Wlasciciele HORNETOW - pokazcie sie!!!!!!!!!
Przegladalem sobie tak to forum o horneciku i rozne ale raczej negatywne opinie o walorach turystycznych owego motocykla widzialem.Tutaj moglbym sie nieco wypowiedziec ,bo w wakacje odbylem podroz do ojczyzny i spowrotem na moim szerszonku.
Ogolnie tez sie zgadzam z opiniami ze hornet to motocykl typowo miejski i na dluzsze trasy to raczej kiepski wybor.Po to tez go kupilem:do jazdy po miescie ,zeby szybko i sprawnie poprzeciskac sie w korkach londynskich do pracy na drugim koncu miasta czesto.W tym zadaniu hornet jest motocyklem idealnym.Zwinny ,lekki, szybki, wygodny i przyjemny.
Balem sie troszke dystansu tymbardziej ze dotychczas najdluzszy odcinek jaki nim pokonalem to 300km. przy 1500 to nic.Wyposazylem "owada" w owiewke i kufry givi.Owiewka bardziej dla komfortu niz z koniecznosci ,a kufry, bo jechalem z "plecaczkiem".
Pokonalem ten dystans w 24h a spowrotem podzielilem go na 2 dni.
Po podrozy stwierdzam ze poza niewygodnym siedzeniem (po 500 km d...a dretwieje) nie zauwazylem jakis szczegolnych wad dyskwalifikujacych ten motocykl z dluzszych podrozy.
Ogolnie minusy to :
-siedzenie
-maly zbiornik paliwa i spore zuzycie= zasieg ok 200km ale to nie zawsze jest minusem
-wiatr ale jam silnym gachem wiec mi to nie przeszkadza 
Natomiast plusow jest wiecej:
-bezproblemowe dluzsze jazdy przy dosc duzych predkosciach(170-200)
-motocykl powaznie obciazony dawal rade do konca nawet sie nie spocil
-po zamontowaniu kufrow calkiem duza ladownosc
-absolutna bezawawryjnosc (poza nawigacja ktora zamokla po 200km jazdy w deszczu)
-wygodna i niemeczaca pozycja za sterami
-bardzo przydatne 2 liczniki przebiegu dziennego i szybka zmiana z mil na km(niby drobiazg a przydaje sie)
-elastyczny silniczek (prawie nie zmienialem biegow)
itd
Na koniec chcialbym goraco polecic kufry giwi ze sztywnym stelazem naprawde daja rade.
pozdrawiam fanow hornetow
				Ogolnie tez sie zgadzam z opiniami ze hornet to motocykl typowo miejski i na dluzsze trasy to raczej kiepski wybor.Po to tez go kupilem:do jazdy po miescie ,zeby szybko i sprawnie poprzeciskac sie w korkach londynskich do pracy na drugim koncu miasta czesto.W tym zadaniu hornet jest motocyklem idealnym.Zwinny ,lekki, szybki, wygodny i przyjemny.
Balem sie troszke dystansu tymbardziej ze dotychczas najdluzszy odcinek jaki nim pokonalem to 300km. przy 1500 to nic.Wyposazylem "owada" w owiewke i kufry givi.Owiewka bardziej dla komfortu niz z koniecznosci ,a kufry, bo jechalem z "plecaczkiem".
Pokonalem ten dystans w 24h a spowrotem podzielilem go na 2 dni.
Po podrozy stwierdzam ze poza niewygodnym siedzeniem (po 500 km d...a dretwieje) nie zauwazylem jakis szczegolnych wad dyskwalifikujacych ten motocykl z dluzszych podrozy.
Ogolnie minusy to :
-siedzenie
-maly zbiornik paliwa i spore zuzycie= zasieg ok 200km ale to nie zawsze jest minusem
-wiatr ale jam silnym gachem wiec mi to nie przeszkadza
 
Natomiast plusow jest wiecej:
-bezproblemowe dluzsze jazdy przy dosc duzych predkosciach(170-200)
-motocykl powaznie obciazony dawal rade do konca nawet sie nie spocil
-po zamontowaniu kufrow calkiem duza ladownosc
-absolutna bezawawryjnosc (poza nawigacja ktora zamokla po 200km jazdy w deszczu)
-wygodna i niemeczaca pozycja za sterami
-bardzo przydatne 2 liczniki przebiegu dziennego i szybka zmiana z mil na km(niby drobiazg a przydaje sie)
-elastyczny silniczek (prawie nie zmienialem biegow)
itd
Na koniec chcialbym goraco polecic kufry giwi ze sztywnym stelazem naprawde daja rade.
pozdrawiam fanow hornetow
cb600f6
			- 
				 
 bartekh
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 20/4/2007, 19:56
- Lokalizacja: luton
powiem tak to wszystko zależy w każdym motocyklu od stylu jazdy. mój Hornet pali mniej więcej koło 7l z delikatnymi wahaniami w obie trony. no nie wiem czy fz6 czy bandit pałymi dużo mniej  pozdro
 pozdro
				 pozdro
 pozdroSzerszeń 600... 2002rok |  | www.w-f-m.hosted.pl
			- 
				 
 Tamburini_2006
- Świeżak
- Posty: 90
- Dołączył(a): 14/1/2007, 21:32
- Lokalizacja: Zagórów - Konin
od nowosci jak mam mojego horneta to spalanie zawsze bylo w okolicy 7-8 po miescie i 6-7 w trasie i nie wierze w opinie o 4 czy 5 litrach na setke przy spokojnej jezdzie.Masz pod bakiem prawie 100 konikow ktore nawet malo uzywane tam sa i trzeba je napoic.Z drugiej zas strony nigdy nawet przy mocnym wkrecaniu nie przerazilem sie zbyt wysokim spalaniem.8 litrow to chyba byl moj rekord wiec nie jest tak zle 
				
cb600f6
			- 
				 
 bartekh
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 20/4/2007, 19:56
- Lokalizacja: luton
Oto i dylemat ... wyglad + bezawaryjnosc vs spalanie czy srednie to pierwsze i nieco nizsze to drugie  
Myslalem jeszcze nad SV650 ale jakosc optycznie mi nie lezy i do wozenia plecaczka tez srednio sie nadaje :/ Tam ponoc spalanie schodzi do 5l przy spokojniej jezdzie ... w koncu dwa gary ... 
Bede mial gotowke w lapie, wlacze stoper na 10min i wtedy podejme decyzje, to zawsze dziala
				 
Myslalem jeszcze nad SV650 ale jakosc optycznie mi nie lezy i do wozenia plecaczka tez srednio sie nadaje :/ Tam ponoc spalanie schodzi do 5l przy spokojniej jezdzie ... w koncu dwa gary ...
 
Bede mial gotowke w lapie, wlacze stoper na 10min i wtedy podejme decyzje, to zawsze dziala

Pzdr
			- LeWy2005
- Świeżak
- Posty: 89
- Dołączył(a): 31/5/2007, 20:31
- Lokalizacja: Gdynia
taak tylko że prawda jest taka że sv ma v/max 210 i to troszkę utrudnia życie... bo wystarczy 1 cwaniaczek choćby z silnikiem 2,5 litra w swojej puszce i może CI nieźle dokuczyć... tak jak to robili mojemu koledze który jeździ na sv. A co do spalania to kup sobie 900- tego nie trzeba kręcić żeby szedł i teoretycznie wychodzi mniejsze spalanieLeWy2005 napisał(a):Oto i dylemat ... wyglad + bezawaryjnosc vs spalanie czy srednie to pierwsze i nieco nizsze to drugie
Myslalem jeszcze nad SV650 ale jakosc optycznie mi nie lezy i do wozenia plecaczka tez srednio sie nadaje :/ Tam ponoc spalanie schodzi do 5l przy spokojniej jezdzie ... w koncu dwa gary ...
Bede mial gotowke w lapie, wlacze stoper na 10min i wtedy podejme decyzje, to zawsze dziala
 żeby nie być gołosłownym dodam przykład: gsxr 1000, triumph daytona 955i i fazer 600(3 kumpli) trasa 100km w jedną stronę... no i spalanie największe w fazerze gdyż musiał go piłować żeby gonić za chłopakami- nie ma to jak elastyczny silnik ;D
 żeby nie być gołosłownym dodam przykład: gsxr 1000, triumph daytona 955i i fazer 600(3 kumpli) trasa 100km w jedną stronę... no i spalanie największe w fazerze gdyż musiał go piłować żeby gonić za chłopakami- nie ma to jak elastyczny silnik ;DKupię używany Power Commander do CBR 1000RR
			- 
				 
 pan_blancik 15
- Świeżak
- Posty: 141
- Dołączył(a): 12/9/2005, 17:41
- Lokalizacja: Przasnysz
znalazlem to pokretlo do regulcji gazu, ale niestety cos popier*oilem i na poczatku na ssaniu palil ale jak tylko dotknoalem manetki to gasl a potem jak jeszcze ruszyem pokretlo to juz zgasl i nie chce odpalac. smierdzi paliwo jak go krece - pewnie jest zalany jak mokra szmata, teraz to bede mial przy nim zabawy ale w sumie jest cala zima. prawda en_zo bedziemy mieli co robic 
				
Romet Ogar 49 -> WSK 125 -> MZ TS 150 -> MZ 250 -> HONDA HORNET 600 
			
- 
				 
 paq
- Świeżak
- Posty: 214
- Dołączył(a): 22/6/2006, 22:26
- Lokalizacja: Rzeszow
Pan_Blancik ... nie chce 900  Nie teraz ... daaawno nie jezdzilem na moto a wiec chcialbym najpier sie od nowa nauczyc jezdzic
 Nie teraz ... daaawno nie jezdzilem na moto a wiec chcialbym najpier sie od nowa nauczyc jezdzic  600ccm to max o jakim mysle, potem pewnie cos wiekszego albo wiekszy luz na chopperze ale to po jakis dwuch latkach bujania sie na 600ccm
 600ccm to max o jakim mysle, potem pewnie cos wiekszego albo wiekszy luz na chopperze ale to po jakis dwuch latkach bujania sie na 600ccm 
				 Nie teraz ... daaawno nie jezdzilem na moto a wiec chcialbym najpier sie od nowa nauczyc jezdzic
 Nie teraz ... daaawno nie jezdzilem na moto a wiec chcialbym najpier sie od nowa nauczyc jezdzic  600ccm to max o jakim mysle, potem pewnie cos wiekszego albo wiekszy luz na chopperze ale to po jakis dwuch latkach bujania sie na 600ccm
 600ccm to max o jakim mysle, potem pewnie cos wiekszego albo wiekszy luz na chopperze ale to po jakis dwuch latkach bujania sie na 600ccm 
Pzdr
			- LeWy2005
- Świeżak
- Posty: 89
- Dołączył(a): 31/5/2007, 20:31
- Lokalizacja: Gdynia
hush a co rozumiesz pod pojeciem "niedoswiadczony kierowca"?Czym jezdziles wczesniej,jak,gdzie i ile? Jesli wiesz jezdziles w niedziele komarem do sklepu i masz maniere odkrecania manety do konca,bo inaczej nie idzie to raczej kiepsko to widze ale jesli tak nie jest, masz jakies pojecie o motycklach i masz wyobraznie to z hornetem mozesz sie swietnie dogadac ,bo jezdzony ostroznie jest potulny jak baranek i bardzo przyjemny:)
				cb600f6
			- 
				 
 bartekh
- Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 20/4/2007, 19:56
- Lokalizacja: luton
niedoświadczony tzn. tak na prawdę niedawno zdałem prawko  miałem wcześniej jawkę, czyli coś jak w Twoim opisie
 miałem wcześniej jawkę, czyli coś jak w Twoim opisie  ale z reguły jestem ostrożny i wiem że jak coś ma 100KM to trudno żebym bez wyobraźni kręcił obroty do 12k na pierwszej przejażdżcze, tego się raczej nie obawiam, nie wiem tylko jak się zachowam kiedy zdaży się na drodze jakiś prawdziwy problem
 ale z reguły jestem ostrożny i wiem że jak coś ma 100KM to trudno żebym bez wyobraźni kręcił obroty do 12k na pierwszej przejażdżcze, tego się raczej nie obawiam, nie wiem tylko jak się zachowam kiedy zdaży się na drodze jakiś prawdziwy problem  , czy  opanuję takie cacko
, czy  opanuję takie cacko  dużo jeździłem na rowerze(wiem że to zupełnie coś innego, bo rzadko 50 przekraczałem) ale widziałem co ludzie potrafią zrobić na ulicy samochodem
 dużo jeździłem na rowerze(wiem że to zupełnie coś innego, bo rzadko 50 przekraczałem) ale widziałem co ludzie potrafią zrobić na ulicy samochodem  pozdrawiam
 pozdrawiam
				
			 miałem wcześniej jawkę, czyli coś jak w Twoim opisie
 miałem wcześniej jawkę, czyli coś jak w Twoim opisie  ale z reguły jestem ostrożny i wiem że jak coś ma 100KM to trudno żebym bez wyobraźni kręcił obroty do 12k na pierwszej przejażdżcze, tego się raczej nie obawiam, nie wiem tylko jak się zachowam kiedy zdaży się na drodze jakiś prawdziwy problem
 ale z reguły jestem ostrożny i wiem że jak coś ma 100KM to trudno żebym bez wyobraźni kręcił obroty do 12k na pierwszej przejażdżcze, tego się raczej nie obawiam, nie wiem tylko jak się zachowam kiedy zdaży się na drodze jakiś prawdziwy problem  , czy  opanuję takie cacko
, czy  opanuję takie cacko  dużo jeździłem na rowerze(wiem że to zupełnie coś innego, bo rzadko 50 przekraczałem) ale widziałem co ludzie potrafią zrobić na ulicy samochodem
 dużo jeździłem na rowerze(wiem że to zupełnie coś innego, bo rzadko 50 przekraczałem) ale widziałem co ludzie potrafią zrobić na ulicy samochodem  pozdrawiam
 pozdrawiam- hush
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 24/11/2007, 12:13
ja Ci powiem tak jeśli masz troszke oleju w głowie to kupuj sobie Horneta. 
to w sumie moje 1 moto. przesiadłem się z czoperka który miał 15KM na szerszenia który ma 98KM.
a jak mi kiedyś powiedział kumpel: Hornet to motor który wybacza błędy hehe
  hehe
				to w sumie moje 1 moto. przesiadłem się z czoperka który miał 15KM na szerszenia który ma 98KM.
a jak mi kiedyś powiedział kumpel: Hornet to motor który wybacza błędy
 hehe
  heheSzerszeń 600... 2002rok |  | www.w-f-m.hosted.pl
			- 
				 
 Tamburini_2006
- Świeżak
- Posty: 90
- Dołączył(a): 14/1/2007, 21:32
- Lokalizacja: Zagórów - Konin
paq chcesz to Ci podpowiem co zrobić bo tydzień temu miałem ten sam problem, znaczy nie z obrotami ale zalanymi świecami  dla nie wtajemniczonych: do 2 świec jest naprawde baardzo słaby dostęp
 dla nie wtajemniczonych: do 2 świec jest naprawde baardzo słaby dostęp  i trzeba kombinować, w sumie to nie jest aż takie kombinowanie bo to logiczne ale jeżeli ktoś jest nie wtajemniczony to mu się przyda ta wiedza.
 i trzeba kombinować, w sumie to nie jest aż takie kombinowanie bo to logiczne ale jeżeli ktoś jest nie wtajemniczony to mu się przyda ta wiedza.
				 dla nie wtajemniczonych: do 2 świec jest naprawde baardzo słaby dostęp
 dla nie wtajemniczonych: do 2 świec jest naprawde baardzo słaby dostęp  i trzeba kombinować, w sumie to nie jest aż takie kombinowanie bo to logiczne ale jeżeli ktoś jest nie wtajemniczony to mu się przyda ta wiedza.
 i trzeba kombinować, w sumie to nie jest aż takie kombinowanie bo to logiczne ale jeżeli ktoś jest nie wtajemniczony to mu się przyda ta wiedza.Kupię używany Power Commander do CBR 1000RR
			- 
				 
 pan_blancik 15
- Świeżak
- Posty: 141
- Dołączył(a): 12/9/2005, 17:41
- Lokalizacja: Przasnysz
Komport najpierw przestudiuj to:
http://www.scigacz.pl/Honda,Hornet,CB60 ... ,1531.html
http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426,1532357.html
A dopiero zadawaj pytania.
				http://www.scigacz.pl/Honda,Hornet,CB60 ... ,1531.html
http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426,1532357.html
A dopiero zadawaj pytania.
www.yamaha-dragstar.pl Zachęcam do rejestracji
			- 
				 
 Kozak_Barabasz
- Świeżak
- Posty: 63
- Dołączył(a): 5/6/2007, 13:43
- Lokalizacja: Konin
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości
