Ostre wyprzedzanie a hamowanie...

[andy7]

Czyli quickshifter to zbędny gadżet bez którego da się bez problemu wrzucać wyższe biegi bez sprzęgła i z na maksa otwartą manetką?

Nie zajarzyles mojej odpowiedzi.

Chodzilo mi bardziej, ze nie bede sie tu chwalil czym jezdze.

co do pkt.2 to zgoda, gdybyś dopisał, że Twoim zdaniem, bo widzę, że uważasz się za alfę i omegę jazdy na motocyklu...
i z tym wiąże się pkt.1, wymieniłem Ci parę osób od których się uczyłem, jak widać gdyby Mirosław Bożek nie robił przegazówki to pewnie by wygrał w supersportach a tak tylko 2 miejsce..., inni trenerzy i zawodnicy mogą mieć inną opinię i pewnie na takich trafiłeś(dalej nie wiadomo na kogo konkretnie). Dlatego dalsza dyskusja jest bezcelowa.
Pozdrawiam

Wymieniles kilku nazwijmy to lokalnych matadorow. Podalem Ci abys sprawdzil, jak w PL zosteje sie..... w poprzednim poscie. Tez nie zajarzyles....

W dalszym ciagu nie rozruzniasz tego, co na torze ma racje bytu a co w ruchu publicznym, nazwijmy to deliatnie, nie koniecznie ma sens.

Konkretnie to Jürgen Fuchs.

Teraz ponownie, nie mam najmniejszego problemu przyznac, ze jazda w " pewnych sytuacjach " wymusza polozenia czy to jednego czy to dwuch, czy nawet trzech palcow na klamce / klamkach.

Tyle, ze nie caly czas, bo jest to bledne. A jezeli uwazasz, ze kierownice ( bez wzgledu jaka ) nalezy trzymac jedynie dwoma palcami, to sorry, ale nie mamy faktycznie o czym rozmawiac.

[lagiboy]

zbaczamy z tematu, miało być o ostrym wyprzedzaniu i hamowaniu, a jest o paluchach, klamkach i paluchach na klamkach. Dajcie se już siana.

[Corr]

Wymieniles kilku nazwijmy to lokalnych matadorow. Podalem Ci abys sprawdzil, jak w PL zosteje sie..... w poprzednim poscie. Tez nie zajarzyles....

Zajarzyłem, dlatego też wcześniej już pisałem, że i tak zdyskredytujesz opinię "zwykłego" instruktora jazdy, co do zasad nabywania w Polsce zgadzam się w pełni, z tym wyjątkiem, że ja trafiłem przy okazji na aktywnego motocyklistę, który sam cały czas się doszkala, ale to raczej wyjątek od reguły. Dlatego też bardziej opieram się na poradach zawodników, którzy prowadzą szkolenia na torze.

W dalszym ciagu nie rozruzniasz tego, co na torze ma racje bytu a co w ruchu publicznym, nazwijmy to deliatnie, nie koniecznie ma sens.

oczywiście, że rozróżniam, z tym, że ja cały czas ograniczam się do zagadnienia czy hamować całą dłonią czy tylko dwoma palcami, co w tym przypadku wygląda tak samo na torze i na drodze

Teraz ponownie, nie mam najmniejszego problemu przyznac, ze jazda w " pewnych sytuacjach " wymusza polozenia czy to jednego czy to dwuch, czy nawet trzech palcow na klamce / klamkach.

Tyle, ze nie caly czas, bo jest to bledne. A jezeli uwazasz, ze kierownice ( bez wzgledu jaka ) nalezy trzymac jedynie dwoma palcami, to sorry, ale nie mamy faktycznie o czym rozmawiac.

to uwaga nie do mnie, tylko do kolegi jaroaro, ja się z Tobą zgadzam w tym względzie

lagiboy, ja już skończyłem, ale jeżeli Cię to drażni to nie musisz czytać