czy to dobry pomysł ?
Posty: 58
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Nie rozumiem jednej opcji na tym forum... Ludzie niby smigaja po 5 lat na moto i pytaja sie czy dla nich erlan bedzie dobry (tzn. czy dadza rade). No bez jaj ludzie. Jak smigam na moto to wiem czy dam sobie rade na erlanie czy nie... Rozumiem pisac w kwestiach technicznych.
Zeby nie bylo OT to wedlug mnie erlan nie dla ciebie
Zeby nie bylo OT to wedlug mnie erlan nie dla ciebie
Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
mrówa napisał(a):AmadiVR napisał(a):a i o 600 niemysie już miałem i to wystarczy wielkiej różnicy nie biedzie bo o 20 kucy więcej
(fazer 100 np r6 120 )
Wiesz co weź sobie poczytaj ile do setki ma 1000 i 600 oczywiście sporty. Po drugie jak chcesz naprawdę mieć pełne gacie to kup sobie Honde cbr 1100 xx albo suzuki hayabusa chyba jedyne seryjne motocykle latające powyżej 300km/h bo chyba pisałeś że chcesz zapier.... czyż nie,jak taki jesteś odważny czy tylko pisać potrafisz bo do tego wniosku dochodzę.
Przyspieszenia do setki są mało obiektywne. Co za różnica czy ma 3,4s czy 3,7s. I tak poniżej 4s.
Jak sobie porównasz czasy przynajmniej do 200km/h to wtedy cokolwiek można zrozumieć w różnicy klas. I niby na papierze wszystko jasne gdyby nie to, że litrówki osiągają moc 600-tek dobre 7000 obr/min wcześniej.
BMW S1000RR
0 - 200km/h 7.0s
Aprilia RSV mille Tuono - 2003 (Serie)
0 - 100 km/h 3,1 s
0 - 200 km/h 9,5 s
FZ1
0 - 200 km/h 9,5 s
Honda CBR 600 RR PC40 - 2007 (Serie)
0 - 100 km/h 3,3 s
0 - 200 km/h 9,5 s
CBF 600
0-200km/h 29,2s
Z750
0-200km/h 12,4
Bandit 650
0-200km/h 24,7
SV650
0-200km/h 22,7
FZ6
0-200km/h 14,7 s
Ongoing Success
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
7 lat bandit 600 i debil postanowił kupić tl 1000r widowmaker ( czy jak to tam po angielsku przydomek predzej tl 1000s ale co tam ) i ten debil co się odważył wsiąść na ten najbardziej niebezpieczny motor zrobił nim do tej pory 18 tys km w 18 miesięcy i ani razu nawet się nie przewrócił to cud ze jeszcze żyję. polska mentalność pouczać innych samym będąc jedna ręką w kiblu
TL1000R- Odszedł została Hayabusa i
Nowy nabytek KTM RC8
Nowy nabytek KTM RC8
-
RUTRA.RD - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4149
- Dołączył(a): 14/10/2010, 11:58
- Lokalizacja: Satanistyczna pustka umysłowa
RUTRA, widziałem osobiście takie samochody np mercedes e220 z 2000r -przed wjazdem do polski był kremową taksówką, i miał 790tyś km kupiony za bezcen przyjechał do polski, został przekręcony na 220tyś, przemalowany na czarno i bez problemu poszedł za 21tyś, inna historia którą znam to audi s3 w której przy 190tyś km pękł tłok właściciel z niedowierzaniem podłączył pod komputer a auto mialo 850tyś km, kolejnym przykładem jest oczywiście znany u lubiany passat b5 1.9tdi tylko akurat w egzemplarzu znajomego nie działają szyby, czasami zamki, co chwile pojawiają się jakieś niby drobnostki, które świadczą w powypadkowej przeszłości-przebieg 193tyś... no ale lepiej kupić takiego VW czy audi niż np fiata z wiadomego pochodzenia. Poprostu handlarze sprzedają najgorsze gówno a ludzie jeszcze płącą za zajechane 8-10 letnie auta po 30tyś-w tym co chodliwe i rzekomo dobre najlepiej żeni się kupę-bo zawsze pójdzie.
Posłuże się przykładem: viewtopic.php?t=56496
Ps. Pamiętacie tematy typu: PIERWSZE MOTO_YAMACHA R6 POMOCY!!
Posłuże się przykładem: viewtopic.php?t=56496
Ps. Pamiętacie tematy typu: PIERWSZE MOTO_YAMACHA R6 POMOCY!!
- Lukas666
- Świeżak
- Posty: 103
- Dołączył(a): 6/6/2010, 09:56
właśnie o to mi chodzi widziałeś 700tys km w polsce w aucie w pl ?
ja mam na tl 70tys najechane kumpel w fazer 600 około 75tys km ile jest takich moto na allegro. ale polska to głupi kraj i głupi ludzie robią tak jak mówisz

TL1000R- Odszedł została Hayabusa i
Nowy nabytek KTM RC8
Nowy nabytek KTM RC8
-
RUTRA.RD - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4149
- Dołączył(a): 14/10/2010, 11:58
- Lokalizacja: Satanistyczna pustka umysłowa
Cała winę na handlarzy zganiacie, a nie pomyśleliście, że tego właśnie wymaga rynek? O czym mówię? Mam znajomego handlarza. Miał ładne A4 z nieco ponad 300 tys. przebiegu. Przyszedł klient. Popatrzył i swierdził, że u innego handlarza (jak się okazało znajomego tego handlarza) było inne A4 ze 180 tys. przebiegu. Oczywiście klient kupił auto z mniejszym przebiegiem. Nie pomyślał jednak, że to auto technicznie znacznie odstawało od tego drugiego. Takie są realia. Nie wszystko złoto co się świeci. Nie wierzę w przebiegi.
Kolejny przykład? Kuzyn sprzedawał Corollę. Autem jeżdziła jego matka. Samochód kupiony w salonie. Mieli go od nowości (około 7 lat). Bezwypadkowy, zadbany, technicznie bez zarzutu. Przebieg 390 tys. Ilu potencjalnych klientów by się nim zainteresowało? Tego nie wiem. Przekręcili przebieg na 190 tys. i auto sprzedali w tydzień.
Wracając do tematu.. AmadiVR, zastanawiasz się ogólnie nad litrem czy litrowym sportem? Wnioskując po temacie tym drugim także zadaj sobie pytanie do czego Ci potrzebny motocykl. Jeśli chodzi o wygodę podróżowania będzie on znacznie odstawał od Fazera (jak każdy sport). Uniwersalność również już nie ta sama. Bez znaczenia też nie pozostaje styl jazdy jaki preferujesz. Na pytanie czy R1 będzie dobrą decyzją możesz sobie odpowiedzieć sam po dokładnej analizie swoich potrzeb.
Kolejny przykład? Kuzyn sprzedawał Corollę. Autem jeżdziła jego matka. Samochód kupiony w salonie. Mieli go od nowości (około 7 lat). Bezwypadkowy, zadbany, technicznie bez zarzutu. Przebieg 390 tys. Ilu potencjalnych klientów by się nim zainteresowało? Tego nie wiem. Przekręcili przebieg na 190 tys. i auto sprzedali w tydzień.
Wracając do tematu.. AmadiVR, zastanawiasz się ogólnie nad litrem czy litrowym sportem? Wnioskując po temacie tym drugim także zadaj sobie pytanie do czego Ci potrzebny motocykl. Jeśli chodzi o wygodę podróżowania będzie on znacznie odstawał od Fazera (jak każdy sport). Uniwersalność również już nie ta sama. Bez znaczenia też nie pozostaje styl jazdy jaki preferujesz. Na pytanie czy R1 będzie dobrą decyzją możesz sobie odpowiedzieć sam po dokładnej analizie swoich potrzeb.
-
bryk77 - Stały bywalec
- Posty: 1212
- Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
- Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin
Chocby pozycja była na srającego zająca z zatwardzeniem,to jak ktoś takie moto lubi to i tak sobie je kupi.Nie widzę tutaj problemu.Podoba mi się biorę i wszystko jasne.Jak ktoś chce wygodę w mieście to niech sobie kupi simsonka enduro i narka.
- bertold12345
- Świeżak
- Posty: 72
- Dołączył(a): 12/8/2008, 11:14
- Lokalizacja: Rybnik
balantajs napisał(a):Narzekacie na sporty w mieście, a większość ludzi w wawie jeździ na plastikach...
Tylko ta większość wyjeżdża na ulice głównie po zmroku aby się wyżyć albo lata na kole od świateł do świateł...

-
bryk77 - Stały bywalec
- Posty: 1212
- Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
- Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin
balantajs napisał(a):Narzekacie na sporty w mieście, a większość ludzi w wawie jeździ na plastikach...
Sam śmigałem po Wawie na Thunderace. Dość długo. Kumpel mnie namówił na R1. Stan super itd.
10 dni i wymiękłem. Moto na tor w mieście. Codzienna walka z ch... ulicami, baranami w puszkach, złym oznakowaniem... i jeszcze z R1 które do tych zabaw totalnie się nie nadaje. Po kilkunastu dniach oddałem to badziewie i poszedłem dalej. Kupiłem do miasta (95% przebiegu to Wawa) ZX12. Przynajmniej jeździ się normalnie.
Właśnie dzisiaj kupiłem kolejnego Thundera którego nie będzie mi szkoda męczyć w Wawie tak jak ZX12 i mam luz. 2 sprzęty do wyboru.
Może z tego powodu, że nie muszę się lansować napisen R1 na owiewce. 99% przechodniów (w tym panienek pokroju J.Rutowicz) nie rozróżnia XJ600 od R1 więc mam ich głęboko...
- Aimar
- Świeżak
- Posty: 109
- Dołączył(a): 5/11/2010, 09:29
- Lokalizacja: Warszawa
- bertold12345
- Świeżak
- Posty: 72
- Dołączył(a): 12/8/2008, 11:14
- Lokalizacja: Rybnik
Aimar napisał(a):balantajs napisał(a):Narzekacie na sporty w mieście, a większość ludzi w wawie jeździ na plastikach...
Sam śmigałem po Wawie na Thunderace. Dość długo. Kumpel mnie namówił na R1. Stan super itd.
10 dni i wymiękłem. Moto na tor w mieście. Codzienna walka z ch... ulicami, baranami w puszkach, złym oznakowaniem... i jeszcze z R1 które do tych zabaw totalnie się nie nadaje. Po kilkunastu dniach oddałem to badziewie i poszedłem dalej. Kupiłem do miasta (95% przebiegu to Wawa) ZX12. Przynajmniej jeździ się normalnie.
Właśnie dzisiaj kupiłem kolejnego Thundera którego nie będzie mi szkoda męczyć w Wawie tak jak ZX12 i mam luz. 2 sprzęty do wyboru.
Może z tego powodu, że nie muszę się lansować napisen R1 na owiewce. 99% przechodniów (w tym panienek pokroju J.Rutowicz) nie rozróżnia XJ600 od R1 więc mam ich głęboko...
o stary jak dla ciebie J. Rutowicz to panienka to ja dziękuje





Poza tym to nie ludzie mają rozrużniać twój motor tylko dla ciebie ma on pasować.
Kawasaki Ninja ZX-10R 2006 rok
-
TroyaN1984 - Świeżak
- Posty: 279
- Dołączył(a): 16/5/2006, 09:23
- Lokalizacja: Elk/ Białystok
TroyaN1984 napisał(a):o stary jak dla ciebie J. Rutowicz to panienka to ja dziękuje![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Trochę do konia podobna i wszyscy się z niej śmieją. Może ma inne ukryte zalety.

TroyaN1984 napisał(a):Poza tym to nie ludzie mają rozrużniać twój motor tylko dla ciebie ma on pasować.
Właśnie z tego powodu śmigam na sprzętach które dają mi frajde z jazdy. Zupełnie mnie nie interesują sprawy lansu, mody itd.
- Aimar
- Świeżak
- Posty: 109
- Dołączył(a): 5/11/2010, 09:29
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 58
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości