Scigacz.pl

przez **johnmichael** » 17/11/2006, 12:14

Ja to mam nieco latwiej bo mieszkam w Wielkiej Brytanii i tu sniego raczej nie zastaniesz(no chyba, zeby wybrac sie do szkocji).prawie nikt tu nie z siada z moto przez caly rok.tylko kupilem sobie rekawice zimowe i smigam jak w sezonie.deszcz tylko czesciej pada.teraz jestem chory i juz nie moge sie doczekac az bede mogl znow posmigac jak wyzdrowieje(nie zlapalem chorobska na motorze, tylko jak z knajpy wracalem

).

pozdrawiam 'Johnny'

przez **Predki** » 21/11/2006, 11:35

Kiedys jak bedzie mnie stac kupie sobie podgrzewany kombinezon..ale to kiedys kiedys:) Poki co ubieram sie jak sie da najcieplej, zapalam motor i tylko patrze az mama nie wyparuje za mna..."Stawy - bedziesz kaleka na starosc":) Mowowie oczywiscie o pogodzie zimno i sucho..Gdy jest jakas mzawka albo przymrozek to dziekuje..Nie jestem kaskaderem..Autem jest nieraz ciezko w takich warunkach a co dopiero pojazdem ktoory ma o polowe mniej kol:)pozdrawiam..na pocieszenie dodam ze klimat sie ociepla hehhe

przez **fenis77** » 21/11/2006, 15:40

no ja obecnie jestem w anglii i raczej sezonu nie zamnkne, poruszam sie moto nawet do pracy

ale... jak desz leje to cholernie nieprzyjemnie sie jezdzi , co do gwiazdek uwza, ze jednop i drugie , tak czy owak rzycze jak najdluzszego sezonu

przez **lukas00** » 21/11/2006, 17:22

ja mimo iz nie dawno zaczolem z motorkiem to ciagle smigam tylko ze brak rekawic jeszcze daje mi sie we znaki i moje wypady coraz krotsze sie robia

ale jak jeszcze rekawice kupie na dniach mam nadzieje sezon przedluzyc do pierwszych sniegow kiedy to pierwszy raz nasi kochani drogowcy sola drogi posypia

przez **fenis77** » 21/11/2006, 19:00

to prawda , ciuszki to podstawa wsumie zawsze ale jak jest zimno to potrzebne razy 2

przez **Wombat** » 21/11/2006, 23:59

widze ze wszyscy siedza na wyspach teraz to jakas epidemia.... moze sie umowimy jakas wieksza paczka na piwo co? zanim do polski sciagne na swieta

przez **polsky** » 22/11/2006, 02:45

To moze w Polsce sie spotkamy

Ale znowu wtedy nie ma czasu...

przez **witold82** » 22/11/2006, 13:27

ja jezdze wsk(nie musze zastanawiac sie nad stratami-bo nie jest zbyt duzo warta ) i nawet nie mysle zeby przestac jezdzic w zimie

przez **fenis77** » 22/11/2006, 14:33

no niestety takieczasy nastaly, jestem za umowieniem sie haha... tylko dajcie wkoncu zanc kto z wysepki i jaka czesc ???

przez **Pomian** » 22/11/2006, 20:56

PPIIIWWOOOO:):):) jak ja lubie ten wyraz ale na wyspach mnie nie ma... ale wiesz zawsze można wypić na odległość umawiamy się że pijemy jutro o 20 i za jaki toast i wszystko gites hehe:D:D pozdro:D

przez **Buker_90** » 23/11/2006, 12:56

Zimno to mała przeszkoda. Zawsze można ubrać się w 6kurtek, a perspektywa wcześniejszego odstawienie motocykla mnie przeraża, wiec smigam na mojej NS1 dokąd się da. :twisted:

przez **fenis77** » 23/11/2006, 14:32

wsumie tak

jakis rok temu wodeczke interaktywnie robielm z kolesiem z NY hehe, mielismy nawet kamerki podlaczone ale byl ubaw

przez **LuKi** » 23/11/2006, 18:59

Ja to jezdze cały rok aby tylko paliwo było w lato normalnymi sprzetami których szkoda zeby nie połamać plasticckków a w zime coś w stylu Wiejskiego sprzetu kaskaderskiego czyli wsk albo mzkami jawkami duzo tego mam sie nie bende rozpisyał i wszystkim innym co w razie gleby podnoosisz i jedziesz dalej bez większych strat

przez **johnmichael** » 16/12/2006, 21:17

a moze sobie na lato zorganizujemy maly zlocik polakow zagraniczniakow na wyspie?ja nawet ogrodka nie mam a pozatym do mnie zewszad jest daleko wiec moze ktos w okolicach oxfordu albo jakiegos innego miasta w centrum wyspy??ja mieszkam w plymouth

pozdrawiam

Scigacz.pl

Jazda w zime

Brrrrr....

Kto przegląda forum