tki Spodobała mi się tez honda rvf.
Można chyba powiedzieć że są to małe SS . Coś dla mnie ^^

Z ubraniami to na nie mam około 1500 zł. Ale będę szukać dopiero jak kupie motor.
Ogólnie wasze opinie bardzo mi pomogły. Dzięki za takie zainteresowanie ;]

Btw. Szkoda że nie można tutaj postawić piwka wam xD

[C-bool]

Z ubraniami to na nie mam około 1500 zł. Ale będę szukać dopiero jak kupie motor.

Coś czuję, że jak będziesz już miał motoCYKL, to nie będzie już czasu na szukanie ubioru i skończy się na jeździe w adidasach i białym t-shircie.
Ubranie najsampierw siÄ™ kupuje.