Jazda w zime
Posty: 34
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Jazda w zime
Witam,
mam pytanie - dlaczego tak duzo osob rezygnuje z jazdy juz pod koniec wrzesnia?? w pazdzierniku jeszcze mozna bylo spotkac czasem kogos na ulicy, za to teraz praktycznie wszyscy wymiekli. Mysl o odstawieniu moto jest dla mnie nie do przyjecia dlatego jezdze praktycznie non stop do dzis, nawet jak pada deszcz (ostatnio nawet mnie snieg zlapal).. Moim zdaniem przy temp ca. 5 do 10 st mozna spoko jezdzic.
*czy jest to kwestia bezpieczenstwa (zmniejszona przyczepnosc)
*czy chodzi o komfort jazdy
Pozdr
mam pytanie - dlaczego tak duzo osob rezygnuje z jazdy juz pod koniec wrzesnia?? w pazdzierniku jeszcze mozna bylo spotkac czasem kogos na ulicy, za to teraz praktycznie wszyscy wymiekli. Mysl o odstawieniu moto jest dla mnie nie do przyjecia dlatego jezdze praktycznie non stop do dzis, nawet jak pada deszcz (ostatnio nawet mnie snieg zlapal).. Moim zdaniem przy temp ca. 5 do 10 st mozna spoko jezdzic.
*czy jest to kwestia bezpieczenstwa (zmniejszona przyczepnosc)
*czy chodzi o komfort jazdy
Pozdr
SV650 S / cbr 600 rr
-
mic - Świeżak
- Posty: 64
- Dołączył(a): 29/8/2006, 20:47
- Lokalizacja: wawa
Ja tam kiedys na Ogarze bujalem nawet w zimie, pol metra sniegu a ja walcze oczywiscie na odsnieziezonej drodze itp.<na szczescie w zimie zadnych gleb nie mialem> czasami przeloty przez snieg.... tylko z odpaleniem czasem byly klopoty, ale za to chlodzenie Tss....super!!!! ale nie polecam przy wiekszych sprzetach...
1. Przyczepnosc mala ale o to chodzilo...<uslizgi, itp.>
2.komfort- brak
1. Przyczepnosc mala ale o to chodzilo...<uslizgi, itp.>
2.komfort- brak
-
nurser102 - Świeżak
- Posty: 72
- Dołączył(a): 6/8/2006, 19:31
- Lokalizacja: opolskie OGL,ONY / slaskie SPI
Co do jazdy w zimie w sniegu to wiadomo,ze w gre wchodza tylko wyglupy i na odpowiednim sprzecie... najlepiej jakies chamidlo,ktore nie ma strat przy glebie...
A co do normalnych warunkow (wrzesniowo pazdziernikowych) to jak przedmowcy: *
I juz samo ubieranie sie jest wkurzajace i rowniez zalezy kto czym jezdzi (gosc z chromami chce je miec dalej blyszczace,gosc na plastiku nie chce ich polamac a ten na enduro moze i po lekkim sniegu jechac...
A co do normalnych warunkow (wrzesniowo pazdziernikowych) to jak przedmowcy: *
I juz samo ubieranie sie jest wkurzajace i rowniez zalezy kto czym jezdzi (gosc z chromami chce je miec dalej blyszczace,gosc na plastiku nie chce ich polamac a ten na enduro moze i po lekkim sniegu jechac...
Polsky:niższy gatunek ludzki,rodzaj zwierzęcia,które należy opanować,ujarzmić,tresować,które trzeba umieć trzymać.Poświęcac się temu całe życie,całą inteligencję uczucia,całą przemyślność instynktu.Stwarza nową dyscyplinę psychologiczną, pełną wskazań,norm i paragrafów.
- polsky
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 582
- Dołączył(a): 14/10/2006, 18:08
po pierwsze chodzi o bezpieczenstwo bo obojetnie jak sie ubierzesz nie bedzie ci tak cieplo jak w sezonie a jak czlowiekowi jest zimno podczas jazdy wowczas jest brak koncetracij i nie musze mowic o skutkach a nurser jazda na ogarze 20km/h to mi nie porowuj do jazdy normalnym moto po drogach publicznych.
- gixxer
- Świeżak
- Posty: 234
- Dołączył(a): 19/3/2006, 08:30
- Lokalizacja: chicago
Zaznaczam, ze chodzi mi oczywiscie o jazde po drogach publicznych i
odsniezonych. Poza tym teraz nie ma zadnego sniegu, temp kolo 5-10 st
drogi czarne, a nikogo juz na moto nie widac. Gdyby tylko nie bylo sniegu i zamarzajacego deszczu to w sumie mozna hulac az przyjda "wielkie mrozy" czyli nawet do stycznia, albo i pozniej - zalezy od pogody
odsniezonych. Poza tym teraz nie ma zadnego sniegu, temp kolo 5-10 st
drogi czarne, a nikogo juz na moto nie widac. Gdyby tylko nie bylo sniegu i zamarzajacego deszczu to w sumie mozna hulac az przyjda "wielkie mrozy" czyli nawet do stycznia, albo i pozniej - zalezy od pogody
SV650 S / cbr 600 rr
-
mic - Świeżak
- Posty: 64
- Dołączył(a): 29/8/2006, 20:47
- Lokalizacja: wawa
hehe. Ja już sie najeździłem spad 1-śnieg wyjechałem przejechałem sie i d**a gleba ( bez plastików) połamałem mocowanie lewego podnużka i biegów ;/ (ale jutro ide do kolesia i ma mi zespawać myśle że będzie dobrze bo na allegro nieznalazłem ;( PozDr
http://www.photoblog.pl/krizzz zapraszam!
-
kris - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 449
- Dołączył(a): 31/1/2006, 16:23
- Lokalizacja: Biała Podlaska
przyjedź do piotrkowa ŻYTNIA SQUAD PIOTRKÓW zawsze śmiga a najczęściej w soboty rano (giełda ) niezależnie od pogody. Ja osobiście w zimę nie odkładam moto, fajnie się jeździ ale zimno a podobnie jak Thrillco
-
ŻYTNIA SQUAD PIOTRKÓW - Świeżak
- Posty: 91
- Dołączył(a): 11/11/2006, 22:53
25 listopada mam egzamin - także troche se pojeżdże...jesień nie jesień, zima nie zima hehe, chyba że znowu mi przełożą.......s.......syny
1. Romet ogar 200 (1989r.)
2. Kawasaki gpz 500s (1994r.)
3. Honda cbr600 F4i sport (2001r.)
4. Suzuki GSX-650F - nówka sztuka na dotarciu
...FJR1300 - my dream (może jak się zestarzeję...)
Nie Jedź Szybciej Niż Twój Anioł Stróż Potrafi Latać
2. Kawasaki gpz 500s (1994r.)
3. Honda cbr600 F4i sport (2001r.)
4. Suzuki GSX-650F - nówka sztuka na dotarciu
...FJR1300 - my dream (może jak się zestarzeję...)
Nie Jedź Szybciej Niż Twój Anioł Stróż Potrafi Latać
-
xatt - Świeżak
- Posty: 233
- Dołączył(a): 15/5/2006, 21:36
- Lokalizacja: WhiteStock
ktos wie wogole do kiedy sa organizowane egzaminy na A? np: do grudnia czy przez caly rok, chodzi mi oczywiscie o praktyczny egz.
-
Meciek - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1935
- Dołączył(a): 30/10/2006, 21:25
- Lokalizacja: z Wrocka
ja nie wymiekam. 3 lata temu zdarzylo mi sie nawet smigac przy -25... jezdnia czysta byla... tylko trzeba uwazac bo nigdy nie wiesz czy jakis cham z tira cos ine rozlal wiozac albo chlop gnojowki nie zgubil ktora zamarzla przy takim mrozie .... chyba ze jest snieg.wtedy odpuszczam. no i nie jade w dlugie trasy... snieg moze zaskoczyc i co wtedy?
widzialem kiedys w boze narodzenie jak wymiataja kolesie na krosach w sniegu... podobno jak mowili zajebista zabawa tylko ciuchy trzeba juz sensowne zakladac bo zimno....
widzialem kiedys w boze narodzenie jak wymiataja kolesie na krosach w sniegu... podobno jak mowili zajebista zabawa tylko ciuchy trzeba juz sensowne zakladac bo zimno....
Take this life I'm right here, stay a while and breath me in....... ZRXs
-
Wombat - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 951
- Dołączył(a): 24/9/2006, 22:18
- Lokalizacja: Lublin
Hmmm...mi się zdarzyło sprzeta wyciągnąć jak jeszcze sniegi leżały...no i pojechałem sobie we dwoje do Karpacza, po drodze dowiedziałem się że można nawet przejechać we dwie osoby po tafli lodu na ostrym zakrecie 180 stopni, ale wolałbym tego doświadczenia nie powtarzać bo...może to był tylko fuks.
brak opisu...
-
Thrillco - Mieszkaniec forum
- Posty: 2598
- Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
- Lokalizacja: Białystok
ja narazie jeżdze cały czas, w zimie jechałem raz, super sprawa dopuki nie jedzie jakieś auto i trzeba uciekać na pobocze, albo jechać prosto a z tym jest problem no i ruszyć też jest problem . takto można taki drift robić przy 30 km/h że ja nie moge, oczywiście przy ośnieżonej drodze
http://www.bikepics.com/members/indus/ | http://www.tkkj.net/ | dt 80 kupię, chętni na gg
- indus
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 318
- Dołączył(a): 28/5/2006, 13:56
- Lokalizacja: Łubnice
mi osobiscie zal sprzeta, teraz jeszcze sie przejade ale juz nigdzie dalej i tylko jak jest sucho na drodze, juz niedlugo zamykam go w garazu ale bede tesknil.
-
Meciek - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1935
- Dołączył(a): 30/10/2006, 21:25
- Lokalizacja: z Wrocka
eee tam wymiekacie.... ja jak do tej pory (15 listopad) jezdze w zasadzie codziennie i nie jest mi zimno (wystarczy odpowiednie ubranko).... i nie przestane dopoki temp nie spadnie ponizej 0 albo snieg nas nie zasypie...
trzeba być twardym nie miekkim
aha jezdze 200 kilogramowym nakedem , a nie zadnym crossem
trzeba być twardym nie miekkim
aha jezdze 200 kilogramowym nakedem , a nie zadnym crossem
-
Ryba - Świeżak
- Posty: 184
- Dołączył(a): 22/9/2006, 10:10
- Lokalizacja: Warszawa
Ja tak samo jezdze caly czas. Zeby bylo smieszniej to od wrzesnia musze do garazu dojezdac rowerem 8 km, potem przebieram sie , wsiadam na moto i dopiero jade do pracy. Tak od pon do piatku, w kazda pogode chyba ze snieg sypie jak to mialo miejsce pare tygodni temu. Coz ciezko jest, ale przyjemnosc z jazdy jest warta tego wysilku. Mam zamiar jezdic az temp spadnie ponizej 0, mam to gdzies. W sumie to da sie wytrzymac Nienawidze autobusow...
SV650 S / cbr 600 rr
-
mic - Świeżak
- Posty: 64
- Dołączył(a): 29/8/2006, 20:47
- Lokalizacja: wawa
Posty: 34
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości